Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

... po roztańczonej Mazowsza krainie ...

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 01.07.2011 13:24

:oops: :oops: :oops:

O rany ...

Przepraszam.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 01.07.2011 13:28

weldon napisał(a):Przepraszam.

Tiaaa... Jeśli za zbyt dobrą relację, to masz za co i przeprosiny przyjęte.
Reszta już leży po mojej stronie.

Pozdrawiam,
Wojtek
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 02.07.2011 15:21

niesamowita relacja ... ja również dziękuję.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 06.07.2011 10:30

Bardzo się ciesze, że się podobało ...

Będę starał się omijać takie trudne tematy, ale, jak zobaczycie, to się, po prostu, nie da :)

Taka pogoda, że może coś na rozgrzewkę?

Obrazek

Tyle słońca w całym mieście ... było :D

Obrazek

Szykuję opowieść o spacerze wzdłuż murów staromiejskich, a spacer był słoneczny,
więc będzie kontrast dla dzisiejszej, psiej, pogody :)
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 06.07.2011 10:33

weldon napisał(a):Będę starał się omijać takie trudne tematy


... w żadnym razie proszę tego nie czynić
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 06.07.2011 14:09

Nie czynić się nie da, ale będę wspominał już tak, przy okazji ...

... tak, jak MPW, przy okazji, zagra u Owsiaka na Woodstock'u :D

Jakby kto się na Woodstock wybierał, to niech przeznaczy kilka minut.

Myślę, że warto ... :wink:

***************************************

Ku pokrzepieniu serc ...

Ku pokrzepieniu, bo pogoda byle jaka i leje strasznie, a ja spacer swój zaczynam tu, gdzie:(...) Pan Zagłoba poszedł aż za sady gdzie mury słońce przyciemniały aby odpocząć trochę w samotności.

Obrazek

Tak dokładnie, to zacząłem wcześniej, na Furmańskiej i, omijając Mariensztat, wymyśliłem sobie podejście zapleczem Bednarskiej, a to dlatego, że zachciało mi się o murach opowiedzieć.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Warto czasami zajść w którąś bramę, bo można wtedy znane od fasad miejsca, od kompletnie innej strony poznać, a jeszcze właśnie widok murów okalających zaplecze Karmelitów przyniósł mi pomysł, żeby tym tropem dalej się udać.

Obrazek

Obrazek

Podwórko za kamienicami okazało się być ślepym, więc, chcąc, nie chcąc, musiałem na tocząca się pod górę Bednarską jednak wrócić i poszukać już konkretnego przejścia, które mnie pod miejskie tym razem mury, zawiedzie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

No i zawiodło.

To znaczy, nie zawiodło, tylko ... doprowadziło, właśnie tam, gdzie (...)czujny Pan Zagłoba uniesiony dumą zastąpił im wyjście z klatki. Małpy się rozszalały zaczęły skakać po kratach ścianach i wszystkim co znajdowało się w ich polu rażenia. Jedna najbardziej rozszalała skoczyła Panu Zagłobie na kark. Mocno przytrzymała Zagłobę za głowę aby ten nie mógł jej z siebie zrzucić.

Małp - nie było. Chyba, żeby tak nazwać menelstwo, próbujące ten uroczy zakątek w spelunę zamienić. Schodkami w górę dotarłem do miejscowej meliny.

Obrazek

Obrazek

Spał jeden z boku, Nie zaczepiony mogłem chwile rozkoszować się tym, dla wielu niedostępnym, widokiem.

Obrazek

Obrazek

A jednak Mariensztat mnie nie ominął.
Skryty w cieniu pozwalał na spokojne wspinanie się do góry, gdzie, mocno oświetlone przez słońce,
przebijały się te stale i wciąż oglądane te same budynki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A im wyżej, tym więcej było słońca. I słońca i gwaru i ludzi ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ludzi, spacerujących, odpoczywających, podglądających ... ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tak w zasadzie, to tu powinna się opowieść rozpocząć, bo tu właśnie stała niegdyś wybudowana w 1339 roku Wieża Dworzan, późniejsza Brama Krakowska, Czerska ...

Obrazek

Ale o tym, jak i wybudowanym wraz z nią Moście Gotyckim - potem.

Na razie ...

Obrazek

... czas na zabawę :D
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 06.07.2011 14:56

To, że na placu Zamkowym można spotkać różnych dziwaków, deskorolkarzy, rowerzystów, obejrzeć wystawy, to ja wiem, ale że przez środek wybudowali mur z prezenterów do okularów to mnie lekko wkurzyło.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mam nadzieję, że to początek sezonu wakacyjnego, a różne imprezy które tu się dęba odbywały zmiotą to tałatajstwo gdzieś do rynsztoku.

Zresztą nie tylko te.

Na środku placu spotkałem Chrystusa.

Obrazek

Trochę dziwnie go postawili, bo pod Zygmuntem, a historię kolumny już opowiadałem, więc trochę głupio, żeby tak pod butem króla stał

Obrazek

Inna sprawa, że jakoś kiepsko się trzymał. Dwóch drabów pilnowało, żeby go warszawski wiatr nie wywiał ...

Obrazek

Cóż, nie ma nic gorszego, niż król podtrzymywany ...

Ale ja nie o tym. Wspominałem już o mostku gotyckim.
W sumie, to już długo po zrekonstruowaniu Zamku zaczęli wykopki na placu Zamkowym i go wyciągnęli na wierzch.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niedawno, bo w 2005 roku, mury obronne Starego Miasta odzyskały swój blask.
Dokonano wówczas wielu wzmocnień, wymiany cegieł, oczyszczenia z zanieczyszczeń, zabezpieczenia przed graficiarzami.
Również wtedy zainstalowano oświetlenie, dzięki któremu warto wrócić tu wieczorem i popatrzeć na spektakl światła rozświetlającego budowle.

Obrazek

Nie pierwszy to raz mury były rekonstruowane.

Pierwsze partie średniowiecznych murów Dawnej Warszawy powstały już w pierwszej połowie XIV wieku i rozbudowywane o kolejne partie umocnień, wieże, baszty, bramy i barbakan chroniły Stare Miasto do wieku XVII, kiedy to, już nie spełniając swojej roli, wraz ze wzrostem technik wojennych, za zgodą królewską były stopniowo wchłaniane przez dostawiane do nich zabudowania mieszczańskie. Od wieku XVIII znikały z krajobrazu miasta, a ich ostateczny los przypieczętowały dziewiętnastowieczne rozbiórki najbardziej charakterystycznych elementów - bram i wież.

Obrazek
Barbakan z 1938 r. przed przystąpieniem do prac rekonstrukcyjnych.


Obrazek
... i po rekonstrukcji

Historią i lokalizacją murów obronnych zainteresowali się badacze i miłośnicy Warszawy już pod koniec XIX wieku. Minęło jednak wiele lat kiedy to pojawiające się pomiędzy kamienicami relikty dawnych obwarowań Starego Miasta doczekały się prac konserwatorskich i badawczych.

Obrazek
Brama Nowomiejska /Łaziebna/, stan z XIV, XV (przedbramie) i XVI (barbakan) wieku, rekonstrukcja oraz plan obiektu. (Szkice Staromiejskie)

Pierwsze próby renowacji podjęte zostały w 1936 pod kierownictwem Jana Zachwatowicza.

Obrazek

Prace związane z odsłonięciem murów obronnych były jednym z najważniejszych przedsięwzięć konserwatorskich w międzywojennej Warszawie.

Zniszczenia dokonane na terenie Starego Miasta w czasie wojny 1939-1945 ujawniły wiele fragmentów dawnych murów obronnych. Projekt pełnej rekonstrukcji linii obwarowań, który powstał w 1946 roku, rozpoczął w 1949 roku dalszy etap inwentaryzacji oraz badań architektonicznych i archeologicznych tak nadziemnych jak i znajdujących się pod ziemią reliktów murów. Przebiegały różnie, początkowo bardzo intensywnie do roku 1954. Później prowadzono je z przerwami do roku 1963. Zasadniczo zakończyły się w latach 1976 - 1983 rekonstrukcją mostu gotyckiego przy Bramie Krakowskiej.

Obrazek

I właśnie dlatego dziś, kiedy tak pięknie świeci słońce, możemy wybrać się w spacer Podwalem ...

Obrazek

cdn.
Ostatnio edytowano 20.02.2012 10:13 przez weldon, łącznie edytowano 1 raz
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 07.07.2011 10:37

Bywałem tam kilka razy ... a może i więcej !
Niby wszystko znane ... a jednak NIEznane ! 8)

Pozdrawiam.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 07.07.2011 13:08

A ile ja się dowiaduję :D

Na przykład ... Warszawianka, zwana Warszawianką 1831.

Nawet nie wiedziałem, że oryginał tego wiersza to La Varsovienné, a napisał ją:

Obrazek
(na polski przełożył go Karol Sienkiewicz, brat dziadka Henryka Sienkiewicza, zresztą ;), a muzykę skomponował Karol Kurpiński)

Il s'est levé, voici le jour sanglant ; Oto dziś dzień krwi i chwały ...

Pierwszy raz wykonano ją w wolnej od Rosjan Warszawie, 5 kwietnia 1831 roku w Teatrze Narodowym, a po 1918 roku była jedną z propozycji hymnu Polski.

W 60 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego nagrały ją Dzieci z Brodą.

Ale, ale ... Chodźmy dalej ... :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

... bo już czekają nas kolejne tablice.

Obrazek

Obrazek

Miedzy innymi, znany już z opowiadań o innym, daleko stąd położonym mieście:

Obrazek

Kiedyś to wspominałem i kiedyś do tego wrócę, że Warszawa ma kilka wspólnych z Wenecja rzeczy ;)

Idziemy pośrodku, pomiędzy dwoma rzędami murów, ponieważ w odległości od 9 do 14 m od pierwszej linii murów wzniesiono między połową XV a początkiem XVI wieku drugą, niższą o około 4 m linię murów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Odsłonięte mury służą ekspozycji wspomnień i uhonorowań dla różnych organizacji i osób.
Niektórych nie rozumiem ...

Obrazek

... ale o Konopnickiej potem, niektóre upamiętniają takie fakty, jak wpisanie warszawskiej Starówki, na listę Miast Światowego Dziedzictwa

Obrazek

Sekundkę przystanę przed tablicą ostrołęczanina z urodzenia, varsavianisty z wyboru:

Obrazek

Któż nie czytał Wspomnień niebieskiego mundurka?
Oprócz pisania wierszy, pisania o Ostrołęce, Pułtusku był Gomulicki badaczem historii Warszawy, był tłumaczem, ale był też jednym z nielicznych piewców wielkości Norwida.

Ale ja nie o nim, bo o nim wszyscy wiedzą (chyba? ;)), ja o jego synu. urodzonym już w Warszawie, w 1909 roku, a zmarłym niemal 100 lat później (w 2006) - Juliuszu Gomulickim, ostatnim z dynastii varsavianistów.

Juliusz był varsavianistą, historykiem literatury, edytorem, eseistą i najwybitniejszym w Polsce znawcą twórczości Cypriana Norwida.

W 1957 r. zakładał Towarzystwo Przyjaciół Książki, w ponurych czasach Gomułki udało mu się uratować kilka XVIII-wiecznych zabytków warszawskich, takich jak figura św. Jana Nepomucena na Senatorskiej, którą chciano usunąć. Pół żartem przekonał urzędników, że ten święty stojący przed gmachem poczty jest patronem tajemnicy korespondencji.

Ale ... znów zszedłem z murów :) Idziemy dalej ...

A może - jedziemy?

Obrazek

Ha, Kiliński. "Wędrujący" pomnik projektu Stanisława Jackowskiego.

Obrazek

A dlaczego wędrujący?
Bo w 1936 roku postawiono go na placu Krasińskich, mniej więcej tam, gdzie dziś jest pomnik Powstania Warszawskiego.
W 1942 roku, kiedy Alek Dawidowski, ten z Kamieni na szaniec, zdjął powieszoną na pomniku Mikołaja Kopernika przez faszystów tablice zasłaniająca polskie napisy, ci zemścili się, zdejmując poczciwego szewca z piedestału.

Obrazek

Na szczęście odnalazł się i, w 1945 już roku, wrócił na dawne miejsce. Dlaczego, w 14 lat później powędrował na Podwale? Kompletnie nie wiem :D

Za to wiem, dlaczego, na murze, powieszono tablicę z sentencją Konopnickiej.

Obrazek

Poetka w latach 1855 -1856 uczyła się z siostrą na pensji u sióstr sakramentek w Warszawie i tam zetknęła się z Elizą Pawłowską, późniejszą Orzeszkową, natomiast w miejscu tego kamienia stał dom, w którym mieszkała w latach 1879 - 1882. Domu nie ma, bo, po odsłonięciu murów, nie zdecydowano się na odbudowę wielu budynków Starówki.

Nie pamiętam dokładnie, ale odbudowa objęła najwyżej 70% przedwojennych budynków, co i tam w porównaniu z sieczką, jaką zrobiono na Nowym Mieście, stanowi duży sukces.

W jednej z takich odbudowanych kamienic właśnie znajduje się Muzeum Rzemiosł Artystycznych i Precyzyjnych m st. Warszawy.
W tym muzeum byłem ze sto lat temu, więc nic o nim nie powiem, oprócz tego, że ma fajny zegar na ścianie.

Obrazek

Obrazek

I znów tabliczki ...

Obrazek

Obrazek

Piekarską można dojść do Rynku.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wszystkie warszawskie wieże i baszty posiadały kształt prostokątny, z wyjątkiem Białej (wieloboczna) i Marszałkowskiej (która była okrągła).
Właśnie idziemy w kierunku takiej prostokątnej ...

Obrazek

Obrazek

W prawo ...

Obrazek

... w lewo ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A taki obrazek, tablica Tchorka, to częsty widok w tym, i nie tylko tym, rejonie miasta:

Obrazek

Nie wiem czyja to rzeźba skryta jest w cieniu drzew ...

Obrazek

... ale uprzedzę ewentualne domysły - niedaleko stąd jest inny pomnik, stojący w miejscu, gdzie 13 sierpnia 1944 roku w czasie powstania warszawskiego doszło tu do wybuchu niemieckiego pojazdu przeznaczonego do podkładania ładunków wybuchowych typu Borgward SdKfz 301, którego powstańcy zdobyli podczas odpierania ataku Niemców na barykadę na Podwalu. W wybuchu zginęło co najmniej dwieście osób, zarówno powstańców i ludności cywilnej, a drugie tyle odniosło rany.

Stawiam, że jest to jednak kolejne wotum poświęcone tamtym wydarzeniom, a jak nie tamtym, to na Starówce jest sporo okazji do stawiania pomników.

Przed nami "Czternastka" :) gdzie, spoglądając na plan murów, możemy się zorientować, że doszliśmy do Bramy Pobocznej ...

Obrazek

Obrazek

Ta ważna w czasie oblężenia 1656 roku przez wojska szwedzkie brama, została rozebrana w 1804 roku.
Na szczęście Zygmunt Vogel (kopista Belotta, zwanego Canaletto) zdążył ją jeszcze uwiecznić na swojej akwareli w 1785:

Obrazek
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 08.07.2011 09:14

Wcinam już 3 michałka (pycha) i oglądam, bo aż się w środku coś raduje, jak widzę taką słoneczną pogodę na zdjęciach :)
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 08.07.2011 10:13

Ostatnią rolę obronną mury pełniły w czasie potopu szwedzkiego. Jeszcze Szwedzi korzystali z nich jako z naturalnego zabezpieczenia przed niekontrolowanym przemieszczaniem się ludzi, o czym można poczytać w książce "Szwedzi w Warszawie" Przyborowskiego, lub obejrzeć, bo była również ekranizacja.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W XVII w. powoli rozpoczęła się rozbiórka murów, wybito też dla wygody nowe przejścia, choć nadal w dobrym stanie były bramy i wieże. W XVIII w. do murów przyległy zabudowania, początkowo drewniane, w XIX w. wyparte przez kamienice.

Obrazek

Obrazek

Niestety, mimo widocznych zakazów znajdzie się zawsze jakiś niekumaty analfabeta

Obrazek

Obrazek

W XVIII w. Warszawę otoczyły ponownie nowe wały - tzw. Okopy Lubomirskiego, które pełniły rolę kordonu sanitarnego wokół miasta. W XIX w. zniszczeniu uległy bramy miejskie, jako zbyt wąskie w stosunku do potrzeb ruchu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Powoli docieramy do mostku koło Domu Kata, oraz do odbudowanej Baszty Prochowej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tutaj, tablice wiszące na murach, wykorzystywane są do innej, ekspozycyjnej bardziej, roli.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeszcze wrócę do mostku, bo stamtąd ładnie widać dawną Bramę Nowomiejska, przekształconą w 1548 r. w Barbakan, który był ostatnim wybudowanym elementem murów obronnych.

Obrazek

... i od środka

Obrazek

Pierwsze próby renowacji starych murów obronnych zostały podjęte jeszcze przed wybuchem II wojny światowej w 1936 r. kierownictwem Jana Zachwatowicza, połączoną z próbą odsłonięcia ich fragmentu pomiędzy Bramą Poboczną a Barbakanem. W trakcie prac odkopano fosę i usunięto zbędną zabudowę. Kolejne prace wznowiono dopiero po zakończeniu wojny, a rekonstrukcję umocnień ułatwił m.in. bardzo duży stopień zniszczeń zabudowy Starego Miasta.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W latach 1949-1955 dążono do odbudowy całych fortyfikacji - stąd w tym okresie zrekonstruowano m.in. Barbakan i Wieżę Prochową, jednak ten sposób autorskiej odbudowy wzbudził kontrowersje nie mając oparcia w źródłach. W latach 1957-1963 starano się już jedynie uwidocznić zachowane fragmenty poprzez ich remont a nie dalszą odbudowę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zbliżamy się do końcówki trasy. Tutaj mury skręcają w kierunku Gnojnej Góry i ulicy Brzozowej, ale tam już niewiele jest śladów murów.
Może oprócz starej Bramy Gnojnej, nie pamiętam, ale chyba wspominałem o niej przy okazji opowieści o Gnojnej Górze. A jak nie, to i tak, cała Brzozowa, warta jest osobnej treści.

Mury są popularne i odwiedzane przez wiele osób. Można sobie zrobić fajne zdjęcie na nich ... pod słońce oczywiście ;)

Obrazek

Można poczytać ...

Obrazek

Można na nich pomalować ...

Obrazek

A my schodzimy z nich w kierunku rzeźby przedstawiającej ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

No właśnie, trochę to dyskusyjne jest, no bo skoro Wars i Sawa byli braćmi, to żaden z nich nie powinien mieć cycków, doskonale uwypuklonych na jednej z postaci, a tak, niektórzy, te rzeźbę nazywają.

Ja wolę mniej kontrowersyjną tezę, że są to powstańcy warszawscy, tym bardziej, że twórca zasygnalizował to znajdującym się na rzeźbie znaczkiem.

Obrazek

Rzut oka na mury od strony Wisły ...

Obrazek

Rzut oka w dół, na znajdującą się już na Nowym Mieście, Bramę Mostową, prowadzącą niegdyś do pierwszego warszawskiego mostu (w dobudowanym do niej budynku mieści się Teatr Stara ProchOFFnia)

Obrazek


I wracamy, tym razem trzymając się zewnętrznej strony umocnień, ale ...Obrazek

... cdn. ;)
piwo34
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 98
Dołączył(a): 07.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piwo34 » 12.07.2011 07:53

Dzięki za ten wątek. Weekend spędziłem w stolicy i było niesamowicie. Warszawa bardzo się zmienia (mieszkałem tam przez kilka lat) i parę miejsc dzięki Tobie odkryłem na nowo. Duże wrażenie zrobiły na mnie i moim dziecku Centrum Nauki Kopernik i Muzeum Powstania Warszawskiego. Niestety weekend to za mało aby wszystko zobaczyć więc będę tu zaglądał :)
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 12.07.2011 08:48

Kiedy kilka dni temu usiedliśmy sobie z dziewczynami w uroczej knajpce z widokiem na Bristol,

Obrazek

pani, która przyniosła nam kawę i lody spytała:

- Państwo przyjezdni?
- Nie, a po czym pani sądzi?
- Bo ma Pan aparat ...


:D

Nie wiem. Może ja jakiś dziwak jestem, że chodzę po Warszawie i focę?

Nie jedyny.
To wiem na pewno, ale może jednak gubimy się w tłumie, który, z jakiegoś powodu, jednak tu trafia?

Niech będzie i na weekend.
Poznać się nie pozna, (znam takich, co tu całe życie siedzą i nie poznali) ale już coś zobaczyć można :lol:

W końcu, co jak co, ale Kultura u nas jest ;)

Obrazek
Ostatnio edytowano 20.02.2012 10:14 przez weldon, łącznie edytowano 1 raz
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 13.07.2011 08:26

W zasadzie to jesteśmy już na Nowym Mieście, które się rozpościerało swego czasu, zaraz za murami miejskimi Warszawy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tutaj mury robią o wiele większe wrażenie, bo nie dość, że położone są na skarpie, to jeszcze zrekonstruowane do wyższego, niż na Podwalu, poziomu. dochodzimy do Barbakanu, tym razem od jego zewnętrznej strony.

Obrazek

Obrazek

Nowe Miasto odpuszczamy, za to, oślepieni blaskiem murów, możemy sobie kupić gustowną pamiątkę ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zamiast pamiątki, polecam jednak dryndę, a najlepiej, to polecam nogami, bo drynda nie pozwoli na zatrzymanie się, zadumanie czy przypatrzenie szczegółom.

Obrazek

Obrazek

Baszta Prochowa i XV wieczna kamienica Szelągowska:
Obrazek

Obrazek

Fosa rozciągająca się wzdłuż Podwala, to popularne miejsce do robienia sobie zdjęć.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Znów mostek koło Domu Kata ...

Obrazek

Obrazek

I współczesny "strzelec" broniący miejskich murów

Obrazek

A tu, nagle, miesza się stare z nowym ...

Obrazek

Zniszczenia Starówki były tak wielkie, że, w konsekwencji odbudowy, zdecydowano się na rozrzedzenie jej zabudowy:

Obrazek
Stan przed wojną i stan proponowanej odbudowy

Obrazek

W wielu przypadkach było to na plus, ponieważ pozbyto się narosłych, zwłaszcza XIX i XX-wiecznych murowanych i drewnianych dobudówek oraz odsłonięto, na przykład właśnie mury miejskie, ale tez w wielu przypadkach, jak na przykład na Nowym Mieście, zrezygnowano z odbudowy wielu, wartościowych, budynków.

To widać, zwłaszcza w odniesieniu do Śródmieścia, nie tylko jak dużo budynków, jeżeli już, to odbudowano w nieporównanie skromniejszej niż były w rzeczywistości formie, nie odbudowano wcale, lub, co najgorsze - wyburzono, pomimo, że nadawały się do odbudowy.

Przykładem może być Zamek Ujazdowski, spalony, ale zachowany w całkiem niezłym stanie, ale, pomimo, że o jego odbudowę walczył prof. Zachwatowicz

Obrazek

to prominenci ówczesnej władzy Bolesław Bierut i Józef Cyrankiewicz obiecali marszałkowi Rokossowskeimu, że budowla zostanie zburzona.
W 1954 roku zabytkowe mury rozebrano do fundamentów! Zamierzano rozebrać też pawilony Szpitala Ujazdowskiego.
W miejscu zamku projektowano budowę Teatru Wojska Polskiego.
Na szczęście budowa, która miała rozpocząć się w 1960 roku nie doszła do skutku.

Przepraszam za małą dygresję ... :oops:
Ale przechodziliśmy koło Nowego Miasta, gdzie akurat sporo było takich przypadków i w skromnej formie zostało odbudowane :(

Ale cóż, chodźmy dalej. Po prawej stronie naszego szlaku mijamy kilka fajnych knajpek, jakby kto był zainteresowany, mijamy kilka pamiątkowych tablic, mijamy, w końcu, miejsce, gdzie, na Kilińskiego, 13 sierpnia 1944, wybuch czołgu-pułapki zabił swego czasu ponad trzystu powstańców i cywili, ale o tym to przy okazji jakichś nowomiejskich wojaży wspomnę.

Na razie ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pomnik Małego Powstańca:

Obrazek

Został wykonany przez Jerzego Jarnuszkiewicza według modelu z 1946 roku.
Jego odsłonięcie miało miejsce 1 października 1983 roku, autor ofiarował go warszawskim harcerzom.

A na horyzoncie ... Kiliński.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

cdn.

PS trudno, trochę się rozjedzie, ale, jak to mówią, Wart Pac pałaca, a pałac Paca ;)

Akurat, kilka dni temu, miałem przyjemność, w ramach wystawy niepublikowanych do tej pory zdjęć z odbudowy Warszawy, obejrzeć wspaniałą panoramę tego miejsca, którym właśnie przeszliśmy, wykonana w czasie odbudowy - nie wiem, w którym roku, ale patrząc na wykonane prace, to co najmniej na początku lat pięćdziesiątych.
Stan bazyliki św. Jana Chrzciciela sugerowałby nawet rok 1955 - 56

Obrazek
Panorama Podwala, to te dolne zdjęcie ;)
Ostatnio edytowano 20.02.2012 10:16 przez weldon, łącznie edytowano 1 raz
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 13.07.2011 09:42

Kiliński i ten, no ... ten drugi. Od piwa ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wracamy na plac Zamkowy.
W wielu miejscach rozstawione są takie słupki, na których, na wykonanej w formie płaskorzeźby, mapie, można zorientować się w położeniu i planie Starówki.

Obrazek

Mówiłem - po Starym Mieście najlepiej nogami ... Kompletnie nie ma gdzie zaparkować.

Obrazek

Tylko różowych baniek z reklamy brak ... ;)

Obrazek

Stare ... Nowe ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tylko stare ...

Obrazek

No i wspominany już most przy Baszcie Krakowskiej ...

Obrazek

A tak wyglądało to miejsce ... onegdaj ;)

Obrazek

No i mury, gołębie, dzieci ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zatoczyliśmy koło. W zasadzie, skoro tu jesteśmy, to powinienem skończyć widokiem jaki przedstawiało sobą dawne grodziszcze:

Obrazek

Ale połaźmy jeszcze, bo pogoda ładna, to szkoda nie skorzystać z okazji ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zresztą ... okularów jeszcze nie kupiłem ;)

Obrazek
Ostatnio edytowano 20.02.2012 10:17 przez weldon, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska

cron
... po roztańczonej Mazowsza krainie ... - strona 17
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone