Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

WAKACJE 2009 - Turcja, Kemer, Pamukkale Kapadocja.

Największym miastem Turcji jest Stambuł - miasto o dużej wadze historycznej (niegdyś znany był pod innymi nazwami: Bizancjum i Konstantynopol). Ciekawostką jest, że w Stambule zmarł Adam Mickiewicz – wybitny polski poeta epoki romantyzmu. W jego niegdysiejszym domu mieści się dziś Muzeum Adama Mieckiewicza, gdzie znajduje się ekspozycja poświęcona pamięci artysty. Turcja jest jednym z niewielu państw na świecie, które są całkowicie samowystarczalne pod względem produkowanej żywności.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 25.08.2009 19:37

Tymona napisał(a): ..... przypomniałeś mi, że tureckie słodycze powalały na kolana - co obecnie odczuwam, wchodząc na wagę :wink: :D .....

...szczególnie baklawa :lol:
Tymona napisał(a): ..... i już wiem, że planując odwiedzenie Pamukkali, noclegu trzeba szukać gdzieś w Denizli :D ......

Tymonko jadąc do Pamukkale noclegów szuka się w.....Pamukkale, nie w Denizji :wink:
Tam masz tego do wyboru, do koloru i to za śmieszne pieniądze (poniżej 10 euro za osobę/ze śniadaniem, klimą i basenem) :papa:
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 25.08.2009 20:45

Piotrek_B napisał(a):
Tymona napisał(a): ..... przypomniałeś mi, że tureckie słodycze powalały na kolana - co obecnie odczuwam, wchodząc na wagę :wink: :D .....

...szczególnie baklawa :lol:

O tej okropnej :wink: baklawie nawet nie wspomnę. Przez to "cholerstwo" z 2kilo mi przybyło :lol: Ale było warto!

Piotrek_B napisał(a):Tymonko jadąc do Pamukkale noclegów szuka się w.....Pamukkale, nie w Denizji :wink:
No dobra - jeszcze trochę muszę pozagłębiać się w temat :wink: :D (ale informacja bardzo cenna i trafna :D)Tak więc proszę wszystkich tureckich "relacjonistów" o nie ociąganie się :D :D :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 25.08.2009 21:10

Tymona napisał(a):
Piotrek_B napisał(a):Tymonko jadąc do Pamukkale noclegów szuka się w.....Pamukkale, nie w Denizji :wink:
No dobra - jeszcze trochę muszę pozagłębiać się w temat :wink: :D (ale informacja bardzo cenna i trafna :D)....

Dam Ci troche wskazówek w swojej relacji :wink:
Tymona napisał(a):.....więc proszę wszystkich tureckich "relacjonistów" o nie ociąganie się :D :D :D

To chyba nie do mnie tylko do Janusza :mrgreen:
Ja poczekam aż Janusz skończy.......chyba że się nie doczekam na zakończenie to zacznę :lol:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107699
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 25.08.2009 21:27

Ja w sprawie indywidualnego wyjazdu do Turcji nie pomogę, bo byłem z biurem podróży.

Relacja będzie skończona,ale dokładnego terminu nie mogę podać :wink:

Ten rok obrodził w inne relacje, których nie sposób pominąć, więc czasem brakuje czasu na pisanie swojej :roll: (już to gdzieś napisałem :wink: )
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 25.08.2009 21:34

Piotrek_B napisał(a): Ja poczekam aż Janusz skończy.......chyba że się nie doczekam na zakończenie to zacznę :lol:


Piotrek, proponuję :wink: nie czekać, ale :idea: już się zabierać za relacjonowanie turkiego objazdu. Przecież czytelników głowa nie zaboli :lol: od nadmiaru tureckich krajobrazów i zabytków, im większa dawka, tym lepiej :D.

Janusz, oczywiście całość relacji fajna, niemniej jednak ostatnie "wycieczkowe" odcinki zrobiły na mnie duże wrażenie. Najbardziej Pamukalle, bo fo faktycznie rarytas 8). Co prawda bardziej podobały mi się starsze ujęcia misek z wodą, ale i nowe wydanie też jest fajne. Przed momentem obejrzałam sobie fotki kolejny raz, bodźdzem była telefoniczna rozmowa z moją Gochą, która właśnie dziś rozkoszowała się pięknem Pamukalle :D .
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14803
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 25.08.2009 21:41

Januszu, śledzę na bieżąco... Niesamowity ten Bawełniany Zamek :!: Dzięki za piękne fotki i wyczerpujące informacje :D
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107699
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 25.08.2009 21:59

Poczekajcie na Kapadocję :wink: :D na mnie i na moich towarzyszach wakacji zrobiła większe wrażenie niż Pamukkale.

Żałować tylko należy krótkiego pobytu w obu miejscach :cry:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 25.08.2009 22:17

Janusz, powiedz proszę co ciekawego próbowałeś z tamtejszej kuchni?
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107699
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 25.08.2009 22:33

JacYamaha napisał(a):Janusz powiedz proszę co ciekawego próbowałeś z tamtejszej kuchni?


To co podawali w hotelu *** ale nie było tam nic szczególnego.
Jedzenie było smaczne, ale trochę monotonne, bo się powtarzało.

Np. tradycyjny turecki kebab zjadłem raz podczas wycieczki do Kapadocji w jednej z restauracji w której mieliśmy obiad.
W hotelu Park nie był ten specjał serwowany. :cry:
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 26.08.2009 09:54

Janusz Bajcer napisał(a):Ja w sprawie indywidualnego wyjazdu do Turcji nie pomogę, bo byłem z biurem podróży.

I tu się Januszu mylisz :D Jeżeli wyjazd dojdzie do skutku, będziemy odwiedzali bardzo podobne miejsca. Więc wszelkie informacje i zdjęcia baaardzo mile widziane, coby sobie "smaka" narobić :D
davorszuk
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 22
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) davorszuk » 26.08.2009 22:22

Bardzo fajny kraj na urlop, tydzień mi starczył ale nie pogardził bym jeszcze 3-4 dodatkowymi dniami;) ciepło, dużo do zwiedzania, antyczne miasta Efes, Pamukkale, Antalye.

Dla zainteresowanych dobry artykuł: wakacje w Turcji
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 29.08.2009 18:48

Franz - fajne te Twoje tureckie wyprawy.
Może założyłbyś swój wątek z relacją turecką ? A jeszcze jakby to był opis wybrzeża Morza Czarnego tak mniej więcej "do końca" czyli do Sarp to byłby to szczyt ideału bo ten rejon traktowany jest dość po macoszemu.
Janusz - a Ty nie śpij bo Franz za Ciebie tą relacje skończy :lol:
Pozdrawiam
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107699
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 29.08.2009 21:53

Piotrek_B napisał(a):Janusz - a Ty nie śpij bo Franz za Ciebie tą relacje skończy :lol:
Pozdrawiam


Nie śpię, ale kiszenie ogórków było , wyprawa na grzybki za Zlot :wink: :D

No i innych relacji tyle obrodziło, że moja zostaje w tyle.

Na zakupy do Kemer dziś zaproszę :wink: :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14803
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 29.08.2009 22:24

Janusz Bajcer napisał(a):
Piotrek_B napisał(a):Janusz - a Ty nie śpij bo Franz za Ciebie tą relacje skończy :lol:
Pozdrawiam


Nie śpię, ale kiszenie ogórków było , wyprawa na grzybki za Zlot :wink: :D

No i innych relacji tyle obrodziło, że moja zostaje w tyle.

Na zakupy do Kemer dziś zaproszę :wink: :D

Janusz, trenujesz naszą cierpliwość. Ja (jak to kobieta) już nie mogę się doczekać tych zakupów w Kemer :D
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107699
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 29.08.2009 22:34

WAKACJE 2009 - Turcja, Kemer, Pamukkale, Kapadocja.

11. ZAKUPY w KEMER

Turcy i Polacy od wielu lat zajmowali się handlem towarami, w latach 80 - tych XX wieku z racji przejściowych trudności zaopatrzeniowych w polskich socjalistycznych sklepach, wiele osób jeździło do Stambułu głównie po tureckie kurtki skórzane, kożuchy, dżinsy, swetry, złoto …. i był to wtedy złoty interes ze względu na przebitkę między ceną zakupu towaru w Turcji, a ceną jego sprzedaży w kraju.

Miałem nawet kolegę, który bywał w tamtych latach kilka razy w Stambule w celach biznesowych, jak to się dziś mówi i przywoził na sprzedaż swetry, spodnie i kurtki dżinsowe.

Czasy się zmieniły, do Turcji jeździmy/latamy teraz głównie w celach typowo turystycznych, ale nie wiem - może jednak turystyka biznesowa nadal istnieje. ?

Nasz pobyt ze znajomymi w Kemer był typowo wakacyjny (plażowanie) i turystyczny (wycieczki), nie mniej pewne zakupy zostały poczynione.
Głowna ulica w mieście prowadząca spod Białej Wieży do portu oraz boczne uliczki do niej dochodzące są pełne sklepów z różnymi towarami.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Najwięcej jest sklepów z wyrobami ze skóry (kurtki, płaszcz, kożuchy, torby, torebki i inne drobiazgi ze skóry)

Obrazek

Obrazek

W jednym z takich sklepów żona zakupiła sobie kurtkę skórzaną, torebkę i kilka damskich drobiazgów.
Moje zakupy były trochę skromniejsze - kupiłem sobie letnią koszulkę z krótkim rękawem i skórzaną portmonetkę.
Natomiast znajomi poszli na całość, bo oprócz kurtki skórzanej dla ładniejszej połowy, zakupili je jeszcze dla córki, syna i synowej, jak również jeszcze kilka innych drobiazgów.

Zakup towarów wyglądał ciekawie, bo zasadą handlu w Turcji jest powszechne targowanie się o cenę sprzedaży - kupna. Okazało się, że mój kolega miał do tego targowania smykałkę i ceny zakupionych rzeczy były bardzo mocno stargowane na naszą korzyść.
Kiedy sprzedawca w sklepie nie godził się na ostatecznie podaną przez kolegę cenę zakupu i obstawał przy swojej, robiliśmy w tył zwrot wychodząc ze sklepu, mówiąc że za drogo.
Był to najlepszy sposób, aby dokonać zakupu, w większości przypadków sprzedawcy wołali nas ponownie do sklepu i pakowali towar do siatki, przystając na podaną przez nas cenę.

I tak np. wszystkie kurtki skórzane w różnych sklepach zakupione były za 100 euro, przy cenie wyjściowej 250 - 300 euro podawanej przez sprzedających.
Inne drobne zakupione towary podobnie utargowane były za połowę ceny wyjściowej.
Największy upust można uzyskać kupując jednocześnie 2 - 3 egzemplarze towaru.

Płacić można było w różnej formie - kartami płatniczymi, euro, dolarami USD lub tureckimi lirami

Obrazek

Obrazek

Kolega prowadził negocjacje cenowe, natomiast jak trzeba było płacić, to czasem w żartach wskazywał na mnie i mówił, że płaci boss lub sułtan.

Obrazek

Po takiej rekomendacji panowie sprzedawcy prosili się o zdjęcie z bossem vel sułtanem.

Obrazek

Niektórzy sprzedawcy całkiem dobrze posługiwali się łamaną polszczyzną, choć trochę wkurzające było pierwsze witanie przed sklepem po rosyjsku, jako że w Kemer Rosjan na wakacjach jest bardzo dużo.

Szczególnie Rosjanek

Nie wiem czemu brali nas za Rosjan, trzeba ich było wyprowadzać z błędu , że My jesteśmy Polakami i wtedy niektórzy popisywali się znajomością różnych dziedzin życia, w jednym ze sklepów młody Turek wymieniał nazwiska znanych polskich piłkarzy, w innym sklepie sprzedawca twierdził, że Lech Wałęsa to jego przyjaciel, a w jeszcze innym kolejny sprzedawca mówił, że słucha Radia Maryja.

Obrazek

Zauważyliśmy też z nieukrywanym zdziwieniem, że sprzedawcy bardzo pamiętali swoich klientów, gdyż przechodząc w czasie spacerów w pobliżu ich sklepów w następnych dniach, kłaniali się nam z uśmiechem i oczywiście zapraszali na kolejne zakupy.

Oprócz sklepów z wyrobami ze skóry, sporo jest też z wyrobami ze złota i srebra

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nie brakuje sklepów z ubiorami i pamiątkami

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Są też dwa sklepy Carrefour, jeden mały koło portu, drugi większy w pobliżu Białej Wieży
Z towarów spożywczych przyleciały ze mną do domu dwa piwa Efes i pól kilo chałwy.

Obrazek

Niestety zabrakło mam pieniędzy na kupno takiego pojazdu

Obrazek

W Kemer są kantory wymiany walut, banki i bankomaty, jest kilka restauracji

Obrazek

choć tych nie jest za dużo, bo sporo poupadało z racji tego, że większość hoteli oferuje posiłki all inclusive (a niektóre nawet super all inclusive), więc nie ma wielu chętnych na dodatkowe restauracyjne jedzenie. Mnie nawet kolega pirat nie skusił na dodatkowy posiłek.

Obrazek

Bardzo spodobało mi się targowanie przy zakupie towarów w Turcji.
Spróbowałem zastosować to po powrocie do Nowego Sącza w sklepiku przy zakupie chleba oraz w kiosku przy kupnie gazety, lecz znajome Panie sprzedawczynie z uśmiechem na ustach nie spuściły z ceny nawet 10 groszy.

CDN

W następnych odcinkach pojedziemy na dwa dni do Kapadocji (a po drodze do kilku innych miejsc)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Turcja - Türkiye


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
WAKACJE 2009 - Turcja, Kemer, Pamukkale Kapadocja. - strona 14
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone