napisał(a) paulr » 23.04.2014 21:37
Tez przeczytalem, i o ubezpieczeniach powiem tylko tyle trzeba dokladnie wszystko czytac. Ja mam nowe auto z assistance producenta, podobno najlepszy pakiet w generali i przebicie glupiej opony kosztowalo mnie 300 zl plus 500 nowa opona a szczescie ze 2 miala przejechane dopiero 2000 i nie musialem kupowac 2. A wszystko 70 km od domu. Holowanie owszem do aso, ale co mi po aso w wekend jak otworza w poniedzialek rano a ja musialem byc w niedziele na miejscu. A wiec mialem holowanie do aso gratis ( oszczedzilem na bramkach na a4 3x9 zl. ) i za 300 zl z aso do domu stawka wekendowa za 20 kilometrow:-) Ale podziwiam bo ja mialbym po wakacjach zanim auto bylo by naprawione to chyba spalbym w tym warsztacie i pilnowal:-) Ale tak naprawde z tego co przeczytalem to osobe ktora to opisywala uratowalo 5000zl. I opowiesc powinna byc przestroga dla tych co maja xxxx pieniedz na wakacje i nic dodatkowych srodkow bo wtedy sytuacja jest diametralnie inna. A sama mam znajomych co z wakacji wracaja za ostatnie pieniadze i na 2 dzien czekaja na wyplate i w takim przypadku nawet 100zl nieplanowanego wydatku i juz problem.