Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

10 dni koszmaru w Chorwacji

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
jagodakris
Odkrywca
Posty: 101
Dołączył(a): 20.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) jagodakris » 30.08.2013 22:02

dyha napisał(a):Pokusisz się o krótkie całkowite podsumowanie kosztów Twoich wakacji? Całkowite, czyli wydatko planowane i te nieplanowane

Ciężko to określić bo miałem kilka takich momentów, że już mi wszystko jedno było.
Planowane wydatki to około 5,5 tys zł
Nieplanowane to jakieś 5 tys zł
Dodatkowo 2 tys przygotowanie auta i jakies 1 tys pewnie wyjdzie naprawa.
Espino
Autostopowicz
Posty: 2
Dołączył(a): 25.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Espino » 31.08.2013 14:02

Czytałem Twoje potyczki z autem jeszcze będąc w Pakostane. I naprawdę zacząłem się bać drogi powrotnej :roll:
Dziś po 16 godz. jazdy przez Węgry i Słowacje dotarłem nadal bez problemów jak zawsze 1450km.
Moja Lagunka to 2000 rok 1.8 16V benzynka tyle że auto mam od nowości i nakręciłem już 277 tyś km.
Szkoda że nie zrobiłem foty jak była załadowana ale tylne błotniki były równo z felgami nie było widać opon.
Cały sprzęt kempingowy altana i ten wielki namiot co widać i czego nie widać był w bagażniku ciuchy i drobiazgi w boksie na dachu. 2 osoby i dwóch 14 letnich nastolatków. Oczywiście jeszcze pokaźny zapas trunków dla znajomych i nawet 15kg arbuza upchałem na dach w box 8) Jechałem jak zawsze przepisowo ale gdzie była potrzeba to i spokojnie ponad to. Nie zgadzam się że to są złe samochody. Usterkę może mieć każdy i z tym się trzeba liczyć jak się jedzie w taką trasę.
Gratuluję że pomimo wszystko Macie miłe wspomnienia. To się liczy. :papa:
Załączniki:
ll.jpg
jagodakris
Odkrywca
Posty: 101
Dołączył(a): 20.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) jagodakris » 31.08.2013 16:25

Espino napisał(a):Czytałem Twoje potyczki z autem jeszcze będąc w Pakostane. I naprawdę zacząłem się bać drogi powrotnej :roll:
Dziś po 16 godz. jazdy przez Węgry i Słowacje dotarłem nadal bez problemów jak zawsze 1450km.
Moja Lagunka to 2000 rok 1.8 16V benzynka tyle że auto mam od nowości i nakręciłem już 277 tyś km.
Szkoda że nie zrobiłem foty jak była załadowana ale tylne błotniki były równo z felgami nie było widać opon.
Cały sprzęt kempingowy altana i ten wielki namiot co widać i czego nie widać był w bagażniku ciuchy i drobiazgi w boksie na dachu. 2 osoby i dwóch 14 letnich nastolatków. Oczywiście jeszcze pokaźny zapas trunków dla znajomych i nawet 15kg arbuza upchałem na dach w box 8) Jechałem jak zawsze przepisowo ale gdzie była potrzeba to i spokojnie ponad to. Nie zgadzam się że to są złe samochody. Usterkę może mieć każdy i z tym się trzeba liczyć jak się jedzie w taką trasę.
Gratuluję że pomimo wszystko Macie miłe wspomnienia. To się liczy. :papa:


U mnie podobnie siadł tył jak załadowałem auto, ale jak widzie ile w nią zmieściłeś to uwierzyć nie mogę.
Moim zdaniem to nie jest złe auto ale gorzej wypada, gdy chce się je naprawiac (słabo dostepne części i częściowo droższe niż np do niemca)
greg1595
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 293
Dołączył(a): 02.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) greg1595 » 31.08.2013 20:12

A moje Auto zasugerowało się Twoją relacją i zechciało nawalić dzień po przyjeździe do CRO. Silnik zaczął pracować na 3 cylindry na LPG, myślę padł wtryskiwacz więc koszty podróży wzrosną. Podczas kolejnej wyprawy na benzynce w okolicy Bacinskich Jezer auto straciło moc i zaczął mrugać "check" co oznacza wypadanie zapłonu. Jakoś dowlokłem się do Makarskiej i tam bardzo miły młody i kompetentny mechanik zrobił skan i potwierdził moje obawy, padła cewka zapłonowa. (krótka wizyta w serwisie diagnostyka 50 Kuna), polecam, za światłami w centrum jadąc w kierunku Dubrownika po lewej stronie.

Do wybory miałem nową za 1200Kuna, ale przeglądnąłem kalendarz wyjazdowy i zalazłem DeKA. Szybki mail i cewka zakupiona na allegro trafiła do CRO. Auto naprawione, jutro test drogowy (test podwórkowy zaliczony).
Piraraq
Croentuzjasta
Posty: 130
Dołączył(a): 10.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piraraq » 31.08.2013 20:25

Ja w mojej Lagunie II wożę zawsze zapasową cewkę bo to znana usterka tego samochodu. Woziłem dwie, ale jakiś czas temu musiałem jednej użyć :) Znalezienie uszkodzonej i wymiana 20 min :) Nowa kosztuje od 60 - 120 zł, tak więc 1200 kun to cena z kosmosu.
tomkos34
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 27
Dołączył(a): 31.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tomkos34 » 31.08.2013 20:43

Wydaje mi się,że istotniejsza jest górna kwota odpowiedzialności ubezpieczyciela w razie holowania i o to należy dopytywać. W pakietach AC mówi się o kwotach (np Allianz standardowo 1000 EUR z możliwością doubezpieczenia do 2000 EUR ) .Zawsze może się zdarzyć,że ktoś powie-no tak 1000 km,ale...
09Za
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 17
Dołączył(a): 01.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) 09Za » 31.08.2013 21:17

Ja już drugi raz swoją Laguną II 1,9dci w Chorwacji, jak na razie bez przygód. Faktycznie, na poboczach widziałem sporo vw oraz innych oczekujących na pomoc. W tym roku w czasie urlopu 3.200km. Średnie spalanie 6,7l ropy. Pięć osób, bagaży tyle, że tył samochodu siedział dosyć mocno.
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 31.08.2013 21:33

Wątek o spalaniu w innym miejscu. O ty, jakim autem jedziemy na wakacje także...

:wink:
pepermint
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 55
Dołączył(a): 07.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) pepermint » 31.08.2013 22:59

Witam,
dziś wróciliśmy z pierwszej naszej wyprawy do Cro. Połknęłam całą relację jednym wdechem i... całe szczęście, że czytałam ją po powrocie. Horror, koszmar i tragikomedia w jednym. Że autor i rodzina na zawał nie zeszli - gratulacje :D .
Do przygotowań przed wyjazdem należy dopisać jeszcze jeden punkt: wizyta u kardiologa (zawał), psychiatry (stabilność umysłu), wróżki i księdza (od beboli i pecha broń nas) - nie zaszkodzi jak widać :roll: A pecha może odgoni jednak :?:
Do miłego.
I jak mówią: " do Chorwacji wróć... "
Pozdrawiam
09Za
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 17
Dołączył(a): 01.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) 09Za » 01.09.2013 08:15

Aha, na dodatek byłem w tym samym czasie w Slatine na wyspie Ciovo.
jagodakris
Odkrywca
Posty: 101
Dołączył(a): 20.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) jagodakris » 02.09.2013 07:35

09Za napisał(a):Aha, na dodatek byłem w tym samym czasie w Slatine na wyspie Ciovo.

To pewnie się mijaliśmy nieraz:)
anheles
Globtroter
Posty: 30
Dołączył(a): 02.09.2013
Re: 10 dni koszmaru w Chorwacji-inspiracja...

Nieprzeczytany postnapisał(a) anheles » 02.09.2013 12:53

Zainspirowana Twoim postem-"10 dni koszmaru.."-przełozyłam wyjazd do Podgory o 1 dzien.Plan był sprawdzić Focusowe świsty na 2-3 tys. obrotów ( do tej pory myslalam,ze disel tak ma-ot kobieta!). No i tak -jakby z przełożenia planowego-byc moze o jeden dzien- może się zrobić cały rok. Do wymiany jest turbina- 2tys.zł. Poszła do regeneracji...I teraz nie ma za co jechać, i właściwie troche też strach...
Ale dziekuje za relacje! Mogłoby byc tak,że tam by się auto popsuło a wtedy koszty i rozpacz z nieudanego urlopu byłaby duzo większa.A tak tylko straszny smutek-teraz mialam już leżec na plaży-wczoraj miał być wyjazd...a za oknem buro...
jagodakris
Odkrywca
Posty: 101
Dołączył(a): 20.08.2013
Re: 10 dni koszmaru w Chorwacji-inspiracja...

Nieprzeczytany postnapisał(a) jagodakris » 02.09.2013 13:32

anheles napisał(a):Zainspirowana Twoim postem-"10 dni koszmaru.."-przełozyłam wyjazd do Podgory o 1 dzien.Plan był sprawdzić Focusowe świsty na 2-3 tys. obrotów ( do tej pory myslalam,ze disel tak ma-ot kobieta!). No i tak -jakby z przełożenia planowego-byc moze o jeden dzien- może się zrobić cały rok. Do wymiany jest turbina- 2tys.zł. Poszła do regeneracji...I teraz nie ma za co jechać, i właściwie troche też strach...
Ale dziekuje za relacje! Mogłoby byc tak,że tam by się auto popsuło a wtedy koszty i rozpacz z nieudanego urlopu byłaby duzo większa.A tak tylko straszny smutek-teraz mialam już leżec na plaży-wczoraj miał być wyjazd...a za oknem buro...

Jeśli chcesz regenerować turbine mam namiary na dobrą firme która to robi TANIO i rzetelnie. Wygląda po regeneracji jak nowa i jest 12 miesiećy gwarancji. Ja do Laguny dałem 700 zł brutto za regeneracje dwa lata temu. Jak coś ta PW.
anheles
Globtroter
Posty: 30
Dołączył(a): 02.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) anheles » 02.09.2013 14:39

Focus juz poszedł do naprawy- tzn. wymiana turbiny na regenerowaną z gwarancją.Mechanik zaufany-wiec już tak zostanie-ale dziękuje:)
Auto ma byc na śode- i w zależnosci od wysokości rachunku- byc może będzie decyzja- czy wakacje w tym roku się odbędą w Cro czy gdzieś taniej, krócej...Troche mam teraz stracha,wiec zobaczymy..
Ps.nie umiałam napisac na priva:)
jagodakris
Odkrywca
Posty: 101
Dołączył(a): 20.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) jagodakris » 03.09.2013 10:53

Laguna wstawiona do mechnika, koniec tygodnia powinno być wiadomo co ze skrzynią biegów.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
10 dni koszmaru w Chorwacji - strona 40
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone