Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

RWPG - Relacja Wiosłem Pisana Gdzieniegdzie :D

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 06.09.2010 21:27

maslinka napisał(a): Wybór pada na Uvalę Bjejevica. Jedziemy więc w stronę Hodilje, Luki i Duby. Ale o tym napiszę w kolejnym odcinku :D


Dojechaliście może do miejsca, gdzie ma powstać nieszczęsny most na Półwysep?... a może i szczęsny? Oba Stony się wtedy odludnią i będą jeszcze bardziej klimatyczne. :)

Pozdrawiam
Interseal
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 07.09.2010 08:30

Wszyscy wszyscy widzą zdjęcia z poprzedniej strony?
Niestety moja przeglądarka strajkuje :( .

Edit: Ogłaszam koniec strajku :wink:
Ostatnio edytowano 07.09.2010 13:43 przez Vjetar, łącznie edytowano 1 raz
marsylia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 882
Dołączył(a): 19.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsylia » 07.09.2010 11:35

maslinko byłam pewna, że skończyłaś już swoją relację, więc czytam, nadrabiam, a tu jaka niespodzianka, mogę napisać, ze teraz będę na bieżąco :lool: :lool: :lool: chociaż na ostatnią kolację się załapię :)

Pięknie tu u Ciebie, kilka miejsc, znajomych, większość całkiem nowych - jak się ma takie mini urlopy to trzeba wybierać niestety, co zobaczymy, a czego nie... :( , ale wydaje mi się, że Wy sporo zobaczyliście, ciągle w ruchu, ciągle coś się dzieje - super :!:

Czekam na końcóweczkę :papa:
armar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 764
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) armar » 07.09.2010 11:36

Maslinka napisał(a):Za Broce droga zmienia się w wąski szuter. Zawracamy.


Jakbyście pojechali dalej dojechalibyście do Kobas , gdzie na żarty , dzięki zwycięskiej partii szachów , wygrałem knajpkę - co opisałem w swojej "żeglarskiej" relacji . :D
Obrazek

Miejsce jednak do plażowania takie sobie , to raczej przystań dla żeglarzy , za to "pomidorowe" mule ( na buzaru )w tej knajpce pierwsza klasa :lol: i świeżutkie prosto z morza
Obrazek
mniam

Interseal napisał(a):Tam pani sprzedaje najświeższe z możliwych ostrygi. Ciężko mi się tam nie zatrzymać. Mniam.

ja właśnie tak czasami traktuję te punkty sprzedaży na Peljesacu , wpadam na szybkie dwie ostrygi i dalej w drogę :wink: , ale najszerszy wybór muszelkowatych i tak jest w restauracjach w obu Stonach 8)

Pozwolę sobie jeszcze , mam nadzieję że Maslinka wybaczy , w uzupełnieniu Jej relacji z Kuny Peljeskiej pokazać fotki z wnętrza klasztoru
Obrazek
ten pan z boku ołtarza nas oprowadzał
Obrazek

Obrazek
Czarna Madonna
Obrazek
malowidła w korytarzu klasztornym
Obrazek
korytarz
Obrazek

Obrazek

jest osobne pomieszczenie- galeria malarsko-rzeżbiarska , również jest pare starodruków , z pracami m.in. tego pana ( Medović) najsłynniejszego obywatela Kuny
Obrazek

i pomnik "naszego "papieża przed klasztorem

Obrazek

też zwrócilismy uwagę na tę piękną kamienicę szczególnie w zestawieniu ze starą zastawą

Obrazek

No i na koniec , na zachetę , parę fotek z biesiady w knajpce pana Antunovica , biesiady w towarzystwie ex-prezydenta Chorwacji ( piastował ten urząd bodajże do lutego tego roku ) Stipe Mesica

ta szynka powędrowała na nasz półmisek
Obrazek

to jagnię dla pana prezydenta
Obrazek

bo myśmy się zajadali mięsną peką
ObrazekPrezydent Mesić wita się znami
Obrazek

Jak widać po koszulce Prezydenta , Trpaj ma wysokie notowanie u niego , zresztą , jak sam nam powiedział , tam ma swoją rezydencję gdzie przyjmował na wakacjach m.in. naszą byłą parę prezydencką :wink:
Obrazek
i pamiątkowa fotka
Obrazek
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14803
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 07.09.2010 13:20

Interseal napisał(a):Dojechaliście może do miejsca, gdzie ma powstać nieszczęsny most na Półwysep?... a może i szczęsny?

Mariuszu, dojechaliśmy, ale kilka dni wcześniej. Prace nad mostem trwają koło Brijesty. Byliśmy tam, szukając campingu. Zdjęć żadnych niestety nie posiadam, bo wtedy byliśmy zajęci poszukiwaniami... Widzieliśmy w zasadzie tylko tablicę informacyjną i szeroką szutrową drogę prowadzącą w stronę Malostonskiego Kanału.

Jacku, akurat tych zdjęć nie widzisz? Szkoda, bo to urocze kotki... U mnie wszystko widać.

marsylia napisał(a):maslinko byłam pewna, że skończyłaś już swoją relację, więc czytam, nadrabiam, a tu jaka niespodzianka, mogę napisać, ze teraz będę na bieżąco :lool: :lool: :lool: chociaż na ostatnią kolację się załapię :)

Hehe, tak ja ciągle jeszcze piszę :lol: Teraz idzie mi to znacznie wolniej, bo mam sporo pracy... Ale powoli i nieuchronnie zbliżamy się do końca.
Marsylko, zdążyłaś w sam raz na kolację :D

Armar, dzięki za ciekawe uzupełnienie relacji :D Teraz żałuję, że nie udało nam się zobaczyć klasztoru od środka.
No i świetne fotki z prezydentem Mesićem :D Następnym razem musimy koniecznie pojechać do Antunovića, może też spotkamy jakiegoś VIPa :D

Pozdrawiam serdecznie :papa:
Ostatnio edytowano 07.09.2010 13:39 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 07.09.2010 13:33

maslinka napisał(a):No i świetne fotki z prezydentem Mesićem :D Następnym razem musimy koniecznie pojechać do Antunovića, może też spotkamy jakiegoś VIPa :D

Pozdrawiam serdecznie :papa:


Ja tylko grób VIPa wypatrzyłem. Cmentarz we Vrsarze.

Obrazek

pzdr
ufokking
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 561
Dołączył(a): 21.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ufokking » 07.09.2010 17:06

Pozdrawiam wszystkich a szczególnie maslinke

Wakacje już skończone i bardzo udane wszystko zgodnie z opisem maslinki się zgadzało i bardzo pomogło dlatego bardzo jeszcze raz dziękuje za wszelka pomoc :wink:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14803
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 07.09.2010 18:39

ufokking napisał(a):Wakacje już skończone i bardzo udane wszystko zgodnie z opisem maslinki się zgadzało i bardzo pomogło dlatego bardzo jeszcze raz dziękuje za wszelka pomoc :wink:

No to się cieszę, że pomogłam i że wakacje się bardzo udały :D

Jak Wam się podobało na campingu "Lovor"? (Wylądowaliście tam w ogóle?) Będzie relacja? (Odpowiedź może być tylko twierdząca :lol:)

Pozdrawiam :papa:
ufokking
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 561
Dołączył(a): 21.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ufokking » 07.09.2010 19:07

maslinka napisał(a):
Jak Wam się podobało na campingu "Lovor"? (Wylądowaliście tam w ogóle?) Będzie relacja? (Odpowiedź może być tylko twierdząca :lol:)

Pozdrawiam :papa:


Wylądowaliśmy byliśmy tam przez 8 dni było fajnie
A relacja :roll: zobaczę jak z czasem będzie nie obiecuje :wink:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14803
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 07.09.2010 19:53

21 lipca - środa: Tralala, Stony dwa - dąg jeszcze cialszy :wink:

Jedziem, jedziem drogą, którą jeszcze nigdy na Pelješcu nie jechaliśmy; za solanami odbiliśmy w prawo na Hodilje. Mijamy tę miejscowość, nie zatrzymując się w niej (na razie). Zjeżdżamy natomiast do Luki. Może się tu wykąpiemy? Niestety już po paru minutach wiemy, że nie. Beton, beton, wszędzie beton... My to jesteśmy wybredni :wink:

Ale pofocimy troszeczkę, np. pana, który właśnie obrabia złowione rybki:

Obrazek

I palmom też się dostało :D:

Obrazek

Jedziemy dalej, na poszukiwanie urokliwej zatoczki. Ale albo dzisiaj nie mamy szczęścia, albo tu takich nie ma :wink: Uvala Bjejevica z daleka wygląda bardzo ładnie. Ale już z bliska widać syfy różnego pochodzenia :roll: Jedna sprawa, to słaba przejrzystość wody (generalnie w Malostońskim Kanale woda jest trochę "mętna", interesująca biologicznie :wink:, stąd doskonałe warunki do hodowli ostryg), a zupełnie inna to typowo "ludzkie" śmieci, niestety...

Ale na zdjęciach wygląda ładnie:

Obrazek

Obrazek

No cóż, orientujemy się, że odludnej zatoczki z krystaliczną wodą i dziewiczą przyrodą to my tu nie znajdziemy. Musimy się zadowolić kawałkiem trawiastego (!) wybrzeża znalezionym (w końcu!) w miejscowości Hodilje. Brak przejrzystej wody rekompensujemy sobie innymi atrakcjami, a mianowicie odkrywaniem "podwodnego miasta", jak nazwałam hodowle ostryg :D

Tylko mi nie mówcie, że nie wolno tam podpływać, bo się spalę ze wstydu :oops:
Teraz tak sobie myślę, że może nie powinniśmy byli... Bo ktoś mógłby nie wiedzieć, że jesteśmy uczciwi i ostryg sobie nie weźmiemy :D

Ale gdybyśmy tam nie popłynęli, nie mogłabym Wam pokazać takich fajnych zdjęć:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wygląda to niesamowicie, prawda? Od razu miałam skojarzenie z podwodnym miastem. Pływając wzdłuż linek z hodowlą, ma się wrażenie, jakby się szło jakąś długą ulicą. Przynajmniej ja tak miałam...

Woda jest "mętna" z powodu dużej zawartości mikrostworków, którymi się żywią ostrygi. Dużo tego planktonu, więc mają doskonałe warunki :wink:

Po wynurzeniu widać całą konstrukcję i bojki:

Obrazek

Obrazek

Warto było zobaczyć z bliska, jak hoduje się ostrygi. Ciekawe doświadczenie!

Bliskie spotkanie z ostrygami wzmogło nasz apetyt :wink:

Wróciliśmy więc do Stonu:

Obrazek

Nie, nie na ostrygi :wink: Tylko na rybkę, pysznego lubina (po polsku: labraksa):

Obrazek

Spośród wielu restauracji wybraliśmy Konobę Bakus. W kolacji cały czas towarzyszył nam mały koleżka. Oto jego portret :D:

Obrazek

Przed daniem głównym dostaliśmy przystawkę - ciepły chlebek i pastę rybną. Pyszne! Cały posiłek był wyśmienity :) W doskonałych nastrojach (zmąconych odrobinkę wysokością rachunku, ale co tam, jesteśmy na wakacjach! :wink: :D) wsiedliśmy do Fabiaka i ruszyliśmy w drogę powrotną do Trpanja.

Na campingu tradycyjnie: szybki prysznic i wyjście do miasteczka. To nasz ostatni wieczór, więc musi być wyjątkowo! :D Jeszcze raz zapuszczamy się w okolice Klubu Jabuka, w cudowne wąskie uliczki. Jest tu bardzo klimatycznie, żal mi rozstawać się z tym miasteczkiem... Że już o rozstaniu z Chorwacją nawet nie wspomnę :cry:

Pożegnalna sesja zdjęciowa :wink::

Obrazek

Obrazek

Piękne te drzwi, pięknie obdarte :wink: :lol:

Zasiadamy w jednej z knajpek na nabrzeżu i cieszymy się ostatnim wieczorem w Chorwacji...

Obrazek

:papa:
Ostatnio edytowano 25.02.2012 21:46 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107704
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 07.09.2010 20:20

maslinka napisał(a):Obrazek

:papa:


Hrvatica ja sam mlada :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 07.09.2010 20:22

Podwodne zdjęcia w sam raz na kolejną część "Obcego", szczególnie pierwsze dwa :wink:

Na ucieszoną to Ty na ostatnim zdjęciu nie wyglądasz.

Pozdrawiam
Interseal
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 08.09.2010 08:45

Jeśli chodzi o pływanie "z ostrygami" - myślę, że właściciel bardziej bałby się o Wasze bezpieczeństwo niż o kradzież.
Ładna ta Hrvatska...
armar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 764
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) armar » 08.09.2010 09:57

Maslinka napisał(a):Nie, nie na ostrygi Tylko na rybkę, pysznego lubina (po polsku: labraksa):


No będziecie musieli wrocić do Stonu , być tam i nie sprobować muszelkowatych i ostryg - zgroza :roll: A rybkę to wszędzie można zjeść na wybrzeżu i nie tylko :?

Nigdzie takiego urozmaicenia rożnych muszelek się nie znajdzie ( nam podano na tacy około 5 rodzajów plus ostrygi ) , dla mnie to tak jak być w Paryżu i nie zobaczyć wieży Eiffla - nie każdemu musi się podobać ale zobaczyć trzeba :smo:

Przemoglaś się z kalmarami ( aczkolwiek kurcze nie sprobowalaś tego co większość , w tym ja , lubi najbardziej - chrupiących odnóży ) to i na ostrygi przyjdzie czas :D
ozyrys760
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 174
Dołączył(a): 04.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ozyrys760 » 08.09.2010 14:54

SUPER RELACJA Z PODRÓŻY :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
RWPG - Relacja Wiosłem Pisana Gdzieniegdzie :D - strona 39
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone