napisał(a) asikx » 10.09.2009 12:09
Wstydzić? A pewnie nie wiecie, że Ci biedni kibice chorwaccy przed i po meczu w ramach Ligi Mistrzów 1994/95 z Legią, bardzo skutecznie i konsekwentnie malowali na murach w Warszawie swoje hasełka?
A wiecie, że hasełka te były, że tak powiem, nie tak łagodne, jak te zaprezentowane powyżej?
Specyfiką kibiców futbolu jest manifestowanie swojego przywiązania do klubu między innymi poprzez ukazywanie tego na murach miast. Dzieje sie tak na całym świecie - w Chorwacji również.
Dobry gospodarz dba, aby takie napisy nie przetrwały - bierze się kubełek z farbą i zamalowuje ową twórczość - cała filozofia.
Pozdrawiam
Rafał