Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

... po roztańczonej Mazowsza krainie ...

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 02.11.2011 09:40

Misiaczków nie ma ... Teraz tam jakoś pokićkane jest, przez most przejechać nie można, więc tam nie łażę (nawet miałem pojechać na Kawęczyńską, ale czasu - mimo, że to długi czas wolny się zrobił - nie starczyło.
Ale pojadę, przy najbliższej okazji, a w zamian szykuje opowieść o podwarszawskiej pewnej miejscowości, w której może Z mnie wesprze ;)).

Nie łażę, więc powspominam jak łaziłem.

Misie poleciałem obejrzeć:

Obrazek

Obrazek

... ale nie było :(

W zamian odwiedziłem Park Praski, stary, założony w XIX stuleciu, jak kilka innych rzeczy swego czasu w Warszawie Aleksandryjskim zwany, dziś mianowany Parkiem Praskim im. Żołnierzy 1 Armii Wojska Polskiego ... uffff.

Żołnierzy nie było, były ... duchy ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nie pierwsze, nie ostatnie na mojej drodze. Idzie się przyzwyczaić.

Potem była wizyta u św. Floriana, a potem ... A potem duchy domów się pokazały:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pomysł fajny, ale ... Chyba jednak wolałbym zobaczyć to, co tu stało przedtem w oryginale, a nie jako landszafcik na murze.
Miłe, ale to nie to ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

cdn.
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 02.11.2011 09:51

weldon napisał(a):
Obrazek

A potem żyli długo i szczęśliwie ... tu:


Ja tam nie wiem, zbyt radosnej miny to on nie ma :!: :?
Ona zresztą też.

pzdr :cry:
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 02.11.2011 10:08

longtom napisał(a):
Ja tam nie wiem, zbyt radosnej miny to on nie ma :!: :?
Ona zresztą też.


Bo to wszystko nie jest takie proste
:wink:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 02.11.2011 10:11

Od jakiegoś czasu, dokładnie od 2006 roku, można "live" Praskiej Kapeli Podwórkowej posłuchać.

Obrazek

Obrazek

SMS'a wysyłacie i ... już :)

Albo za darmo ;)

Obrazek

Obrazek

To taki akcent KO. Teraz będzie o prawdziwej Warszawie.
Warszawie, a może ... Pradze?

Tak to już się stało, że żeby zobaczyć namiastkę tego, jak wyglądała przed wojną Warszawa, trzeba pojechać do jej prawobrzeżnej części, najstarszej po tej stronie rzeki dzielnicy - Pragi.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mało kto wie, ale to właśnie tu, pod Grochowem, w 1572 roku, doszło do zjazdu senatorów i posłów mazowieckich zwołanego podczas walk o władzę po bezpotomnej śmierci króla Zygmunta Augusta, zaś w kwietniu roku następnego - na polach Kamiona - przeprowadzono pierwszą wolną
elekcję, która na tron polski wyniosła Henryka Walezego.

Różne, raz szczęśliwe, raz nie, były koleje losu tej dzielnicy.
Powstanie Warszawskie trwało tu tylko tydzień, istniejącą tu żydowską dzielnicę - Małe Nalewki - wysiedlono na drugą stronę, do getta, wiele budynków przetrwało i ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

... i pozostawione je samym sobie :(

Z duszą na ramieniu zagłębiam się w otwarte drzwi klatki schodowej ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Drewniane schody, ozdoby, nie remontowane od lat ściany, odpadające, a może specjalnie skuwane, tynki, resztki żeliwnych balustrad i balkonów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

O ile na lewym brzegu można było te pozostałości bezkarnie niszczyć, tutaj już się tak prosto nie dało, w zamian pozostawiając czasowi całą robotę.

Trzeba było tylko poczekać, aż się wszytko rozpadnie samo :(

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nie rozpadło ...

cdn.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 02.11.2011 10:21

mariusz-w napisał(a):Piotrze relacja Twoja, powinna być obowiązkowym punktem dla młodych (i nie tylko) wybierających się do Warszawy.

Ale gdyby spróbować to wszystko zobaczyć, to taka wizyta zajęłaby kilka tygodni... ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 02.11.2011 10:28

Franz napisał(a):
mariusz-w napisał(a):Piotrze relacja Twoja, powinna być obowiązkowym punktem dla młodych (i nie tylko) wybierających się do Warszawy.

Ale gdyby spróbować to wszystko zobaczyć, to taka wizyta zajęłaby kilka tygodni... ;)

Pozdrawiam,
Wojtek

Toż to napisałem, że głównie dla młodych ...
Czasu na to mają jakby więcej, niż już my ...

... niestety ! ... dla nas oczywiście. :? :wink: 8)
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 02.11.2011 10:42

weldon napisał(a):O

Z duszą na ramieniu zagłębiam się w otwarte drzwi klatki schodowej ...

Obrazek



Odważny jesteś :roll: Ja kiedyś zanurkowałam w poszukiwaniu 'obciągacza guzików' (tak, tak, do tej pory istnieją takie perełki!) z kożuszkiem jak marzenie. Jakaś mordownia, podwórko-kloaka istna, pośrodku buda, ledwie jarząca się żarówka u sufitu i pan, wycięty z tamtej epoki. Otworzył szeroko oczy ze zdziwienia i pyta: - A panienka nie boi się tak sama, z tym kożuchem w ręku? Odważna sztuka.
Pot spywał mi po plecach ze strachu, ale robiłam dobrą minę i udawałam kozaka :wink:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 02.11.2011 10:44

Zimno było ... Ciekawe, kto ten plener wymyślił.

To by tłumaczyło obie miny ;)

*****************

Praga, aż do usypania wałów Lubomirskiego była samodzielną jurydyką, no bo miastem, to nie za bardzo ...

Właśnie ta zapora przed epidemią w XVIII wieku wybudowana, no i most łyżwowy na Wiśle, doprowadziły do scalenia jej z Warszawą w 1791 roku.

Pobieżna ta historia, ale kilka szczegółów z dziejów Pragi wspomnę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Henryk Walezy nie był jedynym królem, obranym na terenie Pragi.
Odbyła się tu również elekcja Augusta III i Stanisława Augusta, który nabyte tu dobra Targowe wydzierżawił w 1780 roku swojemu bankierowi, Samuelowi Zbytkowerowi, który, wiążąc swe losy z Pragą, przyczynił się do jej rozwoju i pozostawił sporo śladów swej działalności na tych terenach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Szmul Jakubowicz lub Józef Samuel Sonnenberg, zwany Zbytkowerem, żydowski kupiec i dostawca, bankier, faktor, protegowany króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. W 1780 roku został mianowany przez Sejm Czterech Ziem przedstawicielem wszystkich Żydów Rzeczypospolitej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Od imienia Szmula powstała Szmulowizna. Tereny te przeżyły, w czasie insurekcji kościuszkowskiej, w 1794 roku, tak zwaną Rzeź Pragi.

Zbytkower w swoim majątku ukrył wówczas wielu mieszczan praskich, ratując ich tym samym od śmierci bądź niewoli.

Później wspierał tych, którzy, mimo strachu i wspomnienia rzeczy, jakie się tu działy, starali się tu osiedlać i tak było aż do II wojny światowej.

Później, wspomniałem, hitlerowcy chcieli tu urządzić getto, ale, zamiast tego, wysiedlili Żydów.

Po wojnie mieszkania opuszczone przez ludność żydowską zajęła uboga ludność z warszawskich przedmieść - a sama Praga, a zwłaszcza Szmulki, zyskały złą sławę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziś Praga się zmienia.

Obrazek

Czy na lepsze? Czas pokaże.

Ciekawostką pewna niech będzie fakt, że ten sam, który przyczynił się do rozwoju Pragi, Samuel Zbytkower, był protoplastą ... rodu Bergsonów, a których, chyba najsłynniejszy, Henri Bergson został laureatem literackiej Nagrody Nobla w 1927 roku.

cdn.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 02.11.2011 10:56

Franz napisał(a):Ale gdyby spróbować to wszystko zobaczyć, to taka wizyta zajęłaby kilka tygodni... ;)

Te najważniejsze rzeczy umieściłem na mapce.

Od biedy w kilka godzin to nie dałoby rady, ale w trzy dni?

W zasadzie mógłbym spróbować kiedyś zrobić coś takiego, jak widziałem dla Budapesztu: Warszawa w dzień/trzy/tydzień.

Ale ... Kto by tu wytrzymał tydzień :D

mariusz-w napisał(a):Toż to napisałem, że głównie dla młodych ...
Czasu na to mają jakby więcej, niż już my ...

... niestety ! ... dla nas oczywiście. :? :wink: 8)

W Warszawie dostajesz takiego przyśpieszenia, że sam nie wiesz kiedy przemieszczasz się z punktu w punkt :lol:

Mój teść, teraz już wrócił do Warszawy, ale jak mieszkał w Ostrołęce, to, jak sam powiedział: "Tu się nie da poruszać swoim tempem.
Albo poruszasz się ze wszystkimi, albo ... stoisz w miejscu" :D

mahadarbi napisał(a):Odważny jesteś ...

Albo bezczelny ... ;)
Nie wiem. Odpukać, jakoś nigdzie jeszcze nie wpadłem, nikt na mnie nie napadł.
Ale, wiesz, to nie tylko moja opinia - Warszawa się zmienia.
Coraz więcej osób chodzi nawet wieczorami, po miejscach, do których kiedyś strach było pójść za dnia.

Też pamiętam, jak na placu Hallera, w środku dnia, znajoma z kożucha rozebrali, a dziś ...

Dziś spotykam sporo osób, które nie tylko że chcą pogadać o tym, co robię, ale nawet proszą żeby napisać o nich, czy o rzeczach im bliskich.

Wczoraj w ten sposób obiecałem opisać małą, bezimienną mogiłkę z cmentarza modlińskiego, gdzie, w końcu, wylądowałem.

Starsza pani powiedziała: "Pan pisze. Ja nie miałam pojęcia o Katyniu, o Powstaniu, nam nikt, nigdy tego nie mówił.
Ja nie wiedziałam, że takie rzeczy się działy.
I Pan opisze historię tego żołnierza, bo nieznany, więc nikt do niego nie przyjdzie, dlatego się nim opiekuję".

Obiecałem : )
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 02.11.2011 11:09

weldon napisał(a):

Obiecałem : )


Nie możesz teraz jej zawieść :)
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 02.11.2011 11:17

"Praga handlem stoi".

Już w IX wieku, na pobliskim Brodnie (Bródnie) stało grodzisko stanowiące zaczątek późniejszych założeń handlowo-targowych.

I tak to się zaczęło.

O tym, czym zajmowali się tutaj osadnicy świadczą nazwy pozostałe do dziś:
Kamion, czyli Kamień, który był replika lewobrzeżnego targu solnego na Solcu, Targowe Wielkie, Targówek, ulica Targowa ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

O znaczeniu tej okolicy dla handlu świadczy choćby fakt, że, rzadko kiedy godząc się na więcej niż dwa jarmarki w ciągu roku dla mazowieckich miejscowości, to nawet Skaryszew zyskał przywilej na trzy doroczne jarmarki, podczas gdy
jurydyka Leszno na lewym brzegu rzeki, przywilejem z tego samego
roku zyskała prawo do 2 tylko jarmarków.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

...Nadto, chcąc
korzyści tychże obywateli i mieszkańców, oraz wzrost spomnionego
miasta zwiększyć, postanawiamy i zaprowadzamy w niem cztery jarmarki:
pierwszy na Trzy Króle, drugi i trzeci na Zwiastowanie Matki
Boskiej, czwarty na Ś.Franciszka Wyznawcę, niemniej targi co tydzień
w dni tylko piątkowe na konie i bydło, wtorki zaś i soboty na
rzeczy i towary różnego rodzaju, wraz z pobieraniem targowego po
jednym groszu od każdego konia lub wołu. Wolno więc będzie kupcom,
kommissantom i innym jakiegokolwiek stanu osobom w czasie
rzeczonych jarmarków i targów przybywać, przychodzić, powracać,
kupować, sprzedawać, zamieniać rzeczy za rzeczy i inne godziwe dozwolone
handle odbywać z produktami, towarami, końmi, wołami
lub bydlętami własnemi.
- głosi królewski dokument spisany 10 lutego 1648 roku.

Co ciekawe, wyjątkiem była tu ludność żydowska, od
czasów ostatnich książąt mazowieckich mająca zakaz zamieszkiwania
na terenie Warszawy i najbliższych okolic oraz prowadzenia handlu
poza czasem jarmarków. :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wspomniałem już o Rzezi Pragi, kiedy to Suworow, a w zasadzie Kozacy, których, podobno, wolał "nie drażnić i nie zakazywać postępku" wymordowali ponad 20 tysięcy mieszkańców.

Zahamowało to rozwój Pragi. Dodatkowo, za czasów Napoleona, dzielnice te przeznaczono bardziej pod budowę fortyfikacji, a i ludzie niespecjalnie chcieli wracać w te rejony.

Zniszczenia dopełniły działania Powstania Listopadowego.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

cdn.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 02.11.2011 12:31

mahadarbi napisał(a):
weldon napisał(a):

Obiecałem : )


Nie możesz teraz jej zawieść :)

Szykuje opowieść o Modlinie, więc mogę zacząć niejako od końca, bo coraz pewniej się tam poruszam i łatwiej mi będzie opisać to, co ilustracje pokazują.

Tym bardziej, że, akurat, przypadkiem, kupiłem sobie potężną księgę o bitwach września i tam sporo o Modlinie jest opisane ;)


Wczoraj, jakżeby inaczej, szukałem cmentarza fortecznego i... udało mi się go znaleźć :D
Straszliwie zaniedbany :(

No, ale taki jest los przegranych. Za to cmentarz wojenny coraz ładniejszy :)

********************************************

Wchodzimy w kolejne drzwi ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nie ukrywam, że niektóre zdjęcia zawdzięczam długiej ogniskowej ;)
Wspomniana Targowa. Ulica biegnie w miejscu, gdzie już w XII i XIII wieku odchodziło długie ramie targowiska istniejącego we wsi Targowe Wielkie.

Cała ulica powstała z połączenia Rynkowej i Wołowej, które określały dawne przeznaczenie poszczególnych jej części.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przechodzę, trochę z duszą na ramieniu, ciemnym, podziemnym przejściem i zagłębiam się w podwórka na zapleczu kamienic Targowej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Spotyka mnie tu miła niespodzianka ...

Obrazek

Obrazek

Coraz mniej ich w Warszawie, a tak uwielbiałem ich świergot ...

A tu - są :D

Obrazek

Obrazek

Białostocka - tu spotykam kolejne ślady dawnej świetności.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Świetności i ... destrukcji :(

Na Targowej, w latach dwudziestych ub.w, wybudowano będący do dziś bastionem konserwatyzmu gmach Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowych.

Obrazek

Do dziś nosi on na sobie ślady po powstaniu? a może po wkroczeniu wojsk sowieckich?

Obrazek

A pamiętacie ten budynek z wymalowaną imitacją starej zabudowy?
Tutaj wygląda tak:

Obrazek

A tego niedługo nie zobaczycie ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pomnik przeniosą, a budynek ... Odnowią? :lol:

A to, chyba, niezbyt stara rzecz ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Biorąc pod uwagę treść, to do niedawna był zakazany temat :/

VIII Liceum Ogólnokształcące im. Króla Władysława IV

Obrazek

Obrazek

Opowieść o tym, swego czasu, najnowocześniejszym budynku szkolnym w Polsce (ukończony w 1907 roku, posiadał klimatyzację oraz wszystkie podłogi wyłożone linoleum) zasługuje na osobny odcinek.

Tu formował się I Batalion 236 Ochotniczego Pułku Piechoty i stąd pod dowództwem ppor. Stanisława Matarewicza z kapelanem ks. Ignacym Skorupką wyruszył do zwycięskiego boju pod Ossowem, stąd wielu uczniów, nie tylko harcerzy, weszło w skład Batalionu Harcerskiego "Wigry".

Fundatorem szkoły był, wspominany już, Julian Różycki - ten, od Ryby i Bazaru Różyckiego.

Obrazek

Pomału zataczam koło i dochodzę do punktu, w którym zacząłem spacer.
Zostały mi jeszcze trzy punkty wycieczki:

- pierwszy:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Opisywać nie muszę chyba.

- drugi:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Drugi to budynek na Cyryla i Metodego. Znajduje się tu słynny ...

No, warszawiacy chyba wiedzą, o czym mówiło się: Cyryl, to Cyryl, ale te Metody ... ;) :lol:

No i trzeci punkt. Tutaj, przesłonięty pamiątkowym krzyżem:

Obrazek

Sobór Metropolitalny Świętej Równej Apostołom Marii Magdaleny w Warszawie.

Ale o tym ... w kolejnym odcinku : )

cdn.
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 02.11.2011 12:42

Tak patrzę na ten budynek na Pradze co pokazałeś. Faktycznie masakra w środku, ale okna wymienione... znaczy zamieszkały...

Z tego co piszesz wnioskuję, że nic się nie robi, bo czekają, że się właściciel znajdzie :? - w nas też takich kamienic nie brakuję, żal, żal... jak się przypatrzy człowiek to prawdziwe perełki stoją i niszczeją... głupie to prawo :? /mz/
mahadarbi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2247
Dołączył(a): 31.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mahadarbi » 02.11.2011 12:48

weldon napisał(a):Ale, wiesz, to nie tylko moja opinia - Warszawa się zmienia.
Coraz więcej osób chodzi nawet wieczorami, po miejscach, do których kiedyś strach było pójść za dnia.


Zmienia się, ale wolno. W praskie zakamarki, moim zdaniem, niewielu się nadal udaje, chyba że pasjonat i to bezczelny (jak mówisz) :wink: Jeśli ta warszawka już Pragę zwiedza to tylko w charakterze wydarzeń muzycznych u Trzcińskiego lub w Soho.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 02.11.2011 13:00

Joanka23 napisał(a):Z tego co piszesz wnioskuję, że nic się nie robi, bo czekają, że się właściciel znajdzie :?

Wiesz, nie wiem.

To, zdaje się, jest straszliwie skomplikowane.


Właściciele to już raczej się nie zgłoszą, bo stąd całe rodziny wylądowały w getcie, w obozach zagłady, więc nie wiem, jaka jest sytuacja prawna tego.

W 1945 roku na podstawie tzw. Dekretu Bieruta znacjonalizowano wszystkie nieruchomości w stolicy, więc pewnie stanowi to własność miasta, czy państwa?

Przed wojną w Warszawie było bodajże 800 domów państwowych, nie pamiętam, ale to jakiś ułamek całości - po wojnie - znacjonalizowano prawie w wszystko.
No a jak znacjonalizowano, to, wiadomo, straciło właściciela :(

Dla mnie niesamowite są te zachowane ślady: na Targowej, Brzeskiej, Ząbkowskiej.

Jeżeli dziś widać świetność tych miejsc, to jak to wszystko wyglądałoby, gdyby nigdy nie zabrano stąd prawowitych właścicieli?

mahadarbi napisał(a):Zmienia się, ale wolno.

Zadałem podobne pytanie, niedawno, chłopakowi, który pokazywał nocne fotki Ochoty, łącznie z dworcem i peronami, czy się nie bał?
Strasznie się zdziwił.

Inna sprawa, że, niedawno, czytałem o nieudanej eskapadzie grupy varsawianistów po AWF-ie.
W sumie to jakaś dziwna sprawa była, bo niedawno eksplorowałem i AWF i Las Bielański i nadwiślańskie kępy i okolice fortu bielańskiego i ...

Jedynie co, to mnie rowerzyści wq...rzyli, bo jeździli nie tylko tam, gdzie stoją zakazy poruszania się rowerami, ale wręcz przedzierali się przez krzaki, a to, w końcu, rezerwat :(

Niedawno, na Mirowie, dla odmiany, zapuściłem się w jakieś podwórko, gdzie wpadłem na grupę młodzieży rozrywającej się piciem jabola :D

Oni udali, że mnie nie widzą, ja udałem ... że mnie nie ma :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska

cron
... po roztańczonej Mazowsza krainie ... - strona 45
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone