Ano mam pytanie.
Co prawda jeszcze nie zmieniamy autka, ale się powoli przyglądamy..
My, jak raz na 3 lata nie zmienimy pojazdu, to jakoś tak niemrawo i nudno się robi.. a jak dotąd nie wpadliśmy jeszcze na to "nasze jedynie słuszne autko".
Previa była boska - ale niestety Previa II jest już gówniana, a Previa III niedostępna cenowo. No i poza tym przestali robić z napędem na 4 pantofle.
Od kilku lat (od czasu początku wypraw bałkańskich) marzy nam się solidne autko z napędem 4x4. Do wertepów i do tzw. "czarnego", czyli na asfalt.
Ważne są też gabaryty, no i spalanie.
Wielkość, jaka by nas satysfakcjonowała to Ford Excursion (he he.. ), a spalanie - Smart lub Ford Focus ropniak!
Ale żarty na bok.
Myśleliśmy o Oplu Fronterze lub, jeszcze lepiej, o Oplu Monterey (i odpowiednio - Izusu Rodeo i Trooper .. ale tych już chiba nie produkują.. ). Ale niestety oba te pojazdy nie cieszą się pochlebnymi opiniami, tzn. zajmują zaszczytne miejsce w rankingu najbardziej awaryjnych autek. Niestety.
Oczywiście też ważna jest cena. Powiedzmy do 35-40 tyś.
Naszą "idee fix" jest pick-up i do tego zdejmowalna campingowa naczepa.
Widziałem ostatnio Nissan Frontier - coś pięknego! Taki trochę prekusor Navary. Sprawdziłem ceny - przystępne. Zazwyczaj mają silniki 4 litra, ale też są 2.4 i 3.2 litra. Niestety nigdzie nie mogę znaleźć opinii użytkowników, co do awaryjności, dostępności części, spalania, zachowania na asfalcie itp.
Dopuszczamy też jakiegoś w miarę dużego SUV'a .. ale te zazwyczaj są droższe..
Na razie, tak jak pisałem wyżej, "rozglądamy się", ale jeśli ktoś ma jakąś wiedzę na temat ciekawych 4x4, to proszę o podzielenie się..
pozdro