Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pierwsz raz w CRO i padło na Trogir

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Paweł71
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 35
Dołączył(a): 12.02.2010
Pierwsz raz w CRO i padło na Trogir

Nieprzeczytany postnapisał(a) Paweł71 » 03.07.2011 13:23

Witam właśnie mija rok od pierwszego pobytu w Chorwacji a w związku z tym , że w tym roku niestety nie jadę ( ale są plany na przyszły ) postanowiłem podzielić się z Wami moimi wrażeniami. Po długim i wnikliwym wertowaniu forum , wewnątrz rodzinnych dyskusjach , przedyskutowaniu wszystkich za i przeciw związanymi z wyborem miejsca , padło na okolice Trogiru dokładnie Okrug Górny. Wiem , że inni mnie zakraczą ale bliskośc Trogiru i Splitu, który chcieliśmy zobaczyć przeważyła. Wybraliśmy się w czwórkę tzn ja moja żona i dwóch nie małych synów 14 i 16 lat. Na początku lipca przygotowania ruszyły pełną parą, podział obowiązków nastąpił bardzo szybko :
Ja samochód ( mimo że wszystko na tip top nie obyło się bez przygód ale o tym w dalszej części) , nawigacja , trasa.
zona .... wiadomo , a synowie mieli wyszukać jak najwięcej wiadomości na temat miejsca naszego pobytu.
w związku że mieszkam nad naszym morzem , trasę podzieliłem na trzy dni, chciałem obejrzeć coś jeszcze po drodze. Do Chorwacji jedziemy przez kawałeczek Czech ,Słowację , Węgry.
Pierwszy dzień to przejazd przez nasz kraj do Cieszyna 600 km i nocleg w znanym mi z wyjazdów służbowych hotelu. Nasze drogi znam na pamięć więc dla mnie to była rozgrzewka mimo że trasa zajęła mi przeszło 8 godzin
( Ci co jeżdżą to wiedzą Łódź Częstochowa Siewierz ... )
wieczorkiem spacer po Cieszynie.
Pozostałości po powodzi na granicy pomiędzy Cieszynami naszym i czeskim :
Obrazek


Następny dzień to szybkie zwiedzanie Visegradu i Budapesztu
brokers7
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 303
Dołączył(a): 24.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) brokers7 » 03.07.2011 14:55

zasiadam w pierwszym rzędzie
Kacper111
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1144
Dołączył(a): 04.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kacper111 » 03.07.2011 15:20

brokers7 napisał(a):zasiadam w pierwszym rzędzie


siedzę obok
Paweł71
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 35
Dołączył(a): 12.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Paweł71 » 03.07.2011 17:54

Wstał piękny dzień w Cieszynie. Śniadanie szybkie pakowanie , Wojciechowska włączona antena CB na dachu i po 7 przekraczamy granicę w centrum miasta. Kierujemy się drogą E 75 w kierunku Słowacji. Ten odcinek czeskich dróg pokonujemy bez potrzeby kupowania winiety. Po przekroczeniu granicy ze Słowacją kupujemy winietę na słowackie drogi i udajemy się w kierunku Ziliny , a następnie na autostradę i tniemy na południe. Jedzie się dobrze, ruch średni ,nawet roboty na czeskich drogach specjalnie nie przeszkadzają . Koło południa dojeżdżamy do Esztegromu . Miasta na granicy słowacko - węgierskiej.
Ukazuje nam się :

Obrazek

Bazylika która jest piątą na świecie pod względem wielkości. Mierzy 117m długości i 47m szerokości, a jej kopuła wznosi się na wysokość 100m. Wysokość nawy głównej to 68m.
Wrażenie robi ogromne.Krótkie zwiedzanie , to widok na most graniczny :

Obrazek
Kupujemy winietę na stacji benzynowej . Nie obyło się bez problemu Gościu ani po angielsku ani po niemiecku ani po polsku a ja po węgiersku nie kumajet, więc skończyło się na języku obrazkowo migowym

I jedziemy do następnego punktu czyli twierdzy Visegrd

Obrazek

po wejściu na górę ujrzeliśmy piękny widok na zakole Dunaju

Obrazek

Następny etap to Budapeszt jest godzina 13 :lol: , więc korki coraz większe.

Obrazek

zdobywamy wzgórze Gelerta z którego w tempie expresowym można zwiedzić Budapeszt

Obrazek

Obrazek

Wyjazd w piątek po południu z Budapesztu nie należał do przyjemnych ,wszędzie korki. Upał był duży , więc wejście do samochodu i włączenie klimy przynosi ulgę .
Udajemy się autostradą M7 na południe w kierunku Letenye.
korek do wysokości Balatonu . Jazda na zasadzie jedynka stop. No i właśnie podczas takiej jazdy za Balatonem , przy puszczaniu sprzęgła usłyszałem dźwięk przypominający rozkręconego dziecinnego bączka. Jestem uczulony na dźwięki wydawane rzez samochód, więc moje ciśnienie poszło do góry. Nie wtajemniczam rodziny ( oni jeszcze tego nie słyszą ), aby nie psuć humorów . Myślę sobie co dalej przejechałem raptem 1000 z 4000 km. Po kilku kilometrach dochodzę do wniosku że żywot kończy łożysko sprzęgła. więc rozpoczynam jazdę oszczędzającą sprzęgło :cry:
Chciałem jeszcze zatrzymać się nad Balatonem ale zabrakło czasu. wieczorem dojeżdżamy do Nagykanizsa, gdzie zatrzymujemy się w hotelu. Mieszkańcami w 50 % okazują się nasi rodacy. :D
Magda O.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1747
Dołączył(a): 20.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magda O. » 03.07.2011 18:15

Przysiadam się i czytam :) mój ukochany Budapeszt... a potem moja ukochana Chorwacja ;)
ilo27
Podróżnik
Posty: 25
Dołączył(a): 03.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) ilo27 » 03.07.2011 18:21

Witam serdecznie Bardzo chętnie poczytam Tym bardziej że już za miesiąc o ile nic się nie zmieni spędze drugi z kolei urlop w Cro Tym razem Primosten Ale oczywiście w planach zwiedzanie Trogiru, na który w ubiegłym roku brakło czasu
kendzior
Odkrywca
Posty: 108
Dołączył(a): 18.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kendzior » 03.07.2011 21:58

Witam i ja, strasznie mnie ciekawi co z tym sprzegłem. Mam to samo, tez słysze najmniejszy szmer w samochodzie który nie jest właściwym szmerem. I też nie wtajemniczam rodzinki jak by co :///
gosiulek
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 95
Dołączył(a): 30.04.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) gosiulek » 03.07.2011 22:47

oooo dosiadam się z zapartym tchem :)
za miesiąc czeka nas bardzo podobna trasa ;) 3 miasto- Okrug Donji ;)
kleeberg
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8036
Dołączył(a): 08.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kleeberg » 03.07.2011 22:49

Witam

Przysiadam się i ja.


Paweł71 napisał(a):Pierwsz raz w CRO i padło na Trogir


Zaintrygował mnie tytuł,

więc czekam....aż dojedziesz do Trogiru :wink: :lol:
fidosanok
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 247
Dołączył(a): 27.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) fidosanok » 03.07.2011 23:24

Ja Też żem jest i czekam... :D
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 04.07.2011 08:11

Cześć.

Napisz proszę kiedy jechałeś i jak trasa do Cieszyna.
Leszek W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 552
Dołączył(a): 14.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek W » 04.07.2011 08:19

Jestem! Jeszce sobie trochę poczytam przed wyjazdem.
Paweł71
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 35
Dołączył(a): 12.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Paweł71 » 04.07.2011 09:14

Jacek S napisał(a):Cześć.

Napisz proszę kiedy jechałeś i jak trasa do Cieszyna.


Witaj . Jechałem na początku Lipca
Od Gdańska autostradą .
Potem : Toruń , Łódż, Częstochowa , Dąbrowa Górnicza , Mysłowice ( Nie pchałem się na Katowice ) , Tychy , Bielsko , Cieszyn.
Korki wiadomo od Zgierza do Łodzi i przez łódź , Częstochowia . Swoje odstałem przed Siewierzem i przed Pszczyną
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 04.07.2011 09:19

Patrzę, że ponad 8 godzin to i tak dobry czas.
Tym bardziej, że przejechane za dnia.

Kurcze...ale ze mnie gapa - to w tamtym roku...nie ma tematu.


Pzdr
Paweł71
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 35
Dołączył(a): 12.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Paweł71 » 04.07.2011 09:45

kendzior napisał(a):Witam i ja, strasznie mnie ciekawi co z tym sprzegłem. Mam to samo, tez słysze najmniejszy szmer w samochodzie który nie jest właściwym szmerem. I też nie wtajemniczam rodzinki jak by co :///


Szmer przerodził się w chrobot , potem w pisk a potem ... ale wszystko opiszę potem.
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Pierwsz raz w CRO i padło na Trogir
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone