Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

W zeszłym roku Lili na Hvarze teraz szukam podobnego campu.

Dla miłośników namiotów, przyczep i biwakowania. Standardy, ceny, ciekawe miejsca do zwiedzenia przez trampingowców.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
F-uncia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 432
Dołączył(a): 27.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) F-uncia » 06.04.2011 12:30

Mimik, to w takim razie ja spytam tak...

Męczy mnie ten Hvar, ale jedziemy z dziećmi i martwię się o malucha 1,5 rocznego. Ona jest bardzo żywa, wszędobylska i boję się że na Lili jej nie upilnuję i z tych zdjęć co widziałam mam wizję, że ona mi się po tych skałach zaraz stoczy....

Możesz mi jakoś zobrazować jak ten kamp pod tym względem wygląda? Co do samego zejścia na plażę, to już wiem że jest akceptowalne, ale musze wiedzieć czy mam ja mieć non stop na oku...

Hmm, co do twojego pytania, to na Istrii to ciężko chyba o takie kempingi jak Lili, bo tam same duże... My byliśmy na Valdaliso w Rovinj i sobie chwalimy, to jeden z mniejszych... no ale nie wiem czy o to Ci chodziło... gdzieś tam opis pisałam w temacie na temat tego kampu...
AniaJ.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 784
Dołączył(a): 24.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) AniaJ. » 06.04.2011 20:10

F-unciu droga, ja nie mimik, ale na Lili byłam dwukrotnie i mogę poopowiadać:) Mimik pewnie doda coś od siebie, jak zajrzy :D Ja z kolei do mimika będę miała pytania o Vrilę, bo wytropiłam, że był tam dwa razy.

Wracając do Lili.
W 2009 byliśmy z trójką dzieci: najstarszy to już nastolatek, a maluchy miały wówczas: Michał 3 lata i 2 miesiące, a Zuzka rok i miesiąc.
Na campingi z dziećmi jeździmy prawie co roku, no, oprócz lat, kiedy nam się rodzili (obydwoje urodzeni latem :wink: ), wówczas z noworodkami - kwaterka nad Bałtykiem pod koniec sierpnia :) Pamiętam, że kiedy jechaliśmy z Michałkiem mającym 1,2 miesiące też wątpliwości było mnóstwo...Z Zuzką znacznie mniej, mimo że ruchliwa gadzina jest niemiłosiernie
:wink:

Więc z własnego doświadczenia napiszę Ci, że dziecię NA PEWNO nie stoczy się po tych skałach, siatka jest no około :lol: Żartuję, oczywiście. Siatka jest, ale przecież nie musicie mieszkać nad tą "przepaścią" - choć tam najpiękniej. Bez maluchów mieliśmy taką bajeczną miejscówkę, ostatnio się nie udało. Camp położony jest na tarasach, ale nie bardzo stromo - tzn nie tak jak np na południowym zboczu Peljesca (campy w Mokalo). Miejsca na namioty są różne - można wybrać takie, które nie jest na "tarasie", wtedy zupełny luzik. Nawet z wózkiem można pojeździć po campie (jeśli masz wózek na dużych, najlepiej pompowanych kołach), my woziliśmy małą na krótkie spacerki. Ale nigdzie dalej już raczej nie- żeby wydostać się na drogę do Ivan Dolac i udać się na spacer trzeba by wózek wciągnąć ostro pod górę, my nie wciągaliśmy :wink:
W czasie obydwu naszych pobytów zawsze była ciepła woda pod prysznicami - to duży plus, bo malucha płucze się o różnych porach dnia.

Zejście na plażę strome, jedno bardziej, drugie mniej, ale na pewno dacie radę zejść. Sama plaża - bajka :D Napisano o niej już tyle, że nie będę się powtarzać. Super białe otoczaki, płytko przy brzegu, żadnych pływających bananów, tylko skały i cykady 8)

To nasz numer jeden jak dotąd wśród cro-campów.

W zeszłym roku byliśmy na Cresie (synek 4, córka 2 lata), w Osorze (camping Bijar). Równie super, ale plaża niestety nieporównywalna.

Tak sobie myślę, że gdzie byście nie pojechali, i tak na oku trzeba mieć non stop...Choć na "płaskim" lub prawie płaskim campie na pewno łatwiej (jak Dole w Zivogosce Blato, Luka w Dubie i Divna na Peljescu, Vrila w Trpanj (tam jeszcze nie byłam, dopiero się wybieramy), Bijar na Cresie, Rapoca w Nerezine na Losinj, Basko Polje na Riwierze Makarskiej itp

Ogólnie - uważam, ze przy maluchach bardzo istotne jeśli chodzi o campingi tak ogólnie (nie wymieniając spraw oczywistych, jak czystość, spokój itp) jest, żeby:

- nie było stromo,
- nie było półek i tarasów (zbyt wysokich)
- nie było podziału na parcele ogrodzone np "żywopłotami" - maluch wszędobylski może pobiec w jakąś alejkę i szybko znika z horyzontu.

Nie wiem, czy pomogłam, mam nadzieję, że choć troszkę tak. Gdybyś miała jeszcze jakieś pytania - chętnie odpowiem :D

A w jakim terminie wybieracie się na Hvar?

Pozdrawiam serdecznie :papa:
F-uncia
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 432
Dołączył(a): 27.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) F-uncia » 06.04.2011 20:36

Na razie to planujemy jechać na Pag na Simuni, a potem ewentualnie drugi tydzień na Hvar (tzn ja tak planuję, bo mąż jeszcze nie wie :D Ale on i tak akceptuje raczej to co ja wymyślę ;)) To by była druga połowa sierpnia.

Hvar generalnie zawsze uważałam za mało przyjazny dzieciom... niestety, ale jak widzę można to jakoś przeżyć...
Generalnie zawsze wybieraliśmy kempingi gdzie można się rozbić przy samym morzu. Nasza starsza miała 2,5 roku jak byliśmy pierwszy raz - wylądowaliśmy na Nevio w Orebiciu i to była bajka - ten pierwszy rząd - a trafiło nam się jak ślepej kurze ziarno. Mała sobie chodziła gdzie chciała, jak chciała nad morze to nie musiałam iść kawał tylko zawsze na oku ją miałam. Z kolei jak nocowaliśmy na campie Puntica w Rażanacu (koło Zadaru) to plaża była oddzielona od kampu ulicą i mi tam zwiała cholera jedna...
Wiem, że tego co np na Nevio na Hvarze nie uświadczę, no ale ciągnie mnie tam, bo w przyszłym roku chyba robimy odpoczynek od Chorwacji - interesują nas bardziej "egzotyczne" Włochy ;) - a Hvar z tych co trzeba zobaczyć...

Acha, tunel jeszcze na dodatek mnie przeraża, bo ja z tych klaustrofobicznych... No ale te zatoczki piękne...
AniaJ.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 784
Dołączył(a): 24.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) AniaJ. » 06.04.2011 22:38

O, szczerze mówiąc u nas też Pag był w planach, ale wyjazd nam się przesunął na końcówkę sierpnia i wrzesień i jakoś tak myślimy, że w związku z tym lepiej pojechać dalej na południe...

Na Pagu rozważaliśmy Drazicę, a Simuni jako plan B - strasznie wielki się wydaje, choć pewnie ma mnóstwo zalet. Sądzę, że z uwagi na dzieci będzie ok. Ja coś chyba źle liczę w ich cenniku, bo wcale aż tak drogo nie wychodzi, a wszyscy piszą, że Simuni bardzo drogie...Może coś pomijam?

Też myślałam o tygodniu na Pagu, a potem - na Peljesac lub Korculę, ale po zeszłym roku, kiedy spędziliśmy urlop na jednym campingu (po raz pierwszy tak się zdarzyło) - uważamy, że w tym momencie to dla nas najlepsza forma, bez przeprowadzki jakoś wydawało nam się, że ten urlop jest dłuższy :wink: No bo przy naszej dwójce (2 i 4 lata) przeprowadzka nie jest taka szybka i bezbolesna... Ale może my po prostu za leniwi jesteśmy :P

A na Pag po raz pierwszy, czy już byliście?

Tunelu nie ma co demonizować, pierwszy raz robi wrażenie, a potem...to po prostu droga na camp i już :D
mimik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 164
Dołączył(a): 14.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mimik » 07.04.2011 08:33

F-uncia napisał(a):Mimik, to w takim razie ja spytam tak...

Męczy mnie ten Hvar, ale jedziemy z dziećmi i martwię się o malucha 1,5 rocznego. Ona jest bardzo żywa, wszędobylska i boję się że na Lili jej nie upilnuję i z tych zdjęć co widziałam mam wizję, że ona mi się po tych skałach zaraz stoczy....

Możesz mi jakoś zobrazować jak ten kamp pod tym względem wygląda? Co do samego zejścia na plażę, to już wiem że jest akceptowalne, ale musze wiedzieć czy mam ja mieć non stop na oku...

Hmm, co do twojego pytania, to na Istrii to ciężko chyba o takie kempingi jak Lili, bo tam same duże... My byliśmy na Valdaliso w Rovinj i sobie chwalimy, to jeden z mniejszych... no ale nie wiem czy o to Ci chodziło... gdzieś tam opis pisałam w temacie na temat tego kampu...


Witaj.
Muszę Ci powiedzieć, że ja zakochałem się w tym campie.
Tak jak napisała AniaJ. dzieciaki trzeba mieć na oku bo tam zawsze coś może się wydarzyć, ale gdyby udało się Wam znaleźć miejsce gdzieś tak w środku campu to myślę, że nawet najbardziej ruchliwego bajbusa można upilnować. Nasz najmłodszy syn właśnie podczas ubiegłorocznego urlopu kończył trzy lata więc jest troszkę starszy ale uwierz mi że też momentami ciężko go upilnować. Z resztą jeśli chodzi o wiek dzieci to widziałem tam w zeszłym roku ludzi z dzieciakami nawet poniżej roku i to mieszkali przy samej skarpie co mnie wydawało się już na prawdę niezłym hardcorem :D.
O ten tunel też nie masz co się obawiać. Robi wrażenie ale jest jak najbardziej do ogarnięcia. Chociaż nie chciałbym znaleźć się w sytuacji gdyby trzeba by się z kimś w środku mijać :evil: :wink:
mimik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 164
Dołączył(a): 14.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mimik » 07.04.2011 08:41

AniaJ. napisał(a): Ja z kolei do mimika będę miała pytania o Vrilę, bo wytropiłam, że był tam dwa razy.


Pytaj śmiało. Co prawda minęły już prawie cztery lata od czasu kiedy byliśmy w Trpanji ale co wiem to powiem :D

A jak tam informacje na temat Drazicy. Udało Ci się zebrać coś więcej od czasu gdy rozmawialiśmy w tym poście? Ja się trochę poddałem i stwierdziłem że najlepiej jednak będzie jak pojadę i na miejscu sam ocenie. Niestety jakoś nie mam planu B ale co tam. Pójdziem jak zwykle na żywioł :D
AniaJ.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 784
Dołączył(a): 24.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) AniaJ. » 08.04.2011 17:35

mimik napisał(a):
AniaJ. napisał(a): Ja z kolei do mimika będę miała pytania o Vrilę, bo wytropiłam, że był tam dwa razy.


Pytaj śmiało. Co prawda minęły już prawie cztery lata od czasu kiedy byliśmy w Trpanji ale co wiem to powiem :D

A jak tam informacje na temat Drazicy. Udało Ci się zebrać coś więcej od czasu gdy rozmawialiśmy w tym poście? Ja się trochę poddałem i stwierdziłem że najlepiej jednak będzie jak pojadę i na miejscu sam ocenie. Niestety jakoś nie mam planu B ale co tam. Pójdziem jak zwykle na żywioł :D


Na temat Drazicy nic nowego:( Szukałam zdjęć z plaży, nikt nie ma:( Tylko to co na stronie. Nawet kontaktowałam się z właścicielem i napisał to samo. Pewnie nie mieszka na miejscu, bo chyba mógłby zrobić kilka...
U nas nieco się pokomplikowało, bo termin przesunięty i chyba pojedziemy dalej na południe. Poza tym jada z nami znajomi z roczną panną i myślę, ze wokół Drazicy nie mieliby gdzie pospacerować (oni bardzo stacjonarnie chcą spędzić wakacje, a na Pagu trzeba pojeździć w poszukiwaniu tych wszystkich pięknych plaż...)

Mam wrażenie, że np w Trpanj byłoby dla nich korzystniej. Na Peljescu byliśmy kilka lat temu, ale wszystkiego nie zobaczyliśmy, więc i tak planowaliśmy powrót. Vrila bardzo mnie interesuje jako baza, właściwie dużo już napisano o tym campie. Może dorzuć jakieś swoje wrażenia...A jak porównasz do Lili? To byłby jakiś punkt odniesienia - oboje na Lili byliśmy i nam się podobało:)

:papa:
mimik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 164
Dołączył(a): 14.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mimik » 10.04.2011 18:51

Hejka.

Nie wiem czy da się porównać te dwa campy. Lili jest jednak bardziej zadrzewiona niż Vrila tam więcej drzew jest bliżej plaży i przy toaletach. im wyżej tym większa lampa. My mieliśmy namiot rozbity zaraz przy murku oddzielającym camp od plaży więc i plażę mieliśmy pod nosem i w miarę dużo cienia. Lili wydaje mi się też dużo bardziej kameralnym campem ( ale nie umiem tego jakoś bardziej sprecyzować :D ).
Zaletą Vrili może być też to, że jest trochę jakby na uboczu, ale mimo wszystko do miasteczka nie jest daleko. Można do niego dojść taką wybetonowaną "promenadą" wzdłuż wybrzeża. Super miejsce na spacer i miejsca widokowe. Plaża jest super. Większe i mniejsze kamyczki. Rządek palm ( teraz muszą już być całkiem duże :D ). Widoczek z przed namiotu mieliśmy bajkowy. Niestety żeby nie było tak różowo są i wady tego campu. Największa to niestety zimna woda w morzu. A to za sprawą strumienia który wpada po prawej stronie ( patrząc od strony campu) do tej pięknej zatoczki. Podobno cieplejsza woda jest po lewej od campu - jest tam też plaża, ale jakoś nigdy nie chciało się nam tam chodzić :evil:.
W obu campach mi się podobało, każdy miał w sobie to "cuś", ale chyba jednak Lili jest wyżej w rankingu.
W każdym razie i do Trpanji warto pojechać.
AniaJ.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 784
Dołączył(a): 24.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) AniaJ. » 12.04.2011 12:35

Tak, trudno dogodzić komuś, kto był na Lili... :wink:

Najbardziej zanipokoiła mnie informacja o zimnej wodzie w morzu! Naprawdę zimna była? Jakoś chyba przoczyłam ten fakt, jeśli ktoś już o tym na forum wspominał... No nic, to nie Bałtyk jednak i mam nadzieję, że bardzo zimna nie będzie;)

A czy camp od strony plaży jest jakoś ogrodzony? Tzn jakiś murek czy coś? Są w nim furteczki, czy po prostu wychodzi się na plażę? Chodzi mi skalę trudności w pilnowaniu maluchów...

A czy nie było głośno? Mam na myśli odgłosy z drogi, i z miasteczka? Z opisów wynika, że nie powinno być takich "atrakcji", ale wolę dopytać. Zwłaszcza jeśli chodzi o odgłosy samochodów, tego szczerze nie znoszę na wakacjach :?

W innym watku widziałam trochę Twoich zdjęć z Vrili - wygląda zachęcająco.

Pozdrawiam :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 12.04.2011 14:20

Witaj, Aniu.
Pytasz Mimika, a tu znowu ja się odzywam :wink:

AniaJ. napisał(a):
A czy camp od strony plaży jest jakoś ogrodzony? Tzn jakiś murek czy coś? Są w nim furteczki, czy po prostu wychodzi się na plażę? Chodzi mi skalę trudności w pilnowaniu maluchów...

Niestety camping nie jest wcale ogrodzony od strony plaży. Camp oddziela od niej szutrowa droga, która była już na forum opisywana. Funkcję odgradzającą mogą spełniać palmy :wink:

Ania, nie bój się o temperaturę wody. Z prawej strony plaży spod kamieni bije po prostu jakieś źródełko i miejscowo woda jest chłodniejsza. Ale wystarczy nie plażować (kąpać się) na samym końcu plaży. (W tym miejscu zbiera się też trochę syfu, jakaś piana itp. :roll:)

Hałasów z miasteczka żadnych nie słychać, bo do Trpanja jest jakieś 1,5 km :D A szutrowa droga obok plaży jest prawie nieużywana.

Dacie radę! Pozdrawiam :papa:
AniaJ.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 784
Dołączył(a): 24.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) AniaJ. » 12.04.2011 14:50

Maslinko, z wodą mnie uspkoiłaś :)
Czyli, jeśli ogrodzenia brak, to mieszka się prawie na plaży :D To musi być super miejsce 8)

Pozdrawiam :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 12.04.2011 16:35

AniaJ. napisał(a):Czyli, jeśli ogrodzenia brak, to mieszka się prawie na plaży :D To musi być super miejsce 8)

Dokładnie! Jeśli uda Wam się rozbić w pierwszym rzędzie, mieszkacie praktycznie na plaży :D
Pod względem widoków ten camp jest bajkowy. A do tego egzotyczna roślinność - palmy na plaży i na terenie campingu! :D
crossmen
Plażowicz
Posty: 6
Dołączył(a): 18.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) crossmen » 12.04.2011 16:56

F-uncia napisał(a):Hvar generalnie zawsze uważałam za mało przyjazny dzieciom... niestety, ale jak widzę można to jakoś przeżyć...



Generalnie zawsze wybieraliśmy kempingi gdzie można się rozbić przy samym morzu. Nasza starsza miała 2,5 roku jak byliśmy pierwszy raz - wylądowaliśmy na Nevio w Orebiciu i to była bajka - ten pierwszy rząd - a trafiło nam się jak ślepej kurze ziarno.


Wiem, że tego co np na Nevio na Hvarze nie uświadczę, no ale ciągnie mnie tam, bo w przyszłym roku chyba robimy odpoczynek od Chorwacji - interesują nas bardziej "egzotyczne" Włochy ;) - a Hvar z tych co trzeba zobaczyć...

Acha, tunel jeszcze na dodatek mnie przeraża, bo ja z tych klaustrofobicznych... No ale te zatoczki piękne...


Hvar w niczym nie jest mniej przyjazny niż reszta Chorwacji...

Byliśmy w zeszłym roku na Lili i na Nevio - to dwa różne światy. Nevio to 4-ro gwiazdkowy "hotel" z basenem, idealną czystością...kolorowymi kubłami na śmieci, murowanymi grillami, wybrukowanymi traktami, sztuczną plażą... jak dla mnie totalna nuda... natomiast Lili...to namiastka raju... wogóle bez porównania...no chyba że ktoś jeździ camperem wielkości Ikarusa albo Autosana :D

Jeśli oczekujesz od campingu tego co ma Nevio....to wątpię że zachwycisz się Lili...niestety

Tunel owszem robi wrażenie...ale za pierwszym razem :D potem już normalka..

Pozdrawiam... jak ja tęsknię za Hvarem!
mimik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 164
Dołączył(a): 14.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) mimik » 13.04.2011 09:08

Hejka

No ja nie wiem ale maslinka to chyba śledzi Ciebie albo mnie :D
A tak na poważnie. Potwierdzam że droga jest faktycznie prawie nie używana. Znalazłem kilka starych zdjęć żeby zilustrować Ci jak wygląda na tym campie.

Obrazek

My mieliśmy to szczęście, że dwa lata z rzędu mieszkaliśmy prz samym murku więc widoczek mieliśmy ja z bajki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trochę zdjęć na temat sanitariatów itp.

URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/2545842/img?privateKey=88c89fef08810f9337187fa65390cd31]Obrazek[/URL]

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak my byliśmy to lodówki były ogólnodostępne

Obrazek

"Promenada" o której pisałem wcześniej.

Obrazek

Obrazek
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 13.04.2011 09:30

Śledzę, śledzę, bo ja zapędy śledcze mam :wink:

Zdjęć sanitariatom nie robiłam, ale kilka moich zdjęć z plaży i campingu jest tutaj :D
Jak widać, całkiem ładnie tam jest.

Pozdrawiam Anię, Mimika i nie tylko :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kempingi

cron
W zeszłym roku Lili na Hvarze teraz szukam podobnego campu. - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone