Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Koko, koko, Hvar jest spoko. Snoorkowania sezon III

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12170
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 19.12.2011 19:47

Schodzimy znów na dno doliny.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ciągle tu mokro. 8O

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pomosty, pomosty, pomosty.

Obrazek

Obrazek

Jeszcze małe zejście i jest.
Velikij Slap, 78 m wysokości.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wielkie ilości wody tu nie spływają. Poszczególne nurty tworzą jednak fotogeniczne grupy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zbliża się 19, czas na powrót.

Obrazek

Wspinamy się w kierunku kolejki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Żegnamy Slapcia.

Obrazek

I same Plitvice też.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

U góry jeszcze słonecznie.

Obrazek

Obrazek

Kolejka zajechała.

Obrazek

Dominuje jeden kierunek.
Do wyjścia.

Obrazek

Obrazek

Nawet na parkingu pustawo.

Obrazek

A my mamy w planie jeszcze kilka kilometrów.
Jedziemy do Slunja.


:wink:
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 19.12.2011 21:38

Zaskoczę autora .... i zapytam:
Skąd taki tytuł tj. " Czemu baranie ...."
Tego barana mam na myśli ..... jaki to rodowód. :?:
Nie ukrywam, że dla mnie jest to odpychające, takie jakieś grubiańskie. No chyba, że źle odczytuję intencje i zamysł autora.
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18279
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 19.12.2011 23:36

longtom napisał(a):
Franz napisał(a):Reumatyzm przez ekran monitora się nie przedrze. ;)

Nigdy dość ostrożności. :)

pzdr :wink:


Jak miło , że tak się troszczysz o moje zdrowie 8)

Jestem jednak przykładem na to , że nasi przodkowie to jednak kiedyś z wody wyszli na suchy ląd . . . :lol:
Mam nadzieję , że właśnie z tej tak czystej :wink:


Pozdrawiam
Piotr
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 20.12.2011 10:21

longtom napisał(a):To zasłużyłeś na ciąg dalszy.
:!: :D

Może jeszcze i na Slunj. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4237
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 20.12.2011 11:03

Piękne zdjęcia, mnie szczególnie podobają się wodospady z zamrożoną wodą (tak to się nazywa? ) ja nie potrafię tego zrobić...ale się naumiem do czasu wizyty w Plitvicach :)
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12170
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 20.12.2011 11:51

woka napisał(a):Zaskoczę autora .... i zapytam:
Skąd taki tytuł tj. " Czemu baranie ...."
Tego barana mam na myśli ..... jaki to rodowód. :?:
Nie ukrywam, że dla mnie jest to odpychające, takie jakieś grubiańskie. No chyba, że źle odczytuję intencje i zamysł autora.


Witaj woka
To jednak prawda, pomysłowość ludzka nie zna granic :!: 8O :D
Ale może masz urodziny gdzieś na przełomie marca i kwietnia i dlatego tak Ci się skojarzyło. :o
A tak naprawdę, widocznie umknęło Twojej uwadze, ale ze trzy razy pisałem skąd ten tytuł.
Pół wakacji spędziliśmy na Pagu, gdzie owce były wszędzie. Nawet na kościelnych schodkach. 8O A kilkadziesiąt kilometrów dalej, na Pašmanie, nie widzieliśmy ani jednej.
Tytuł opowieści nasunął się sam.
pzdr :wink:
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12170
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 20.12.2011 12:04

piotrf napisał(a):
Jak miło , że tak się troszczysz o moje zdrowie 8)


Ja po prostu wiem gdzie będzie najbliższa kolacja i gdzie będziemy spacerować jutro.;)

Franz napisał(a):
longtom napisał(a):To zasłużyłeś na ciąg dalszy.
:!: :D

Może jeszcze i na Slunj. ;)


Slunj jest w pakiecie. :D

Aldonka napisał(a):Piękne zdjęcia, mnie szczególnie podobają się wodospady z zamrożoną wodą (tak to się nazywa? ) ja nie potrafię tego zrobić...ale się naumiem do czasu wizyty w Plitvicach :)


Przecież pisałem jak się je robi. :D

pzdr :wink: :wink: :wink:
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 20.12.2011 16:02

longtom napisał(a): ..A tak naprawdę, widocznie umknęło Twojej uwadze, ale ze trzy razy pisałem skąd ten tytuł....

Dzięki.
Teraz już wiem ...... i nie umknęło mi. Ja jestem z tych co mają problemy z czytaniem i za często, chyba tutaj nie zaglądałem. Tytuł mnie zbijał. :wink:
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12170
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 20.12.2011 19:47

woka napisał(a):Teraz już wiem ......
za często, chyba tutaj nie zaglądałem.
Tytuł mnie zbijał. :wink:


No to fajnie, że jednak zajrzałeś.
pzdr :wink:
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 20.12.2011 20:22

No wiesz, Tomek, na tym Pasmanie tak pięknie, że człowiek mimo woli zadaje sobie pytanie: "Dlaczego ja tam nie mieszkam?"

Dlatego tytuł wydaje mi się słuszny. :lol:
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12170
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 21.12.2011 11:18

jan_s1 napisał(a):
Dlatego tytuł wydaje mi się słuszny. :lol:


To się trochę uspokoiłem :!: :D

Po chwili zwątpienia
lejesz miód na moje skołatane serce.
:P :P :P
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12170
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 21.12.2011 19:46

Do Slunja-Rastoke zajechaliśmy jeszcze za dnia. Z Plitvic to jest naprawdę blisko, jakieś 30 km. Kwaterę znaleźliśmy szybko i do tego przy samych wodospadach. Na rekonesans i kolację poszliśmy pieszo.
Postanowiliśmy przetestować:

Obrazek

Mostkiem ponad strugą

Obrazek

szliśmy naprawdę niedługo. ;)

Obrazek

Klientów wielu nie było,

Obrazek

muzyczka cicho brzęczała,

Obrazek

pstrągi się piekły,

Obrazek

a piwo w szkalnicach znikało.

Obrazek

Na dobranoc jeszcze się

Obrazek

trochę pohuśtaliśmy.

Obrazek

A potem to już tylko spać. :P
dobranoc.
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 21.12.2011 22:04

A ja tylko tak w ramach przypomnienia... wciąż tutaj zaglądam :lol:

Jedna z moich ulubionych relacji :oops:
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 22.12.2011 00:50

Tomek :) super ten tytuł :!:
Od początku wiedziałem, że to jakaś zmyłka :roll: ukryta w grze słów. :wink: :)

Tomkowi chodziło o pewien kulinarny przekaz, że grilowanie drobiu ze strusia emu jest zdrowsze niż podrabiana baranina z dodatkiem kasz.

Czemu baranie nie mieszkasz na Pasmanie
("C" to było tak dla zmyłki i ogonek od "ę" urwał)

z emu bar a nie mies z kasz... na Pas manie - i ostrzega, że podróbka powoduje otyłość (idzie od razu w pas!) człowieka (man-że to niby ludzie języków nie znają :wink: :) )

A potem to już tylko podziękowania.

piotrf napisał(a):Jak miło , że tak się troszczysz o moje zdrowie 8)

Od początku relacji ostrzegał.

jan_s1 napisał(a):Dlatego tytuł wydaje mi się słuszny. :lol:

Dzięki jan_s1 pachniało trafnie. :)

longtom napisał(a):To się trochę uspokoiłem :!: :D

Ja też, i dobrze, że innych ostrzegłeś.

longtom napisał(a):Ja po prostu wiem gdzie będzie najbliższa kolacja...

Nie dziwię się, ostatnie fotki potwierdzają kulinarne prawdy... i w końcu tytuł też zobowiązuje. :wink: :)

Pozdrawiam. :)
Piotr
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 22.12.2011 10:56

jan_s1 napisał(a):na tym Pasmanie tak pięknie, że człowiek mimo woli zadaje sobie pytanie: "Dlaczego ja tam nie mieszkam?"

Od samego początku tej relacji i pojawienia się tytułu, tak właśnie go sobie tłumaczyłem.

Sądziłem, że jak niektóry autorzy książek także i Ty postanowiłeś wnioski powyjazdowe zawrzeć już w samym początku, wstępie do relacji, jakim był tytuł.

Dla mnie tytuł wyrażał żal autora za tak późnym zrozumieniem co dla niego jest najważniejsze, gdzie tak naprawdę chciałby osiąść by w spokoju dożyć sędziwych lat...

...okazało się trochę inaczej... ale chyba trochę prawdy w mojej teorii można by odnaleźć, czyż nie? :wink:

Roxi napisał(a):Jedna z moich ulubionych relacji

I moich. :cool:

Pozdrawiam
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Koko, koko, Hvar jest spoko. Snoorkowania sezon III - strona 88
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone