Natko_ napisał(a):jara - która jest druga, bo coś mnie minęło (a skoro i tak juz nie popracuję, to chociaz poczytam )?
chorwacja-nie-dziekuje-t43282.
Natko_ napisał(a):jara - która jest druga, bo coś mnie minęło (a skoro i tak juz nie popracuję, to chociaz poczytam )?
jara napisał(a):Natko_ napisał(a):jara - która jest druga, bo coś mnie minęło (a skoro i tak juz nie popracuję, to chociaz poczytam )?
chorwacja-nie-dziekuje-t43282.
jagodakris napisał(a):Dzień 11
Część II
Postanowiłem opisać tę sytuację, by osoby wyjeżdzające do Chorwacji lub gdzie indziej zagranice, miały wyobrażenie co się może wydarzyć. Splot pechowych sytuacji i szybko podejmowane decyzje sprawiły, że jesteśmy na urlopie nie znając przyszłości i trochę się się jej obawiając.
Postanowiłem to opisać "na goraco" i może dzięki temu ta relacja wywarła na Was takie wrażenie, choć sam uważam, że była na tyle nietypowa, że warto było poświęcic 3 godziny by ją przekazać innym.
Siedze teraz na tarasie kwatery w Slatine. Naprawiona skrzynia biegów przyjechała o godzinie 21:00, wsadzili ją do bagażnika i auto stoi na ulicy czekając na lawete. My nie możemy zasnąc, czekamy też na lawete:). Chcemy już wracać. Pomimo tego, że miło spędziliśmy czas jesteśmy już zmęczeni i tęsknimy za domem.
Nie wiem o której on dotrze (jest teraz na wysokości Zadaru). Prześpi się z dwie godziny i ruszamy do Polski. Mając na uwadze nasz pech nie wiem co jeszcze się wydarzy. Jesteśmy już jednak dobrej myśli.............
TomKinS napisał(a):Wiem, że nie było Wam do śmiechu, czekając na auto, ale Twoja relacja i komentarze rozbawiają do łez. Mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy i będziecie później śmiać się z tego. Daj znać po powrocie.
Tomasz