A ja właśnie wróciłem dzisiaj nad ranem.
Jechałem od Sibenika przez Węgry (86) Słowację Cieszyn.
Jedyny korek jaki napotkałem to ten przy końcu autostrady płatnej w Zagrzebiu. (około 1 km do bramek)
Polecam wszystkim płacić na bramkach kartą. Jest osobny zjazd do samoobsługi i nie ma w ogóle kolejki, a dodatkowo jest miły gość który pokazuje jak obsłużyć terminal, jeżeli samemu się nie wie. Wszystko trwa tylko chwilę a potem mijasz z satysfakcją i uśmiechem na twarzy wszystkich stojących do bramek w których przyjmują gotówkę.
Pozdrawiam wszystkich wyjeżdżających.
A jeszcze jedno, ja jechałem na Chorwację we czwartek a na miejscu na kempingu byłem w piątek w południe - to w/g mnie najlepszy dzień na wyjazd, żadnych korków nigdzie, poprzednim razem jechałem przez Wiedeń i Maribor i było tak samo.