Trudno powiedzieć czy masowy turysta jest leniwy. Raczej więcej osób przyjeżdża do Chorwacji co jest przyczyną wzrostu cen, bardzo wysokiego obłożenia w apartamentach i tłoku ma plażach w bardziej modnych miejscowościach. Sytuacja polityczna w krajach arabskich, Turcji nie ulega poprawie to Europa Zachodnia jeżdzi nad Adriatyk bo taniej niż na lazurowym wybrzeżu. To samo przezywa Hiszpania tudzież nawet tania Bułgaria. Jedyne co zauważyłem to takowego masowego zjawiska nie ma w Czarnogórze po za paru słynnymi miejscowościami Jak Budva, Kotor, Petrovac czy Albanii. Może trzeba jeździć do Grecji ale to nie jest to co w Dalmacji na Rivierze Makarskiej gdzie w sezonie przewalają się tłumy, a znalezienie noclegu w ciemno jest bardzo trudne.
Ural