12 dzień - Pamukkale & Hierapolis
Część 19
No to jestem na samym dole - juniora nie spotkałem.
Teraz widać mróweczki tłoczące się na górze przy "wejściu".
Jeszcze kilka spojrzeń i pora wracać na górę.
Przez chwilkę można zapomnieć o całym świecie...cuda natury.
Pies wartownik strzeże dobytku - właściciel przepadłbył gdzieś w odmętach pobliskiej sadzawki.
Tylko laczek został...
c.d.n.