napisał(a) te kiero » 22.08.2013 20:49
masakra, drugi dzień relacji i już 14 stron
jak ja dzisiaj od rana na nią nie trafiłem
podziwiam i wielki szacun dla Ciebie i rodziny za przetrzymanie tego wszystkiego;
u mnie by nie to tak na pewno nie przeszło tzn druga połówka wykończyłaby mnie i siebie;
że jeszcze mieliście chęć na zwiedzanie, plażowanie i pamiątki, ale wyboru za dużo właściwie nie było...
apropos, nie wiem jak często jeździłeś tą swoją Lalą przed wyjazdem (na co dzień), ale jak dostała intensywnie po dupie miesiąc przed (też góry jak piszesz), to może to jej zaszkodziło i te 2 klocki wrzucone nie pomogły, bo co innego padło (ja kiedyś przed wyjazdem do Opla wrzuciłem 4 klocki i nie chodzi tu o hamulce
; prawie równowartość fury, ale bez przygód);
ja zawsze Assistance full wypas i raczej byłby po takiej diagnozie odwrót do PL...
mam nadzieję, że powrót już bez przeszkód, czekam na cd