Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Beskidy.

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14779
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 25.05.2012 14:40

Wojtku, i Ty, taki zdeklarowany wróg zimy, wstawiasz białe fotki z Pilska? 8O Swoją drogą, wspaniałe fotki :D

Fata, pikne te Twoje łowiecki i barany! A i wartownicy całkiem, całkiem :D
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 25.05.2012 14:49

Z faktami walczyć się nie da. ;)
Skoro jest zima, to trzeba chodzić zimą. A jeśli jest ładna, to i niezłe fotki wyjdą.

Pozdrawiam,
Wojtek
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14779
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 25.05.2012 15:26

To ja też poprzeplatam Wojtkową zimę z moją sądecką wiosną :)

Znowu byłam na wykopaliskach ;) i wykopałam zdjęcia z Rytra i okolic, tym razem z 2007 roku.


Beskid Sądecki. Część pierwsza - Rytro: maj 2007

Tym razem, o dziwo ;), zbyt wiele pisać nie będę, bo niewiele pamiętam ;) Będzie więc obrazkowo :D

Nad Popradem:

Obrazek

Ruiny średniowiecznego zamku w Rytrze:

Obrazek

Zamkowa wieża widziana ze szlaku:

Obrazek

I przy ruinach, z widokiem na Poprad i Rytro:

Obrazek

To był "długi majowy weekend". Zieleń była świeżo zielona ;):

Obrazek

Ponieważ to nasz pierwszy dzień, na rozkręcenie wybraliśmy krótką trasę - szlak prowadzący na Cyrlę. Znajduje się tam prywatne schronisko Chata Górska "Cyrla".

Gdzieś na szlaku:

Obrazek

Wiosenne widoki po drodze:

Obrazek

A na Cyrli... kwiatki:

Obrazek

A wśród nich fiołek...ale w stanie spoczynku :lol::

Obrazek

Fiołek jest dla panów, a Rozmaryn w pełnym rozkwicie :lol: (niestety nie mam zdjęcia) - dla pań :lol:

Okolice Cyrli malownicze, a atmosfera panująca w chacie bardzo swojska i sympatyczna :D
Jedliśmy tam coś pysznego, ale już nie pamiętam co :roll:

Później poszliśmy jeszcze kawałek wyżej, ale niezbyt daleko... Taka to była nasza pierwsza górska wycieczka w weekend majowy a.d. 2007.

Okolice Rytra bardzo nam się podobały. Wkleję jeszcze trochę tamtej wiosny... Tylko mam prośbę - Mariusz, dopisz, proszę, jeszcze Sądecki do tytułu wątku :D

Pozdrawiam :papa:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 25.05.2012 17:28

maslinka napisał(a): Wkleję jeszcze trochę tamtej wiosny... Tylko mam prośbę - Mariusz, dopisz, proszę, jeszcze Sądecki do tytułu wątku :D


Witam.

Sądecki dopisany. Wklejaj tamtą wiosnę. :wink:

Pozdrawiam.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14779
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 25.05.2012 20:02

Interseal napisał(a):Sądecki dopisany. Wklejaj tamtą wiosnę. :wink:

Dzięki :D

No to jedziemy dalej! A raczej idziemy - na Przehybę :D

4 maja 2007: Rytro - Przehyba - Rytro

Wyruszamy z Rytra niebieskim szlakiem. Pięknie, jasnozielono :):

Obrazek

Widok na niziny ;):

Obrazek

Krótki odpoczynek:

Obrazek

Niestety nie mieliśmy szczęścia do widoczności. Na tym ostatnim zdjęciu mogłyby być widoczne Tatry, ale niestety ich nie widać.

Wspinamy się coraz wyżej:

Obrazek

Idzie się dosyć długo, z tego co pamiętam, to jakieś 3 godziny. Na szczycie Przehyby (1175 m) wstępujemy oczywiście do schroniska, żeby się posilić.

Obrazek

Schronisko z drugiej strony:

Obrazek

Potwierdza się moja teoria co do focenia przedmałżeńskiego ;) Ja też wtedy jakoś chętniej pozowałam, chociaż jak patrzę na niektóre pozy, np. na tym ostatnim zdjęciu, to nie wiem, o co mi chodziło ;) :lol:

Zdjęć "krajobrazowych" z tej wycieczki mam dosyć mało (a przecież nie będę wklejać swoich portretów ;)) Zauważyłam, że teraz z wszelakich górskich wyjść mamy bogatą dokumentację fotograficzną, bo focę głównie ja, małym Canonem, a mój mąż tylko na postojach i to pod warunkiem, że akurat chce mu się wyciągnąć aparat z plecaka :P

Ale przecież (podobno) nie zdjęcia są najważniejsze, tylko wspomnienia, a te z wyprawy na Przehybę mamy jak najlepsze :)

Pozdrawiam :papa:
romuald22
zbanowany
Posty: 4865
Dołączył(a): 22.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) romuald22 » 25.05.2012 21:50

maslinka napisał(a):...Ale przecież (podobno) nie zdjęcia są najważniejsze, tylko wspomnienia...

Już gdzieś cytowałem Andrzeja Sikorowskiego, że "pod powieką znacznie lepsze są obrazy".
Ale zdjęcia z dawnych lat zawsze miło obejrzeć. Powieka wtedy spełnia swą funkcję.
Pozdrawiam :)
Aguha
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 875
Dołączył(a): 27.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aguha » 26.05.2012 06:00

Ech, łza się w oku kręci na Przehybie byłam ... 18 lat temu :?

Pamiętam, jak staliśmy w kolejce do aparatu telefonicznego :lol: Jak mawiają nasi południowi sąsiedzi: "to se ne vrati"...

Beskidy są urocze, oprócz Sądeckiego, najbardziej lubię Żywiecki i Niski.

Wielka frajda być tam znów z Wami!
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 26.05.2012 21:02

Na Prehybie byłem tylko raz- w dodatku strasznie dawno- w 1990r.
Szczerze mówiąc, to zaczyna mi się zacierać w pamięci już to co tam widziałem. Budy nie poznaję już niemal wcale...
Ale zapamiętałem sobie tę wizytę bardzo dobrze z jednego powodu.
Zostałem tam opieprzony przez kucharkę z powodu wrzątku jaki chciałem otrzymać....
Kobita chciała widać pokazać kto tam rządzi i ...kazała mi grzecznie czekać.
Aż jej się zachce wrzątek przynieść. 8O :? :roll:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14779
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 26.05.2012 22:12

romuald22 napisał(a):Już gdzieś cytowałem Andrzeja Sikorowskiego, że "pod powieką znacznie lepsze są obrazy".

...i w tym nasza siła, że umiemy jeszcze czasem marzyć :D


Aguha napisał(a):Wielka frajda być tam znów z Wami!

Hej Aguha! Cieszę się, że tu zajrzałaś :D


Fatamorgana napisał(a):Zostałem tam opieprzony przez kucharkę z powodu wrzątku jaki chciałem otrzymać....
Kobita chciała widać pokazać kto tam rządzi i ...kazała mi grzecznie czekać.
Aż jej się zachce wrzątek przynieść. 8O :? :roll:

Pewnie według tej pani byłeś w gorącej wodzie kąpany ;)


Pozdrawiam :papa:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4898
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 26.05.2012 23:05

Franz napisał(a):To może jeszcze Pilsko w innej szacie.

Obrazek



Cześć Wojtku - tego się po Tobie nie spodziewałem.....
Masz nieczułe serce....
Ciebie zima takimi widokami uwodziła....a Ty mówisz że śnieg w górach to
to niepotrzebna przeszkoda... :wink:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4898
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 26.05.2012 23:11

maslinka napisał(a):
Obrazek


Cześć Agnieszko :)

Hmm,wykopaliska...
Bardzo mi się podoba Twoja praca archeologa.... :D
Pozdrawiam :papa:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 27.05.2012 12:32

CROberto napisał(a):Ciebie zima takimi widokami uwodziła....a Ty mówisz że śnieg w górach to
to niepotrzebna przeszkoda... :wink:

1. Utrudnia, a często bardzo utrudnia poruszanie się.
2. Redukuje ilość obserwowanych kolorów.
3. Czasami jest mokry.

Mam za co go nie lubić. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14779
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 27.05.2012 13:03

CROberto napisał(a):Cześć Agnieszko :)

Hmm,wykopaliska...
Bardzo mi się podoba Twoja praca archeologa.... :D
Pozdrawiam :papa:

Cześć Robert. Dzięki :D Fajnie, że tu zaglądasz.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 27.05.2012 18:55

27.05.2012. Luboń Wielki 1022 m.n.p.m., Beskid Wyspowy.

Z Rabki-Zaryte góra nie wygląda na wybitną.
Obrazek

Kilka razy jednak jadąc zakopianką podziwiałem gdzieś z okolic Tenczyna jej masyw.

Ruszamy żółtym szlakiem. Pogoda niestety się "buli".

Obrazek

Widok na Gorce tuż przed wejściem do lasu.
Obrazek

W lesie kilka przeszkód terenowych do pokonania
Obrazek

Fajną tradycyjną górską ścieżką, raz w lewo raz w prawo... i docieramy do kapliczki.
Obrazek

Kapliczka znajduje się tuż przed pierwszym osuwiskiem fliszowym, które szlak omija.
Obrazek

Schodzimy do zapadliska i znowu pniemy się w górę, widać że jest to po prostu wielkie osuwisko. Dochodzimy do głównego gołoborza, które przecina szlak.
Obrazek

Wygląda to interesująco. Dzieciaki mają frajdę.
Obrazek

Obrazek

Młodszy, wpatrzony w starszych zapomniał dziś o nosidle (na szczęście) i trzeba go asekurować.
Obrazek

Tuż przed wyjściem ponad osuwisko
Obrazek

Obrazek

Szlak nadal przypomina babiogórską perć.
Obrazek

Widoki kiepskie. Widać Tatry, jednak nie na zdjęciu. :?
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kolejna kapliczka na szczycie osuwiska
Obrazek

A to już grota do której prowadzi strzałka... ale dzieciaki pytają mnie "To gdzie ta grota ?" :wink:
Obrazek

Trzeba teraz zejść ze szczytu osuwiska w małe zapadlisko, trochę tu niebezpiecznie na samotne harce, kamienie ostre i ustawione w formie pionowych paneli.
Obrazek

Pomagam więc każdemu indywidualnie i już za moment jesteśmy nad bezpieczniejszą częścią wąwozu, który okrążamy. Przyznam że fajnie poprowadzony jest ten szlak.
Obrazek

Obrazek

Przechodzimy teraz u podnóża takiej ścianki, by następnie ją okrążyć i stromo piąć się u jej górnej krawędzi. Nocą może być tutaj jatka :)
Obrazek

Wychodzimy na wypłaszczenie nad urwiskiem i już wszyscy czują nosem że to koniec wspinania. Pozostaje pięć minut i zasiadamy na ławeczce z widokiem na sąsiedni Szczebel, który jak widać dostaje właśnie swoją porcję deszczu.
Obrazek

Piknik... piknik...piknik... to słyszałem od godziny, więc robimy piknik. Widoki są stąd tylko na południe.
Słusznie nazwano tę część Beskidu Wyspowym. Szkoda, że z minuty na minute widoki gorsze.
Obrazek

Drzewiec lub Ent ? :wink:
Obrazek

Jest coraz zimniej i pierwsze krople deszczu spadają na nasz piknik. Udajemy się do zejścia. Pomimo chłodu i wiatru młodzież nie rezygnuje z obiecanych lodów.
Obrazek

Ostatni rzut oka na jedno z bardziej oryginalnych schronisk beskidzkich... a już na pewno najmniejsze jakie znam.
Obrazek

Niebieski szlak do rabki Zaryte, to zwykłą górska droga, czasem przecięta skrótami na serpentynach. Dzieciaki są zawiedzione. Kropi deszcz. Widoki kiepskie. Poza jednym - śniegi Babiej Góry.
Obrazek

Stoki Lubonia nie są jednorodne, można spotkać często takie całkowicie płaskie łączki i polanki.
Obrazek

Deszcz się wzmaga. Na ostatnie kilkaset metrów szlak wychodzi z lasu, przyśpieszamy więc kroku.
Obrazek

Lekko przemoczeni docieramy do samochodu, który mamy zaparkowany tuż przy wyjściu szlaku na główną drogą do Mszany Dolnej.
To chyba tyle...

Pozdrawiam.

P.S. Zawsze baaardzo podoba mi się przejazd drogą nr 28 z Mszany Dolnej do Limanowej, pomiędzy Śnieżnicą, Ćwilinem i Łopieniem - to kwintesencja Beskidu Wyspowego. Ćwilin będzie chyba kolejnym celem i "zrobimy" go chyba po drodze podczas następnego wyjazdu w Beskid Niski lub do Jasła.
Ostatnio edytowano 28.05.2012 20:23 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 3 razy
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14779
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 27.05.2012 19:22

Widzę, że wycieczka się udała, mimo że deszcz Was trochę postraszył.

Bardzo fajnie wygląda ten żółty szlak przez gołoborze. Na pewno była to duża atrakcja dla dzieciaków.

A schronisko świetne, trochę jak domek Baba Jagi ;)

Pozdrawiam :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska

cron
Beskidy. - strona 34
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone