Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Trasa 86 (Węgry) - obiad

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 19.09.2010 09:32

GaR napisał(a): Dlatego dodam że jest drogo, nie za czysto i niesmacznie, oraz że Peter nie lubi Polaków, a najlepiej znanym mu słowem jest słowo KATASTROFA :-)


W pamiątkowej księdze ,którą otrzymujemy wraz jadłospisem,przeczytałem wpis cromaniaka o gustownym wystroju tej knajpki.
Powiedziałbym,ze to jest ostatnia rzecz jaką bym mógł wymyśleć na temat tej csardy ;)
Ale w pełni zasługuje na miano KULTOWA i ORYGINALNA
:D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
GaR
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 215
Dołączył(a): 20.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) GaR » 19.09.2010 15:49

Hepik gratuluje wyboru :-) . My docieramy tam zawsze ok 22.3o więc kutowość mniej bije po oczach :-). Widzę że gulasz zaliczony, a i przetwory mocno Cię wciągnęły.
O gustach z Piterem nie dyskutowałem - nie do końca byłem pewny jak zareaguje :-)
Poza tym Hunert Euro mogło nie być żartem ........ Ja długo myślałem że papuga jest wypchana i dopiero jak zaczęła mrugać załapałem że to żywy stwór podobnie jak właściciel.
sandr
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 52
Dołączył(a): 01.09.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) sandr » 19.09.2010 17:03

Ciekawa informacja - spróbujemy w przyszłym roku...

Do tej pory stołowaliśmy się tylko w Csornej, ale w knajpce przy pierwszym rondzie (jadąc z PL)

Obrazek

Jakość potraw rewelacyjna, ceny super (można płacić kartą) - polecam...

Pozdr.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 19.09.2010 18:55

GaR napisał(a): Widzę że gulasz zaliczony, a i przetwory mocno Cię wciągnęły.


Resztę z banknotu 10 euro dostałem w naturze czyli w słoiku z faszerowaną papryką czyli gustowny słój za 8 złotych a gulaszem podanym w garnku wręcz sie rozczuliłem ;)
GaR
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 215
Dołączył(a): 20.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) GaR » 19.09.2010 21:07

no też nam tak się trafiło ... i aż żałuje że nie był to sezon na grzyby, no i że tak szybko znikają zapasy Peterowych przetworów.

Obrazek

ps. nam jeszcze dołożył dekoracje :-)
marekb
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1171
Dołączył(a): 13.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) marekb » 10.10.2010 12:14

alwexim napisał(a):
hepik napisał(a):Zgadzając sie z wszystkimi krytycznymi opiniami,tak sie zastanawiam,co sie dzieje z niezjedzonymi resztkami.
Biorac pod uwagę,że każda porcja przekracza możliwości normalnego człowieka,nie wszyscy ( a raczej niewielu) prosza o zapakowanie niezjedzonego,na zapleczu powinne stać potężne kontenery na resztki.
Jeśli ich tam nie ma(może sprawdze w tym roku) budzi sie potężne podejrzenie ,że wracają (te resztki) z powrotem na talerze ;)

No to by wyjaśniało po co sypią tyle soli do wszystkiego :wink: a czy jest tak tanio to mam obawy bo duże ilości są owszem ale najtańszych rzeczy, m.in. frytki i sosy
no i drugi raz podane za już zapłacone :wink:
Takie właśnie myślenie typowego Polaka. Raz doradziłem znajomej ze sklepu wiejskiego by -skoro i tak jeździ na plac po warzywa a wielka hurtownia cukru obok- by zamiast przepłacać po 2.40/kg kupowała sobie po 1.68/kg luz (i torebki po 2-3 grosze i dziewczę, które sie nudzi pół dnia pakowała w wolnych chwilach),żebuy dała wielki napis PROMOCJA cukier po 2.40 a przy 10 kg po 2.20. Babka mnie nie do końca posłuchała i kupiła po 1.78/kg paczkowany. Efekt, obsmarowali ją we wsi, że jakis odpad nie cukier kupiła, rozsypywanie i porównywanie (miała jeszcze zapas) bo żale się pojawiły że mniej biały (a bielszy był od tego co okrężny "hurtownik" jej wcześniej woził), mniej słodki :lol: i w ogóle, że śmierdzi itp. Ujednoliciła ceny i teraz ma przynajmniej zysk jak się nalezy i ma spokój :lol:
Toranaga
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 81
Dołączył(a): 12.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Toranaga » 10.10.2010 16:57

A czy można tam płacić kartą? :D
zonatyfacet1
Croentuzjasta
Posty: 244
Dołączył(a): 16.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) zonatyfacet1 » 13.10.2010 08:45

Lepiej niech twoja stara zrobi 10 szt. schabowych, kupi 10 bułek, w termos herbatę i kawę. Oszczędzisz 50 zł i nie będziesz musiał płacić tą zasraną kartą :lol:
KOCHAR1
Odkrywca
Posty: 60
Dołączył(a): 07.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOCHAR1 » 13.10.2010 09:10

zonatyfacet1 napisał(a):Lepiej niech twoja stara zrobi 10 szt. schabowych, kupi 10 bułek, w termos herbatę i kawę. Oszczędzisz 50 zł i nie będziesz musiał płacić tą zasraną kartą :lol:

A najważniejsze nie będzie rozwolnienia :? :D
zonatyfacet1
Croentuzjasta
Posty: 244
Dołączył(a): 16.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) zonatyfacet1 » 13.10.2010 10:55

KOCHAR1 napisał(a):
zonatyfacet1 napisał(a):Lepiej niech twoja stara zrobi 10 szt. schabowych, kupi 10 bułek, w termos herbatę i kawę. Oszczędzisz 50 zł i nie będziesz musiał płacić tą zasraną kartą :lol:

A najważniejsze nie będzie rozwolnienia :? :D

a dzieciom 10 paczek chipsów
wawerek
Croentuzjasta
Posty: 205
Dołączył(a): 10.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) wawerek » 23.01.2011 01:24

Podbijam wątek z ciekawości co przyniesie 2011 rok w kwestii węgierskiego jedzenia;)
matrix02
Croentuzjasta
Posty: 198
Dołączył(a): 06.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) matrix02 » 26.01.2011 15:28

krakuscity napisał(a):
ita napisał(a):jak dla mnie półmisek smoka wystarczy dla 4 dorosłych i 4 dzieci :lol: (przewidziany jest dla 2 osób)
o nie, nigdy więcej :wink:

W drodze do Chorwacji 1 lipca zatrzymaliśmy się w tej knajpce i zamówiliśmy na 2 osoby półmisek smoka. Jak go zobaczyłem to mnie zatkało z wrażenia a potem z jedzenia. :lol:
Obrazek

Zjedliśmy część a resztę poprosiłem o spakowanie. Przynieśli nam w specjalnym pudełeczku i mieliśmy obiady na następne dni. :wink:

W drodze powrotnej zatrzymaliśmy sie na zupę gulaszową - też polecam (dużo) :wink:

A czy w tym półmisku smoka frytki były wliczone czy zamawiać oddzielnie :) bo mi potem zostanie kopa frytek
obca_zolza
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 40
Dołączył(a): 24.04.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) obca_zolza » 01.05.2011 17:17

No cóż.. wrzuce i ja pare slów o tej knajpce w Czorna, nie zależnie od tego że temat chyba wyczerpany a i moj partner juz wyraził swoja osobistą opinie o" kulinarnych i regionalnych" zdolnosciach panujących w tej "spelunie".
A wiec kelner wyraznie NIE ZNOSIL! brzmienia jezyka polskiego , na posilek czekalismy jak w warszawskiej "Victorii" - to znaczy do 40 minut-:(. Chciałam wyjść, ale Alwexim byl tak napalony na bakomipecsenye, a ja byłam po prostu glodna, wiec schowalam swoje "babskie" humorki pod brudny obruz i czekałam. To ja zamówiłam grochówkę z menu. Jakież było wielkie moje zdumienie, kiedy ta "grochówka" - okazala sie przesoloną "sojowką" na dodatek czerwonego koloru (papryka). Nie będę powtarzac odczuc smakowych mojego partnera zyciowego , sam to wyrazil. Z tym ze PODKRESLAM!: Jest bardzo delikatnym czlowiekiem, ostroznym w wypowiedziach. A wiec: NIE POLECAM TEJ KNAJPY NIKOMU, kto ma jeszcze resztki kubeczków smakowych...Pozdrawiam Polinna, Pik71, hepik-:) Dziekuje za sugestię GaR... W tym roku chce zobaczyć mrugającą papugę :D .
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Plumek » 01.05.2011 20:42

crokao napisał(a): a kelner przez rok nawet nie spróbował nauczyć się słowa po polsku ( mimo sporego obłożenia za strony polaków), a na dodatek miał taką minę jakby tam pracował za karę, dodam tylko że to ten sam kelner co w zeszłym roku tylko jeszcze bardziej nadąsany


:)

Ja tam proponuję nauczyć się paru słów po węgiersku :) Po co właściwie kelner ma mówić po polsku czy w jakimkolwiek języku, skoro w karcie jest wszystko, jak należy - wystarczy palcem pokazać i finito. Czyli właściwie może być nawet głuchoniemy :o

Kurczę... ja to mam jednak bardzo słabą pamięć - bo nie zapamiętuję min kelnerów podczas posiłku jedzonego raz na 12 miesięcy... No - chyba, że ten kelner dużo krwi by mi napsuł :)

Ale chyba niebawem zwizytuję ponownie ten lokal - jadam tam regularnie co roku od lat 6 - zawsze sandacza w cieście z kluseczkami. Może dlatego mnie tak tam się podoba, że zawsze jadam tam w maju albo we wrześniu, czyli wtedy, kiedy tłumów turystów jeszcze nie ma, albo wtedy, kiedy się już przewalą.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 01.05.2011 21:12

Plumek napisał(a): Po co właściwie kelner ma mówić po polsku czy w jakimkolwiek języku, skoro w karcie jest wszystko, jak należy - wystarczy palcem pokazać i finito. Czyli właściwie może być nawet głuchoniemy :o


To tak jak w kawale z czasów PRL-u.
Kelner do kolegi o gościu ze zgniłego zachodu-"Pięć jezyków zna a i tak ze mną nie potrafi się dogadać ;)
Mam nadzieję,że nie dlatego padła Olimpia w Żivogosce ;)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Trasa 86 (Węgry) - obiad - strona 8
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone