Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Koko, koko, Hvar jest spoko. Snoorkowania sezon III

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12168
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 29.07.2011 11:15

Franz napisał(a):
longtom napisał(a):wędrowania sezon drugi.

Świetnie! :)

Pozdrawiam,
Wojtek

cześć Wojtek
Pod względem wędrowania, w stosunku do zeszłego roku, zanotowaliśmy znaczący postęp. :wink:
pzdr :wink:

maslinka napisał(a):Super, że zaczynasz pisać!
Jestem ciekawa Waszych tegorocznych przygód, nie tylko snurkowania :D

O Pasmanie to chyba jeszcze nie było relacji, więc ciekawość rośnie :)

cześć Maslinka
Taki wysyp pagowych opowieści, w tym roku, że aż głupio ładować się z kolejną. Ale trudno, co odporniejsi zajrzą i do mnie.
Mam przynajmniej taką nadzieję :wink:
pzdr :wink:
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12168
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 29.07.2011 11:30

Ostatni dzień czerwca, godzina popołudniowa, auto załadowane jak rok temu.

Obrazek

Tym bardziej, że zdjęcie jest zeszłoroczne. :D
Za chwilę ruszamy.
Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu. A że Chorwacja jest niezbyt od Rzymu odległa, to i do niej wiele dróg prowadzi. Można przez Niemcy, można przez Czechy albo przez Węgry. Przez Baboszów albo przez Nysę. Autostradami albo przez Ptuj.
W zeszłym roku pojechaliśmy przez Berlin i Monachium i było OK. Tyle, że na Istrię wtedy jechaliśmy. Tym razem postanowiliśmy ruszyć przez Czechy.
To się chyba nazywa dramat wyboru:
Do Wrocławia prosto przez Leszno, a może przez Gostyń :?:
A potem :?:
Przez Baboszów, przez Nysę, a może Krapkowice czy wręcz przez Gorzyczki :?:
W końcu stanęło na Lesznie i Krapkowicach. Potem Krnov, Olomouc, Brno, Wiedeń, Graz, Maribor, Zagrzeb, Karlovac, Gospić, Karlobag i z Prizny promem na Pag
W sumie jakieś 1300 km.
Ostatnio edytowano 29.07.2011 11:59 przez longtom, łącznie edytowano 1 raz
Elizasz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 518
Dołączył(a): 05.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Elizasz » 29.07.2011 11:37

Ja zaglądam :)
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12168
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 29.07.2011 12:02

Elizasz napisał(a):Ja zaglądam :)

No to kamień z serca :!:
cześć Elizasz :wink:
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 29.07.2011 12:13

longtom napisał(a):Ostatni dzień czerwca, godzina popołudniowa, auto załadowane jak rok temu.


Tym bardziej, że zdjęcie jest zeszłoroczne. :D


Ale chyba nie wszystkie będą zeszłoroczne? :lol:


longtom napisał(a):W końcu stanęło na Lesznie i Krapkowicach. Potem Krnov, Olomouc....


Moim zdaniem optymalna trasa. Mam nadzieję, że to potwierdzisz.
Przez Trzebnicę musiałeś jechać obwodnicą, bo Cię nie widziałem. :lol:
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12168
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 29.07.2011 12:21

jan_s1 napisał(a):Ale chyba nie wszystkie będą zeszłoroczne? :lol:

Kilka nowych też mam

jan_s1 napisał(a):Moim zdaniem optymalna trasa. Mam nadzieję, że to potwierdzisz.

Twój głos (zresztą jeden z niewielu rzeczowy i konkretny) w wątku Fuxa o tym zadecydował. Jechało się całkiem dobrze.
Witaj Janie
AnaSz
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 238
Dołączył(a): 21.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) AnaSz » 29.07.2011 13:06

A ja właśnie zaglądnęłam tu po raz pierwszy i przeczytałam całą relację na raz - a jutro nasza Renia będzie tak załadowana jak wasze autko :)
pozdr
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12168
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 29.07.2011 13:19

AnaSz napisał(a):A ja właśnie zaglądnęłam tu po raz pierwszy i przeczytałam całą relację na raz - a jutro nasza Renia będzie tak załadowana jak wasze autko :)
pozdr

Hej AnaSz
Fajnie, że zajrzałaś, zazdroszczę, że Cro dopiero przed Wami.
pzdr :wink:
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 29.07.2011 13:25

O, jaka niespodzianka! :D

Tytułowy baran mnie zaintrygował. :wink:




Pozdrawiam
Jola
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12168
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 29.07.2011 14:39

Jolanta M napisał(a):Tytułowy baran mnie zaintrygował. :wink:

Z czasem sprawa banalnie się wyjaśni. :)
Miło Cię widzieć :!:
Specjalnie dla Ciebie będą również dendrologiczne zagadki.
pzdr :wink:
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12168
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 29.07.2011 15:31

A więc ruszamy. Auto czyściutkie, szyby extra Clinem wymyte. Wszystko się błyszczy,

w kroplach deszczu :cry:
Krople najpierw małe, potem większe. Za to gęstsze. Coraz większe i coraz gęstsze. Dojeżdżamy do Wrocławia. Przebijamy się przez miasto wg przepisu Slapola. Do czasu. Przynajmniej Hołek ma co robić :!:
Potem autostrada, Krapkowice, Głubczyce. Ostatnia polska stacja benzynowa. Robi się ciemno, pada, wieje.
Czechy. Ciemno, pada, wieje.
Austria. Ciemno, pada, wieje.
Wiedeń. Po co im tyle mostów, tuneli, estakad :?:
Nie pada :!:
Słuchamy sobie Millenium Stiga Larssona.
Miło się słucha, ale powoli zaczynam robić się senny.
Przerwa na drzemkę.
cdn. :wink:
chyba ?
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 29.07.2011 16:41

longtom napisał(a): Przerwa na drzemkę.
cdn. :wink:
chyba ?

Drzemka nie wieczność. :wink: Budź się i w drogę! :!: :lol:
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12168
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 29.07.2011 17:52

Jolanta M napisał(a): Budź się i w drogę! :!: :lol:


Odczekałem 2 godziny, bo tyle czasu żeśmy pospali.
Zrobiło się jasno, wiało mocno, ale z dobrej strony. Chmur było coraz mniej.
Dochodziła 6 rano.

Obrazek

Obrazek

Czas na przerwę śniadaniową. :D
cdn.
Jolanta M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4523
Dołączył(a): 02.12.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jolanta M » 29.07.2011 18:02

longtom napisał(a): Odczekałem 2 godziny, bo tyle czasu żeśmy pospali.
(...)
Czas na przerwę śniadaniową. :D
cdn.

:lol: :lol: :lol:

Ile czasu żescie jedli? Kiedy ruszamy dalej? :wink:
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 29.07.2011 19:02

łobecnaaaa :mrgreen:

Jolanta M napisał(a): Kiedy ruszamy dalej? :wink:
No właśnie, ja tez już nie mogę się doczekać :lol:

pozdrawiam
:D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Koko, koko, Hvar jest spoko. Snoorkowania sezon III - strona 34
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone