Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Posiadacze 4x4 - doradźcie, proszę!

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
janniko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3195
Dołączył(a): 08.03.2007
Posiadacze 4x4 - doradźcie, proszę!

Nieprzeczytany postnapisał(a) janniko » 08.02.2010 13:12

Ano mam pytanie.
Co prawda jeszcze nie zmieniamy autka, ale się powoli przyglądamy..
My, jak raz na 3 lata nie zmienimy pojazdu, to jakoś tak niemrawo i nudno się robi.. a jak dotąd nie wpadliśmy jeszcze na to "nasze jedynie słuszne autko".
Previa była boska - ale niestety Previa II jest już gówniana, a Previa III niedostępna cenowo. No i poza tym przestali robić z napędem na 4 pantofle.
Od kilku lat (od czasu początku wypraw bałkańskich) marzy nam się solidne autko z napędem 4x4. Do wertepów i do tzw. "czarnego", czyli na asfalt.
Ważne są też gabaryty, no i spalanie.
Wielkość, jaka by nas satysfakcjonowała to Ford Excursion (he he.. ), a spalanie - Smart lub Ford Focus ropniak! :mrgreen:
Ale żarty na bok.
Myśleliśmy o Oplu Fronterze lub, jeszcze lepiej, o Oplu Monterey (i odpowiednio - Izusu Rodeo i Trooper .. ale tych już chiba nie produkują.. :cry: ). Ale niestety oba te pojazdy nie cieszą się pochlebnymi opiniami, tzn. zajmują zaszczytne miejsce w rankingu najbardziej awaryjnych autek. Niestety.
Oczywiście też ważna jest cena. Powiedzmy do 35-40 tyś.
Naszą "idee fix" jest pick-up i do tego zdejmowalna campingowa naczepa.
Widziałem ostatnio Nissan Frontier - coś pięknego! Taki trochę prekusor Navary. Sprawdziłem ceny - przystępne. Zazwyczaj mają silniki 4 litra, ale też są 2.4 i 3.2 litra. Niestety nigdzie nie mogę znaleźć opinii użytkowników, co do awaryjności, dostępności części, spalania, zachowania na asfalcie itp.
Dopuszczamy też jakiegoś w miarę dużego SUV'a .. ale te zazwyczaj są droższe.. :(
Na razie, tak jak pisałem wyżej, "rozglądamy się", ale jeśli ktoś ma jakąś wiedzę na temat ciekawych 4x4, to proszę o podzielenie się..
pozdro
Ostatnio edytowano 08.02.2010 14:21 przez janniko, łącznie edytowano 1 raz
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 08.02.2010 13:56

Tu.

Ten Nissan to chyba Terrano II. Fronterę to Opel produkował.
Taki sam, zresztą, jest Ford Maverick - bliźniak Nissana.
Miałem takiego kupić, 2,7 diesel, ale wystraszyło mnie spalanie i brak komfortu jazdy na dłuższych trasach.
4x4, ostatnie, jakie miałem przyjemność testować, to była Niva, tak ze dwadzieścia lat temu,
i tym to się przyjemnie jeździło.
Teraz stawiam na wygodę. 4x4 użyjesz może raz, może dwa razy do roku,
a koszty ponosić będziesz stale.
Brak zrywu, dodatkowe opory, dodatkowe elementy do naprawy, większe spalanie.
Nie wiem, czy warto. Ja zrezygnowałem na rzecz zwykłego SUV'a. Ano, jak to u chłopa, rozmiar się liczy ;),
a poza tym, kręgosłup mnie przestał boleć.
A, swoją drogą, wyboru dużego nie masz. Stary X-trail, CRV z zeszłego stulecia,
tak samo Grand Vitara. A może Galloper? Ale to trzeba lubić Koreę.
Jest taka ładna Mazda - Tribute. Jako wielbiciel marki zawsze chciałem to kupić,
tyle, że okazało się, że to zwykły Ford, ze znaczkiem Mazdy. Nawet oznakowania przy silniku ma fordowskie.
Ale, jak lubisz markę ... Zawsze to mniej banalne i dość duże. Tyle, że podróba.
A te Navarry i Miśki eLki, to mają jakiś kłopot z bezpieczeństwem.
NCAP czy jakiś tam ADAC to im nawet po gwiazdce nie dają.
No, może po jednej.

pzdr
marcin10
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 434
Dołączył(a): 10.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) marcin10 » 08.02.2010 14:19

A może warto się przyglądnąć tzw. uterenowionym kombi typu Volvo XC70, Audi Allroad itp. Samochody tego typu świetnie spisują się w warunkach mieszanych z przewagą asfaltu, a pewnie głównie będziesz poruszał się po drogach utwardzonych z mniejszą domieszką dróg wertepowych. W zakresie cenowym, który podajesz można wybrać naprawdę ciekawy model.
Ja mam model XC70 z 99 roku i w każdych warunkach samochód spisuje się bez zarzutu.

Pozdrawiam 8)
janniko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3195
Dołączył(a): 08.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) janniko » 08.02.2010 14:39

Weldon
Nissan Fronitier (a nie Frontera.. już poprawiłem, bo napisałem Frontiera, co cię mogło zmylić).
O TU

Marcin. Te, które proponujesz, dla nas są za małe.
Generalnie myśleliśmy też o T4 Caravella, ale są za drogie, no i trochę się boję, bo ponoć są po Passatach najbardziej kradzione.. :cry:
Najbardziej nam by pasował jakiś wóz rozmiarami Monterey lub Defender, czyli pojemny w środku. Audi i Volvo szanuję, ale te modele, które nam się podobają przerastają nasze możliwości.

Znam minusy 4x4, ale my lubimy jeździć właśnie po poboczach, zwiedzać zakamarki, szperać w zadupiach bałkańskich itp. i w tych warunkach bardzo brakuje nam napędu na 4 kapcie.
Asfalt traktujemy wyłącznie jako trasę dojazdową. Autostrad generalnie nie lubimy, bo nas nudzą i nawet do Czarnogóry jeździmy częściej przez Valievo niż przez Beograd. To jest znacznie ciekawsze.

Zresztą, nieważne. Kwestia gustu.
Chodzi mi o opinie osób, które mają jakiś fajny pojemny w środku wóz 4x4. Galopper i Vitera Long są za małe. Np. Opel Frontera jest pojemniejszy, a Monterey - idealny (w sensie pojemności wewnętrznej).
pozdro

:?
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 08.02.2010 14:46

To ty ciężarówkę potrzebujesz :wink:

To już przekracza wielkość mojego ego :D

Podrzucę ci jeszcze to i to do poczytania i wyraczkuję się z tematu.

pzdr
Jacek L
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 629
Dołączył(a): 10.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jacek L » 08.02.2010 16:22

Cztery lata temu przesiadłem się ze zwykłych autek ( ostatni to mercedes 124) na Terrano 2,7 tdi - i stwierdzam , że tak już pozostanie , może w przyszłości Land Cruiser.
Generalnie jestem bardzo zadowolony z wyboru , auto bezawaryjne, nadaje się spokojnie do jazdy po czarnym , jest czym ciągnąć łódkę a i po wertepach też czasem pojeżdżę. Rewelacja jest zwłaszcza teraz , widzę ludzi zakopanych w zaspach ,a u mnie spokój - spalanie ok 9 l.

Prawdopodobnie jak się przesiądziesz 4x4 to już tak pozostanie :wink:
janniko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3195
Dołączył(a): 08.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) janniko » 08.02.2010 16:44

Jacek L napisał(a):Cztery lata temu przesiadłem się ze zwykłych autek na Terrano 2,7 tdi

Jacku L.
Ładny powóz.
Jak wersja i który rocznik?
Kiedy plus-minus będziesz się go pozbywał?
:P

PS
Nas Land Cruiser trochę przerasta cenowo, a dziadka nie chcemy kupować..
piter83pl
Cromaniak
Posty: 651
Dołączył(a): 16.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piter83pl » 08.02.2010 17:42

Trooper jest całkiem niezłym autem, poza tym isuzu robi przyzwoite diesle.
Licz się z tym że komfort podróży autem terenowym jest dość niski. Mówię tu o prawdziwych terenówkach. Jeżeli nie będziesz robił dużego off road'u pomyśl o subaru outback i załóż gaz. Będziesz miał komfort i poręczność osobówki z możliwościami terenowymi przewyższającymi wiele pseudo terenówek. Rav4 poprzedniej generacji to też ok auto - jeszcze prawdziwa toyota, bo obecne to dramat. A6 allroad to też jakiś pomysł - choć za tą kwotę będzie trudno coś fajnego znaleźć, a diesel 2.5 tdi to porażka i drogi serwis. Miałem A4 quattro i jeżeli chodzi o kwestie napędu było doskonałe - torsen jest bardzo niezawodnym rozwiązaniem. Chyba że poszukać A6 allroad 2.7 turbo i gaz.
Pozdrawiam
Jacek L
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 629
Dołączył(a): 10.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jacek L » 08.02.2010 20:58

janniko napisał(a):Jak wersja i który rocznik?
Kiedy plus-minus będziesz się go pozbywał?
:P

PS
Nas Land Cruiser trochę przerasta cenowo, a dziadka nie chcemy kupować..


Mnie Land Cruiser też jeszcze przerasta :wink: więc pojeżdżę jeszcze ze dwie Chorwacje - choć to dziadek - prawie 10 lat to ma dopiero niecałe 150 tyś przejechane i jeździ dalej na oleju syntetycznym .... a wersja to 7 osobowa .
W każdym razie polecam ten model auta , bo nieawaryjne i w miarę tanie w użytkowaniu, no i dość wygodne.
kra
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 17
Dołączył(a): 24.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kra » 09.02.2010 22:31

Skoro wspomniałeś o expedition to może explorer?
Ja swojego chwalę, a lekko nie ma i trochę już zjeździł np. sporo alpejskich szutrów.
janniko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3195
Dołączył(a): 08.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) janniko » 10.02.2010 09:48

kra napisał(a):Skoro wspomniałeś o expedition to może explorer?
Ja swojego chwalę, a lekko nie ma i trochę już zjeździł np. sporo alpejskich szutrów.

Heh.. też rozważaliśmy.
ojciec kolegi ma .. w Chicago .. i bardzo sobie chwali.. od lat kilku.. teraz chyba na Nissana się przesiądzie, bo Explorer już swoje wysłużył..

A jakie spalanie? i jak z awaryjnością?
pozdro
przemas_depesz
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 96
Dołączył(a): 25.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) przemas_depesz » 10.02.2010 10:00

Ja proponuję Mazdę CX-7 choć u mnie ze spalaniem może być cieno...lekka noga i koło 10 literków, cięższa to i 14, lecz frajda niezła z 260 koników pod maską i napędu ....
kra
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 17
Dołączył(a): 24.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kra » 10.02.2010 10:02

8O :D

Mój ma już 14 lat, a nie boję się nim jeździć w dzikie ostępy :)
Namiętnie padają w nim skrzynie automatyczne i rozrządy w sohc - ale to wtedy jak się eksploatuje nie tak jak powinno.
Awaryjność (jeśli dbasz na bieżąco i kupisz używany w dobrym stanie) to wg. mnie niska. Jakby nie patrzeć swego czasu to najlepiej sprzedający się suv w usa. Spalanie minimum 15 litrów w trasie do 20-30litrów i więcej w terenie.
Napęd 4x4, reduktor, silnik 4 litry.
Wg. mnie dobry kompromis na asfalt i lekkie zapędy terenowe biorąc pod uwagę jego cenę.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 10.02.2010 10:23

janniko napisał(a):... teraz chyba na Nissana się przesiądzie...

Miałem się nie wtrącać, ale, bezpieczeństwo też jest ważne.
Jak widać, nie warto być kierowcą w tym nissanie :wink:

Ja też się pomyliłem. Nie Gallopera, a Terracana miałem na myśli.

Cóż, każda sroczka ...
Nie posiadam go osobiście, ale miałem okazję przejechać się i porozmawiać z kierowcą.
Dla mnie, stanowczo, za duży, dlatego wybrałem Santę.

Zaletą jest to, że za te pieniądze, które wymieniłeś, możesz kupić pięcio-sześciolatka.

Expeditiony, zdaje się, to tylko na benzynie?
No i, zagazowane, oczywiście. Z pewnością wyżej są oceniane, niż Explorery,
ale jak ci się trafi model 24 litry na sto?
Explorery też nie należą do najbardziej ekonomicznych.
To jednak, jakby nie patrzeć - amerykany :?
Może, jednak, Toitoika? Nie lubię ich, ale trzeba przyznać, że akurat
Highlander i Hilux mają opinie niezłych. Highlander tylko w benzynie
(nawet nieźle, jak na taką kobyłę),
ale ten drugi w obydwu wersjach wygląda już całkiem przyzwoicie.

pzdr

PS CX-9 byłaby za mała dla niego, a ty mu małolitrażowe autko podsuwasz :wink:
rapez
Croentuzjasta
Posty: 456
Dołączył(a): 17.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) rapez » 10.02.2010 16:16

weldon napisał(a):Teraz stawiam na wygodę. 4x4 użyjesz może raz, może dwa razy do roku,
a koszty ponosić będziesz stale.
Brak zrywu, dodatkowe opory, dodatkowe elementy do naprawy, większe spalanie.
Nie wiem, czy warto. Ja zrezygnowałem na rzecz zwykłego SUV'a


Brak wygody? Bajki opowiadasz... Brak zrywu?... Każdy 4x4 na śliskim, mokrym, suchym ma lepsze przyspieszenie niż konkurencja.Jakie dodatkowe elementy do naprawy?...serwis jest cenowo do każdego innego płaskacza.Większe spalanie?...Tutaj masz rację...ale coś za coś. zawsze można założyć gaz (ale tylko b.dobry gaz: BRC,Prins,itp)

marcin10 napisał(a):A może warto się przyglądnąć tzw. uterenowionym kombi typu Volvo XC70, Audi Allroad

Dobra propozycja. Nie jest terenowy samochód ale na bezdroża nadaje się.

piter83pl napisał(a):Licz się z tym że komfort podróży autem terenowym jest dość niski. Mówię tu o prawdziwych terenówkach.


Nieprawda!!! Jest taki samochód jak Jeep; obstawiam, że każdy model pokona w terenie subaru, rav 4, a6 allroad, itp.

Poczytaj to: http://www.jeepnieci.pl/dokumenty/art_naped_4x4.pdf

Ja proponuję Jeepa. Sam wybierz model. Są takie co małą palą i takie co palą tyle ile im wlejesz. Właściwości terenowe są bardzo wysokie, skrzynia quadra drive i masz to co chciałeś. Ja mam 4.7 V8. Byłem nim w chorwacji, lubię zwiedzać; szczególnie miejsca dzikie, trudno dostępne. Do tego pipek się nadaje a na czarnym i 200km/h pojedzie. Spalanie jest wysokie i to jedna jego wada. zawsze można założyć gaz:) Od 0-100 mało kto ma lepsze przyspieczenie niż pipek. Bezpieczny jest bardzo, poczytaj lub popytaj czy ktoś słyszał o wypadku smiertelnym w jeepie.

Polecam ten samochód. Pozdrawiam.
Następna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi

cron
Posiadacze 4x4 - doradźcie, proszę!
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone