Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Śródziemnomorska 4,5 czyli ..

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 06.10.2010 18:06

Joanka23 napisał(a):Odgaduję, że to pies miał być? :wink: :lol:


Nie wiem.

To już tam było jak przyszedłem ...

Obrazek

Pomysł mi się spodobał :lol:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 06.10.2010 19:46

Zrobiłem spis treści :oops:

Natomiast, jako podsumowanie pewnego, krótkiego, bo krótkiego etapu ...
... zrobiłem kilka linków do galerii.

Nie wiem, głupio mi, bo nie potrafię tego opanować.
Tam są wymieszane, to znaczy tak sobie właśnie wymieszane,
to znaczy, mało w nich chronologii, bo mi pikasiak za dużo swobody nie daje,
a wcześniej tego nie zrobiłem, więc one tam są i moje i dziecka jakoś razem.

W sumie to nie zachęcam, ale, jakby ktoś się jeszcze nie zniechęcił,
to dopisałem po ile zdjęć jest w galerii.

W każdym razie mówię, nic takiego tam nie ma specjalnego, ale jak już są,
jak już jakąś tam selekcję zrobiłem, to linki podam ...

Dla odważnych ... :oops:

Galerie z drogi oraz Budapeszt

01 Zdjęcia z drogi - zdjęcia: 84
02 Budapeszt wieczór pierwszy - zdjęcia: 208
03 Budapeszt Plac Bohaterów - zdjęcia: 430
04 Budapeszt Labirynt - zdjęcia: 225
05 Budapeszt Cytadela - zdjęcia: 165
06 Budapeszt wieczór drugi - zdjęcia: 222
07 Balaton - zdjęcia: 83
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 06.10.2010 20:27

9. ... czas wypaczeń i błędów ... czyli trudne początki w Cro

Mówiłem, nawet mnie pogoda, ani kolejka na granicy już nie przerażały.
Zaczął się normalny ciąg zdarzeń, każdego kto jedzie nad Jadran.
Autostrada, kolejka do bramek, na szczęście w kierunku przeciwnym, tunele ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Potem autostrada się skończyła.
To znaczy, śpieszę wyjaśnić wszystkim, że nie tyle się skończyła, bo trwała dalej, ale my zjechaliśmy.
Wszak do Plitvickich Jezior jeszcze jej nie wybudowali.

Może, kiedyś? Fajnie będzie opowiadać potem:
"Znalazłem fajny objazd autostrady Plitvickiej. Kompletnie nic nie widać,
za to za darmo ..." ...tfu, tfu ... co ja gadam 8O

Fakt, że po drodze wlokłem się spory kawałek za traktorem, ale właśnie po to, tu przyjechałem.
Jeziora jeziorami, ale po drodze fajnie jest zobaczyć kawałek Chorwacji niejadranowej.

Myślę, że nam się, poniekąd, udało.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

niebo błękitne nade mną, prawo moralne we mnie chciałoby się powiedzieć na taki widok
(wiem, że środek dnia i gwiazd nie widać, ale widok ładny)

Obrazek

Natomiast licho się obudziło i wyszło:

Powiem Ci... Zmarnowaliśmy świt, a tego nie wybaczy nam żadne niebo.

ddddddddddddddddddd Jim Morrison



PS tak sobię patrzę na to ostatnie i inne jeszcze zdjęcia i wychodzi mi, że ...
ja jednak lubię niebo.

Pewnie dlatego tak dużo go pstrykałem.

Przecież:
Wpatruj się w niebo i śpiewaj z radości,
gdyż słońce otula cię ciepłem i opromienia światłem - za darmo.
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 06.10.2010 20:28

weldon napisał(a):To już tam było jak przyszedłem ...


No masz... :lol: rozczarowałam się :wink:
a ja już myślałam, że znaleźliście czas, żeby tam teatr cieni z rąk odstawić :wink: :lol:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 06.10.2010 21:11

Joanka23 napisał(a):
weldon napisał(a):To już tam było jak przyszedłem ...


No masz... :lol: rozczarowałam się :wink:
a ja już myślałam, że znaleźliście czas, żeby tam teatr cieni z rąk odstawić :wink: :lol:


No co ty? 8O

Dwójka poważnych turystów, błąkających się po Europie, a ty nas o takie rzeczy posądzasz?

Zobacz, jak tezę postawioną w tytule wątku udowodnię, a zobaczysz,
że daleko nam było od wspinania się na słupy i chińskiego teatru odstawiania ...

A więc ...

Nie zaczyna się zdania od więc ... czyli ...

Slunj

Strasznie chciałem się tam zatrzymać. Wiedziałem, że młyny, że woda ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ziamniaki mnie sia rozsypali ... :oops:

Obrazek

Dowiedziałem się, że wiadukt, że most, że rzeka, że wodne kaskady ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Całej masy innych rzeczy się dowiedziałem

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

O starych domach się dowiedziałem, znów, o mały włos, ale jednak przyrzekaliśmy,
kota nie przygarnąłem ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

to o tym, że Slunj jest starym (pierwsze wzmianki o osadzie sięgają XII wieku),
spokojnym miasteczkiem znajdującym się w centrum Chorwackiego regionu Kordun - nie dowiedziałem się.
Że to niewielkie miasteczko położone jest na złączeniu dwóch rzek
– Slunjčica wpada do płynącej niższym korytem Korany
(która płynie także przez Jeziora Plitvickie) tworząc liczne wodospady
chętnie oglądane przez turystów - też nie miałem pojęcia.
Że nad wspomnianymi rzekami już w XVIII wieku powstał pierwszy z młynów,
z których kilka teraz możemy oglądać w muzeum po uiszczeniu niewielkiej opłaty.
Że na jego terenie prócz dobrze zachowanej osady młynów, totemu Winnetou
(właśnie w Rastoke nakręcono kilka scen filmu “Treasure of Silver Lake” z 1962 roku…)
można z bliska podziwiać wodospady.
Że prowadzą tam wąskie strome schodki w szczelinie skalnej ...
... dowiedziałem się już po fakcie. Jak nie opłacało się wracać :(

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dowiedziałem się za to, że są tam, przynajmniej dwa bankomaty, w których
wypłaciłem sobie kuny (jakby kto chciał, to mogę sprawdzić, jaki to bank
i ile wzięli). Również, zamiast pochodzić po tej pięknej okolicy udałem się,
może nie do końca niepotrzebnie, w pewne miejsce, o którym również,
kompletnie, nie miałem pojęcia, a więc okazało się to, w pewnym sensie, zwykłym traceniem czasu.

Czy na pewno? Czas pokaże. Ale teraz to zły jestem ...

Obrazek

Obrazek

PS wiem, że gacie, ale ... gacie są piękne.
Takie suszące się na sznurku gacie, to są wszędzie. To taki symbol Cro ....



PS II Chyba, że je zwieją - wtedy mówi się, że je ukradli
:lol:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 07.10.2010 07:27

9b. ... błędów i wypaczeń ciąg dalszy

Lokum jakie znaleźliśmy w Rakovicy, w pobliżu Plitvic, było ... sympatyczne.
Czyste, ciche, na oboczu, z ładnym widoczkiem i zapachem wędzarni unoszącym się w całej okolicy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Było tu tak przyjemnie i cicho, że tylko zaplanowany wcześniej rekonesans
nakazał nam udać się na rozpoznanie do pobliskich Plitvic i ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

... do Bihacia, za poradą kolegi z forum.

W Plitvicach zorientowaliśmy się, gdzie są parkingi, które wejście jest które,
gdzie, ewentualnie, można coś zjeść, czyli gdzie jest osławiona Licka Kuca,
ale, to na jutro.
Dziś - Bośnia i Hercegowina.

Droga, która obraliśmy, przez Jezerce, była nieco okrężną, ale musiałbym wracać do Rakovicy,
więc zdecydowałem się pojechać jednak tędy.
Żałować nie żałowałem, bo droga przyjemnie wiła się po zboczach góry,
zjeżdżając powoli w stronę sporej równiny, na której znajdowało się przejście graniczne.

Droga była przyjemna, Bihać - taki sobie.
Znów pojechałem nieprzygotowany, bez jakiegokolwiek planu.
Koniec.
Spróbujmy ten wypad potraktować jako ostatnie ostrzeżenie i zakończmy tę nierówną walkę z nieznanym.
Pozostało mi już tylko jedno - aby zatrzeć niesmak po Bihaciu,
zaprosiłem dziecko do miejscowej knajpki.

Knajpka była ... przyjemna.
Trochę kurzyło, bo przy drodze była i okolica taka sobie, ale zieleń była.

Obrazek

Można było sobie przez boczną szybę pooglądać chaszcze i miejscowe zwierzaki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na stół dość szybko wjechało zamówione cevapcici. Dużo i ... smacznie.
Kart tu nie przyjmowali, o kuny po niemiecku, bo tylko taki język
zaproponował do konwersacji kelner, nijak nie szło się dogadać - płatność będzie w euro.

Obiad, kawa, jakieś napoje ... wyliczył sześć pięćdziesiąt 8O

Obrazek

Jakby kto chciał przyoszczędzić, to niech do BiH na obiady jeździ.
Jadrana nie widać, ale za to - tanio.
Za euro napiwku o mało mi drzwi nie wyrwał w samochodzie.

Kłanialiśmy się sobie jak dwa chińczyki - ja, bo byłem zadowolony, że tak smacznie i tanio,
on - ... w zasadzie to nie wiem. Może taki grzeczny z wychowania?
Miło było.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Powrót odbył się bez zakłóceń. Zaczęło się rozpogadzać, a na ścianach pojawiły się znaki,
że wróciliśmy na słuszną drogę.
Jutro czekał nas intensywny dzień, nie było co już tracić niepotrzebnie czasu i energii.
Trochę żal, że tak mało czasu poświeciliśmy na Slunj, że niepotrzebnie się tłukliśmy
do tej Bośni ... Chociaż ... Widoki mieliśmy ładne, obiad wyborny, wypogodziło się ...

Będzie dobrze.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

No i, jeszcze, kolejny zwierzak na naszej drodze

Obrazek

PS GPS się przydał w końcu - ustawiłem miejsce naszego noclegu i... trafiłem bez problemu.
Mówiłem, na uboczu było, trzeba było skręcić za jednym z zagajników ... w życiu bym nie dojechał.

Znaczy się - coś nam się tego dnia udało jednak ...
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 07.10.2010 07:52

Ale biedny piesiu :roll:
Serce mi się kroi, jak widzę takie minki u psiaków.

Dlatego mam kota ;)

Ale masz tempo, dobrze że teraz mam w pracy porę śniadaniową, to mogę nadrobić :)
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 07.10.2010 08:16

Roxi napisał(a):Ale biedny piesiu :roll:
Serce mi się kroi, jak widzę takie minki u psiaków.

Dlatego mam kota ;)

Ale masz tempo, dobrze że teraz mam w pracy porę śniadaniową, to mogę nadrobić :)


Suczka. I nie biedna, ale strasznie przytulna ...

Obrazek

Ona tak tylko wyglądała na tym łańcuchu, ale, zapewniam cię, dobrze miała.

A tempo utknie teraz, bo ... duży teren, dużo zdjęć ...
Próbuję to jakoś opanować, usystematyzować, bo te jeziora takie podobne do siebie. :lol:
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 07.10.2010 09:51

Mnie jak zwykle wyliczanka sprowokowała do podsumowania - wyszło mi 1417 zdjęć zanim dojechałeś do Cro. Wyobrażam sobie jaki masz teraz ogromny problem z uporządkowaniem dorobku po całym urlopie. Zdradź ile wszystkich zdjęć z córcią zrobiliście :wink:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 07.10.2010 10:03

Nie zdradzę. Bo nie wiem. Przynajmniej, nie w tej chwili.

To była dla nas obojgu świetna zabawa.
Zmienialiśmy ustawienia, bawiliśmy się, zwłaszcza Kaśka, czasami, przysłonami,
ćwiczyliśmy sobie chwyty aparatu, pokazywaliśmy jakieś szczegóły, ujęcia ...

Jakoś musiałem dziecku zorganizować wakacje, a oboje należymy do gatunku "zaglądaczy",
więc dobrze się nam współpracowało.
Z żoną byśmy nie mieli takiej swobody, więc korzystaliśmy z okazji :D

Taka wielodniowa sesja pozwala lepiej poznać, więcej dowiedzieć się
o odwiedzanych miejscach.

Plitvice teraz komasuję - 974 zdjęcia ... :lol:

Ale dzięki temu, że je dzielę, dogłębniej poznaję to miejsce.
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 07.10.2010 10:54

weldon napisał(a):To była dla nas obojgu świetna zabawa.
Zmienialiśmy ustawienia, bawiliśmy się, zwłaszcza Kaśka, czasami, przysłonami,
ćwiczyliśmy sobie chwyty aparatu, pokazywaliśmy jakieś szczegóły, ujęcia ...

Plitvice teraz komasuję - 974 zdjęcia ... :lol:

Ale dzięki temu, że je dzielę, dogłębniej poznaję to miejsce.


Cieszę się z Tobą, jakbym siebie widziała. Dla mnie robienie zdjęć to przede wszystkim zabawa. Będzie co oglądać. :D
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 07.10.2010 14:52

10. Plitvice

Niech mottem tej części będzie coś, co przeczytałem w jednym z przewodników
internetowych, co spowodowało, że taką, a nie inna trasę wybrałem
i czego dalej w swej małości pojąć nie potrafię:

Supljara znana jest z filmu słynnego reżysera Karla Maya pod tytułem Skarb w Srebrnym Jeziorze z 1894 roku.

Źródło: http://www.plitvice24.com/pl/atrakcje-t ... -plitvice/

No to, jak widzicie, dobrze tym razem przygotowani - jedziemy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Za radą pewnego Andrzeja z miasta z Unii Lubelskiej znanego, podróż swą rozpoczynamy
od parkingu drugiego.

Po bożemu parkujemy w jakimś dalekim kącie, w zasadzie w lesie bardziej, niż na parkingu,
przezornie, od razu, stawiając samochód przodem do wyjazdu.
Bilety kupujemy w kasie (euro nie przyjmują - karta albo kuny), mostek, instrukcja obsługi czyli część tabliczkowa zaliczona,
decydujemy się obrać trasę od stacji czwartej, przy najwyżej położonym jeziorze
rozpoczynająca się - również za tegoż Andrzeja radą podążając.
Z daleka widzimy pierwszy wodospad.
Z bliska - panoramiczne wagoniki. Zdążyliśmy, bo właśnie odjeżdżał ...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wijąca się przez las droga już sama w sobie jest ciekawa, ale wyglądamy za tym,
co przede wszystkim nas tu przywiodło - wodą i jej niesamowitym kolorem.

Zresztą, nie tylko my wyglądamy ...

Obrazek

Na stacji można coś zjeść, załatwić się (o tyle ważne, że kolejny taki przystanek
jest, o ile dobrze pamiętam za Kozjakiem).

Mijamy stację, dochodzimy do pierwszej kaskady, w dole widać pierwsze jeziora.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przed nami droga, którą wspominam, jako jeden z najintensywniejszych spacerów w te wakacje,
najdłuższy, ale ... chyba niepowtarzalny ... i niespełniony.

Obrazek






PS Jako piszący relację, poczuwałem się do zachowania chronologii oraz kolejności
i nomenklatury mijanych miejsc, ale ...
Jako, że pamięć jest zawodna i opieram się tylko na robionych zdjęciach,
pewnie się czasami pomylę, ale, mam nadzieję, wybaczycie i pomożecie sprostować błędy.
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 07.10.2010 15:17

weldon napisał(a):
Obrazek

PS wiem, że gacie, ale ... gacie są piękne.
Takie suszące się na sznurku gacie, to są wszędzie. To taki symbol Cro ....

PS II Chyba, że je zwieją - wtedy mówi się, że je ukradli
:lol:


Najlepiej jak z gaciami co innego się suszy :!: .
Ale to trzeba wiedzieć, w którą uliczkę skręcić :!: .
:wink: :wink: :wink:

Przy okazji.
Możesz zdradzić dlaczego z fmix-a przeniosłeś się na Picassę :?:
pzdr
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 07.10.2010 15:24

weldon napisał(a):Za euro napiwku o mało mi drzwi nie wyrwał w samochodzie....

Ze złości, że tylko ojro :?: :lool:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 07.10.2010 18:13

longtom napisał(a):Najlepiej jak z gaciami co innego się suszy :!: .


Ja się trochę tłumaczę, bo tego będzie więcej.
To jest taki ślad życia, charakterystyczny dla tych zabytkowych często miast.
Będzie tego więcej.
Przyznam się również, że mam obfotografowany pogrzeb, ale ...
Ja się po prostu nie spodziewałem, że tam może być pogrzeb.
Potem już było za późno.

longtom napisał(a):Możesz zdradzić dlaczego z fmix-a przeniosłeś się na Picassę :?:
pzdr

Nie przeniosłem.
Na fmixie mam galerie ogólne, na imageshacku zdjęcia pojedyncze,
na kolejnych logach picasy mam podzielone galerie wakacyjne.

Z wakacji jest najwięcej zdjęć, najwięcej folderów.
Łatwiej mi założyć nowe konto z podkatalogami i za pełnić je zdjęciami,
niż zrobić to na fmixie, gdzie idzie po 50 zdjęć tylko.

Piotrek_B napisał(a):
weldon napisał(a):Za euro napiwku o mało mi drzwi nie wyrwał w samochodzie....

Ze złości, że tylko ojro :?: :lool:


Nie, to była kara, za, nie wiem jak to powiedzieć, ale ja tam drzwi w samochodzie zamknąłem :oops:
Trochę się tego do teraz wstydzę, bo jak on szarpał za te klamkę,
to widać było, że mu szczeka opadła ... :lol:

Ot, przyzwyczajenie z Polski.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Śródziemnomorska 4,5 czyli .. - strona 13
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone