napisał(a) Franz » 24.02.2012 14:51
Rzut oka na mapę, chwila zastanowienia - nie możemy się zanadto oddalać, gdyż czasu nie zostało wiele - i wybieramy sobie pobliski cel. Na mapie zaznaczone jest na czerwono (a właściwie na różowo) Ancient Ermitage de la Trinite - dawna pustelnia św. Trójcy.
OK, jest dojazd, ruszamy. Kilka kilometrów szosą N196, następnie zjazd w wąską dróżkę, którą pośród zarośli makii w górę. Widać krzyż na Mont de la Trinite.
Nie trwa długo i dojeżdżamy na miejsce. Pustelnia stanęła tutaj od razu w pierwszych latach zaprowadzania na Korsyce chrześcijaństwa, ale obecnie stojący budynek jest znacznie młodszy. Jeszcze na przełomie XIX i XX wieku żyjący tu eremici oferowali gościnę dla bezdomnych. Skorzystało z niej również wielu przybywających nielegalnie z sąsiedniej Sardynii.
Wysoko ponad zamkniętym kościółkiem piętrzy się skała z widocznym krzyżem. Może byśmy tak podeszli bliżej?
Ruszamy wygodnym chodniczkiem, mijając skalnego żółwia, przechodząc przez naturalne wrota i docieramy do miejsca, gdzie ścieżka się kończy.