.png "Legenda")
napisał(a) Vjetar » 05.09.2011 12:13
napisał(a) Vjetar » 05.09.2011 12:18
napisał(a) Vjetar » 05.09.2011 12:45
Alek70 napisał(a):Cześć,
My byliśmy na tym kampie w zeszlym roku w sierpniu (pierwsze dwa tygodnie). Kamp jest rzeczywiście bardzo ładnie położony, duży, ale miejsce spokojne. Do Trogiru chyba da się dojść piechotą, choć my zawsze podjeżdżaliśmy samochochodem (do skraju miasta to około 4 km, ale do starego to już będzie więcej). Sam kamp bardzo nam odpowiadał, z większych wad mogę wymienić 2: bardzo twarde podłoże (bez młotka nie ma szansy wbić śledzia) no i sanitariaty. Nie chodzi tu o czystość, bo panie sprzątały średnio co 2 godziny, ale mieli jakiś problem z rurami i woda w brodziku nie spływała. Nam to akurat nie przeszkadzało, można było sobie poradzić i ogólnie byliśmy bardzo zadowoleni. Z zaopatrzeniem nie było problemu, na terenie kampu jest markecik (ceny przystępne) i fajna restauracja. Plaża kamienista (trochę kamiennych bloków skalnych, a troche betonowej wylewki). Woda czysta. choć mogła być cieplejsza. Jakiegoś ogromnego tłoku nie było, zawsze mieliśmy wygodne miejsce. Co do miejscowek, to nic mi na ten temat nie wiadomo. Mozna było robić ciekawe spacery w stronę Trogiu albo do Vranicy (w obie strony wygodny szlak spacerowy). Powodzenia.
mariusz81 napisał(a):Własnie po długim rozmyslaniu, zdecydowałem sie na kamp Belvedere. Wrociłem, wiec opisze swoje wrazenia, moze komus sie przyda. Naprawde dobry kamping, ceny rozsadne, ladnie polozony, plaze typowo chorwackie, czesc wybetonowana-czesc głazy, ale naprawde fajnie. Dodatkowa zaleta to mozna sobie lezec na plazy majac zarowno slonce, jak i cien, kto co woli. plaza z lewej strony kampu patrzac na morze, 10 m, potem 10-15 m lasek i cien, a za nim 10 m promenadki. Prawa czes kampu, jest troche cienia, ale wiekszosc w słoncu. Woda na kampie non stop ciepla, nawet w nocu. Sklep na kampie, nawet dobre ceny, nie sa wygorowane a co najwazniejsze wszystko w nim jest.Kamp podzielony na poziomy, jest ich 8, A,B,C,D-kazdego po 2 pietra.Ceny na kazdym takie same.Rożnia sie poziomem nad morzem, no i odlegloscia.Na piechotke do Trogiru z kampu 1 godzinka,ale warto.Woda generalnie w tamtych regionach gorsza , ale moze to zauwazyc jedynie ten ktory był w innych regionach Chorwacji. Po prostu jest troszke zmacona,ale z ABC ponurkowac mozna.
ally napisał(a):Ja myślę, że warto dogłębnie przesledzić forum z funkcją "szukaj" ponieważ opienie na temat tego kempingu są różne. A tylko tą drogą będziesz w stanie wyrobić sobie własna opinię.
Po wstępnym szukaniu znalazłam takie wypowiedzi:
forum/viewtopic.php?t=12507&highlight=belvedere
forum/viewtopic.php?t=8393&highlight=belvedere
Osobiście byłam tam dawno temu ale ... zmieniliśmy ten kemping na Adriatic w Primosten po jednym dniu... przede wszystkim z uwagi na kiepsą plażę i adriatyk, który niestety nie przypomniał tego który widzieliśmyw innych rejonach HR...
Gusta są różne dlatego warto przeszukać forumPozdrawiam.
fafikdog napisał(a):Byłem i serdecznie odradzam.
Ogromny moloch.
Ja cenię sobie ciszę i spokój w związku z tym polecam małe przydomowe campingi.
binkowskig napisał(a): Witam. Byłem 2 razy na campingu vranjica-belvedere koło Trogiru. Sam camping jest położony kaskadowo . Plaże są dosyć wąskie, żwirowe, z trawiastymi podestami. Można również chodzić na plaże , które znajdują sie obok campingu...tuż za płotem. Z campingu roztacza się piękny widok na liczne wyspy znajdujące się na morzu. Trogir oddalobny jest o 4 kilometry. Camping ma połączenie z Trogirem drogą morską....łódki. Sam Ośrodek jest bardzo fajny.... nie jest to moloch ale również nie tak kameralny jak labadusa. Woda jest czysta a dno opadające. Byłem tam ze swoją 2 letnią córką i było ok. Pozdrawiam g
janek23 napisał(a):Witam
Jeżeli można to dorzucę jeszcze jeden camp - Kamp "Seget" w miejscowości Seget Donij ok. 2 km od Trogiru. Camp świetnie położony, o wiele mniejszy od wcześniej wymienianych Rozaca i Vranjica-Belvedere, dzięki temu panuje na nim fajna atmosfera. Cenowo też prezentuje się o wiele lepiej. Dwa lata temu spędziłem tam część urlopu - polecam.
Pozdrawiam,
Janek
Boniek napisał(a):Nie wiem jak tam wanijca belvedere bo nie byłem, ale jeśli chodzi o Seget to tak: mały(zbyt mały) położony wzdłuż głownej drogi, plaża beton i mnóstwo pieniącego się zielska. Wszedłem i wyszedłem i szczęśliwie trafiłem do cudownego kampu Rażac( pogranicze Trogiru i Okrug Gornji.
Pozdrawiam.
aga j. napisał(a):Ja byłam, ale w 2005 r.
Zalety:
-ciiiiiiiiiiiiiiiiisza, tylko cykady słychać
- totalne odludzie, ale my to lubimy
- przepiękny widok
- ładna plaża, usypana sztuczne wprawdzie ale ładna, z leżakami
i trochę na niej cienia nawet
Wady:
- brak prądu w nocy
- brak ciepłej wody (ale podobno mieli to zmienić)
- czasami tłocznie na plaży gdy wysadzano turystów ze stateczków
- mało cienia - drzewka przy parcelach dopiero "wschodziły"
Prosze o maila, puszczę kilka fotek...
Można było podłączyć się do prądu ale w nocy nie było mocy. To było dość kłopotliwe bo upał był straszliwy , lodówka "ciekła" i baliśmy sie o nasze jedzonko.... Myślę, że warto byłoby spytać właścicieli kempingu czy obecnie jest podobnie.
Okolice campingu Labadusa to najbardziej odludny rejon wyspy Ciovo chyba, że coś się zmieniło od 2005 roku ....
Janusz Bajcer napisał(a):aga j. napisał(a):Okolice campingu Labadusa to najbardziej odludny rejon wyspy Ciovo chyba, że coś się zmieniło od 2005 roku ....
Ta mapa to potwierdza
Dreamerek napisał(a):Janusz Bajcer napisał(a):......Jeszcze mała uwaga do cennika campu Labadusa, wg cennika płaci się tam tylko za osobę - nie ma rozbicia na parcele, namiot, samochód jak na innych kempingach.
Wg informacji od właściciela kempingu to płaci się dodatkowo za "parcelę" w ich mniemaniu to jest miejsce zajmowane przez namiot i nie jest to cena bezpośrednio z cennika za ilość osób. Próbowałem negocjować cenę za 2 namioty i łącznie 5 osób w tym jedno dziecko 3 lata i propozycja jaka padła to, że może mi policzyć cenę za 5 osób jak pododaje cennik a nie za 2 "parcele".
info od właściciela:
"The prices you can see on our website. We do not have a numbered places for tents, you can put your tents where ever you like. You do not need to pay an advance. Usually, we do not give any discount on that period. You have 2 tents, and you need to pay 2 pitches. But, we can make an exception for you, so you can pay just for 1 pitch and regular price for 5 persons."
Niestety (zapomniałem) nie dopytałem się o prąd jak to jest w tym roku. Czy jest dostęp 24h wiec byłbym wdzięczny jakby ktoś to potwierdził. Ewentualnie wcześniej dostane odpowiedź od właściciela to przekaże info.
binkowskig napisał(a):Witam. Dwa lata temu będąc we Vranjicy, pojechałem tam z ciekawości . W sumie to najbardziej dzika część wyspy Ciovo. Camping położony jest na uboczu, od strony otwartego morza i to jest jego duży plus. Dookoła są lasy. Ładne widoki, żwirowa plaża, oczywiście czysto w toaletach jak i na terenie ośrodka, na terenie znajduje sie plac zabaw, jakiś sklepik, taverna. Druga taverna jest obok campingu. Z tego co pamiętam to przy wjezdzie stał agregat prądotwórczy. Dojazd boczną drogą . Byłem tam na początku września i pewnie dlatego nie było zbyt wiele osób.
scood74 napisał(a):byłem tam w zeszłym roku z rodzinką i w tym jedziemy też
labadusa jest mniamniuśna
oczywiście poza godzinami połódniowymi
kamping godny zdecydowanie polecenia troche kameralny (mi to się podoba)
jeśli chodzi o dzieci troche mało atrakcji ale reszta zalet zdecydowanie góruje
zasialnie w prąd faktycznie z agregatu prądotwórczego w godzinach 8 rano 22.00
wode tam dpoworzą beczkowozem ale sanitatiaty czyściutkie i pachnące
sole9 napisał(a):Witam, byłam na Labadusie na początku lipca.
Camp kameralny, ciekawy, bo na wyspie. Dojazd szrotówką, czuć dzikość terenu, oddalenie od cywilizacji.
Wody nie brakowało, gorącej też. Dowozili co rano beczkowozami.
Prąd był - generator na ropę hałasował do godz. 11 w nocy.
Poza generatorem słychać było cykady (tak przypuszczam, że to one:).
Dla mnie miał ten kamp sporo minusów.
Plusy: - dziki teren, kamp kameralny i niezbyt duży, główna plaża ładna czysta, często sprzątana, ale z wysokim zejściem do wody
- huśtawki dla dzieci, mały bar, lodówki gratis
Minusy: - połozona obok ładna plaża żwirowa (super dla dzieci) zanieczyszczona była mazutem (chyba ze statków, bo jest tam przystań), leżało masę śmieci no i czasami przybijał stateczek pełen turystów (chyba fish picnic) - sądzę, że ta plaża nie należy do Labadusa, a turyści korzystają z niej na dziko.
- hałasujący generator prądu
- w sezonie samochody stoją przed kampem na parkingu (daleko od namiotu)
- TOTALNA ZMORA WOLNOŚCI: klucze do toalet i pryszniców - trzeba było je ciągle nosić - strasznie mnie to wkurzało - i nie wiem czemu miało to słuzyć, bo na dziko nikogo nie było
- niezbyt sympatyczna pani w recepcji: najpierw pozwoliła nam rozbić namiot we wskazanym przez nas miejscu, a potem uporczywie codziennie kazała nam go przestawić, więc... wyjechaliśmy
Ja tam już nie jadę. Ale generalnie kamp ciekawy. Może traficie na lepszy humor włascicielki.
scood74 napisał(a):byłem 5 dni w Labadusie tydzień temu i podobało mi sie tam jeszcze bardziej niż w zeszłym roku
choć w zeszłym roku bylo troszeczkę czyściej w sanitariatach to i tak z wszystkich kempingów na których byliśmy w tym roku Labadusa jest the best biorąc pod uwagę położenie i jakośc usług
a i ceny były przeliczając przez kurs lepsze niż w zeszłym roku
wogóle odniosłem wrażenie że było w tym roku taniej w cro niż w zeszłym roku
Gajus.ems napisał(a):Camp ROZAC położony jest na wyspie CIOVO, chyba jeszcze w granicach administracyjnych Trogiru, nad zatoką SALDUN. Camp zajmuje całkowicie powierzchnię uroczego, zalesionego cyplu. Jeszcze w roku 2001 był całkowicie zdewastowany. Dziwiło mnie to, że tak urocze miejsce, niemalże w samym Trogirze / naprzeciwko campu market/ jest niewykorzystane. Już w roku 2002 camp odnowiono. Faktycznie ma świetne położenie, ale cena jest chyba najwyższa w całej Dalmacji, jeśli chodzi o ceny campów. I co ciekawe to sezon najdroższy zaczyna sie już 20.czerwca !?.
Bozena Kljaković napisał(a):Na ciovo jest ładnie połozony kamp Rozac .
Wjezdzasz do Trogira i przez most na Ciovo ,z mostu skrecasz w prawo i pod gorke ulica jedziesz w kierunku Okruga ,kamp jest wysuniety w morze patrz na prawa strone ulicy,kamping ten bał długo nieczynny ale od tamtego roku jest obnowiony,moim zdaniem ma bardzo ładne połozenie i przedewszystkim jest zacieniowany lasem ,z kampa mozna pieszo pojsc do Trogira bo to jest blisko,nie trzeba isc ulica ,za sklepem Tommy jest skrotowa sciezka prowadzaca do samego centrum.
magdapaszek napisał(a):bylismy na ciovo----piekne miejsce
ale nie camp rozać--- niestety
na 4 campy jakie odwiedziliśmy wtym roku ten był najgorszy i chyba wychodził najdrozej
jest jedna duza łazienka --wprawdzie nowa ale zamała na te tłumy które sie tam myja i niestety pani sprzątaczka nie nadaza I CO GORSZE BRAK CIEPŁEJ WODY!!!!!!! KOSZMAR JEŚLI CHODZI O DZIECI!!!
agnicha78 napisał(a):Trogir jest rzeczywiscie piękny, ale wystarczy w zupełności jeden dzień na jego zwiedzanie. Camping ROZAC bez szału, zupełnie zwyczajny. Odnowione sanitariaty, ceny z tego co pamietam przystępne. Zaletą jest bliskość Trogiru, jeśli ktoś rzeczywiście chce tu pobyć dłużej. Będąc na campingu, warto uskutecznić spacerek na drugi koniec cypla, tam, gdzie znajduje się drugi camping Labadusa - fajne skałki i tereny do nurkowania.
napisał(a) Vjetar » 06.09.2011 09:56
napisał(a) Vjetar » 06.09.2011 09:59
napisał(a) Vjetar » 06.09.2011 10:01
napisał(a) Vjetar » 07.09.2011 12:52
petr napisał(a):W okolicy z wiekszych kempingow masz jeszcze Adriatic kolo Primostenu.
My bylismy na Solarisie ze wzgledu na dzieciaki, dla nich tam jest duzo atrkacji , ale nie kazdy lubi takie duze campy. Była tu dyskusja o zaletach i wadach miedzy Solarisem a Adriaticem : forum/viewtopic.php?t=17918
petr napisał(a):Kamping podzielony jest na strefy A,B, C . Najatrakcyjniejsza jest strefa A pierwsza linia od przbrzegu i oczywiscie najdrozsza i malo zacienionego miejsca zreszta ta strefa nie warto sobie zawracac glowy bo i tak zawsze jest na full zajeta . Strefa B to najwieksza powierzchniowo strefa w zasadzie cala na zadrzewionym terenie . Sterfa B ma dwa rodzaje parcel (tak bylo rok temu) jedna czesc to wydzielone konkretne miejsca z dostepem do wody odplywu pradu TV sat i internetu , druga to dowolne miejsce w obrebie strefy i tam tylko jest prad. Ostatnia strefa C to malo atrakcyjna na sloncu na samym koncu kampu pod plotem bez wydzielonych parceli z dostepem tylko do pradu.
petr napisał(a):W Solarisie w sumie bylismy 4 razy i rok temu bylo najmniej ludzi moze to sprawa kryzysu? ze znalezieniem fajnego miejsca problemu nie bylo w zonie B. Plaza najblizsza na wprost campingu jest zwirowa, betonowego nabrzeza jest jest tam juz niewiele . Wiekszosc plaz na Solarisie sa zmodernizowane na zwirkowe. Solaris to wielki kompleks z hotelami i kampingiem plusem jest to ze mozna korzystac z calej infrastruktury osrodka czyli lacznie z basenami przy hotelach, na kampie jest jest jeden basen. Tutaj http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=179 ... c&start=60 wstawilem kilka fotek z zeszlorocznego pobytu.
piotr68 napisał(a):Skoro lubicie duże campingi Solaris będzie bardzo dobrym wyborem. ceny stosunkowo niewysokie jak na Chorwację, a standard całkiem niezły.
Niestety od początku lipca jest już zdecydowanie tłoczno i ciasno (trudno o miejsce). Poza tym jest to duży kompleks z wieloma atrakcjami. My byliśmy w drugiej połowie czerwca i byliśmy bardzo zadowoleni. W okolicy także sporo do zwiedzania.
petr napisał(a):Niestety w bezpośredniej bliskosci Solarisa nie ma malowniczych zatoczek, trzeba pojechac samochodem w kierunku Primostenu np. zatoka Grebastica .
Odnosnie sanitariatow obojetnie jak by to wygladalo zawsze moze sie znalezc ktos niezadowolony. Sanitariaty sa sprzatane praktycznie caly czas przy kazej wizycie mozna spotkac sprzataczki z mopami, uzpelniajacymi mydlo, papier itp. Gdyb tam byl totalny syf to mysle ze od dawna ten camp byl by na czarnej liscie i swiecil by pustkami.
Kamika napisał(a):witam w czerwcu byłam z całą rodziną na solarisie (ja+mąż+2dzieci+mój teść który z nami mieszka),mieszkaliśmy w naszej przyczepie na strefie C.To nieprawda że jest cała na słońcu ,bo przy końcu są drzewa i my cały nasz obóz mieliśmy w cieniu gdzie niektórzy w strefie B mieli cały dzień słońce.Było super.To że przy płocie to nic a nic nie przeszkadzało bo w dzień i tak nas nie było bo zwiedzaliśmy a wieczorami i w nocy było cichutko (droga za płotem nie jest jakąś miejską bardzo uczęszczaną drogą).Nam ogólnie prąd "tylko"prąd jak to piszą inni całkowicie wystarczał bo do WC mieliśmy dosłownie kilka kroków a na internet w wakacje szkoda czasu lepiej jest zwiedzać lub cieszyć się plażą,kąpielami itd.My nie staramy się szukać dziury w całym więc uważamy że cały resort włącznie z campingiem jest luksusowy i w Polsce takiego nie znajdziesz nigdzie więc nie wiem dlaczego gdy czytam wypowiedzi innych to marudzą bop to jest nie tak czy to im się nie podoba...
Ludzie to czego wy szukacie skoro tak luksusowy resort jak solaris dla niektórych nie spełnia oczekiwań?Nie rozumiem niektórych,jechać i jeszcze narzekać bo to czy tamto.Ja polecam ten camping i to miejsce,moje dzieci też były zachwycone pobytem .
napisał(a) Vjetar » 08.09.2011 09:15
patrz Brodarica
napisał(a) Vjetar » 09.09.2011 08:20
Puzzle1 napisał(a):Camping Borik z Zadarze
ul. Majstora Radovana 7; Zadar
Camping połozony w kompleksie hotelowo-rekreacyjnym Borik. Położony wśród drzew piniowych z dogodnym dojazdem do centrum Zadaru( piechotą ok 20min). W kompleksie jest spory kawałek piaszczystej plaży,aquapark, ale nie wiem czy osoby z campingu moga kozystać za darmo.
Pozdrawiam
Puzzle1
krystian186 napisał(a):Planowałem się zatrzymać na tytułowym campie (strona łatwa do wyszukania na necie, ostatnie ceny z 2009 r. ) ale wydaje się że już nie działa. Wszystko było pozamykane (chyba że nie znalazłem wejscia), w lini brzegowej obetonowane i zaciągnięte zasiekami z drutu kolczastego. Pustka, cisza i brama zamkniete na łańcuch. Więc raczej należy kierować się na pobliski camp Borik przy hotelu. Ładnie zacieniony i dość pustawy. Byłem 5 lipca 2010 r.
ligi napisał(a):Ja z kolei polecam Camping Peros w Zatonie (14km od Zadaru i 1,5km od Ninu).
Camp jest mały ale oferuje:
- super warunki sanitarne,
- własny CZYSTY basen (codziennie sprzątają),
- pizzę z pieca opalanego drewnem (16:00-22:00 ale często do ostatniego klienta, 35kun za 35cm-ową rewelacyjna pizzę)
- kafejkę internetową (3 stanowiska; 1godz= 30kun)
- kawę z ekspresu w każdej postaci (nieodzowny element każdego poranka
Camping jest młody (to dopiero jego 3-ci sezon), więc wszystko lśni nowością i nie jest "wyśmigane" przez turystów.
No i najważniejsze- ceny: 3euro/osobę + 6euro za samochód
Myśmy dodatkowo dostali promocyjna cenę bo nie mieliśmy samochodu. Więc za 2osoby+namiot igloo zapłaciliśmy 9 euro (ok65kun)
A jak się płaci gotówka do dostajesz 10% zniżki
łatwo jest pomylić ten Camp z sąsiadującym z nim molochem który nazywa się : "Holiday Village Zaton" którego NIE POLECAM !!!
Drogi olbrzym na 10 tysięcy (!!) ludzi... pola namiotowe, bungalowy korty tenisowe, dyskoteka wiekości stodoły i wieczorne "łuup...łuup..łup...Techno...Techno..Remix...!!!"
beznadzieja...
gospodarz napisał(a):ligi napisał(a):
No i najważniejsze- ceny: 3euro/osobę + 6euro za samochód
Myśmy dodatkowo dostali promocyjna cenę bo nie mieliśmy samochodu. Więc za 2osoby+namiot igloo zapłaciliśmy 9 euro (ok65kun)
A jak się płaci gotówka do dostajesz 10% zniżkil
Jak sobie łatwo sprawdzić w załączonym linku podana przez ciebie cena to oferta poza sezonem. W sezonie jest 2x tyle.
Nie rozumiem za bardzo na czym miałaby polegać wspomniana promocja skoro za samochód i namiot liczą w cenniku 6E, to za sam namiot 3E jest czymś normalnym chyba?
Ale mniejsza o ceny bo te każdy może sprawdzić. Dopisz jeszcze jak wygląda sprawa zacienienia i jaka jest plaża oraz dno w morzu, czy jest co pooglądać przez maskę?
Czy ktoś był na tym kempie w sezonie? Czy łatwo tam wtedy o miejsce?
Pozdrawiam
ligi napisał(a):no dobra... faktycznie zapomniałem o tym że byłem tam w drugiej połowie września, a więc juz poza sezonem.
Jesli chodzi o tak zwaną "promocję", to spotkałem sie juz w kilku miejscach z sytuacją w której mówiono mi łamaną angielszczyzną: "Its noł difrenc ina prajs list: tent or kar. Ju hew tu pej six juro. Noł meter łot it is. Endżoj ałer wju..."
Zacienienie 30%...
Głównie dla karawaniarzy. NIe tak dobre jak np w Trogirze na Rożacu.
No i sporo kamulców więc śledzie gną się w ósemki.
(inna sprawa że nie jestem wybredny w wyborze miejsc do spania)
No i nie ma plaży !! To jego mankament. Do najbliższej plaży jest 500m asfaltową dróżka dojazdową.
Ale za to ma basen w którym mozna się schłodzić.
Inna sprawa że wychodziliśmy o 7-8 rano a wracaliśmy ok 18.. nie było czasu na plażowanie...
Havena napisał(a):Goraco polecam kemping Zaton blisko Zadaru! Mnostwo zajec ruchowych, animacje dla dzieci. Mnie najbardziej podoba sie aerobik w morzuPlaza piaszczysta, chyba z pol kilometra plycizny. Baseny. Zaplecze sanitarne na piatke. Rodakow mniej niz na innych kempigach. Mozna sobie za to podszlifowac niemiecki, jak ktos lubi ;
Pozdrawiam
madzia2000 napisał(a):Jedna dobra rada na campingu : blisko morza (chociaż najdroższe) szukamy zawsze miejsca w cieniu i znaleźlismy ostatnio super w zonie A przy morzu ale niestety blisko hotelu z którego hałas wiatraków dal nam sie we znaki i zapach szamba ale opuscili 10% poza tym korzystanie z basenów hotelowych obok gratis jakieś zjeżdzalnie i place zabaw dla dzieci. Ogolnie fajnie. Wypożyczalnie skuterów i łodek tuż tuż. 66 euro za osobe z dwoma namiotami i 7 osób na parceli A oraz 2 samochody (- 10% o których wspomnialam) Jak cos o chorwacji to pytania prosze czesto bywamy
Gajus.ems napisał(a):Ale polecam w tej samej mijsc. (Razanac - przyp. autora) camp PLANIK położony w zalesionym pięknym zadbanym miejscu. Czyściutki, wielka powierzchnia, mało osób. Cena wyższa 2 osoby 19 euro. Uważam że to jeden z najpiekniej położonych campów w CRO. Wadą może być ( akurat nie dla mnie ) odleglość do morza ok 500 metrów i puste ( niezbyt korzystnie wyglądające ) namioty do wynajęcia.
Gajus.ems napisał(a):Oglądałem camp PUNTICA ( planowałem na nim spędzic trzy dni ale plany się zmieniły, więc pojechałem przekonać sie jak tam jest ). Zachęciły mnie pozytywne opinie jak i tez ciekawa stronka internetowa no i też cena ( 2 osoby 15 euro ). Moim zdaniem camp jest trochę przereklamowany.Na niewielkiej przestrzeni gęsto rozbite namioty, w zasadzie nie było wolnych miejsc, normalnie "patelnia", ci co byli mieli ze sobą różne baldachimy. Camp sprawiał wrażenie czystego i zadbanego. Do morza ok 30 metrów, ale bez widoku na nie, przynajmniej z tych mniejsc gdzie ja stałem. Nie polecam.
2salamandra22 napisał(a):W Razanacu polecam kamping Puntica bo najbliżej wody (jakieś 40m od kampingu). Plaża dla maluchów, parę knajpek, lodzirnia, piekarnia czynna nawet w nocy. Do Zadaru 30 km, wycieczki do Paklenicy i na Pag.
W porównaniu do innych kampingów częste rozmieszczenie zlewów i pryszniców. Ale zarezerwuj miejsce bo trafi Ci się goły słoneczny plac. Polecam
napisał(a) Vjetar » 09.09.2011 08:22
napisał(a) Vjetar » 09.09.2011 08:34
maslinka napisał(a):Sąsiedni camping "Dalmacija" (Do campu Boban - przyp. autora) robi na nas znacznie gorsze wrażenie - stare budynki toalet, infrastruktura ma swoje lata, zresztą widać, że nastawiają się tu raczej na wynajem domków.
smoki3 napisał(a):
Bardzo dobre miejsce wypadowe na Zadar, Knin i Trogir. Keping znajduje się w miejscowości Tisno jeszcze na kontynencie, a w zasadzie na półwyspie.
Wjeżdżając do Tisno, zjeżdżając z górki widzimy krzyżówkę z głównym zakrętem w prawo. Należy na tej krzyżówce skręcić w lewo (druga droga). Jechać między zabudowaniami (ciasno), a następnie laskiem około półtora kilometra. Podaję tą informację szczególnie osobą podróżującym kamperami lub z przyczepami kempingowymi.
Istnieje jeszcze jedna droga przez samo miasteczko do tego kempingu ale w sezonie letnim bardzo zatłoczona i ruchliwa praktycznie nie do przejechania w dzień dużym zestawem.
Kemping podzielony jest na dwie połowy:
Północną ocienioną (stare drzewa) ze wspaniałą zatoczką-plażą do pływania.
Południową z drzewkami oliwnymi i figowcami oraz zatoczką bardzo dobrze osłoniętą od wiatru i przystosowaną do wodowania małych łodzi.
Strona północna: plaża, pole namiotowe, łazienka.
Strona południowa: recepcja, łazienka, miejsce do czyszczenia pojazdów-wygodne.
Pole namiotowe
Droga do kempingu
Bardzo wygodne miejsce do slipowania.
Małym minusem jest standard łazienek ocenianych prze zemnie na trzy, trzy plus - standard wczesne lata dziewięćdziesiąte. Uciążliwe przy dłuższym pobycie jest też brak pralki.
Personel bardzo uprzejmy i pomocny przy najmniejszych kłopotach. Obsługa posługuje się językiem angielskim i niemieckim. Po polsku też bez problemu można się porozumieć.
Plusem tego kempingu jest brak kłopotów z zasilaniem i mocą prądu ( a różnie to wygląda na Murter).
Wielkim plusem dla wodniaków jest zatoczka do cumowania łódek oraz dobrze wykonany zjazd slipowy do wodowania. Nawet przy bardzo porywistym wietrze jest tam spokój i bardzo mała fala.
Jeszcze jedno, jak już wspomniałem mieliśmy półtora dnia wietrznej pogody ( po zmianie kierunku "Jugo" na przeciwny). Porywy wiatru były naprawdę ostre. Mieszkaliśmy na południowej części kempingu.
Na stronie północnej wiatr był dwa razy silniejszy, a fale od strony plaży półmetrowe.
Jeśli kiedyś będziecie rozbijać się na polu namiotowym południowym pamiętajcie wejście ustawiajcie na południe (od strony zatoki). Potwierdzili, to też znajomi Słowacy którzy byli na tym kempingu czwarty raz.
demi-duox napisał(a):Na kampie Jazina w Tisno od tego roku pojawił się internet wi-fi na całym kampie. Antenki poprzyczepiali do latarni więc z zasięgiem nie powinno być problemu. Ceny niemałe - 30 kn/dobę, 150 / tydzień. Są także inne opcje czasowe.
Do opisu smokiego dodam jeszcze, że na kampie jest sklep z podstawowym zaopatrzeniem. Wielu ludzie jednak jeździło do miasteczka po zakupy. Łazienki nie są jakieś bardzo złe, jedyny problem jaki wystąpił za naszego pobytu to wieczorne braki ciepłej wody. No i te wkurzające baterie w umywalkach, na przycisk - ciśniesz, woda leci 3 sekundy.
Warto dodać, że w Tisno są jeszcza dwa, oprócz Dalmacji i Jaziny, kampingi.
Marko (?), dwie gwiazdki, vis a vis części południowej Jaziny, wjazd ma tam gdzie miejsce do slipowania. Taka wąska kiszka nad drogą do Tisna.
Hostin Rastovac - http://www.hostin.hr/default.aspx?id=121
.png "Turysta")
