napisał(a) GaR » 04.01.2011 20:11
zima sprawiła że "dziczyzna" wszelkiego rodzaju staje się nam bliższa.
Jak co roku na utrzymaniu mam kilka fruwających rodzinek.
Za dokarmiamie pięknie pozują
oczywiście zawsze czujne
czasem groźnie straszą konkurencję
czasem pojawia się "czarny charakter" i wszystko wyjada
są też bardziej dzikie modraszki
najczęściej jednak spokojne rodzinne obiady
pozdrav RG