Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pisać czy nie pisać ? II Hiszpania 2010

Nazwa kraju Hiszpania wywodzi się od słowa Ispania, które oznacza Ziemię Królików. Język hiszpański wymieniany jest w pierwszej piątce najczęściej używanych języków na świecie. Najdłuższą rzeką Hiszpanii jest rzeka Ebro, licząca sobie 930 kilometrów. Hiszpanie to naród uwielbiający grę na loterii. Zdrapki można kupić na rogu każdej ulicy.
masmedia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 580
Dołączył(a): 11.01.2009
Pisać czy nie pisać ? II Hiszpania 2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) masmedia » 12.03.2010 20:05

Mój debiut w pisaniu Cro relacji mam już za sobą. Działo się to w czasie kiedy spędzałam lato siedząc w domu na zwolnieniu lekarskim po wycięciu wyrostka.
Miałam wtedy dużo wolnego czasu , z którym nie bardo miałam co zrobić i tak powstała moja pierwsza relacja z wakacji:
forum/viewtopic.php?t=24870
Wtedy pisanie nie tylko wypełniło mi wolny czas ale też sprawiło frajdę i ... chyba złapałam bakcyla :) :lol: :D
Sama z przyjemnością czytam Wasze relacje i oglądam zdjęcia więc po namowach kilku osób a przede wszystkim w podziękowaniu dla naszych gospodarzy postanowiłam, że jednak podzielę się wrażeniami bo jest o czym pisać i chyba warto, zastanawiam się tylko czy znajdę czas żeby opisać nasze tegoroczne ferie spędzone w Hiszpanii .
Ostatnio edytowano 12.03.2010 20:18 przez masmedia, łącznie edytowano 1 raz
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 12.03.2010 20:15

...to już po feriach jesteś ! ... :? ... a my tu wszyscy z małymi wyjątkami dopiero planujemy. :)
masmedia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 580
Dołączył(a): 11.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) masmedia » 12.03.2010 20:18

no niestety już po ... :?
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 12.03.2010 20:22

...NO TO PISZ....:) ... będą dłuższe ... ;)
masmedia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 580
Dołączył(a): 11.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) masmedia » 12.03.2010 20:50

No więc od początku .
Odkąd nasz syn rozpoczął edukację i skończyła się dla niego możliwość swobodnych wyjazdów czy to z nami czy z dziadkami po kilka razy w roku i kiedy tylko nadarzała się okazja, postanowiliśmy że będziemy się starać spędzać ferie poza domem.

W ubiegłych latach wyjeżdżaliśmy do rodzinki w Bieszczady w poszukiwaniu zimy i białego szaleństwa (u nas akurat w okresie ferii śniegu było jak na lekarstwo) Jednak w tym roku zima dała się chyba nam wszystkim we znaki, poza tym postanowiliśmy dać odpocząć od nas naszym gościnnym gospodarzom :) a w mojej głowie ( jak zwykle) zakiełkował plan, żeby udać się w zupełnie inne rejony ;)
Pozostało tylko przekonać małżonka do mojego pomysłu i brać się za realizację :)
Muliness
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2653
Dołączył(a): 12.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Muliness » 12.03.2010 20:52

:D :D zasiadam i czytam :)
masmedia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 580
Dołączył(a): 11.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) masmedia » 12.03.2010 21:12

Skąd pomysł akurat na Hiszpanię ? To bardzo proste - Moja kuzynka Bożena - matka chrzestna naszego syna kilka lat temu poznała swoją drugą połówkę właśnie podczas pobytu w Hiszpanii, wyszła za mąż i wyjechała z Polski . Wyprowadziła się do Roses - uroczego miasteczka na Costa Brava.

Kilka razy zapraszali nas do siebie na urlop , ale jakoś wcześniej nie było możliwości , a że nasza miłość do Chorwacji zwyciężyła - zeszłoroczne lato było zarezerwowane na wyjazd do CRO . Ilość urlopu niestety jest ograniczona :evil: więc do tej pory z przykrością odmawialiśmy.
Mnie oczywiście korciło, żeby wreszcie pojechać i w tym roku korzystając z faktu, że zaoszczędziliśmy kilka dni zeszłorocznego urlopu zaczęłam wiercić dziurę w brzuchu mojemu małżonkowi , który jak zwykle musiał sprawę "przetrawić" i " dojrzeć " do decyzji o wyjeździe i związanym z nim pierwszym w życiu lotem samolotem :)
Tak między nami nie miał wielkiego wyboru bo ja jak już się na coś uprę to nie ma szans :D :)
masmedia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 580
Dołączył(a): 11.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) masmedia » 12.03.2010 21:49

Zaczęłam zaglądać na strony linii lotniczych i któregoś dnia okazało się że bilet z Wrocławia do Girony kosztuje 17 zł .
Nie chciało mi się w to wierzyć i spytałam Arka - męża mojej kuzynki (zapomniałam wspomnieć że mąż mojej kuzynki jest Polakiem ) czy dobrze widzę, ale powiedział że to jak najbardziej możliwe. Oczywiście dochodzą koszty bagażu itd. ale i tak było niewiarygodnie tanio. Po rozmowach z kuzynką uznałyśmy, że to świetna okazja i grzech nie skorzystać ( i wstyd znów odrzucać zaproszenie) więc klamka zapadła .
Jak już wspomniałam mój mąż nie od razu był przekonany - trochę się opierał, między innymi stwierdził, że za taką cenę to polecimy chyba paralotnią :lol: :) :lol: no ale w końcu stanęło na tym, że lecimy.

W dniu kiedy decyzja została ostatecznie podjęta ceny biletów poszły w górę :evil: ale już nie było odwrotu.
Ostatecznie zarezerwowaliśmy bilety w obie strony dla trzech osób z dwoma sztukami bagażu rejestrowanego za jakieś 850 zł.

Wszyscy lecieliśmy samolotem po raz pierwszy i akurat tak się złożyło że za jednym wyjazdem zaliczyliśmy dwie linie lotnicze i cztery lotniska :D
W tamtą stronę lecieliśmy liniami RYANAIR z Wrocławia do Girony
Do Polski wracaliśmy z Barcelony do Katowic liniami WIZZ AIR.

Tu namiary gdyby ktoś był zainteresowany :

http://www.ryanair.com/pl

https://book.wizzair.com/?language=PL
masmedia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 580
Dołączył(a): 11.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) masmedia » 12.03.2010 21:54

Mąż przekonany, bilety zarezerwowane, urlop w pracy zaplanowany, więc czas się przygotować do podróży ale o tym w następnej części. :)
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 12.03.2010 22:38

masmedia napisał(a):Mąż przekonany, bilety zarezerwowane, urlop w pracy zaplanowany, więc czas się przygotować do podróży ... :)


... nie zapomnij zabrać aparatu !!! ;)
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18196
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 12.03.2010 22:52

Ciekawy start :D
Zasiadam do czytania :D :D
masmedia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 580
Dołączył(a): 11.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) masmedia » 13.03.2010 18:31

Witam pierwszych czytelników i pozdrawiam :)
masmedia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 580
Dołączył(a): 11.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) masmedia » 13.03.2010 18:32

mariusz-w napisał(a):
... nie zapomnij zabrać aparatu !!! ;)


:lol: prędzej walizki bym zapomniała zabrać niż aparatu :lol:
masmedia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 580
Dołączył(a): 11.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) masmedia » 13.03.2010 18:51

Po otrzymaniu potwierdzenia rezerwacji zaczęły się przygotowania
W pierwszej kolejności pomoce dydaktyczne :

Obrazek

Nastawiliśmy się na zwiedzanie najbliższej okolicy oraz (jeżeli pogoda dopisze ) na wycieczkę do Barcelony. Zaczęłam wertować przewodniki, oczywiście zaczęło się myszkowanie w internecie w poszukiwaniu informacji, opinii , porad i oczywiście zdjęć, które przemawiają do mnie najbardziej :)

Najciekawszy okazał się przewodnik Barcelona od środka w którym znajduje się mnóstwo użytecznych i ciekawych informacji - poza wiadomościami ogólnymi dotyczącymi historii, kultury, sztuki itd. znaleźć tu można mapy, opisy obiektów, zdjęcia i plan metra który nam akurat okazał się bardzo przydatny.

Przez kilka dni chłonęłam wszystkie informacje Chciałam się jak najlepiej przygotować - kuzynka uważa nas za wytrawnych podróżników i "zwiedzaczy" i nastawiona była na to że będziemy kompleksowo przygotowani :)
( a my nawet walizek nie mamy ! :o )
masmedia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 580
Dołączył(a): 11.01.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) masmedia » 13.03.2010 18:58

Podróżujemy od lat zawsze własnym samochodem (zapakowanym zwykle do granic możliwości) i walizki nigdy nie były nam potrzebne bo po prostu na takich wyjazdach się nie sprawdzały - nie da się ich zgnieść i wcisnąć w jakąś dziurę czy potraktować "z kolanka" kiedy się nie mieści :)

No ale skoro wybieramy się w podróż samolotem to musimy chociaż udawać, że z nas takie " światowe ludzie" :wink: bez walizek ani rusz :) Kupujemy : najpierw jedną , potem drugą, do tego torbę na bagaż podręczny - pytanie tylko czy my się z tym wszystkim zapakujemy :!: :?: :!:

Pakowanie ważenie i mierzenie walizek i toreb podręcznych to cała historia - nie będę opisywać ze szczegółami , nadmienię tylko, że walizki stały otwarte na środku jednego z pokoi chyba ze dwa tygodnie i stale coś dokładaliśmy, wyjmowaliśmy, przekładaliśmy, ważyliśmy i tak w kółko. :D

No ale ja jeszcze wtedy trwałam w radosnym podnieceniu z powodu zbliżającego się wyjazdu, nie przejmując się nawet wyczytanymi przez mojego ślubnego informacjami o kolejnej katastrofie lotniczej no ale miało się to zmienić...
Następna strona

Powrót do Hiszpania - España



cron
Pisać czy nie pisać ? II Hiszpania 2010
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone