Gdzie "dotknąć" starej Warszawy?
Ot, choćby tutaj: Plac Grzybowski.
Wystarczy dać dwa kroki od Pałacu Kultury i trafiamy na trójkątny plac, który swój kształt zachowuje od połowy XVII wieku, kiedy to u zbiegu dróg ze Starego Miasta, Ujazdowa oraz Rakowca powstała jurydyka Grzybów, założona przez starostę warszawskiego Jana Grzybowskiego.
Na tym właśnie placu, w niedzielę, 13 listopada 1904 roku na placu przed kościołem policja carska wespół z żandarmerią konną i wojskiem rozpędziła siłą demonstrację przeciwko mobilizacji Polaków do carskiej armii. Było mnóstwo zabitych i rannych.
Podobno to PPS zorganizował ... :/
Podczas powstania warszawskiego, uszkodzeniu uległ szereg kamienic oraz kościół Wszystkich Świętych, a już po zakończeniu walk Niemcy spalili zachodnią pierzeję placu.
Powojenne plany początkowo zakładały przywrócenie mu dawnego wyglądu, pomysły jednak wkrótce bardzo się zmieniły.
Odbudowano dwie klasycystyczne kamienice w zachodniej pierzei, pozostawiono pętlę tramwajową, a pośrodku placu urządzono pełen drzew skwer, który w założeniu miał być połączeniem między Parkiem Świętokrzyskim a Ogrodem Saskim. Dwie inne zachowane kamienice wyburzono jednak pod budowę teatru Żydowskiego.
Tyle przewodnikowo, natomiast tak, jak pamiętam, to tutaj, jak również na odchodzącej od placu Próżnej, w pawilonach (nieistniejących) przy Królewskiej i Marszałkowskiej zachował się niesamowity klimat przed- i powojennej Warszawy.
Stragany, sklepiki, knajpki z flakami, sznurki, umywalki, hydraulika, liny, naprawa zamków ... ufff ... Misz masz typowy dla powojennej, warszawskiej ulicy.
Tu był klimat.
A dziś ...
Zachowane i używane do lat 90. XX wieku, potem niszczejące, dawne tory tramwajowe postanowiono najpierw pozostawić, potem zastąpiono je imitacją z intarsji innego koloru w kamiennych płytach, które pokryły plac.
Na środku powstał "Dotleniacz", sympatyczne połączenie ławek, wody stojącej i płynącej -miłe, ale kompletnie obce temu miejscu.
Miejsce kramów i sklepików i usług, w rewitalizowanych budynkach, zajmują banki, na Próżnej, owszem, zachowując stare elewacje frontowe, szykuje się nowoczesne ... biura/ apartamenty? Nie wiem.
Na Próbną jeszcze się przejdziemy (zresztą już byliśmy).
Teraz, póki jeszcze nie zabudowali tego do końca, bo są zakusy, żeby całkowicie zmienić układ placu przez budowę kolejnych pomników, możemy popatrzeć na nie zmieniony od wieków trójkątny kształt placu, wyobrażając sobie, jak tu, w 1787 roku, na skrzyżowaniu polnych dróg, budowano pomiędzy ubogimi domkami, dworkami oraz pałacem Gutakowskich, klasycystyczny ratusz jurydyki zaprojektowany przez Karola Bogumiła Schutza, a potem odwrócić się i popatrzeć na elewację kościoła Wszystkich Świętych:
do którego skierujemy się w następnym kroku naszego spaceru ...
cdn.