Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

... po roztańczonej Mazowsza krainie ...

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 24.06.2011 17:39

Ależ ja się ruszam :D

A dzięki wam, ruszam się nie tylko po Mazowszu, ale po Górach Świętokrzyskich też, po Wielkopolsce, po Śląsku. Wiem, jak wygląda jak Poznań, wiem, jak Gdańsk, wiem, co można wykopać w Krakowie :lol:

A ludzie?

Miasto to ludzie, więc się ciągle plączą :D
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 25.06.2011 07:33

Most Północny ... kawałki ;)

Korzystając z faktu, że małżonce się ząb ukruszył, podwiozłem ja do dentysty, a sam dałem dyla, w końcu, to cudo, co z Gdańska wodą do mnie spławiali.

Niestety, ale dentystka kiepski termin sobie wyznaczyła, bo przed sobą zobaczyłem taki widok

Obrazek

Przejdzie. - stwierdziłem i pojechałem. Dalej nie było zbyt zachęcająco ...

Obrazek

Obrazek

Dawno tu nie byłem. Tak blisko, a jednocześnie tuż obok tyle ważniejszych miejsc się znajduje, że przejeżdżałem tylko obok.

Zresztą jakoś te młocińskie łachy, w pewnym momencie, uprzemysłowili, budując tu jakiś kolektor, czy co. Szczerze mówiąc, na tyle byłem niezorientowany, że udało mi się na rurę tego kolektora wjechać ...

Stanąłem na granicy dwóch światów. Z jednej strony dzika Wisła, jej stare koryto, ptaki nad Wisłą, z drugiej, przez krzaki pojawiła się budowa.
Niestety. Dramaturgia pogody nie dodawała uroku temu miejscu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Najgorzej, ze dupło, a na zakręcie rzeki pojawiła się dziwna mgła, nie mgła, zapowiadająca niezłą ulewę. Zacząłem żałować, że nie wjechałem tutaj samochodem ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

No i po ptokach ... :( Na szczęście Top Gear mi się przypomniał, że samochód jest jak klatka Faradaya, więc, schroniwszy się w środku, poświeciłem się na celowanie w moment, kiedy wycieraczki rozbełtały mi deszcz na szybie, dzięki czemu jakiś widoczek można było ustrzelić.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nie wiem, czym sobie zasłużyłem, ale nagle, mimo padającego deszczu, zaczęły pojawiać się kolory.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ba, zdecydowałem się nawet opuścić pojazd, który, w razie czego, przetransportowałem tym razem bliżej mostu i końca tej budowli, po której jechałem.

Wyszło słońce.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widok ten sam, ale o ile różny od tego, sprzed kilkunastu minut.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przy okazji wyjaśniła się tajemnica dużej ilości ptactwa zgromadzonego w tym miejscu. Duża ilość rzucających się ryb i ptaków wynikała z tego, że stałem na kolektorze uzupełniającym wodę w Wiśle.
Rozczuliłem się. Faktycznie, że ostatnie przęsło utknęło gdzieś po drodze na jakiejś mieliźnie. Trzeba dolać wody! :D

Obrazek

Obrazek

Cóż, obowiązek należało uznać za spełniony. Udało mi się skorzystać z krótkiej rozsłonecznionej chwili, ale chmury już zaczynały wdzierać się w niewielką dziurę, przez która wpadało światło.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W drodze powrotnej przypomniał mi się, nie wiedzieć czemu, Leszek ... S zresztą ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W zeszłym roku nie dojechał bym tu, do stóp skarpy, bo cały ten teren zalany był przez powódź. Dziś już jest nie do poznania, bo nie tylko, że sucho, ale zamiast wielkiej, zalanej wodą dziury w ziemi, widać drogi dojazdowe do mostu, rozjazdy ... I wielką rurę :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeszcze na chwile pojawiło się słońce.
Nie mogłem odmówić sobie skorzystania z okazji i zrobienia kolejnej próby dotarcia do "mojego" pałacu Bruchla.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Piękny Pałacyk. Tylko straszliwie się z nim historia obeszła :(

Kiedyś opowiem o nim, o kilku legendach, jakie się z nim wiążą, o kilku historiach, które wiążą i mnie z tym zabytkiem.

Obrazek

Slajdy.
Ostatnio edytowano 25.06.2011 11:05 przez weldon, łącznie edytowano 1 raz
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 25.06.2011 10:56

Świetny odcinek !
Zdjęcia tak realistyczne, że czułem podmuchy wiatru ! 8)
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 25.06.2011 11:07

weldon napisał(a):
Korzystając z faktu, że małżonce się ząb ukruszył, podwiozłem ja do dentysty,


Szkoda, że tylko jeden, przy kilku miałbyś więcej czasu na zdjęcia :!: :D

pzdr :wink:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 27.06.2011 13:42

weldon napisał(a):Nie wiem, czym sobie zasłużyłem, ale nagle, mimo padającego deszczu, zaczęły pojawiać się kolory.

(Nie)pogoda dała za wygraną. Stwierdziła, że na Ciebie mocnych nie ma...
8)

Pozdrawiam,
Wojtek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 30.06.2011 07:33

Alternatywą było siedzieć u dentysty.

Tu było mniej strasznie ... :roll:



:lol:

******************************************











******************************************

Byka z a rogi, czyli spotkanie z przeszłością ...


Temat, dla mnie, tak ciężki, że dopiero niedawno zdecydowałem się odwiedzić to miejsce.

W sumie to czułem potem pewien niedosyt, ale na podsumowanie czas jeszcze będzie. Tak samo pewien problem stanowi dla mnie ustosunkowanie się do rzeczy, które zobaczyłem, ale doszedłem do wniosku, że to i tak nie ważne, a więc posłużę tylko jako przewodnik po tym nietypowym muzeum.

Obrazek

Obrazek

Muzeum Powstania Warszawskiego otwarto dzień przed sześćdziesiąta rocznicę wybuchu Powstania.
O potrzebie jego powstania niech świadczy fakt, że prace rozpoczęły się w kwietniu 2004 i w ciągu następnych czterech miesięcy prowadzone były na trzy zmiany, 24 godziny na dobę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Muzeum powstało w dawnej Elektrowni Tramwajowej przy ul. Okopowej 28, co przywróciło świetność jednemu z nielicznych już w mieście zabytków architektury przemysłowej.

Historyczną Elektrownię wybudowano w latach 1904-1908. Mocno uszkodzona we wrześniu 1939 roku, w Powstaniu, do 6 sierpnia, była bastionem, w którym bronili się żołnierze Kedywu, cały czas dostarczając prąd do sieci.

Niestety, 6 sierpnia, wkroczyli Niemcy i rozstrzelali całą cywilną załogę Elektrowni.
Później, w pobliżu, toczyły się zaciekłe walki o utrzymanie tzw. "twardego frontu".
Wraz z upadkiem powstania Niemcy zbombardowali teren wolskiej Elektrowni, a ocalałe mury wysadzili.

Po wojnie, w części ocalałych budynków, urządzono kotłownię i dopiero decyzja o umiejscowieniu tu Muzeum pozwoliła na przywrócenie dawnej postaci starym budynkom.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niedziela jest dniem wolnym od opłat na za zwiedzanie, ale, dla odmiany, wykorzystywane jest to przez całą masę ludzi i wycieczek, a w wakacje, pewnie, jeszcze się to nawarstwi, dlatego warto chyba odżałować te pare złotych i podjechać tu w tygodniu.

Mz na spokojne przejście przez całe muzeum powinno wystarczyć około 3 godzin, ale to pod warunkiem, że pominiemy większość multimedialnych atrakcji, typu wspomnienia, filmy, pokazy zdjęć.

Jeżeli chcielibyście obejrzeć i wysłuchać wszystko, to, przy dobrym układzie (przecież nie zawsze traficie idealnie na początek prezentacji, czy filmu), zajmie wam to około 6 godzin. Na terenie jest barek, jest kilka miejsc, gdzie można usiąść i odpocząć.

Oczywiście ze wszechobecnymi współtowarzyszami zwiedzania.

Zwiedzanie warto rozpocząć od głównej bramy.

Na wprost znajduje się mały budynek kas biletowych, za nim, po lewej stronie, rzadko odwiedzany przez zwiedzających, ukryty za budynkiem administracji, znany już Wam z opowiadań Damiana bunkier niemiecki, typu Tobruk.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tego typu umocnienia Niemcy budowali w całej Polsce. Do dziś jeszcze są znajdowane w czasie prac remontowych na terenie całej Warszawy (ostatnio, przy okazji remontów torów tramwajowych, odkopano - i zasypano z powrotem, ze względu na kłopoty z wydobyciem) w samym centrum, na placu Zbawiciela w Warszawie.

Warto tu zajrzeć, choćby po to, żeby się przekonać, ile pracy musieli włożyć chłopaki w Krakowie, żeby odkopać i oczyścić takie cudo na Szlaku historyczno - edukacyjny "Stellung - Proszowice".

Jeśli już doszliście tutaj, to myślę, że warto odbyc teraz spacer wzdłuż Muru Pamięci, na którym wyryto blisko 11 tysięcy nazwisk poległych w Powstaniu żołnierzy Armii Krajowej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dla osób szukających bliskich lub znajomych wyłożone są specjalne księgi, pozwalające na uchwycenie klucza, w jakim ułożone są nazwiska Powstańców.

Obrazek

Obrazek

Mur Wolności rozgranicza dwie strefy: Park Wolności oraz plenerową galerię Mur Sztuki, gdzie również warto zajrzeć, ale najpierw przejdźmy się wzdłuż Muru Pamięci, który to spacer dokończymy w następnym odcinku.

Obrazek
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 30.06.2011 07:50

weldon napisał(a): spacer dokończymy w następnym odcinku.



... no to czekamy ! 8)
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 30.06.2011 09:35

Park Wolności to swego rodzaju ogród, w którym zgromadzono sporo pomników poświęconym bohaterom Powstania, trochę pamiątek.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tutaj tez odbywają się uroczyste msze, spotkania, koncerty.

W zeszłym roku byłem tu na doskonałym koncercie Cichej. Pogoda nie dopisała, wiec zdjęcia do pokazania tylko dla chętnych mam, w postaci
slajdowiska, ale ludzie dopisali.

W ramach rekompensaty za jakość zdjęć, doskonały teledysk zapowiadający płytę: "Warszawa jest smutna bez Ciebie" w wykonaniu Katarzyny Cichej i Mamadou Diouf'a.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wydaje mi się, że warto tu zajrzeć zarówno przed przejściem do głównej części ekspozycji, ewentualnie w trakcie zwiedzania usiąść, wyciszyć się ...
Wracamy do Muru Pamięci.

Obrazek

W centralnej części muru ustawiony jest ołtarz. Nie wiem, ale przypuszczam, że wykonany jest ze stalowych elementów pozostałych po konstrukcjach elektrowni.

Obrazek

Obrazek

Nad całością góruje wieża widokowa, z wyraźnym znakiem Polski Walczącej ...

Obrazek

... zaś w mur wkomponowany jest 230 kilogramowy dzwon "Monter", poświęcony gen. bryg. Antoniemu Chruścielowi - dowódcy sił Powstania Warszawskiego, trzykrotnemu kawalerowi orderu Virtuti Militari i Krzyża Walecznych, zmarłemu 30 listopada 1960 r., niestety, w Waszyngtonie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeszcze rzut oka na Park ...

Obrazek

... i, zaraz za Murem Pamięci, szczelina, pomiędzy nim, a ogrodzeniem Elektrowni, przejdźmy do Muru Sztuki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

cdn.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 30.06.2011 10:04

Mur Sztuki, to, z jednej strony, plenerowa galeria oddana w ręce wybitnym artystom i twórcom z Polski, jak z zagranicy (do tej pory swoje murale namalowali m.in. Edward Dwurnik, Wilhelm Sasnal, Stasys Eidrigevicius, Papcio Chmiel czy Andrzej Pągowski), zaś z drugiej wystawa Kolor Wolności, Warszawa 1944, na której eksponowane są kolorowane zdjęcia-dokumenty, wykonane przez fotografów z tamtych czasów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Możemy obejrzeć tu zarówno bohaterów tamtych dni, choćby jak mała sanitariuszkę, Różyczkę Goździewską,

Obrazek

jak i człowieka, który ją uwiecznił - podporucznika Eugeniusza Lokajskiego ps. "Brok"

Obrazek

25 września "Brok" idzie na Marszałkowską 129. Ma zdobyć nowe materiały fotograficzne. Gdy jest już w środku, na kamienicę spada bomba. 34-letni fotograf ginie pod gruzami domu.

O historii tego dokumentalisty, Fotografa Powstania, wybitnego sportowca, olimpijczyka przedwojennego, możecie poczytać tutaj.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zdjęcia z tamtych dni przeplatają się z grafikami współczesnych artystów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trochę odcięci od rzeczywistości, w ciszy, jaka wytworzyła się tu, pomiędzy dwoma murami spotykamy się nie tylko z ludźmi z tamtej Warszawy, ale również z tymi, których na co dzień znaliśmy z zupełnie innej roli

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I znów stajemy przed murem pełnym nazwisk ...

Obrazek

Możemy pójść dalej. Do głównego wejścia ...

Obrazek

Warszawo ma - Karolina Cichy & Jorgos Skolias

Pokaz slajdów.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 30.06.2011 10:48

Parter to wprowadzenie do Warszawy tamtych dni.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dla tych, co nie dadzą rady zobaczyć oryginału odtworzono Fotoplastykon, gdzie również możemy obejrzeć zdjęcia Warszawy przedwojennej oraz obrazków z okupacji.

Obrazek

Scenografia odtwarza życie miasta zarówno tego na- jak i podziemnego.
W wielu miejscach są szufladki, w których znajdują się informacje na temat osób pokazywanych na zdjęciach, na ścianach wiszą kartki z kalendarza powstańczego (można je zbierać i skolekcjonować pełne, 63-dniowe, kalendarium).

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ekspozycja, na razie, jest trochę chaotyczna i dość ogólna. Korytarz prowadzi nas do wielkiej sali, gdzie, nad głowami, wisi słynny Liberator.

Ten chaos spowodowany jest próbą przekazania bardzo dużego zakresu informacji oraz czasu od 1 września 1939 r. po 8 maja 1945.
Pokazano życie codzienne okupowanej stolicy, niemiecki terror, którego symbolem są Palmiry i więzienie na Pawiaku, a także funkcjonowanie Polskiego Państwa Podziemnego i Akcję „Burza”.

Całość próbuje oddać atmosferę warszawskiej ulicy tuż przed powstaniem.

W bocznych pomieszczeniach możemy natknąć się na przeznaczoną specjalnie dla dzieci Sale Małego Powstańca (powrócimy później) oraz sprawne, drukujące do dziś odezwy i ulotki, maszyny drukarskie z tamtych czasów.

Liberator:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W Liberatorze znajduje się sala kinowa, gdzie można obejrzeć filmy, ze sztandarowym "Miastem Ruin" na czele.
Tutaj też zaczyna się kilka szlaków prowadzących w różne miejsca Muzeum:
- do podziemi, na wieżę, na antresolę, do hali B, zamienionej w dużą sale kinową, do mniejszej sali kinowej, gdzie, tym razem w 3D, cały czas wyświetlany jest film "Miasto Ruin".

Oczywiście tutaj właśnie znajduje się ekspozycja poświęcona lotnikom próbującym nieść pomoc Warszawie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dla seansu w kinie 3D trzeba przygotować dobrych kilka minut, ponieważ pojemność kina jest ograniczona, projekcja trwa, bodajże, 10 minut, a kolejka jest stałym elementem wystroju tego miejsca.

Obrazek

Z tyłu, za dużą sala kinową, znajduje się kaplica, której patronem jest ks. Józef Stanek „Rudy”, schwytany przez SS-manów, ginie na szubienicy 23 września 1944 roku, beatyfikowany w 1999 roku przez Ojca Świętego Jana Pawła II w Warszawie.

Obrazek

Obrazek

Z boku hali, podświetlony na czerwono, stoi odremontowany jeden spośród sześciu oryginalnych, starych kotłów został zachowany i odrestaurowany, stanowiąc efektowny i bardzo interesujący zabytek techniki z początku XX wieku.

Obrazek

Obrazek

Jedziemy wciąż wracać do tej hali, a, na razie, przy dźwiękach muzyki, jaka fundują występujące tu zespoły, idziemy na piętro i antresolę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 30.06.2011 11:46

Piętro i antresola, to najbogatsza w różnorodne tematycznie działy część muzeum.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ten fragment ekspozycji pokazuje walki we wrześniu toczące się w mieście, na Czerniakowie, Mokotowie i Żoliborzu, udział w powstaniu żołnierzy NSZ i AL, a także cudzoziemców.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przedstawiono upadek Powstania i następujące po nim wydarzenia – powstanie i działalność PKWN, decyzje Wielkiej Trójki, kapitulację i exodus ludności Warszawy. Przedstawiono też losy powstańców w PRL.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wyróżniająca się częścią ekspozycji, jest dział poświęcony Cichociemnym.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Bardzo mocno przemawia symbolika przedmiotów opisujących dole żołnierzy, którzy po powstaniu, zostali wywiezieni i internowani w Stalagach i Oflagach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zaraz obok możemy zobaczyć część poświęconą powstańczym mogiłom ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

... oraz miejsce pamięci o tych, którzy w Powstaniu brali udział.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zakątków i elementów jest tutaj tyle, że ... kwalifikuje się to do krótkiej przerwy, w czasie której zapraszam do wysłuchania i obejrzenia, trochę mocniejszego brzmienia opisującego tamte wydarzenia:

Sabaton.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 30.06.2011 12:03

Tutaj chciałem pozwolić sobie na małą dygresje.

Kiedy 1 sierpnia zeszłego roku poszedłem na warszawskie Powązki Wojskowe, spotkałem bardzo dużo rożnych ludzi.
Bardzo dużo.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Bardzo dużo, bardzo różnych ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I miedzy nimi, również, spotkałem chłopaków z Sabatona.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Miłe.

Przypomnę, że to również oni zaśpiewali o zapomnianej i nie znanej ogólnie karcie historii, dotyczącej bitwy nad Wizną.

Trochę za dużo jest jeszcze zapomnianych, przemilczanych historii o polskich Termopilach ... Za dużo ...
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 30.06.2011 12:10

Super reportaż.
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 30.06.2011 12:26

oooo, a ja tam 6 dni temu byłam - w muzeum znaczy się :wink:

I widzę, że z racji pogody (ano troszkę lało) nie zobaczyliśmy tego, co na dworze - więc Twoje uzupełnienie się przydało :D

pozdrawiam
:D
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 30.06.2011 12:39

Crayfish napisał(a):Super reportaż.

Dzięki :D
Tymona napisał(a):... nie zobaczyliśmy tego, co na dworze ...

Ale fajnie, że zobaczyliście inne rzeczy.
Pewnie nie skończyło się na samym muzeum?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska

cron
... po roztańczonej Mazowsza krainie ... - strona 15
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone