napisał(a) adziorek » 02.10.2009 21:41
2 tygodnie w Chorwacji, Dalmacja od Splitu do Dubrownika przez wyspy. Moje uwagi odnośnie cen...
Generalnie jest drożej, ale to zależy. Wystarczy lepiej poszukać w supermarkecie i znajdzie się produkty w cenach zbliżonych do polskich. My, bo żyliśmy oszczędnie, na drugie śniadanie wcinaliśmy mleko, bułki i banany. Wychodziła cena jak w Polsce. Generalnie zróżnicowanie cen produktów jest zaskakujące i raczej nietypowe dla Polski, przykładowo: zwykłe czekolady (nie żadne Lindt'y itp) można kupić w rozpiętości od 5 do 12kn. I tak samo z wieloma innymi produktami. Np. czekolada typu nutella od 10 do 20kn za słoik. Przykłady można by mnożyć. Tak więc jeśli się bazuje na tanich produktach to spokojnie.
Owoce i warzywa droższe. Wydaje mi się, że w supermarketach często tańsze niż na straganach, ale i słabszej jakości.
Lody 5-6kn i faktycznie jak dwie nasze kulki. Ale uwaga, w Hvarze czy Dubrowniku już 7kn, a widzieliśmy i za 10kn.
Knajpy. Różnie... Trzeba szukać. Dobrym wyznacznikiem jest zupa rybna. Jak 20kn to ceny normalne, 30kn to lepiej nie wchodzić, a 10kn to taniocha. Znaleźliśmy takie miejsce w Splicie, gdzie np. za małą porcję ryb z grilla zapłaciłam 25kn! W Dubrowniku na starówce znaleźliśmy super naleśniki za 16kn! Tak więc jeśli się odpowiednio poszuka to można znaleźć.
Ogólnie za cały wyjazd wyszło nam niecałe 3200zł za dwie osoby. I to są absolutnie wszystkie koszta (łącznie z napiwkami, czy monetami wrzucanymi grajkom). Od tego odjąć 730zł za samolot.
Czyli jakieś 2470 za:
- 14 noclegów w 8 różnych miejscach: 3 darmowe, 6 na campingach, 5 w pokojach
- 8 ciepłych posiłków w knajpach (raczej tańsze np. pizza, ale też kilka z winem, jeden z deserem itp/)
- wstępy do wieeelu muzeów
- przemieszczanie się komunikacją miejską (autobusy, promy, katamarany), w tym 2 razy przejazd statkiem Korcula - Dubrownik, w sumie za ten statek w dwie stront 164kn/os.
Ja jestem zadowolona. Myślę, że to bardzo ładna suma jak za 2 tygodnie. Dodam, że prawie nie mieliśmy jedzenia z Polski (jakiś ryż, makaron, sosy, więc wsad warzywno-mięsny dokupowaliśmy).
Aha, no i na nasze koszty znacząco wpłynęło bytowanie w Chorwacji po sezonie.
Myślę, że mniej niż wydaliśmy jest trudne do osiągnięcia. Niektórzy pisali, że za 1500zł/os za 2 tyg.. mieścili się z przejazdem, apartamentami i jedzeniem w knajpach. Wydaje mi się to mało możliwe jeśli chce się zwiedzać i podróżować (może samochód znacząco zmniejsza koszty?). Owszem, jeśli tylko plaża, spanie i pizza w knajpach oraz fura żarcia z Polski to może i tak...