..13, czarny kot i co dalej było...

napisał(a) **wojan** » 01.10.2010 20:14

lubelski napisał(a):...kocio..tym razem nie czarny

Czarny nie czarny, kocio jest kocio i tyle ... :lol:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 02.10.2010 05:47

....i znowu fajną drogą dojeżdżamy do Mostaru. Parkujemy samochód na parkingu Ruża, niedaleko wejścia na Stare Miasto. 5 eurasów za nielimitowany postój autka..pan parkingowy proponuje nam jeszcze "asistance" na nasze autko za dodatkowe 5 euro ale grzecznie odmawiamy i idziemy zwiedzać

Mostar....
..a leje nadal.....

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 02.10.2010 05:56

.... czy warto tam jechać :?:

..warto..trzeba tam być, przejść się uliczkami bo to jedno z niewielu miejsc o niesamowitym klimacie...szkoda tylko że znowu lało i nawet fotki nie można było porządnej zrobić....

c.d. .....

napisał(a) **Kevlar** » 02.10.2010 05:59

Widzę że Mostar nawet podczas deszczu jest piękny.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 02.10.2010 06:07

..jeszcze ostatnie fotki kamieniczek tuż przy wejściu i powrót na parking...
mimo braku wykupienia "asistance" autko stoi na miejscu.....

...po drodze zakupy w "przydrożnym" markecie pod wiatą których jest sporo po drodze. Kupujemy mandarynki, winogrona i rakije na rozgrzewkę (8 euro za 1 1/2 litra). Jeszcze zakupy ale już w normalnym, zadaszonym sklepie i powrót. Granica tym razem szybciutko, spojrzenie na dowody..jechać... . Pomału przestaje padać ale za to już za Opuzen jak wjeżdżamy na jadrankę wieje jak wściekłe..czuć uderzenia wiatru w samochód..więc pomalutku, przemoczeni mimo kurtek p.deszczowych dojeżdżamy do siebie na kwaterę. ...rakija okazała się dobrym zakupem, po prostu strzał w 10-kę... :wink:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 02.10.2010 06:09

Kevlar napisał(a):Widzę że Mostar nawet podczas deszczu jest piękny.

witam i pozdrawiam...szkoda że nędzne fotki ale poznać można że to Mostar... :wink:

napisał(a) **Kevlar** » 02.10.2010 07:04

Jakie tam nędzne!? Przy tej pogodzie są super. Poza tym fajne ujęcia.

napisał(a) **tomtot** » 02.10.2010 08:21

pierwszy raz widzę parasolki w Mostarze

napisał(a) **pasażer** » 02.10.2010 10:36

lubelski napisał(a):.... czy warto tam jechać ..warto..trzeba tam być, przejść się uliczkami bo to jedno z niewielu miejsc o niesamowitym klimacie...szkoda tylko że znowu lało i nawet fotki nie można było porządnej zrobić....

no to gitara, cieszę się że udało mi się Was namówić aby zobaczyć turkusową Neretwę pod Starym Mostem, Kujundžiluk, tureckie kolorowe domy, meczety i zachowane jeszcze ślady wojny . . aparat popsuty fotki porządnej i tak by nie zrobił, zresztą liczą się wspomnienia i rakija za 8e :twisted:

... a pogoda? Przy +40C w cieniu w tłumie ludzi też byście byli mokrzy :oczko_usmiech:

hmmm... kurtkę do Cro?

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 02.10.2010 14:29

pasażer napisał(a):.... i rakija za 8e

..to i tak mało..w sumie przystępna cena..w drodze, przed Plitvicami w przydrożnym kramiku gość chciał 8..ale za pół litra..i też w euro...

pasażer napisał(a): ... a pogoda? Przy +40C w cieniu w tłumie ludzi też byście byli mokrzy

..masz rację Jarek.. nie do końca... buty miałbym przynajmniej suche :wink:

napisał(a) **pasażer** » 02.10.2010 14:51

lubelski napisał(a):... buty miałbym przynajmniej suche ...

przy +40C byś miał japonki lub sandałki

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 02.10.2010 15:21

...i pomalutku czas wracać do domu....główny "sprawca" niespodzianki...ale i tak ma darowane..trochę stracha napędził ale zniósł dzielnie prawie 4000 kilometrów przejechanych do , po i z Chorwacji, na chorwackim gazie jakieś rekordy w spalaniu bił bo chyba chciał się w ten sposób zrehabilitować....a na zegarze już ponad 214 tyś... he he hvala mu....

..no to jadymy...aaaaaaaaaa i pogoda jak widać..chyba po złości...

tę stację znają chyba wszyscy "gazownicy"..Makarska...

..no i obowiązkowy postój.......

..na super pizzę i pisanie kartek z pozdrowieniami do znajomych , przyjaciół i rodzin....

..mijamy Split....

..i następna przerwa.......

w Marinie na dobrą kawę....

c.d.n....

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 02.10.2010 15:25

..nie wracamy autostradą tylko od Komarnej do Szybenika jadranką..ot tak dla pooglądania widoczków...ruch samochodowy jedynie w okolicy Splitu sporawy a tak to całkiem znośnie się jechało...

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 02.10.2010 15:31

pasażer napisał(a):przy +40C byś miał japonki lub sandałki

..przy takiej temperaturze myślisz o sexie :?:

ło matko...japonki to wiem..z Japonii..ale te sandałki...pierwszy raz słyszę....zreszta i tak kocham żonę...ale dla ciekawości..co to za nacja :?:

napisał(a) **pasażer** » 02.10.2010 23:34

lubelski napisał(a):..no to jadymy...aaaaaaaaaa i pogoda jak widać..chyba po złości...

jak się piniążki z fontanny Onufrego wybiera to i nie dziwota :twisted:

lubelski napisał(a):... ło matko...japonki to wiem..z Japonii..ale te sandałki...pierwszy raz słyszę...

hmm... balerinki? :roll:

Ps. Fajowe foto pizzy . . . filiżanki z kawusią też niczego sobie