Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Beskidy.

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14750
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 02.05.2012 14:36

Witaj, Mariusz. Dawno Cię nie było, tutaj i na forum w ogóle.

Tego Beskidu, który pokazujesz, niestety nie znam. Kiedyś na pewno się to zmieni, z tym, że pewnie muszę się pośpieszyć, żeby zastać go takim jak na Twoich zdjęciach :D

My wczoraj pod "Twoją Świniorką", a Ty w innym Beskidzie :D

Pozdrowienia :papa:

P.S. Zazdroszczę rowerów... Mam nadzieję, że kiedyś będziemy mieć gdzie trzymać 2 kółka i wtedy spróbujemy tego rodzaju turystyki.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 02.05.2012 16:10

Witam ponownie.

maslinka napisał(a):Tego Beskidu, który pokazujesz, niestety nie znam. Kiedyś na pewno się to zmieni, z tym, że pewnie muszę się pośpieszyć, żeby zastać go takim jak na Twoich zdjęciach :D


Warto to zmienić. Warto to jednak rzeczywiście zrobić na rowerze. Nie trzeba chyba aż tak się spieszyć... tam czas płynie trochę inaczej.


maslinka napisał(a):My wczoraj pod "Twoją Świniorką", a Ty w innym Beskidzie :D


Uciekaliśmy przed majowym najazdem u nas. Udało się. Krótki wyskok do Rymanowa Zdroju skutecznie popsuł mi nastrój... więc czym prędzej zaszyliśmy się w dolinie Wisłoka.

maslinka napisał(a):P.S. Zazdroszczę rowerów... Mam nadzieję, że kiedyś będziemy mieć gdzie trzymać 2 kółka i wtedy spróbujemy tego rodzaju turystyki.


To nasza pierwsza poważna wyprawa rowerowa. Starszy syn może już samodzielnie pedałować, więc można trochę pokręcić. Łącznie udało nam się zrobić około 120 kilometrów w trzy dni. Oczywiście ze względu na chłopaka i jego tempo, były to wyprawy całodniowe. Wszyscy wrócili zachwyceni i gdyby nie mój (jak się dziś okazało) absurdalny wymóg powrotu do pracy, bylibyśmy dziś gdzieś w trasie.

Pozdrawiam.
Catherine16
Plażowicz
Posty: 7
Dołączył(a): 01.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Catherine16 » 02.05.2012 18:59

Beskidy... kocham :oops: Mam nadzieję, że już niedługo uda mi się zawitać w te rejony.
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18196
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 02.05.2012 19:43

Interseal napisał(a):
Uciekaliśmy przed majowym najazdem u nas. Udało się. Krótki wyskok do Rymanowa Zdroju skutecznie popsuł mi nastrój... więc czym prędzej zaszyliśmy się w dolinie Wisłoka.


Witaj Mariuszu
W Rymanowie Zdroju około pierwszej po południu tłoku nie stwierdziliśmy ;)

Obrazek

Zatrzymaliśmy się tam na mały spacer i lody ( to moja stała wiosenna trasa spacerowa 8) )
Deptak po lewej stronie Taboru też zatłoczony nie był . . .

Obrazek

Nasza trasa wiedzie przez Królik Polski , Królik Wołoski ( odwiedzamy ruiny cerkwi i cmentarz ) , potem obowiązkowy postój na szczycie , przed Szklarami

Obrazek

bo lubię te widoczki :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

. . . dalej przez Daliową i Tylawę do Zyndranowej , Barwinek . . .

Obrazek

Pozdrawiam
Piotr
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 02.05.2012 20:15

Witaj Piotrze.

Rankiem na przełęczy Szklarskiej napotkaliśmy smutny widok spalonego autokaru.

Obrazek

Widoki fakt ładne, jednak zasłonięta jest dolina Jasiołki i znajdująca się tam Posada i Wola Niżna, które bardzo ładnie widać spod kapliczki Jana Nepomucena nad Jaśliskami.

Natomiast Królik Wołoski będzie już zawsze kojarzył się nam z groźnym upadkiem syna z roweru, przez który omal nie zakończyliśmy całego urlopu.

Nad samym Taborem rzeczywiście ludzi było mniej, ale w parku panował istny rajwach, który z ulgą opuściliśmy.:) kierując się do Sieniawy u stóp Beskidu Niskiego.

Obrazek
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 02.05.2012 21:12

kontynuując dzień drugi, ale pierwszą wycieczkę...

Okrążamy zbiornik i mostem na Czernisławce kierujemy się w stronę Rudawki Rymanowskiej.

Obrazek

Z ulgą wjeżdżamy w las oglądając koryto Wisłoka.

Obrazek

Pod mostem planujemy krótki postój.

Obrazek

i zamoczenie nóg

Obrazek

Ruszamy dalej przemykając koło kąpieliska odkrywkowej kopalni łupków. Krzyżujemy się z czerwonym Szlakiem Beskidzkim i skręcamy na Wisłoczek.

Obrazek

Pięknie meandrują tutejsze potoki

Obrazek

Ciekawa jest historia Wisłoczka, a oto jej pozytywne konsekwencje - dom modlitwy Zboru Zielonoświątkowego.

Obrazek

Przeliczyliśmy się z ilością wody, trzeba było uzupełnić zapasy.

Obrazek

Na samej końcu w Wisłoczku znajduje się prywatna spółdzielnia rolnicza, spotykamy tam uprzejmego pracownika z .... Chorzowa. Gawędzimy kilkanaście minut uzupełniamy zapasy wody i ruszamy stromo pod górę na szczyt pasma. Trzeba zamknąć pętlę....

Obrazek

Kosztuje to trochę wysiłku.

Obrazek

Szczytem z widokiem na Jawornik...

Obrazek

... i niestety nie odwiedzoną tym razem Cergową...

Obrazek

Żeby nie zjeżdżać niepotrzebnie zbyt nisko, rezygnujemy z asfaltowej leśnej drogi i w kierunku Królika Polskiego zjeżdżamy łąkami, co czasem nie jest łatwe :wink:

Obrazek

Zamykamy pętlę w Króliku Polskim. Zjazd po łąkach daje naszym pociechom wielką frajdę.

Obrazek

Teraz pozostaje wspiąć się ponownie, tyle że z drugiej strony na przełęcz Szklarską.
Po drodze zatrzymujemy się na miejscu porannej kraksy. Trzeba wyciągnąć wnioski... :? Piasek na drodze to zawsze spore niebezpieczeństwo.

Obrazek

Wspinamy się o zachodzi słońca na przełęcz nad Szklarami, teraz zjazd do Daliowej... i jeszcze kilkaset metrów stromo do centrum Jaślisk.

Ufff... kolacja w "Zaścianku" smakowała jak nigdy. :) Niecałe 50 km i cały dzień zagospodarowany. Chłopaki zachwycone. Sen głęboki.

c.d.n.
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18196
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 02.05.2012 21:35

Po spalonym autokarze śladu w południe nie było ( prawie :wink: )

Sieniawa - wędkowanie i świetna baza 8)
Dalej była Wola Sękowa przez Odrzechową , czy Puławy przez Pastwiska i Rudawkę Rymanowską :?: ( dla mnie ta druga ewentualność jest godna polecenia - byłem tam wiele razy pieszo , rowerem , motorem czy samochodem :wink: )
Tam jest pięknie :P
Znam tam chyba wszystkie ciekawe drogi na spacery rowerowe
Jeżeli nie byliście jeszcze , to polecałbym Olchowiec , Hutę Polańską ( cerkwie , stare cmentarze i piękne widoki ) . Może podczas Watry Łemkowskiej :?: :D


Pozdrawiam
Piotr

Sorki za spóźnienie ( wcześniej dałeś odpowiedź na moje pytanie ) - musiałem odebrać pilny telefon w przerwie pisania tego postu :oops:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 03.05.2012 00:06

Dla porządku jeszcze krótko o sobocie - czyli dniu przejazdu.

Szymbark - Dwór Gładyszów

Obrazek

Szymbark - obecnie restauracja

Obrazek

Szymbark - Skansen

Obrazek

Obrazek

Szymbark - stary cmentarz
Obrazek

Szymbark - cerkiew - zdjęcie z cmentarza
Obrazek

Biecz - wjazd do miasta od zachodu

Obrazek

Wodospad na Iwelce.

Obrazek
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14750
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 03.05.2012 15:47

Piękne tereny, trochę dzikie, aż dziwne, że są jeszcze w Polsce takie miejsca, gdzie, idąc czy jadąc rowerem, nie spotkasz nikogo...

Góry, cerkwie, stary cmentarz, skansen - wszystko to bardzo mi się podoba :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 03.05.2012 21:44

Dzień drugi planujemy wykorzystać na przejażdżkę w kierunku źródeł rzeki Jasiołki i przejechać jedną ze spokojniejszych i ładniejszych dolin tej części Beskidu Niskiego.

Po stromym zjeździe z Jaślisk, kierujemy się tym razem na Komańczę.
Obrazek

Po kilku kilometrach podjeżdżamy pod byłą cerkiew, a obecnie kościół katolicki w Woli Niżnej.
Obrazek

Tuż obok zwyczajowo ledwo widoczne zarysy cmentarza i nowy dobrze zachowany grób ostatniego greckokatolickiego proboszcza, który został zamordowany w 1946 roku.
Obrazek

Zdjęcie z wnętrza
Obrazek

Ruszamy dalej by zatrzymać się chwilkę przy greckokatolickiej kaplicy, tym razem kaplica nie przeszła we władanie innego wyznania lecz własnemu też już nie służy.
Obrazek

Mnie szczególnie podoba się mała dzwonniczka
Obrazek

Na wyjeździe z Woli Wyżnej w kierunku Komańczy winien urzędować przyjezdny baca z serami i innymi owczymi produktami. Niestety szałas pusty. Zawracamy więc i skręcamy na Wolę Wyżną - tam trzeba go szukać.
Obrazek

Droga do Woli Wyżnej.
Obrazek

Obrazek

Po pięciu kilometrach natrafiamy na dwa mieszkalne domy i opuszczony PGR. Szczególnie PGR robi przygnębiające wrażenie. W dawnym budynku biurowym kilka klitek wynajmuje baca z Zębu, niestety nie ma nikogo w pobliżu, a zabudowań pilnuje (lekko licząc) pięć owczarków z czego tylko jeden na łańcuchu.

Obrazek

Ruszamy dalej do nieistniejącej już wioski Jasiel. Celem jest pole biwakowe przy pomniku pomordowanych WOP-istów.

Obrazek

Po dwóch może trzech kilometrach wyjeżdżamy z lasu na otwartą przestrzeń doliny Jasiołki i wioski Jasiel.
Żadne z naszych zdjęć nie odda klimatu tego miejsca. Miał rację właściciel schroniska w Jaśliskach chwaląc to miejsce.
Sam także miałem inne wyobrażenie i nie spodziewałem się, że blisko źródeł górska rzeka może tworzyć tak urokliwe meandry i leniwie wić się po tak szerokiej dolinie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W rejonie dawnego cmentarza.
Jest też grób czerwonoarmistów.

Obrazek

Rzadkie już niestety u nas jałowce.
Obrazek

Podstawy z przydrożnych krzyży. Jesteśmy tutaj w środku dnia, o ile bardziej nostalgicznie musi być tutaj inną porą dnia, inną porą roku...

Obrazek

Obiekty dawnej strażnicy WOP-u, której załoga została zamordowana przez oddziały UPA.

Obrazek

Obrazek

Dojeżdżamy do biwaku. Po drugiej stronie Jasiołki znajduje się pomnik poległych WOP-istów.

Obrazek

Jasiołka w swym górnym biegu.
Obrazek

Wejście na biwak. Na biwaku rozbici byli państwo z Krakowa - małżeństwo z dwuletnią córką. Planowali zostać do końca przedłużonego weekendu, więc pewnie jeszcze tam są...

Obrazek

Dwie godzinki odpoczywamy w cieniu mocząc nogi w zimnej wodzie. Możliwości powrotu są dwie - tą samą trasą 16 km do Jaślisk lub dalej w las i zjazd do Moszczańca i powrót główną drogą .
Ja byłem za rozwiązaniem drugim - choćby przez ciekawość zobaczenia zakładu karnego w tak małej miejscowości i niechęci do powrotów tymi samymi drogami.

Zostałem jednak przegłosowany. Wygrała Jasiołka i Jasiel. Wracamy tą samą drogą.

Obrazek

Po drodze udaje nam się znaleźć bacę z Zębu. Dłuższą chwilę rozmawiamy, kupujemy bunc i oscypki na miejscu piję najsmacznięjszą od wielu lat żentycę. Smakuje mi tak, że baca w końcu na drogę napełnia mi nią rowerowy bidon... nim na dobre ruszyliśmy bidon był pusty - siódme niebo na podniebieniu.

Aktywną część dnia kończymy dziś wcześniej niż wczoraj. Zrobiliśmy też mniej niż wczoraj kilometrów - około 30.

Ja jeszcze o zachodzie słońca udałem się Węgierskim szlakiem w kierunku kapliczki Jana Nepomucena, by zobaczyć Jaśliska z góry i kapliczkę z bliska, ale o tym przy następnej okazji...
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18196
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 03.05.2012 21:53

A jak się Wam podobała cerkiew i cmentarz w Króliku Wołoskim :?:
W lecie bardzo łatwo go ominąć z powodu coraz większych drzew zasłaniających wszystko ( w Waszym przypadku dodatkowo wypadek syna :( też mógł odwrócić uwagę ) .
Teraz jest widoczny 8) , jednak część nagrobków na przyległym cmentarzu z roku na rok ulega coraz bardziej niszczącemu działaniu czasu i za kilka lat
to miejsce będzie wyglądało inaczej . . . :?


Pozdrawiam
Piotr
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 03.05.2012 22:03

piotrf napisał(a):A jak się Wam podobała cerkiew i cmentarz w Króliku Wołoskim :?:
W lecie bardzo łatwo go ominąć z powodu coraz większych drzew zasłaniających wszystko ( w Waszym przypadku dodatkowo wypadek syna :( też mógł odwrócić uwagę ) .
Teraz jest widoczny 8) , jednak część nagrobków na przyległym cmentarzu z roku na rok ulega coraz bardziej niszczącemu działaniu czasu i za kilka lat
to miejsce będzie wyglądało inaczej . . . :?


Pozdrawiam
Piotr


Witaj.

Przejeżdżaliśmy obok niej dwa razy. Za pierwszym razem jak słusznie wspomniałeś wypadek syna, jechaliśmy szybko do Rymanowa, by zająć się opatrzeniem jego ran.

Wracając, zmęczenie dawało już się we znaki. Mam zdjęcie z drogi tylko, ale nadrobiłem zaległości zaraz po powrocie do domu i zobaczyłem w internecie wnętrze, dzwonnicę i cmentarz.

Nawet z drogi zrobiła spore wrażenie... przechylony krzyż na najwyższej wieży, brak okien i ta historia z PGRowskim magazynem...
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 03.05.2012 22:19

maslinka napisał(a): Piękne tereny, trochę dzikie, aż dziwne, że są jeszcze w Polsce takie miejsca, gdzie, idąc czy jadąc rowerem, nie spotkasz nikogo...


Nikogo nie spotkaliśmy w ostatni dzień na trasie z Jaślisk (Lipowca) na przełęcz Beskid.
Natomiast w poprzednie dni pojedyncze osoby i to zazwyczaj miejscowi, leśnicy i kilku turystów.

maslinka napisał(a):Góry, cerkwie, stary cmentarz, skansen - wszystko to bardzo mi się podoba :D


Spotkałem w Jaśliskach amatora przewodnika, który powiedział mi że "za Rymanowem wjeżdża się w inny świat, a będąc tutaj wyczuwa się niesamowity klimat, jakieś duchy, tutaj coś jest chyba gdzieś zakopane..."

Jak na razie to zgadzam się, że przejeżdżając Rymanów Zdrój, czy w ogóle odbijając na południe z drogi nr 28 zaczyna się inny świat, który od dawna miałem chęć poznać i jestem tym klimatem oczarowany. Co do duchów, to chyba muszę jeszcze trochę poczekać... choć jednego wieczora wychodząc ze schroniska na pytanie żony gdzie idziesz? Rzuciłem, "Poszukać ducha Kościejnego a jeszcze lepiej ducha Lubicy Zalatywój ":wink: ... choć niestety na cmentarz w Daliowej także przy okazji tego urlopu nie dotarłem...
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18196
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 03.05.2012 22:45

Mam kilka fotek ( z tego dnia , kiedy tam byliście również ;) )

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tą kapliczkę chyba poznasz :?: :wink:

Obrazek

Pozdrawiam
Piotr
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13771
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 04.05.2012 12:41

maslinka napisał(a):
tony montana napisał(a):A gdzie ten meteoryt?;)
Jakas dziura w ziemi chyba po nim jest:)

Chyba jest, nie szukaliśmy (:oops:), nie hledaliśmy :lol:

tony montana napisał(a):Czechofilu- ja dzis po skalkach do Kutnej, baw sie dobrze w Beskidach
(a wczoraj byl Adrspach-bosko!)

W Ardspachu jeszcze nie byliśmy - trzeba będzie nadrobić. Ciekawa jestem, jak się Wam podobała Kutna Hora :)



I'm back :)

Kutna Hora przepiękna, szczerze mówiąc tylko dzięki TOBIE dowiedziałem się o jej istnieniu, za co serdeczne dzięki!

Nie chce zaśmiecać tego wątku, więc napisze tylko, że tyle zwiedziliśmy prze te parę dni, że chyba będę musiał skrobnąć jakąś relację

(Kudowa - stacjonarnie, Szczeliniec Wielki, Wambierzyce, Kłodzko, Błędne Skały, Bystrzyca Kłodzka, Adrspach, Praga, Kutna Hora, Hradec Kralove, Zamek Książ, Radków ...)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska

cron
Beskidy. - strona 29
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone