biokd napisał(a):jagodakris napisał(a):(...)
W Słoweni udało mi się ominąc autostradę, chociaż nie do konca bo pobłądziłem przed Ptuj i 7km jechałem autostrada bez winiety. Najśmieszniejszą sprawą jest, że nawigacja nie mogła mi złapać tam fixa a już po 100km działała poprawnie.
(...)
Ja sie zastanawiam jak można się zgubić przed Ptujem;) skoro to prosta droga z Lenart, no chyba ze jedzie sie z GPSem i slucha wszystkiego co ma do powiedzenia i każe zjechać na autostrade za Lenart:P
Dlatego nigdy nie jezdze z GPSem, wole podrukowac screenshoty z google.maps i ufac wlasnej intuicji niż elektronice:)
Ja wykręcałem w Leibnitz, jechałem na Maribor a potem drogą 454 na Ptuj, i zamiast pojechac prosto skręciłem w lewo i wylądowałem na jakiś dwóch rondach. Większość drogi kierowałem się po znakach dopiero w tym momencie chciałem odpalić nawigacje jak się zamotałem, ale nie chciała mi złapać fixa. Auto wciąż głośno pracowało więc nie mogłem się nigdzie zatrzymać na dłużej i pomyśleć, wolałem jechac dalej.