Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

2 tygodnie pod okiem Zeusa, czyli Grecja dla niewymagających

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
taurus
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 698
Dołączył(a): 11.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) taurus » 27.10.2010 14:33

Witam.

Fajna relacja. Akurat wstrzeliłeś mi się tematycznie ponieważ jestem na etapie planowania przyszłorocznych wakacji na Sithoni właśnie - w okolicach Vourvourou lub Sarti.

Z tego co pisałeś wynika , że generalnie na Chalkidiki ceny są o ok. 25% wyższe niż w innych regionach kraju ale i tak mnie to nie zniechęci do powrotu na Chalkidiki.

Pozdrawiam
Crokuski
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 273
Dołączył(a): 09.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crokuski » 27.10.2010 14:33

Jasne. Arboretum 2 razy zrobione :-)
Crokuski
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 273
Dołączył(a): 09.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crokuski » 27.10.2010 18:13

Taurus, nie wiem, jak w innych częściach kraju, ale w porównaniu do Paralii, to jest drożej tak jak piszesz około 15-25 procent. Natomiast plaże Vourvourou też podobno są piękne, lecz przejeżdżając przez ten teren wydawał mi się on mniej klimatyczny. Bardziej równinny, więc nawet wracając pomyślałem sobie, że decydując się na Sarti wybrałem dobrze. Co prawda w samej miejscowości (Sarti) plaża nie jest tak piękna, jak Vourvourou ale bliskość plaży pomarańczowej to wynagradza.
Udanego wyboru życzę :-)
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 27.10.2010 18:58

Towarzyszyłam w Waszej pierwszej wizycie w Grecji i zauważyłam, że nie obyło się bez porównań do Chorwacji. Generalnie Chorwacja jest znacznie ciekawsza, ma ogromną ilość przepięknych starówek, całkiem sporo do zwiedzenia miast i miasteczek, mnóstwo atrakcji turystycznych, cudowne wąskie uliczki, jeziora i wodospady, wyspy, góry. Można by tak wymieniać i wymieniać. Ale nie ma naprawdę porządnych, dużych, piaszczystych plaż :( . A we wrześniu woda i pogoda może spłatać niezłego figla. My też dopiero Grecję liznęliśmy po raz pierwszy w tym roku. I nie rozczarowaliśmy się. Jest zdecydowanie inaczej niż w Chorwacji. Chociaż i tu i tam są góry i zatoczki i kamyki na plażach. Jakieś czasem i podobieństwa widokowe się znajdą. I tu i tam są zabytki ale z innych czasów. Hellada przyciągnęła nas jak magnes. Ale serce zostało w Chorwacji.
Crokuski
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 273
Dołączył(a): 09.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crokuski » 27.10.2010 19:25

Lidia, coś w tym jest :-)
walczy
Croentuzjasta
Posty: 167
Dołączył(a): 23.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walczy » 27.10.2010 19:30

Oooooo nasze Sarti !!!!!
Na razie dam linka do zdjęć z naszych tegorocznych czerwcowych wakacji w Sarti, a jutro coś napiszę :)
http://picasaweb.google.com/105606697643831676879
Pozdrowienia
p.s.
Byliśmy od 7 do 19.06.
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kiepura » 27.10.2010 20:20

Lidia K napisał(a):Towarzyszyłam w Waszej pierwszej wizycie w Grecji i zauważyłam, że nie obyło się bez porównań do Chorwacji. Generalnie Chorwacja jest znacznie ciekawsza, ma ogromną ilość przepięknych starówek, całkiem sporo do zwiedzenia miast i miasteczek, mnóstwo atrakcji turystycznych, cudowne wąskie uliczki, jeziora i wodospady, wyspy, góry. Można by tak wymieniać i wymieniać. Ale nie ma naprawdę porządnych, dużych, piaszczystych plaż :( . A we wrześniu woda i pogoda może spłatać niezłego figla. My też dopiero Grecję liznęliśmy po raz pierwszy w tym roku. I nie rozczarowaliśmy się. Jest zdecydowanie inaczej niż w Chorwacji. Chociaż i tu i tam są góry i zatoczki i kamyki na plażach. Jakieś czasem i podobieństwa widokowe się znajdą. I tu i tam są zabytki ale z innych czasów. Hellada przyciągnęła nas jak magnes. Ale serce zostało w Chorwacji.


No, niestety pozwolę sobie mieć nieco odmienne zdanie. W Chorwacji jest więcej ciekawych małych miasteczek, są też jeziora. I tyle.

Wyspy ? Nie żartujmy. Kreta, Santorini o innych juz nawet nie wspominam.
Osławiony na tym forum Peljesac krajobrazowo jest znacznie mniej ciekawy niż np. Pilion. O plażach nie wspominam, to co na Peljesacu jest sufitem (Divna) na Pilionie jest co najwyżej standardem.

Góry ? Co takiego mają góry chorwackie, że przebijaja np. góry Peloponezu ?

Zaplecze turystyczne. Po tym jak Chorwaci wyśrubowali ceny odpadł ich najważniejszy argument, że byli tańsi. W Grecji za niewiele większą kwotę niz w Chorwacji wynajmowałem apartament o klasę lepszy. Na Pilionie w knajpie za obiad płaciłem mniej niż w Chorwacji. Co takiego jest w murach Dubrovnika, że bilet wstępu na nie (dla czteroosobowej rodziny) jest droższy niż na Akropol ?

Do ciepłych krajów jedzie głównie ze względu na plaże. Plaże greckie są znacznie ciekawsze krajobrazowo. I jest ich większa rożnorodność.

Grecja to nie jest tylko Riwiera Olimpijska i Halkidiki.

I tak dalej...

Jedni lubią blondynki, drudzy brunetki. Może komuś pasować Chorwacja bardziej niż np. Grecja. Ale stwierdzenie, że Chorwacja bije pod względem atrakcyjności turystycznej Grecję jest trochę na wyrost.

Proszę mnie nie bić :?
Crokuski
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 273
Dołączył(a): 09.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crokuski » 27.10.2010 20:41

Nikt cię nie będzie bił mocno ;-). Rozmowa na temat wyższości tego czy innego państwa mija się z celem, bo każdy kraj ma do zaoferowania coś pięknego. Znam ludzi, którzy daleko wyżej przedkładają Szwecję, niż nasze Bałkany razem wzięte.

To są inne kraje i nie znajdę cudownego Dubrovnika w Grecji jak i nie znajdę Akropolu na Hvarze..

A ceny... no cóż wszyscy wiemy, że Chorwaci powariowali od jakiegoś czasu. Za 40 euro, jakie płaciliśmy za nocleg w Grecji w Chorwacji nie znalazłbym za wiele... No ale jak się kogoś kocha, to się ponosi koszty ;-)

Zgadzam się, że Riviera Olimpijska i Chalkidiki, to akurat nie najpiękniejsze, co Grecja ma do zaoferowania, tym bardziej czekam na przyszły rok :-)
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 28.10.2010 07:52

walczy napisał(a):Oooooo nasze Sarti !!!!!
Na razie dam linka do zdjęć z naszych tegorocznych czerwcowych wakacji w Sarti, a jutro coś napiszę :)
http://picasaweb.google.com/105606697643831676879
Pozdrowienia
p.s.
Byliśmy od 7 do 19.06.

Przepraszam Crokuski ale ciekawość mnie męczy.

Walczy - napisz coś więcej o tym
Obrazek

Proszę.

Pozdrawiam
taurus
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 698
Dołączył(a): 11.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) taurus » 28.10.2010 08:05

Witam

Nie jestem pewien ale to chyba klasztor Simonopetra z góry Athos.

Więcej tutaj - http://pl.wikipedia.org/wiki/Klasztor_Simonopetra

Polecam też tę stronę - http://www.macedonian-heritage.gr/Athos ... ction.html

Pozdrawiam
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 28.10.2010 08:15

Dzięki Taurus (super).
Walczy - czekam.
Crokuski - pozdrawiam :)
taurus
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 698
Dołączył(a): 11.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) taurus » 28.10.2010 08:17

Co do cen w Grecji to mogę śmiało powiedzieć, że tanio jest nad Morzem Jońskim.

W tym roku byłem 2 tygodnie na Lefkadzie w miejscowości Vassiliki i po objechaniu regionu stwierdzam, że poza typowymi centrami turystycznymi czyli miejscowościami będącymi ważnymi w regionie to ceny usług czy żywności są umiarkowane jak na strefę euro. Po raz pierwszy wakacje dla 5 osób wyszły mi dużo taniej niż w Chorwacji.

Nie wiem skąd takie różnice, może to dzięki strajkom ale fakt jest niezaprzeczalny, wróciłem z wakacji z gotówką w portfelu przy utrzymaniu takiego samego standardu wypoczynku jak w latach poprzednich.

Przepraszam za wtręt do wątku ale nie mogłem się powstrzymać. :wink:

Pozdrawiam
walczy
Croentuzjasta
Posty: 167
Dołączył(a): 23.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walczy » 28.10.2010 13:00

W nawiązaniu do mojego wcześniejszego posta, obiecana relacja :)
Wyjechaliśmy rano z Poznania w składzie 3 dorosłych, jedno dziecko i po bezproblemowej podróży około 14 godzin dojechaliśmy przesz Słowację (zakup winiety) do węgierskiego Szeged, gdzie wcześniej zarezerwałem via internet pokój 3 osobowy w Teke and Bowling Motel w cenie chyba 60 EUR. Wcześniej (na początku Węgier) kupujemy elektroniczną winietę. Nastepnego dnia (piątek raniutko) bezproblemowo i szybko przejechaliśmy przez przejście HU-SRb w Roszke i jazda dalej. Jazda bez historii przerywana wydawaniem kolejnych EUR na bramkach serbskich i macedońskich, Serbia bezproblemowa, później także szybkie przekroczenie kolejnych granic: macedońskiej i greckiej. Na żadnej granicy nie czekaliśmy dłużej niż 20 min. Macedonia jest naprawdę przepiękna choć widziałem ją tylko z drogi, będę chciał tam wrócić. Z relacji w sieci wynika, że warto zobaczyć ruiny w Stobi i Jezioro Ochrydzkie. W Macedonii czuć Azję, poczynając od meczetów, kończąc na toaletach "na narciarza" w tureckim stylu :)
Ostatnie tankowanie LPG w Macedonii przed sama granica grecką i wjeżdżamy do Grecji. Wita nas znak ostrzegający o gołoledzi, co wygląda odrobinę surrealistycznie :). Dalej mykamy obwodnicą Salonik, Są tam co najmniej 4 pasy w jedna stronę, ale bardzo wąskie, co przy dużym ruchu wymaga od kierowcy koncentracji. Prowadzeni przez navi dojeżdżamy po chyba 14 godzinach jazdy do Sarti, odcinek za Salonikami na samym półwyspie jest bardzo, ale to bardzo malowniczy, Są kręte drogi jak w Dalmacji, o bardzo dobrej jakości. Navi pokazuje przejechane 2100 km :)
Mieszkaliśmy w Galini House w apartamencie 2 pokojowym, z aneksem kuchennym, 4 osobowym, kompletnie wyposażonym za 50 EUR/doba. Jedyny minus to słabo chłodząca klima, ale pomimo upałów nie było to bardzo dolegliwe ponieważ jesteśmy ciepłolubni. Gospodarz Christos miły, pomocny, generalnie cały czas "na luzaku". Na pytanie o kryzys, odpowiadał "drodzy moi, jaki kryzys" :))))))
Plany zwiedzania zostały zubożone, ponieważ w temperaturze 35-40 st zrezygnowaliśmy z dalszych wypadów np. do Meteorow, nie pojechaliśmy też do Salonik z powodu wysokiej temperatury.

Byliśmy:
- rejs wzdłuż półwyspu Athos. Do Jacka S; fotka powyżej to jeden z klasztorów prawosławnych, dokładnie ten o którym pisze Taurus, sfotografowany ze statku. Rejsy ruszają z Ouranopoli spod historycznej wieży , dojechaliśmy tam samochodem. Kosztu biletów nie pamiętam, ale jak wrócę do domu to napiszę. Jest jedna firma która organizuje rejsy, więc i tak wyboru nie ma, mają stronę w sieci. Generalnie bardzo polecam !!!. Widoki są przewspaniałe, konieczny jest aparat z dużym zoomem i dobrą stabilizacją. Klasztorów do podziwiania jest około dziesięciu. Można dostrzec nawet codzienne życie mnichów. Bez dobrego zoomu dużo pieknych ujęć ucieknie. To powyższe zdjęcie jest zrobione na zoomie 20x, dodatkowo przeszkadza parująca przy upałach woda, taka lekka mgła się unosi. My mieliśmy wielkie szczęście, ponieważ przypadkowo była na statku polska wycieczka, więc mieliśmy gratis polski komentarz przewodnika. Zwiedziliśmy też od środka wieżę portową, bilety kosztuję kilka EUR.
Fotki: http://picasaweb.google.com/10560669764 ... uranopoli#

- objechaliśmy Sithonię dookoła samochodem. Widoki są przepiekne!!. Przed drogę spacerują sobie kozy i owce, schodzące ze skał. Wrażenia niezapomniane !!. Drogi wąskie ale bardzo dobrej jakości.
Fotki: http://picasaweb.google.com/10560669764 ... pSithonia#

- jaskinia Petralona. Trafic łatwo, ustawiamy navi na miejscowośc o tej samej nazwie, a jeśli jej nie ma, to na Nea Triglia. Warto odwiedzić ta największą jaskinię w Grecji, choć jaskinia jest jak to jaskinia, piękna, choć podobna jak na całym świecie ;). Trasa z przewodnikiem to około 40 minut, nasz mówił tylko po grecku, ale uczestnicy przyszli z pomocą i translacja przebiegała kilkuetapowo: grecki-serbski-angielski :). Po drodze do jaskinii piekne widoki.
Fotki: http://picasaweb.google.com/10560669764 ... Petralona#

- Orange Beach. Po prostu trzeba tam być !!!!. Fotki mówią same za siebie. Z drogi nie mogłem tam trafić, ale każdy napotkany Grek potrafi pokierować. W czasie mojego pobytu byli tam sami Grecy.
Fotki: http://picasaweb.google.com/10560669764 ... hSithonia#

Co do samego Sarti. Nie jest to miasteczko historyczne, co jest jasne gdy prześledzi się historię zasiedlenia półwyspu Chalcydyckiego. Jeszcze 150 lat temu był niemal bezludny. W czerwcu jest bardzo, ale to bardzo spokojnie. W samej miejscowości jest wszystko co potrzeba. Knajpek nie brakuje, sklepów wszelakich także, wypożyczalnia skuterów i przede wszystkiem przepiękna plaża. Drobny piasek, dłuuuuugie i łagodne wejście do morza jest idealne dla dzieci i ludzi nie pływających dobrze. Temperatura wody pozwalała na wejście do wody od razu, bez przyzwyczajania się. To co lubię, czyli bliskość skał i morza :). Jak dla mnie jest bardzo malowniczo, choć oczywiście inaczej niż w Chorwacji. Nie podejmuję się ocenić czy lepiej, czy gorzej.
Jeśli chodzi o jedzenie, to upodobaliśmy sobie knajpkę prowadzoną przez Słowaczkę mieszkająca w Sarti. To tutaj http://picasaweb.google.com/10560669764 ... 3469885746 Ceny naprawdę przystępne, a porcje ogromne. Moim zdaniem taniej niż nad Bałtykiem w sezonie. Nie mam pamięci do cen, ale można na 100% przyjąć, że wakacje w Sarti to niedrogie wakacje. Drogie spotkałem tylko: paliwa i niektóre leki. Aha, dla jeżdzących na LPG..zerowa dostępność poza dużymi miastami. Po Sithonii jeździłem na benzynie za 1,5 EUR/litr. Jest w Sarti market z przystępnymi cenami.
Fotki: http://picasaweb.google.com/10560669764 ... ecjaSarti#

Nie mogę znaleźć w Twojej relacji Crokuski w jakim terminie byłeś....bo widziałem w Sarti 2 polskie samochody: Lexusa SUV-a na numerach KR pod marketem, i małego srebrnego SUV-ka chyba Vitarę albo Rav4, niestety numerów nie pamiętam. W Ouranopoli widziałem tez Passata na numerach WY lub WR.
Jeszcze decyzji nie podjąłem, ale kusi mnie ogromnie by tam wócić, choć z zasady drugi raz nie wracam w te same miejsca. Sarti bardzo kusi z powodu przystępnych cen, znakomitych warunków plażowych, no i chciałbym bardziej zahaczyć o Macedonię, a w GR odwiedzić Saloniki, Meteory i zrobic 2 dniowy wypad do Albanii. Zobaczymy, czasu na przemyślenia jest jeszcze wiele.
Jak jeszcze sobie cos przypomnę to dopiszę. Jakby były jakieś pytania to zapraszam :)
Pozdrawiam.
Ostatnio edytowano 28.10.2010 17:35 przez walczy, łącznie edytowano 3 razy
Rafał K
Cromaniak
Posty: 2318
Dołączył(a): 07.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rafał K » 28.10.2010 14:20

walczy napisał(a):... Orange Beach... Z drogi nie mogłem tam trafić, ale...


Jadąc w stronę Sarti zjazd na Orange jest po lewej stronie (droga typu polnego :wink: ).

Mój punkt orientacyjny - po przeciwnej stronie tego wjazdu (czyli jadąc w strone Sarti po prawej) stał (przynajmniej w czerwcu) dość duży... kosz na śmieci (taki jak u nas przed blokami) :mrgreen:

PZDR
NoEla
Podróżnik
Posty: 24
Dołączył(a): 18.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) NoEla » 28.10.2010 19:02

[quote="taurus"]Co do cen w Grecji to mogę śmiało powiedzieć, że tanio jest nad Morzem Jońskim.

Witaj TAURUS
tęsknota za słońcem i zachęcająca treść twojego postu rozbudziła chęć poznania "greckich klimatów" i chwilowej zdrady CRO. Napisz jeśli możesz coś więcej o miejscówce w Vassiliki i twojej podróży z Polski /jak jechałeś, gdzie miałeś nocleg tranzytowy, orientacyjne koszty autostrad itp./ Jeśli posiadasz i możesz, to proszę na maila o info o cenach i kontakcie celem rezerwacji - dzięki Ela / adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl /
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
2 tygodnie pod okiem Zeusa, czyli Grecja dla niewymagających - strona ...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone