Klub Miłośników Wyspy Hvar

napisał(a) **mkm** » 20.09.2010 21:45

zebik napisał(a):Ok Dubovica i jej zatoka rozszyfrowana.
W samym Gromin Dolac jest już ciężko przejechać samochodem - dziury straszne i pełno kamieni strach było auto zepsuć. Ale kiedyś tam dotrę do tej plaży.

Ja nie miałem problemu ... Płynąłem nowiutką czarną Draculką

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 20.09.2010 21:52

No to Ci dobrze.

napisał(a) **leopantera** » 20.09.2010 22:39

Ivan ... tam nie nurkowałem ale skoro duże muszle sa niedostępne bez butli z tlenem ...znaczy się poniżej dychy :cry:

P.S. tyle dociągam, ale na forum są LEPSI

A dojazd do GROMIN DOLAC jest uciążliwy :cry:

ale nie tragiczny :lol:

. My znaleźliśmy aż trzy miejsca gdzie można poleżeć nie wchodząc w drogę innym

napisał(a) **leopantera** » 20.09.2010 22:48

Nasze wkupne

forum/viewtopic.php?p=598475

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 21.09.2010 20:27

leopantera napisał(a):A dojazd do GROMIN DOLAC jest uciążliwy ale nie tragiczny

Może masz rację ale ostrożność była wskazana w moim przypadku.

Zdjęcia - klasa.

napisał(a) **leopantera** » 23.09.2010 10:22

zebik napisał(a): Ostrożność była wskazana w moim przypadku.

Ostatnie trzy pobyty na szutrach Chorwacji spędziliśmy trochę wyżej zawieszoną 306. W tym roku wybraliśmy się o wiele nieżej zawieszoną Merivą, ale w salonie Opla kupiłem oryginalną metalową osłonę pod silnik. Darła po kamieniach - było super i nic nie urwałem... mimo, że odgłosy spod spodu odwracały głowy ludzi w pobliżu :roll:

.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 24.09.2010 09:17

Rysio napisał(a):
Za Za, jak mawiał Kononowicz nie ma niczego, chyba że inaczej na mapę patrzymy

W tym miejscu kończy się droga w Sv. Nedjelji

Jak mawia inny klasyk -oczywista oczywistość ,że to nieprawda.
W Świętej Niedzieli na rozdrożu stoi drogowskaz ,może niezbyt trwały,bo z tektury z napisem 'Hvar 17 km"

Obrazek

Przez 6 km jedziemy szutrową drogą wzdłuz klifu :

Obrazek

a na jej końcu wyjeżdżamy tuż za tunelem na nową drogę St.Grad-Hvar.

napisał(a) **Rysio** » 24.09.2010 09:23

Prawdopodobnie na tym rozjeździe o którym piszesz speniałem, bo nie było żadnej tabliczki a droga na którą wjechałem w pewnym momencie zrobiła się na tyle wąska że spasowałem, bo już raz w Cro miałem okazję cofać pod górkę jakieś 2 km. Też myślałem że gdzieś dojadę

Jak widać lęki nabyte trzeba będzie zacząć łamać :wink:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 25.09.2010 21:04

hepik napisał(a):Przez 6 km jedziemy szutrową drogą wzdłuz klifu :

napisał(a) **renatalato** » 25.09.2010 23:07

zebik napisał(a):
leopantera napisał(a):A dojazd do GROMIN DOLAC jest uciążliwy ale nie tragiczny

Może masz rację ale ostrożność była wskazana w moim przypadku.
Zdjęcia - klasa.

Zebik- dzięki za pozdrowienia w Jelsie :wink:

Droga do Gromin Dolac nie jest zła...jechaliśmy i trafiliśmy na taką fajną plażę, tylko trochę ciemno już było....