Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Śródziemnomorska 4,5 czyli ..

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 18.10.2010 12:25

mariusz-w napisał(a):Wszystko super !!!...

...i parking .... a właściwie jego szukanie ...

... i zwiedzanie etc.

...ale tylu kotów co u Ciebie to ja się w życiu nie naoglądałem !

:D


:D

No i ptaki ... A na koniec nas dwa psy napastowały.
Takie brzydkie ...
Ale właścicielkę miały - sympatyczną, więc im wybaczyłem.

Nawet kilka razy jej te psy odnosiłem ...

:wink:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 18.10.2010 12:28

Organy, które pokazałeś mają przepiękny dźwięk.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 18.10.2010 12:40

Jacek S napisał(a):Organy, które pokazałeś mają przepiękny dźwięk.

Lampy się bałem używać, a ty mnie namawiasz, żebym na organach sobie pograł?

Nie umiem :oops:



:D
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 18.10.2010 12:57

Droga w stronę twierdzy była, jak już wspominałem - pod górkę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak zwykle skoncentrowaliśmy się na poszukiwaniu śladów przeszłości,
śladów teraźniejszości. Spokojnie można sobie rozłożyć w czasie podejście,
odpoczywając w którejś z kafejek, które można po drodze spotkać.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wspinaczka szła nam opornie, ale ciągle coś nas zatrzymywało: okno, ozdóbka,
jakiś ładny szyld, kościół ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Byliśmy już dość wysoko, a jeszcze czekała nas wspinaczka.
Na razie idziemy zwiedzić cmentarz. Nie wiem, czy cmentarz się nazywa św. Anny,
czy kaplica na cmentarzu?

Trwa msza.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 18.10.2010 13:06

W zasadzie to chwila odpoczynku ...
Tak na prawdę, to w sumie pomyliliśmy się, nie tylko my zresztą
i zaglądamy tu, myśląc, że jest to jedno z wejść do twierdzy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W kościółku trwa msza, kręcą się ludzie, robią zdjęcia. My też.
Ale czas już wyjść.
Żegnani przez kota, idziemy już do właściwego wejścia, gdzie kupujemy bilety
i możemy wspinać się dalej.
Trzeba porównać panoramę Szybenika z innymi miastami.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 18.10.2010 13:35

Twierdza św. Michała

Cóż tu mówić, twierdza jak twierdza, więc, żeby za dużo nie mówić - pokażę.

Obrazek

Idziemy dalej ...
sroczka66
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2566
Dołączył(a): 25.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) sroczka66 » 18.10.2010 13:41

weldon napisał(a):
Idziemy dalej ...


Dalej to ja już nie idę...
Odsapnąć troszkę muszę :D
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 18.10.2010 13:48

Na twierdze wchodzi się jedną z dwóch ścieżek (w zasadzie obojętnie którą,
warto wyjść drugą).
Widok jest wart wspinaczki.

Zarówno stare miasto, widok na nowa cześć, widok na zatokę i mosty ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Znów się skazaliśmy na wiatr, który jakoś nie chce się odczepić, zwłaszcza
w tych "górnych" partiach Chorwacji.
Wspinaczka to kilka etapów, rozróżniających różne koleje rozwoju twierdzy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Po drodze spotykamy pana w niebieskim sweterku.

Obrazek

- A co Pan robi?
- Obrazek maluję.
- Pokaż Pan.
- O, taki.

Obrazek

- Phi, taki mały ... ?

Obrazek

- Chodź, idziemy. Minimalista ...

Jesteśmy na dziedzińcu. Za chwilę wejdziemy na mury.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na dziedzińcu, dzięki temu, że wieje, już tak nie słychać tych Polek, uciszających swoje dzieci.

Dzieci słychać nie było ...
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 18.10.2010 13:53

sroczka66 napisał(a):
weldon napisał(a):
Idziemy dalej ...


Dalej to ja już nie idę...
Odsapnąć troszkę muszę :D

Jak zejdziemy na dół, to będzie przerwa i ciasteczko ... :wink:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 18.10.2010 14:24

Drewnianymi schodkami wchodzimy na mury.
Pod nami cmentarz. Msza się skończyła, z kościoła wychodzą ludzie.
Ciekawe.
Wszyscy wychylają się poza mury (nie wszyscy, niektórzy mają
odchylany monitorek ;)) i robią zdjęcia.

Przy większym zbliżeniu okazuje się, że ... fotografujemy pogrzeb :oops:

Głupio tak, jakoś. Wiem, folklor, samo życie, ale ... No dobra, pokażę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widok z murów jest naprawdę wspaniały. Warto było się wdrapać.
Szkoda, ze tak blisko są wzgórz, ograniczające widoczność w stronę lądu.
Co prawda na tych wzgórzach jest druga twierdza, ale to juz ponad nasze siły.

Schodzimy. Wieje jak ...
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zejście robimy tą drugą ścieżką, po drodze znajdujemy ślady sympatycznego
skądinąd, ale jednak wandala.
Pod czujnym okiem zwiedzających dochodzimy do wyjścia, gdzie mijamy się z sympatyczną grupą,
chyba, japońskich turystów.
Jeszcze ich spotkamy, zresztą nie tylko tu.
Jakoś w tym roku sporo osób tej nacji nawiedziło Chorwację, a przynajmniej miejsca, w których i my się znaleźliśmy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 18.10.2010 15:26

Wąskie schodki, szersze.
Na szczęście udaje nam się wyminąć grupę emerytów, jak nam się zdawało,
spieszących na stypę, po niedawnym pogrzebie.
Przy takim małym kościółku robi się mały zator.
Rozpościera się tu ładny widok na katedrę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po chwili tajemnica zatoru się wyjaśnia. Można się wdrapać na wąskie schodki,
biegnące z boku kościółka i zrobić zdjęcie katedry.
Darowaliśmy sobie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Schodzimy na placyk z boku katedry. Idziemy na kawę i ciastko.
Odpoczniemy, poza tym, to dobre miejsce, żeby przypatrzeć się turystom
i miejscowym.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kelner szybko przynosi zamówione rzeczy. Po wodach zatoki pływa deska z żaglem.
Podpatrujemy życie wokół katedry, popijając kawę i zagryzając ciastkiem.
Nie wiem, co nam bardziej smakuje, jedzenie, czy widoki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trudno nie zachwycić się tym co potrafią zrobić ludzie, ale jak się ma przed sobą takie widoki, jak ta Rosjanka na przykład ...

Obrazek

Biorąc pod uwagę jej opięty strój, to, przetłumaczę, oddychać to naprawdę sztuka.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na horyzoncie, nagle, pojawia się "mój duch" oraz barwna grupa japońskich turystów.
Spotkanie jest nieuchronne.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Strasznie piskliwa mała Azjatka, robi zdjęcie panu w stroju z epoki,
następnie prosi jakąś panią, żeby sfotografowała ją z tym panem.

Panu wyraźnie się Japoneczka spodobała.

- Ty, popatrz, jak dla mnie to on jest narąbany.

Pan wyraźnie poczuł mięte do dziewczyny. Przytula ją coraz mocniej, zaczyna głaskać po włosach, całuje w czubek głowy (cóż, różnica wzrostu).
W końcu udaje się jej wyswobodzić.
Lekko zataczając się, pan znika na schodach prowadzących na wybrzeże,
Japończycy znikają w Katedrze, my - zbieramy się do samochodu.
sroczka66
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2566
Dołączył(a): 25.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) sroczka66 » 18.10.2010 15:39

weldon napisał(a):...Idziemy na kawę i ciastko.
Odpoczniemy, poza tym, to dobre miejsce, żeby przypatrzeć się turystom
i miejscowym.......

Nie wiem, co nam bardziej smakuje, jedzenie, czy widoki.

Obrazek


No, nareszcie trochę oddechu....
A ciastko wygląda smakowicie...
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 18.10.2010 15:43

Pooglądałam Szybenik, powzdychałam sobie.
Teraz czekam na Twoje podsumowanie. Coś wydaje mi się, że nie zrobił na Was takiego wrażenia jak Trogir (już to sygnalizowałeś).

Jeśli tak, to szkoda strasznie. Mnie to miasto zachwyciło, głównie wąskimi, stromymi uliczkami. Ale ja nie widziałam Trogiru... (wiem, wiem, to duży Cromaniacki grzech :wink:)

Kiedy pogoda pokaże Wam łaskawszą twarz? Mam nadzieję, że już niedługo :)
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 18.10.2010 15:43

Koniec wycieczki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Oprócz statków i jachtów w porcie ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

... mijamy również "ślady epoki":

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeszcze tylko zona industrialna, prom, jeden palant, który na trzeciego,
na podwójnej ciągłej, w końcu, wyprzedza mnie, żeby potem jechać
razem z innymi, bo inaczej się nie dało ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

... i już jesteśmy poza miastem. Jeszcze most, zatoka, morze.
Objeżdżamy wszystko droga na zboczu. Trochę wygląda, jakby się chciało przejaśnić.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po drodze znów znajdujemy dziwny obiekt, który będziemy chcieli sobie w spokoju obejrzeć,
ale to przy okazji.

Teraz trzeba będzie złożyć jeszcze jedną ofiarę i, korzystając z niepogody,
zajrzymy do Primostenu.

Mam nadzieję, że nas ten Chorwat, którego puściliśmy kantem, nie złapie ...


Obrazek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 18.10.2010 15:56

sroczka66 napisał(a):No, nareszcie trochę oddechu....
A ciastko wygląda smakowicie...

Chyba było dobre. Z lodami ... Ale wrażenia z obserwacji też nie byle jakie.
maslinka napisał(a):Kiedy pogoda pokaże Wam łaskawszą twarz? Mam nadzieję, że już niedługo :)

Żeby nie było, że Chorwacja taka pochmurna: zwiedzanie w niepogodę było planowe,
to znaczy, na przykład w Plitvicach było pochmurno, jak przyjechaliśmy
i jak wyjechaliśmy, ale zwiedzanie mieliśmy w słońcu i ciepełku.
Dopiero nazajutrz lunęło.
W Rogoznicy padało w zasadzie raz, jak opisywałem, natomiast bywaliśmy już na plaży,
opalaliśmy się, ale nas to tak średnio bawi.
Zauważyłem, że Primosten jest jakby granicą pogody i niepogody.
Po Szybeniku, pochmurnym, w Primostenie już świeciło Słońce - zupełnie jak w dniu przyjazdu
- i tak już było prawie do końca.
Zwiedzanie było planowe i częściowo nawet zrealizowane, ale plażowanie też zaliczyliśmy.

O, na dowód:

Obrazek

A Szybenik? Może poza sezonem?
Za dużo ludzi, za dużo samochodów. Może, po prostu, za duży?
Nie załapaliśmy bakcyla.
Ostatnio edytowano 20.02.2012 08:07 przez weldon, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Śródziemnomorska 4,5 czyli .. - strona 27
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone