.png "Autostopowicz")
a na to forum i temat trafiłem zupełnie totalnie przypadkiem Na tych silnikach ścigałem się w klasie młodzieżowej JT-250 jako sport motorowodny (wiecej info : www wkszegrze pl lub www pzmwinw pl)
A wiec : Silnik 9,9 i 15 jak już napisaliście to totalnie identycznie ten sam motor. A różni się z tego co mi wiadomo tym że w gaźniku w 9,9 jest mniejsza dysza i te poruszane przez was organki są elementem takim samym aleeeee, te ograniczniki które blokują otwieranie się blaszek są węższe tzn. bliżej siebie przez co blaszki odchylają sie mniej i wpuszczają mniejsza ilosc mieszanki. i teraz w naszym sporcie wymieniało się ewentualnie dysze w gaźniku, rozszerzało organki planowało głowice, powiększało okna w cylindrach, polerowało wszytskie ranty zatykało podciśnienia omijało złączkę paliwa rozwiercało okna przy wałku w spodzinie którędy wylatują spaliny żeby miały większe otwory a także wyjmowało termostat do spodzinki olej ATF do skrzyni automatycznych i taki sprzęt z łódka i zawodnikiem ważacym w moim przypadku jakieś 170 kilo leciał około 76 km/h a ten limit i tak już się podniósł
Ktoś tam wcześniej pisał żeby nie odginać tych blaszek bo stracą właściwości itp. a to nie ma znaczenia bo one podczas pracy mają i tak się odginać do tego ogranicznika a im lżej będa się otwierały tym lepiej bo łatwiej zassają i wcześniej zaczną zasysać mieszankę z gaźnika. dodatkowo organki puszczają paliwo tylko w stronę cylindrów dlatego kiedy jeden tłok idzie w dół organki się zamykają i wytwarza się ciśnienie w komoprze korbowej dzięki któremu w momencie otwarcia okien mieszanka wpada tam pod ciśnieniem i nie musi być zasysana. dlatego są one tak ważne i silnik bez nich nie zadziała. jeśli byście naprawdę chcieli te ograniczniki rozciągać to nie można przesadzić bo wtedy bedą obiawy o których pisalićie ze zdjętymi tymi ogranicznikami. w Homologacji tego silnika która posiadam podają odległość pomiędy ogranicznikiem a tymi blaszkami 28mm i 1 mm odchyłki dla silnika 15F wiec w 9.9 powinno być seryjnie mniej niże 28 mm. ja od razu mówie że nikogo do tego nie namawiam, do żadnych przeróbek ale wierzę w to że to działa, i było wypróbowane przez całą polskę zawodników klasy młodzieżowej lub ich mechaników Pozdrawiam.png "Croentuzjasta")
Różnica pomiedzy 9.9KM a 15KM to przede wszystkim predkość 40km/h zamiast 31 km/h według GPS, szybsze wchodzenie w ślizg praktycznie przy dwóch dorosłych osobach to 2-3 sekundy, do utrzymania ślizgu nie trzeba trzymać manetki na max wystarczy 1/2 otwarcia przepustnicy. Testy robiłem na Wisle w Krakowie w róznych warunkach (z prądem, pod prąd, fala). Ogólnie jestem bardzo zadowolony. Nawet mam wrazenie że do pontonu o długosci 340cm taki silnik jest odrobine zbyt silny i przy pływaniu w pojedynkę siedzenie na burcie może się skończyć nieplanowaną kąpielą - przy pływaniu samemu tyłek lepiej trzymac na podłodze, zwłaszcza na pełnym gazie na fali..png "Weteran")
