Wrócłam w wakacji w Okrug Gornji na Ciovo

[Jolzag]

Witam,
właśnie wróciłam z wakacji j.w. Było bardzo fajnie. Chętnie udzielę odpowiedzi na nurtujące Was pytania.
pozdrawiam!

[malwii]

Zdaje się, że lubisz tłum i tętniące życiem wakacje - dyskoteki, kafejki na plaży, markety, port w pobliżu itp., itd. - pod tym kątem faktycznie jest z czego wybierać. Ja najgorzej wspominam szukanie skrawka miejsca na plaży i tę jedyną, praktycznie bez pobocza dla pieszych, zakorkowaną drogę do Trogiru... Sam Trogir rzeczywiście wart odwiedzenia.
O ile znam atmosferę Okrug Gornij (a nie sądzę, żeby się coś zmieniło) to dla tych szukających czystych kameralnych plaż i po prostu ciszy nie będzie to fajne miejsce.

[Jolzag]

Nie mogę całkowicie zgodzić się z twoją wypowiedzią. Byłam w Chorwacji 2 tygodnie. Pierwszy tydzień na Ciovo, a drugi tydzień na wyspie Pasman z dala od cywilizacji. W uroczej, cichej, bezludnej, chorwackiej wsi. Było cudownie. Z domku do morza miałam 20 metrów. Właściwie mieszkałam na plaży. Super cisza... tylko świerszcze grały, aż w uszach dudniło. W sumie na Ciovo też było bardzo fajnie. Nie miałam problemu ze znalezieniem miejsca na plaży, ani ruch nie był na tyle ogromy, żeby mi to jakoś specjalnie przeszkadzało. Polecam, choć woda rzeczywiście trochę bardziej brudna niż na otwartym morzu, a i korek do Trogiru nieznośny. Staliśmy w drodze powrotnej 1,5 godziny. Polecam za to pieszą wycieczkę do Trogiru i powrót taksówką wodną. Warto zobaczyć. Przepiękne, stare miasto.
Jedym słowem dla każdego coś dobrego. Na Ciovo było fajnie, ale raczej już tam nie zagoszczę. W przyszłm roku planuje Makarską lub Baskę Vodę.
Pozdrawiam!

[Jolzag]

1. Okrug Gornji to raczej malutkie miasteczko, tętniące życiem w dzień, ale o 22.00 jest cisza jak makiem zasiał. Nie bardzo wiem, co oprócz morza można zaoferować 4 latkowi. Pod marketami stoją różnego rodzaju automaty na pieniądze, którymi może pojeździć. Ale zapewniam cię, że nie będzie chciał wyjść z morza. Koniecznie opłucz go zaraz po wyjściu pod prysznicem, bo woda jest cholernie słona. Możesz udać się z nim na wycieczkę do Trogiru. W porcie są piękne łodzie i statki wycieczkowe, które możecie pooglądać, a na deptaku i w wąskich uliczkach Trogiru jest mnóstwo straganów z pamiątkami, lodami, słodyczami oraz gabloty z żywymi owocami morza, które możecie zamówić do jedzienia ( oczywiście nie mówię tu o 4 latku), ale możesz mu pokazać. Tylko trzymaj się za kieszeń;)
2. Nie mam pojęcia co to jest PADI. W związku z tym odpowiedzi na to pytanie z mojej strony nie dostaniesz.
3. My jadaliśmy w restauracji na końcu deptaka przy małym porcie, do którego przypływają z Trogiru taxówki wodne. Po drugiem stronie ulicy na rogu. Bardzo sympatyczna knajpka. Mają szeroki wybór menu, a obsługa jest rewelacyjna. Zwłaszcza młody kelner, który po konsumpcji zawsze podaje "medicine" czyli likier dla pań i travarice dla panów. Oczywiście gratis od firmy. Bardzo polecam! Bardzo sympatyczni właściciele i rozmawiają trochę po polsku.
4. Niestety co do korków to nie ma reguły. Jak będziesz wjeźdzać na Ciovo to raczej ominie cię stanie w korku. Ale przy wyjeździe jest masakra. Musisz niestety odstać swoje. My 1,5 godziny. Chyba, że wyjedziesz bardzo rano ok. 5.00-6.00. Polecam dlatego tylko piesze wycieczki do Trogiru. Samochodem w ogóle się nie ruszaj. Szkoda Twojego czasu i nerw.

[spoker73]

Nie mogę całkowicie zgodzić się z twoją wypowiedzią. Byłam w Chorwacji 2 tygodnie. Pierwszy tydzień na Ciovo, a drugi tydzień na wyspie Pasman z dala od cywilizacji. W uroczej, cichej, bezludnej, chorwackiej wsi. Było cudownie. Z domku do morza miałam 20 metrów. Właściwie mieszkałam na plaży. Super cisza... tylko świerszcze grały, aż w uszach dudniło.

tez sie wybieram na Pasman w tym roku, mozesz cos wiecej napisac o miejscu w ktorym bylas? moze masz jakies namiary na apartament w ktorym bylas?

[Jolzag]

Byłam na Pasman w miejscowości Dobropoljana. W Villi Danica. Załatwiałam to mejsce przez Interhome. Wioska bardzo urokliwa. Z jednym sklepem spożywczym i jedną restauracją. Cisza, spokój, zero turystów tylko gdzie niegdzie jacyś starcy. Apartamenty Danica są 20 metrów od morza. Ja miałam apartament na 7 osób. Ale z tego co wiem jest to jedyny apartament sprzedawany przez Interhome. Resztę ma wykupione adriatica.net. I dlatego popełniłam gafe. Bo na stronie Interhome nie ma zdjęć z wewnątrz apartamentu, a ja szukając dalej weszłam na stronę adriatica.net i tam były zdjęcia z wnętrza. Myślałam, że jadę właśnie do takich samych apartamentów pokazanych w internecie. Ale niestety zdjęcia z wewnątrz były nie tego apartamentu, który sprzedał mi Interhome. Niestety gorzko się rozczarowałam. Dom wyglądał jak stara chata rybacka przerobiona na apartament. Z meblami jak za Gierka i ciemnymi, małymi pokojami. Czarna rozpacz mnie ogarnęła. Ale za to po pierwszym dniu, słabe warunki mieszkaniowe zrekompensowała mi piękna pogoda, 20 metrów do plaży i urokliwa wieś ze świerszczami, jaszczurkamioraz piękną przyrodą. W sumie w domu się tylko śpi, więc można jakoś przeżyć te 7 dni. Dlatego w sumie po zastanowieniu polecam. Chyba, że masz duże wymagania co do komfortu miejsca w którym mieszkasz. Jeśli chcesz naprawdę dopocząć i jesteś typem mało imprezowym to miejsce w sam raz dla ciebie. Resztę Pasman nie znam. Byłam tylko w tym miescu. Gospodarz zabrał nas na całodzienny rejs jego krypą na archipelag wysp Kornati. Klify po 180 m wysokie, słone jezioro wewnątrz rezerwatu. Szczerze polecam. Śniadanie, obiad, oraz napoje różnież wyskokowe wliczone w cenę. Cena od osoby 150 kun dzieci gratis! Jeśli chcesz bezpośredni namiar na gospodarza to napiszę wieczorem, bo mam w domu. Podobno gdybym od niego bezpośrednio wynajęła to cena jest 200 euro mniejsza. Czli za 7 osób na tydzień jakieś 600 euro. (bez wyżywienia). Pozdrawiam!
P.s. Są też mniejsze apartamenty, ale nie wiem jak jest z dostępnością.

[Jolzag]

Byłam na Pasman w miejscowości Dobropoljana. W Villi Danica. Załatwiałam to mejsce przez Interhome. Wioska bardzo urokliwa. Z jednym sklepem spożywczym i jedną restauracją. Cisza, spokój, zero turystów tylko gdzie niegdzie jacyś starcy. Apartamenty Danica są 20 metrów od morza. Ja miałam apartament na 7 osób. Ale z tego co wiem jest to jedyny apartament sprzedawany przez Interhome. Resztę ma wykupione adriatica.net. I dlatego popełniłam gafe. Bo na stronie Interhome nie ma zdjęć z wewnątrz apartamentu, a ja szukając dalej weszłam na stronę adriatica.net i tam były zdjęcia z wnętrza. Myślałam, że jadę właśnie do takich samych apartamentów pokazanych w internecie. Ale niestety zdjęcia z wewnątrz były nie tego apartamentu, który sprzedał mi Interhome. Niestety gorzko się rozczarowałam. Dom wyglądał jak stara chata rybacka przerobiona na apartament. Z meblami jak za Gierka i ciemnymi, małymi pokojami. Czarna rozpacz mnie ogarnęła. Ale za to po pierwszym dniu, słabe warunki mieszkaniowe zrekompensowała mi piękna pogoda, 20 metrów do plaży i urokliwa wieś ze świerszczami, jaszczurkamioraz piękną przyrodą. W sumie w domu się tylko śpi, więc można jakoś przeżyć te 7 dni. Dlatego w sumie po zastanowieniu polecam. Chyba, że masz duże wymagania co do komfortu miejsca w którym mieszkasz. Jeśli chcesz naprawdę dopocząć i jesteś typem mało imprezowym to miejsce w sam raz dla ciebie. Resztę Pasman nie znam. Byłam tylko w tym miescu. Gospodarz zabrał nas na całodzienny rejs jego krypą na archipelag wysp Kornati. Klify po 180 m wysokie, słone jezioro wewnątrz rezerwatu. Szczerze polecam. Śniadanie, obiad, oraz napoje różnież wyskokowe wliczone w cenę. Cena od osoby 150 kun dzieci gratis! Jeśli chcesz bezpośredni namiar na gospodarza to napiszę wieczorem, bo mam w domu. Podobno gdybym od niego bezpośrednio wynajęła to cena jest 200 euro mniejsza. Czli za 7 osób na tydzień jakieś 600 euro. (bez wyżywienia). Pozdrawiam!
P.s. Są też mniejsze apartamenty, ale nie wiem jak jest z dostępnością.

[Gal]

No to chyba mieliście wielkiego pecha do korków...
Byłem w zeszłym roku na Ciovo, w tym również będę tam gościł.
Robiliśmy autem wypady do Sibenika, Primostena, Splitu /kilka razy/ czy też do Dubrovnika. I nie zdarzyło nam się dłużej stać w korku jak 5-10 min. Rozumiem, że masz na myśli newralgiczny odcinek jakim jest dojazd na most do Trogiru i wyjazd przy Konzumie.
Problem wg mnie to znalezienie miejsca parkingowego w godzinach popoludniowych przy Trogirze po stronie Ciovo. Zdecydowanie podpisuje sie pod propozycja tramwaju wodnego. Mozna wtedy bez obaw cos trunkowego skosztować
Za to ulice na Ciovo dla kierowców ze słabym czuciem szerokości pojazdu mogą być uciążliwe

[malwii]

Zatem dobrze, że miałaś okazję zagościć i w tej spokojnej Chorwacji. To dobre dla spowolnienia rytmu po całorocznej pracy. W ubiegłym roku byłam w Okrug Gornij całe 2 tygodnie, niestety w sezonie (koniec lipca/początek sierpnia) i niestety to co najmniej o tydzień za długo. Spacery do Trogiru i powroty taksówkami były - co do spacerów to jednak nie wspominam ich najlepiej, a to dlatego że cały czas obawiałam się o dzieciaki. Wiesz jak miejscami wygląda pobocze - zaliczyliśmy przeciskanie się pomiędzy zabudowaniami, samochodami i skuterami. Innej drogi zdaję się, że nie ma...
Ze spokojnych miejsc polecam Marusici - może nawet aż za spokojne, bo cywilizacji w postaci sklepów, pubów to naprawdę tam nie ma...
Ale nauczona doświadczeniem ten rok zamierzam spędzić zupełnie inaczej niż poprzedni - najpierw tydzień na wyspie Pag (wybraliśmy odludzie w pobliżu LUN), a później to co lubię i znam tj. wspomniane wcześniej Marusici. W tzw. międzyczasie wycieczki krajoznawcze po okolicach. Mam nadzieję, że dobrze odpocznę w tych miejscach od tego szalonego tempa jakie narzuca mi codzienność.

[renatalato]

A jakieś fotki

[anurban]

witam wszystkich!!
jade w tym roku na koniec sierpnia włsnie na Ciovo- Okrug Gornij.
jakieś fajne knajpki gdzie wiecorem mozna posiedziec?
Restauracje z jedzeniem dla "tubylców" a nie "turystyczne jadło". Jakis bazar??

[JKotek]

witam serdecznie,

proszę o informację czy:
- można bez chorwackich uprawnień łowić w morzu ryby,
jadę od 29 sierpnia i martwią mnie korki na moście do Trogiru, czy jest
szansa że w tym miesiącu już ich uniknę? ,
- może wskaże ktoś jakąś ciekawą kwaterę dla 4 dorosłych i 8 letniego
dziecka na tej wyspie,,?
- która część tej wyspy jest najbardziej urocza i czysta?

pozdrawiam i czekam propozycji

[Ava]

Powiem tak jak wjechalam tam bo jechalam na kemping Rozac to przytloczylo mnie miasto, mialam skojarzenie z harmiderem miast arabskich. Ze na kepingu bylo tloczno i wodok na port (kapiel w mazucie??) ucieklam do Vrjanica Belvedere 7 km pod Trogirem i tu juz nie czuc miasta czuc nature
Aczkolwiek stare miasto zwiedzic w Trogirze trzeba

[anurban]

Wróciłem z Okrug gornyj 2 tygodnie temu - i mam mieszane uczucia . To mój trzeci pobyt w Chorwacji mam porównanie do wczesniejszych wyjazdów.
Miejcowość razi przede wszystkim bałaganem i brudem. Mieszkałem w dzielnicy Rastici i wszedzie było daleko. Wieczorami nie ma co robic- klika restauracji /min . 30 minut marszu w jedna stronę/- i to wszystko. Po 22 miejscowosć zamiera- na głównej plazy jest po prostu pusto i ciemno.
jedyne rozrywki to Trogir - trzeba płynac statkiem jak chcesz wypic w knajpce 'piwko"- i konieczny powrót o 23./ plus 30 minut marszu !/.

Na plus zatoczka z plażą / równiez marsz 30 minut w słońcu!/ z drzewami dającymi cień , czysta woda oraz o tej porze roku / koniec sierpnia / brak tłoku na "plazy".

Kompensując - drugi raz tam nie pojadę, z chęcia wrócę jednak do miejscowosci BASZKA na wyspie KRK- gdzie byłem poprzednio.

Baska to urokliwa miejscowosc z mały starym miastem, wąskimi uliczkami
/ jak w Trogirze/ przepiekna plaża, i wszedzie blisko.
Wieczorem spacery do późnych godzin po nabrżezu, gdzie cos się dzieje- animacje dla dzieci, wieczory taneczne, pokazy sztucznych ogni, wystepy uliczne.
Ponadto prawie 300 km bliżej niz Okrug Gornyj

To tyle moich odczuć - pod rozwagę innym wyjeżdzającym