Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

15 dni w raju...

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
tomekm67
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 365
Dołączył(a): 20.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) tomekm67 » 04.09.2010 09:46

Elizasz napisał(a):8)

dziękuję wszystkim (Tomkowi też :wink: )

;)
Elizasz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 518
Dołączył(a): 05.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Elizasz » 04.09.2010 11:12

wojan dziękuję za info :)
sroczka, kleeberg, Transalp, tomekm67 już biorę się do pracy, może choć część uda się dziś napisać :)

Jak już kiedyś pisałam, moja miłość do Chorwacji zrodziła się w roku 2006 podczas wizyty w Makarskiej, z której nie ma niestety żadnych zdjęć, bo pożyczony od koleżanki aparat był lekko padnięty, o czym już wspomniałam tutaj
Rok temu wczasowaliśmy w Podacy i miał to być ostatni pobyt w Chorwacji przed przerwą spowodowaną zamiarem kupna nowego auta. W związku z powyższym już w sierpniu, po powrocie z wakacji 2009 mieliśmy wstępnie zaklepaną miejscówkę na Mazurach w miejscowości Wilkasy 8) :lol: Nadszedł grudzień, chciałam coś rezerwować, potwierdzać, ale mąż widzę nie bardzo do tego się spieszy.... nie wiem, o co chodzi. No i w końcu się wygadał, że jak już jedziemy taki kawał na Mazury, to może jednak pojedziemy nad nasze morze, bo ja przecież tak to morze kocham. No więc dobrze, szukamy kwater nad morzem i w grudniu kolejne wstępnie zaklepane miejsce, tym razem nad Bałtykiem :wink:
Ale że my z mężem narwańcy i autko zostało kupione w grudniu 2009, zamiast w czerwcu 2010, to i te plany nadmorskie spełzły na niczym :lol: No bo wczasów dalekich miało nie być raz ze względu na kasę, a dwa, ze strach jechać taki kawał nowo kupionym autem. Ale auto przecież kupione w grudniu, to do wakacji daleko, przetestuje się je, kasy też uda się uzbierać, no i w styczniu podjęta zostaje decyzja, że wakacje 2010 to też Chorwacja!

Teraz należy podjąć decyzję: gdzie?
(Oczywiście kulturalnie zrezygnowaliśmy z zaklepanych przedtem miejsc na Mazurach i nad morzem)
Byliśmy w Makarskiej-bardzo się nam podobało, ale rok temu chcieliśmy czegoś spokojniejszego, wybór padł więc na Podacę. W tym roku chcieliśmy coś pośrodku i mężowi bardzo spodobało się Tucepi. Zaczęło się wertowanie stron Cropli w poszukiwaniu wszelkich przydatnych świeżych informacji. Kwatery zarezerwowaliśmy po raz drugi przez biuro ogłaszające się na głównej stronie cro.pl, ale o tym potem....

I tak, po wielu godzinach spędzonych na cro.pl w celu ustalenia trasy, na przygotowywaniu sprzętu fotografującego, nurkująco-pływającego, itp., itd., nadszedł długo oczekiwany dzień: 30 lipca 2010-wyjazd!
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5098
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 04.09.2010 11:51

No to pojawiła się kolejna relacja, do której będę z miłą chęcią zaglądać :)
Przy takiej pogodzie za oknem pogrzeję się trochę przy Twoich opisach i zdjęciach ( mam nadzieję, że wkrótce się pojawią ;) )
Dziś trochę mnie zmroziło, bo od rana po lesie za grzybami chodziłam, więc ciepła herbatka i forumowe relacje na pewno mi pomogą :lol:
Elizasz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 518
Dołączył(a): 05.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Elizasz » 04.09.2010 12:05

Roxi witam serdecznie!
Pogoda faktycznie do niczego, ja również ogrzewam się przy innych relacjach :wink:

Mieliśmy wyjechać w piątek, 30 lipca, ok. 16.30, oczywiście zeszło trochę dłużej :D Jechaliśmy z kolegą męża, więc mieliśmy umówione miejsce na spotkanie i tam dążyliśmy. W sumie 4 osoby dorosłe i 3 dzieci- dwa trzyletnie bąki i jeden ośmiolatek. Ale wyjazd trochę się opóźnił. Nie wspomnę już, że w umówionym miejscu czekaliśmy na nich ok. 45 minut. A tu do ciepłego kraju człowiekowi spieszno! Ale nic, w sumie można uznać, że ruszyliśmy o 19.00. Droga szła szybko, muszę przyznać, że teraz, za 3 razem dzięki cro.pl znaleźliśmy trasę, do której nie potrzeba nawigacji, ani nawet mapy :) Jak to mówią: do trzech razy sztuka. Fajnie się jedzie z kimś, bo raźniej leci droga, szybciej upływa czas i można pogadać przez CB :D w innych krajach chyba CB nie jest zbyt popularne (a może nielegalne?), bo jeździli z nim tylko Polacy :D Słowację przelecieliśmy autostradą chyba w 3 godziny, Węgry trasą 86 trwały tyle samo, Chorwacja najdłużej. W korkach troszkę postaliśmy, ale dało się przeżyć, z resztą jechaliśmy w takim terminie, że wiedzieliśmy, że można się ich spodziewać, więc nikt się nie denerwował.
Mąż już na starcie miał zrobione 500 km, ponieważ jest kierowcą ciężarówki, a na wczasy ruszyliśmy praktycznie zaraz po jego powrocie z pracy. Miał przejechać Słowację i Węgry, a w Chorwacji miałam już jechać ja :) Ale oczywiście na obietnicach się skończyło :D bo kolega też żonie nie dał prowadzić :P to raz, a dwa, tak straszliwie lało w Chorwacji na autostradzie i był na początku taki ruch, że nie chciałabym jechać. Jednak przed tunelem ciepło-zimno pogoda zmieniła się troszeczkę-termometr zaczął wskazywać przyjemniejsze dla oka cyferki :) . I od razu widoczek na morze, co podziałało jak balsam na nasze oczy :)
Robiliśmy sporo przerw, bo albo w jednym albo w drugim samochodzie dzieciaki chciały sikać, pić, jeść, itd. itp. ale generalnie podróż mijała bardzo miło. Już po wjechaniu do Dalmacji troszkę koreczku, bo tarasowały drogę auta wjeżdżające do poszczególnych miejscowości, ale było już 30 stopni, klima działała, cykady cykały, morze było widać, więc ten koreczek to był pikuś :D

Tu przed tunelem, już nie leje, ale pogoda barowa:

Obrazek

I wreszcie upragniony widok:

Obrazek


CDN...
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5098
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 04.09.2010 12:47

Elizasz napisał(a):Obrazek


Jaki ładny, biały samochód w tle widać ;)
W okolicach tego znaku schodziliśmy w tym roku na dziką plażę. Będę tą wyprawę chyba do końca życia pamiętała :lol:
kkra
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 790
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kkra » 04.09.2010 13:04

Chętnie wybiorę się na Makarską Riwerę na 15 dni, czekam na cg:)
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 04.09.2010 13:50

kkra napisał(a):Chętnie wybiorę się na Makarską Riwerę na 15 dni, czekam na cg:)


Ciekaw jestem co na to.............mąż Elizasz :?: :wink: :wink:

Może już czeka na.............gg :?: :oczko_usmiech:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15161
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 04.09.2010 13:52

Fajnie się zapowiada :D
Ja też z przyjemnością poczytam o Waszych wakacjach :)
mkm
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5455
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mkm » 04.09.2010 19:29

maslinka napisał(a):Fajnie się zapowiada :D
Ja też z przyjemnością poczytam o Waszych wakacjach :)


A przy okazji piękny jubileusz :D
Gratulacje 8)
RODZYN
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 125
Dołączył(a): 13.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) RODZYN » 04.09.2010 19:54

Witam i ja.
Wprawdzie nie jestem fanem Makarskiej Riwiery a zdecydowanie wysp (przede wszystkim Hvaru) ale z wielką ciekawością przeczytam i pooglądam Twoją relację. Ty uczestniczysz w mojej opowieści o Hvarze ("Hvar po raz drugi, CRO po raz dziewiąty"), więc mnie nie może zabraknąć w Twojej. Może zmienię zdanie o rejonie w którym ty spędziłaś wakacje...
Muszę oczywiście jeszcze dodać, że moje zdanie o rejonie Makarskiej nie jest negatywne tylko są miejsca w CRO dla mnie ciekawsze ze względu na sposób spędzania wakacji i poszukiwanie trochę innych miejsc niż miejscowości jak Makarsak, Tucepi, Podaca itd. Najbardziej czekam na zdjęcia i opowieści o ewentualnych wycieczkach w zwiedzonych przez Ciebie miejcach.

Pozdrav :D
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18959
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 05.09.2010 18:19

Z przyjemnością się dołączę :D

Kolejna cieplutka relacja jako antidotum na pogodę za oknem :wink:




Pozdrawiam i czekam na ciąg dalszy
Piotr
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108268
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 05.09.2010 18:46

Ja też zapisuję się do raju :D

Samo Anđeli znaju kako je u raju :wink:
artur77
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 601
Dołączył(a): 15.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) artur77 » 05.09.2010 20:36

Elizasz napisał(a):8)

dziękuję wszystkim (Tomkowi też :wink: ) za zachętę-przyznaję się bez bicia-potrzebna mi była :wink:

Będzie w odcinkach, bom od 1 września pracująca, jak każda nauczycielka :wink:

W Chorwacji zakochałam się w 2006 roku, podczas pierwszego urlopu w tym cudnym kraju........


CDN, dziecię wzywa :wink:

jom tyż nauczyciel :wink:
Elizasz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 518
Dołączył(a): 05.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Elizasz » 06.09.2010 07:38

Dzień dobry :)
Niedziela dla rodzinki, dlatego tu nie zajrzałam :wink:


artur77 witam kolegę po fachu 8) :D
Janusz, piotrf, mkm, maslinka, kkra witam serdecznie i zapraszam :)
Janusz za linka z muzyką i pięknymi zdjęciami dziękuję :)
RODZYN nie sądzę, że zmienisz zdanie, ale zapraszam do relacji. :)
anakin mąż nie określił się na ww temat :wink: :wink: :wink:

Następny odcinek relacji dziś po południu, ew. wieczorem :wink:
viggen_wawa
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 252
Dołączył(a): 16.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) viggen_wawa » 06.09.2010 08:06

Czekamy z niecierpliwością :D :D :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
15 dni w raju... - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone