jorgus111 napisał(a):....
no jasne..przecież masz w tym swój udział... a gorsza wiadomość to że właściciel we wtorek pojechał do Splitu do szpitala ..coś z serduchem maja mu robić..przesympatyczny pan..zresztą i pani tez bardzo miła...
jorgus111 napisał(a):....
lubelski napisał(a):smoki3 napisał(a):No, po prostu jak bym czytał swoją relację z tegorocznych wakacji.
Pozdrawiam.
smoki3
miło mi czytać że nie tylko mnie sie "woda" zagotowała... tez pozdrawiam
zebik napisał(a):Patrz jak to można relację z głowy napisać i z humorem i nigdzie nie być a zdjęcia ściągnąć z netu. Brawo Andrzejku opisz jeszcze jeden malutki problemik z autkiem to się przeniesie relację na forum o Mitsubisi.
Crayfish napisał(a):Jakaś porządna flacha po takim dniu by się przydała na lekki resecik.
CinnamonGirl napisał(a):A ja sobie zakoduję na przyszłosć - klej dwuskładnikowy
)
zebik napisał(a):Patrz jak to można relację z głowy napisać i z humorem i nigdzie nie być a zdjęcia ściągnąć z netu. Brawo Andrzejku opisz jeszcze jeden malutki problemik z autkiem to się przeniesie relację na forum o Mitsubisi.
dids76 napisał(a):Ja wtym roku zabrałem klej dwuskładnikowy, klej do uszczelniania wydechu, opaski i....wielka skrzynka się tego nazbierała . Na szczęście nic nie było potrzebne, ale co się od żonki wysłuchałem "że na takie pierdoły to jest miejsce" to moje . Z drugiej strony z moim szczęściem jakby coś się już zepsuło, to jakaś mała pierdoła której i tak bym nie miał .
lubelski napisał(a):...bo mi się podobają...
Powrót do Nasze relacje z podróży