Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

... po roztańczonej Mazowsza krainie ...

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 16.09.2011 08:52

Ładny ten dziki Kampinos.

Pozdrawiam,
Wojtek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 16.09.2011 09:29

Tylko płaski ... :D

Jest tutaj Ćwikowa Góra, Zamczysko, w końcu są też wydmy piaszczyste, ale jednak, w dużym zakresie, to polany, łąki i bagna - naturalne miejsce bytu łosi, bobrów, rysiów ...

Coś dla mnie :D

Te kampinoskie piachy, no i wiejące tu wiatry, tworzą bardzo ciężkie warunki dla roślin, dlatego też puszcza, przez wieki, była systematycznie ogołacana z wszelkich dóbr.

Nie tylko ze zwierzyny, ale, przede wszystkim z dębów, z jakich słynęła, z sosen, które, na tych glebach, rosły powoli, ale prosto, dzięki czemu stanowiły doskonały materiał na maszty okrętowe.

Dziś, Park, jest systematycznie wysiedlany i, miejscami, zalesiany, miejscami pozostawiony sam sobie i liże wielowiekowe rany.

Gdzieś mam, ale to przy okazji opowieści o Opaleniu bodajże, a ten położony jest gdzie indziej, mapę tutejszych lasów z '39 roku w porównaniu z obecną.

Dziś Puszcza jest chyba trzy razy większa.

Większa i bardziej chowa swoje tajemnice. Ale, nie przede mną ... :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jest nasyp. Prosty, zbyt prosty, jak na leśną ścieżkę. Wyraźnie widać w tym rękę człowieka. Obok, niedaleko nasypu dziwna konstrukcja, jakby studnia, tylko dziwnie umiejscowiona ...

Może zbiornik na coś?
Znajduję niedaleko coś, jakby fragment pocisku. Nic dziwnego. Swego czasu na okoliczne lasy spadły tony pocisków i bomb lotniczych.

Nieraz, kiedy pomagałem ojcu ciąć drewno pochodzące z Puszczy trafialiśmy na głęboko wbite w drzewo pociski lub odłamki. Las do dziś leczy rany po tych bombardowaniach.

Obrazek

Niesiony na skrzydłach pierwszego sukcesu ruszam na poszukiwanie kolejnych śladów ...

Niedaleko.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zatrzymuję się, wchodzę na piaszczystą wydmę. Z góry lepiej widać zarys fundamentów po nieistniejącym budynku.

Obrazek

Ciarki przechodzą mi po plecach, ponieważ właśnie takie miejsca, Niemcy, wykorzystywali jako strzelnice ...

Obrazek

Okoliczne lasy kryją w sobie tajemnice nie tylko Składnicy ...

Obrazek

Ruszam dalej. Mijam cmentarz. Szlaki, ścieżki zaznaczone na mapie zaczynają nabierać teraz zupełnie innego znaczenia.

Wyraźnie rysują się przebiegi dawnych bocznic. Przynajmniej dla mnie.

Obrazek

No i jeszcze coś ... Kurcze, kto to był ten Orlik?

Idę sprawdzić ...

cdn.
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 16.09.2011 09:54

weldon napisał(a):Obrazek

Ten bruk ma pewnie 70-80 lat, może więcej.
A równy jakby wczoraj kładziony :!:

pzdr :wink:
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 16.09.2011 10:08

Jeśli myślisz, że tego nie czytam, to jesteś w błędzie. :lol:

Wracam jeszcze do bitwy. Gdyby nie 10, 20, i 25, to gotówem uwierzyć w ten wehikuł czasu. 8O
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 16.09.2011 11:07

jan_s1 napisał(a):Wracam jeszcze do bitwy. Gdyby nie 10, 20, i 25, to gotówem uwierzyć w ten wehikuł czasu. 8O

Przy 10, to jeszcze jest do przyjęcia, bo wygląda jak tłum idący drogą,
natomiast pozostałe robiłem z dużej odległości, mocno na czuja, bo stałem po dokładnie przy drugim końcu widowni.
Wielu rzeczy z przedstawienia, po prostu, nie widziałem.
Dlatego pozazdrościć strażakom, którzy mieli takie warunki do robienia zdjęć: OSP Łomianki i, wydaje mi się, trochę nie wykorzystali tego.
Niemniej lepiej, niż u mnie, widać rozmach całego przedsięwzięcia.

longtom napisał(a):Ten bruk ma pewnie 70-80 lat, może więcej.
A równy jakby wczoraj kładziony :!:


I pomyśleć, że, swego czasu, eszelony wyładowane amunicją się tymi szlakami przemieszczały, w kierunku pobliskiego Modlina :D

Dalej, na częściej uczęszczanej drodze, już tak różowo nie jest.
Mimo wszystko, pod spodem, kampinoskie piaski, więc grunt niestabilny, bagienny.
Łatwo uszkodzić drogę.

O, tak jak tutaj, bo skuszony tajemniczym napisem na mapie ruszam czarnym szlakiem, wzdłuż bagien okalających palmirską nekropolię.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziś też, jak przed wiekami, przyroda nie oszczędza tutejszych drzew.
Mijam ślady wichury, która, przechodząc tędy w 2004 roku pozostawiła za sobą pasy wiatrołomów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Od tych właśnie zjawisk pochodzą nazwy Łomna, Łomianki mówiące o "łomach drzew" które często nawiedzały te okolice i tutejsze lasy.

Mijam bagno i koncentruję się na poszukiwaniu miejsca pamięci, które wypatrzyłem na mapie.
Pierwsze ślady są ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niestety, wywodzą mnie na manowce. Jestem, tak przynajmniej koncypuje patrząc na skromne mapki, jakimi dysponuję, zbyt daleko za cmentarzem i kieruję się bardziej ku brukowanej drodze, którą niedawno opuściłem, niż w kierunku pomnika.

Staję na rozstaju dróg ...

Obrazek

Znów, teraz jest to dla mnie czytelne, widzą pozostałości bocznic kolejowych.
Niesamowite, ale to kilkadziesiąt kilometrów torów, budynki, nasypy ... Ciekawe, co kierowało Niemcami, że zdecydowali się wykonać taką pracę?
Przecież nie tylko chęć ukrycia zbrodni jakiej się tu dopuścili?

Obrazek

Nie odpuszczę. Szukam dalej ...

Trochę strach.

Słońce schowało się za chmurami, zrobił się półmrok ... Na szczęście głosy jakie słyszę należą do rowerzystów, którzy czasami pomykają po tych bardziej utwardzonych ścieżkach.

To jest jeden z powodów, dla których nie korzystam z roweru. Ogranicza drogi, jakimi można się poruszać, ogranicza ręce - jednak fotografowanie w czasie marszu zdarza się czasami, no i ogranicza pole widzenia, ponieważ na rowerze ominąłbym te nagłe ślady cywilizacji, jakie wyłoniły się spod trawy ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak wspomnienie z przeszłości wyłaniają się spod runa cienie zabudowy, jaka tu, dziś w środku lasu, kiedyś była świadkiem toczących się tu wydarzeń.

Jakby w nawiązaniu do tamtych wydarzeń, na liść wypełza gąsienica

Obrazek

a zza drzew wypełza potężny głaz, postawiony w miejscu które próbowały rozjechać swoimi gąsienicami niemieckie czołgi

Obrazek

Obrazek

O zdarzeniu informuje przytwierdzona do kamienia tablica

Obrazek

Nie ukrywam, że był to początek mojej fascynacji tymi polskimi czołgami.
Nic, nawet doskonałe 7 TP, które widoczne są na zdjęciach z inscenizacji, a które nie miały sobie równych w kampanii wrześniowej i doskonale dawały sobie radę z czołgami niemieckimi, nie wzbudził takiej mojej sympatii, jak "karaluchy" czyli tankietki TK-3 i TKS.

Fascynacja ta skończyła się zresztą odkryciem kilku tajemnic związanych z tą bitwą oraz z pobliską bitwą o Sieraków, w której Orlik zdobył szlify Asa naszej broni pancernej, ale również odkryciem, że napis na tablicy zawiera (mz) poważny błąd.

Ale z tym, to, ewentualnie zainteresowanych, odsyłam do bloga, gdzie opisałem historię "karaluchów" oraz ich wkład w walki Kampanii Wrześniowej.

Nie jestem odosobniony w leśnych znaleziskach.
Na cokole pomnika leżą odłamki podobne do tego, jaki znalazłem wcześniej.

Obrazek

Obrazek

Zimno się zrobiło. Oglądam jeszcze pozostałości transzei i okopów (okoliczne lasy pełne są tego typu obiektów, ale wcześniej nie było to takie oczywiste)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wiosna dopiero w powijakach ... Ale sucho. Mazowieckie piaski pochłaniają całą wilgoć.

Obrazek

Obrazek

Ale uważać trzeba. Zrujnowane niemal powstałymi w okresie międzywojennym kanałami Długie Bagno konsekwentnie zajmuje coraz większą powierzchnię.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Decyduje się, skoro już tu jestem, pojechać w kierunku pobliskiej Pociechy, gdzie również spodziewam się znaleźć kilka interesujących mnie szczegółów z historii tych okolic.

Obrazek

Muszę wybrać: Ćwikowa Góra, czy Pociecha ... Pociecha

cdn.
Krzysztof i Lidia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3325
Dołączył(a): 23.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzysztof i Lidia » 16.09.2011 11:29

weldon napisał(a):Okoliczne lasy kryją w sobie tajemnice


Mam dziadka, a właściwie żony dziadka, który dużo wie o tych "lasach". W 1939 roku miał latek 18 i wtedy puszcza stała się jego "domem". Opowiadał, że któregoś dnia dowódca nie widząc dla nich żadnej szansy, kazał zakopać karabiny i ratować się na własną rękę. Udało mu się przedostać do domu a jego ojciec myśląc, że syn zdezerterował, zdjął pasek i.... wytłumaczył mu czym powinien zajmować się żołnierz w czasie wojny. Wrócił więc do lasu.
Niedawno poznałem jego kolegę, który jako jedyny mężczyzna ze wsi Rybitew (aktualnie kilka domków w środku Puszczy Kampinoskiej) przeżył tamtejszą szerzej nie znaną "rzeź". Zginęło wówczas 50 osób.

Historia kampinoskich lasów jest tajemnicza i ciekawa... dla nas. Dla nich znacznie mniej.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 16.09.2011 11:34

weldon napisał(a):Obrazek

Piękne...

Pozdrawiam,
Wojtek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 16.09.2011 11:57

Jerzy Strzałkowski. Porucznik.

Warto poczytać o nim, bo, już w październiku, niedługo po klęsce pod Kockiem, wieńczącej Kampanię Wrześniową, rozpoczął, na bazie Związku Młodzieży z Dalekiego Wschodu, organizację Powstańczych Oddziałów Specjalnych, nazwą nawiązujących do tradycji powstań narodowych.

Organizacja w '43 roku weszła w skład Armii Krajowej, zachowując dotychczasowe struktury i odrębność, oraz przyjmując znaną do dziś nazwę "Jerzyki" od imienia komendanta.

W czasie powstania, samodzielna kompania POS "Jerzyki", podobno dlatego, żeby ratować młodzież jaka ją tworzyła, została wysłana kanałami ze Starówki na Żoliborz, a następnie do Kampinosu, po broń i amunicję.

Nie dali rady wrócić, ale mimo wszystko bardzo zasłużyli się w tych okolicach.

W dniach 28 sierpnia - 2 września, wraz z innymi oddziałami Republiki Kampinoskiej, w tym słynnymi Doliniakami, wzięli srogi odwet na rzeźnikach z RONA, osławionych choćby słynną "Rzezią Ochoty" i rozbili cały batalion tego pułku.

Zbliżyłem się właśnie do miejsca, gdzie, swego czasu, przed przeniesieniem ich na Cmentarz Wojskowy, spoczywali polegli w tej walce.

Krzyż Jerzyków:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kurcze, takie miejsce ... Gdzie się człowiek nie ruszy, to jakieś ślady przeszłości.

Wiem, sam chciałem połazić za śladami składnicy, ale też po lesie się poszwendać.
Inna sprawa, że się pochmurno zrobiło ...

Dobra, Kampinos nie ucieknie. Poczekam na słońce, a teraz, niby wracam, też nie wracam taka zwykłą drogą ...

Obrazek

Ten bruk ...

Obrazek

Ta droga, to Palmirska Droga. Dla niektórych - ostatnia ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Teraz już wracam. Znajduję jeszcze, po drodze, ślady po sporym budynku, nasyp ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Następnym razem pojadę do Opalenia. Po drugiej stronie lasu.

Poczekam na słońce. Tam są rezerwaty Łosi, łąki, brzozy ... Taki ... inny Kampinos.

Inny, ale ten sam.

Bo Kampinos mam wiele twarzy, tylko historię tę samą ...

Obrazek

Pozdrawiam
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 16.09.2011 12:06

Franz napisał(a):Piękne...

A ile ja fotek zrobiłem, bo ciemno było, a ona daleko, żeby ją uchwycić.

A jeszcze mi liście w kadr właziły, bo ona się przemieszczała :D

Krzysztof i Lidia napisał(a):...zdjął pasek i.... wytłumaczył mu czym powinien zajmować się żołnierz w czasie wojny.

To się nazywa "wychowanie". Dziś wielu osobom trudno pojąc pewne postawy, bo tak ich nie wychowywano.

Krzysztof i Lidia napisał(a):Historia kampinoskich lasów jest tajemnicza i ciekawa... dla nas. Dla nich znacznie mniej.

To nie jest kwestia "ciekawości".
To się nazywa, przynajmniej u mnie, "pamięć".

Dziś już nie mam kogo się spytać, a dziadkowie mieszkali na pograniczu Dobrzynia i Łosiej Wólki, więc, jak przez mgłę, wspominam rzeczy, które gdzieś, tam, przelatywały przez uszy.

Wiem, że dziadek, do spółki z leśnikami, znaczył drzewa w Palmirach, żeby było wiadomo, gdzie szukać po wojnie.

Dlatego szukam i staram się zachować dziś jak najwięcej informacji o tych miejscach.

Opowiadaj :D
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 16.09.2011 21:14

W sierpniu, w muzeum palmirskim spacerowała pani z wnukiem, której mama ... pracowała przy ekshumacjach masowych grobów.

Nie "podsłuchiwałam".

Zresztą ... przy projekcji video "coś" mnie za gardło ścisnęło i musiałam stamtąd wyjść . Echhhh, ta wyobraźnia ................. .
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 17.09.2011 06:57

Byliście w muzeum?

Wybieram się znów, żeby dokładniej się przyjrzeć temu, ale ciągle czekam na jakaś lepszą okazję.
A może jutru podjadę? Mam tam kilka miejsc w okolicy do odwiedzenia ...

Ale przeszliście się po okolicy?

Tam jest fajna ścieżka wokół Długiego Bagna, są piaszczyste wydmy, górki, a, za cmentarzem, dla odmiany jest płasko.

I cicho.

Nie wiem, ale jest to jedno z tych miejsc, gdzie gwar miejski nie dociera i można naprawdę odpocząć i się wyciszyć.
Nawet ja, w sumie, "miejski", taką przyrodę lubię :)

Pozdrawiam
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 19.09.2011 12:02

Dni Transportu Miejskiego

W sobotę na pętli Młociny, w Muzeum Kolejnictwa, w Sochaczewie, w niedziele również na Dworcu Zachodnim ...

Mi udało się zajrzeć na Młociny.

Ruch trwał. Normalnie kursowało i metro i autobusy i tramwaje ...

1
Obrazek

... ale też dało się zauważyć kilka niespotykanych na co dzień szczegółów ...

2
Obrazek

3
Obrazek

a, oprócz nowoczesnych Swingów i autobusów, na drogę wyjechały również te, dawno nie widywane, jak na przykład "ogórek":

4
Obrazek

Na pierwszy ogień poszły autobusy.
5
Obrazek

6
Obrazek

7
Obrazek

8
Obrazek

cdn.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 19.09.2011 13:32

Musze przyznać, że pewne rzeczy stanowiły dla mnie kompletne novum ...

9
Obrazek

10
Obrazek

11
Obrazek

Ale też łezka się w oku zakręciła ...

12
Obrazek

Te, to jeszcze dziś jeżdżą:

13
Obrazek

14
Obrazek

Te pamiętam z dzieciństwa:

15
Obrazek

16
Obrazek

Z korbką ... Na Pradze jeździły. A tych już nie pamiętam:

17
Obrazek

18
Obrazek

cdn.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 19.09.2011 13:49

Napisy sugerują, że ... mam prawo nie pamiętać czasów zaborów :)

19
Obrazek

20
Obrazek

Tramwaje są na chodzie. Można się przejechać. Z tej okazji rozdawane są okazjonalne bilety.

21
Obrazek

22
Obrazek

23
Obrazek

Krótko z czasem, więc kierujemy się do wyjścia

24
Obrazek

25
Obrazek

26
Obrazek

Koniec ... choć, może, jakiś suplement dla wytrwałych się wyskrobie ... ;)

Pozdrawiam
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 19.09.2011 13:54

weldon napisał(a):16
Obrazek

To były b. dobre tramwaje, drzwi były zasuwane ręcznie, latem przeważnie otwarte, na wolniejszych odcinkach można było sobie wskoczyć lub wyskoczyć w dowolnym miejscu trasy :!: 8O :P
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
... po roztańczonej Mazowsza krainie ... - strona 29
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone