Witam wszystkich forumowiczów i cromaniaków, na łamach tego postu, chciałbym podzielić się z Wami swoimi wrażeniami z dwutygodniowego pobytu na tej pięknej, dziwnej i zaskakującej wyspie.
Dlaczego Chorwacja ? Dlaczego wyspa Pag ?
Chorwacja - bo podczas pierwszego pobytu w Chorwacji na wyspie Hvar w 2009 roku (choć nie do końca udanego głównie z powodu pogody), urzekła mnie swoim pięknem, kulturą i kuchnią . Moja pierwsza relacja relacja z tej przygody tutaj.
Wyspa Pag- nie uczestniczyłem w wyborze miejsca, to znajomi byli inicjatorami całego przedsięwzięcia, a lokalizacja padła na wyspę Pag z uwagi na połączenie wyspy z lądem mostem, fajne kwatery, stosunkowo blisko (ode mnie 1005 km), dobre miejsce na punkt wypadowy.
Nie uczestniczyłem w wyborze miejsca dlatego, że z przyczyn zawodowych w 2010 r. urlop miał być spędzony w Polsce (kolidacja urlopów), ale podczas ferii zimowych sytuacja zmieniła się i mój szwagier zmienił termin swojego urlopu i nie mógł pojechać do Chorwacji, a znajomi, którzy organizowali wypoczynek zaproponowali nam wyjazd na wyspę Pag do miejscowości Mandre.
W związku z tym, że termin i cel podróży był już mi znany od marca podjąłem poszukiwania wszelkich informacji o tej wyspie i okolicy (tu podziękowania dla forumowiczów opisujących swoje wrażenia z pobytu na tej wyspie, w szczególności dla Nero i helen ).
Na którymś spotkaniu razem ze znajomymi ustaliliśmy trasę podróży tym razem wybraliśmy inną droge niż rok temu tj. Słowacja-Węgry (sławetna droga nr 86 w końcu musiałem wstąpić do klubu Route 86)-Słowenia (objazd przez Lendavę)-Chorwacja. Wyjazd został zaplanowany na 10 lipca godz. 5:30.
To be continued...