Wchodzę na sentiero attrezzato (ścieżka ubezpieczona) Leva.
Prowadzi ona czasami po kamiennych półkach.
Czasem lekko piarżystych.
Ale zawsze - niezbyt szerokich.
Przewija się przez kolejne kanty.
Trawersuje zachodnie ściany Modeon del Montasio.
Wspaniały widok otwiera sie z poszczególnych szczerbin w grani.
Nie wszyscy potrzebują ubezpieczonych ścieżek.
Ale ci dwunożni - owszem.
Za szczerbiną szczerbina.
W kolejnej dobrze widać Jof Fuart - szczyt odwiedzony poprzedniego dnia.
Miło również spojrzeć w dół.
Julijski sfinks? Czy Miss Giulie?..
Czasem drabinka nieco chybotliwa.
Uwaga - strażnik!
Oraz jego świta.
Spojrzenie na świat z wykutego tunelu.
I już wdrapuję się na Cima di Terrarossa. Za mną Modeon del Montasio.
A w przedzie Foronon del Buinz.
Dodatkowe fotki pod adresem: http://wfs.cba.pl/Giulie07/Giulie07.html
Pozdrawiam,
Franz
http://wfs.freehost.pl
http://wfs.cba.pl