Czy ktoś z Was próbował suszyć dowolne mięso, dowolnej wielkości w domu
Nie mam zdjęcia, ale mam kilkoro Cromaniaków, którzy degustowali zrobioną przez nas, suszoną polędwiczkę. Proces trwa ok 3/4 tygodnie, trwałość oceniam na min 4 miesiące latem.
Poczekam na ew odpowiedź, sposób podam przy kolejnym suszeniu i aktualnych zdjęciach.
Jak zapewne niektórzy zauważyli, nie stosuję dużych ilości przypraw. Owszem, trochę ich musi być, głównie sól i pieprz, papryka ostra i słodka, czosnek żywy i suszony, czasami majeranek. Problem z przypiekaniem to jedno, ale ja lubię czuć mięso, które jem, jego smak, a nie przyprawy, które ten smak zagłuszają.
Jedliście oscypki z grilla
Pokazywałem gdzieś na forum to urządzenie, ale, ze w tym miejscu podaję wiele swoich rozwiązań i pomysłów na pyszne jedzenie przypominam je
Chodzi o tę puszkę na szynką. Szynkowar, pojemnik do gotowania na zwykłej kuchni, w garnku z wodą szynki. Szynkę pekluję, kilka dni leżakuje, zawijam w specjalną folię i do szynkowara wkładam.
Chyba przed świętami zrobimy w nim szyneczkę, zrobię lepsze zdjęcie.
A tak wyglądają półmiski w święta, wszystko własnej roboty oczywiście


.png)
.png)
.png)
.png)

