Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Szutrowym szlakiem przez wyspy, czyli Chorwacja 2009

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Monte Christo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 793
Dołączył(a): 04.01.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Monte Christo » 11.09.2009 12:39

zdjecie moze byc pyszne ?;)

liberamente praticare il punto di vista
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 11.09.2009 16:01

kasia34 napisał(a):Ale się rozmarzyłam... :D pięknie!

Cieszę się, że mi się udało taki romantyczny odcinek "sklecić" :D


janusz.w. napisał(a):...i zrobiło się bardzo nastrojowo :)
Kolejna porcja zdjęć - pyszna :wink:

pozdr

Dzięki. Postaram się w następnych fragmentach opowieści też wrzucić kilka nastrojowych fotek :)


Monte Christo napisał(a):zdjecie moze byc pyszne ?;)

Jasne, że może! Wszystko zależy od tego, na które zmysły najsilniej oddziałuje :wink:
GaR
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 215
Dołączył(a): 20.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) GaR » 11.09.2009 19:59

przbrnąłem nawet nie wiedząc kiedy przez 21 stron super. Widzę że lubimy podobne klimaty, widzę także że ktoś bardzo lubi pozować oraz że ktoś bardzo lubi fotografować tego Ktosia. Gratuluje relacji i wakacji.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 11.09.2009 21:20

GaR napisał(a):Widzę że lubimy podobne klimaty, widzę także że ktoś bardzo lubi pozować oraz że ktoś bardzo lubi fotografować tego Ktosia. Gratuluje relacji i wakacji.

Witaj, GaR. Fajnie, że tu trafiłeś :) Oj, lubi fotografować ten Ktoś. A ten Ktoś, który często pozuje, też lubi sobie "pofocić" - tak po amatorsku. Nie umywa się to do Twoich fotek. Pooglądałam sobie Twoje "strzały" pod adresem, który już ktoś na cro.pli "sprzedał" :wink: i jestem zachwycona :D Wielki szacun!
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 11.09.2009 22:10

Na moment zawitałam na forum i proszę... przyjemnie na chwilę odskoczyć od nauki i powałęsać się po uliczkach Korculi ;)
No cóż.. wracam do elektrod otulonych, laserów i innych dziadów :twisted:

P.s. Trzymaj kciuki we wtorek ;) :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 11.09.2009 22:31

Roksa_ napisał(a):No cóż.. wracam do elektrod otulonych, laserów i innych dziadów :twisted:

P.s. Trzymaj kciuki we wtorek ;) :)

Jasne, że będę trzymać!
Niechaj wiedza lekką Ci będzie, a gazy chronią ciekłe jeziorko spawalnicze :lol: :lol: :lol:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 11.09.2009 22:53

maslinka napisał(a):
Roksa_ napisał(a):No cóż.. wracam do elektrod otulonych, laserów i innych dziadów :twisted:

P.s. Trzymaj kciuki we wtorek ;) :)

Jasne, że będę trzymać!
Niechaj wiedza lekką Ci będzie, a gazy chronią ciekłe jeziorko spawalnicze :lol: :lol: :lol:


Laku noc :lol: :lol: :lol: :lol: :papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 13.09.2009 16:35

11.08 - wtorek:

Dzisiaj opuszczamy camping "Kalac" (bardzo niemiła pani w recepcji przy wyjeździe, a tyle pieniędzy u nich zostawiliśmy...) i przenosimy się na z północnego-wschodu na południowy-zachód wyspy.

Wjeżdżamy na upatrzony dwa dni temu camp "Ravno" w Prižbie. Starszy pan (właściciel) informuje nas, że może być problem, nie ma miejsc. Myśli, myśli i każe iść za nim. Możemy się wcisnąć pod maslinkowe drzewka pomiędzy rodzinę włoską a francuską. Trochę mało miejsca, ale nam w zupełności wystarczy.
A oto nasz "kawałek podłogi" na 2 dni:

Obrazek

I nasze miejsce widziane od strony drogi:

Obrazek

Jesteśmy rozbici "z brzegu", więc trochę nam będzie wiało, ale nie tak mocno jak na Hvarze.

Camp "Ravno" rozciąga się pomiędzy dwiema drogami w Prižbie. Przy głównej drodze położona jest część, na której stoją głównie campery. W środku jest mały domek, w którym w sezonie mieszka właściciel. Budynek pełni także funkcję recepcji, a przy nim znajdują się toalety i zadaszone miejsce, gdzie można spożywać posiłki (obok są bezpłatne lodówki):

Obrazek

My jednak "bierzemy prąd", żeby mieć większe poczucie niezależności.

Camping jest położony w uroczym oliwkowym gaju:

Obrazek

Obrazek

Na powyższym zdjęciu widać odległość od morza (jakieś 2 minuty piechotą).

Ceny campu bardzo zachęcające. Za 2 osoby, samochód, namiot i prąd płacimy 120 kun (za dobę). To prawie dwa razy mniej niż na "Kalacu"!
Toalety są bardzo skromne, ale czyste. Niestety nie zawsze jest ciepła woda pod prysznicem.

Po rozbiciu namiotu idziemy oczywiście na plażę, która wygląda tak:

Obrazek

Obrazek

Widoczne na zdjęciu wysepki to Sridnjak i Crklica, a my znajdujemy się w uvali Velika Prižba.

Niestety kilkanaście metrów od brzegu jest nadal bardzo płytko, a "życie podwodne" kiepskie.
Idziemy więc dalej i na prawo od głównej plaży rozkładamy się na wybetonowanym pomiędzy skałkami miejscu. Stamtąd płyniemy na mały półwysep. I tu wreszcie pod wodą coś się dzieje :D Nurkujemy długo, podziwiając rybki i brązowe gąbczaste rośliny.

Potem na plażę, trzeba się w końcu trochę opalić, bo już niedługo....(wolę o tym nie myśleć) opuszczamy Cro... Zostały nam jeszcze dwa dni i zamierzamy je w pełni wykorzystać!

Wieczorem jedziemy do Vela Luki, ale o tym już w następnym odcinku :)

:papa:
Ostatnio edytowano 25.02.2012 18:39 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
Sysia_86
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 103
Dołączył(a): 13.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sysia_86 » 13.09.2009 17:37

Maslinko, własnie przeczytałam całą Twoją relację - dziękuję Ci zwłaszcza za Korculę, bo właśnie przeżywam "bardzo głębokiego doła" po powrocie z Chorwacji (Korcula i Brela) dzisiaj w nocy :( Próbuję dojść do siebie :(
Myślę, że zastosuję sposób "powolnego odstawiania" Chorwacji, dzięki pochłanianiu takich relacji jak Twoja...
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 13.09.2009 19:09

Sysia_86 napisał(a):Maslinko, własnie przeczytałam całą Twoją relację - dziękuję Ci zwłaszcza za Korculę, bo właśnie przeżywam "bardzo głębokiego doła" po powrocie z Chorwacji (Korcula i Brela) dzisiaj w nocy :( Próbuję dojść do siebie :(
Myślę, że zastosuję sposób "powolnego odstawiania" Chorwacji, dzięki pochłanianiu takich relacji jak Twoja...

Witaj, Sysiu. Miło mi, że tu dotarłaś i że Ci się podoba. "Łagodne przejście" od Cro-wakacji do codzienności jest niezbędne i relacje mogą pomóc w "odstawianiu" :D W końcu większość z nas jest uzależniona :wink:
My od czterech lat testujemy inną metodę powrotu do rzeczywistości: zatrzymujemy się na kilka dni na Węgrzech, gdzie jeszcze jesteśmy na wakacjach, ale to już nie te krajobrazy co w Chorwacji.

Pozdrawiam serdecznie :)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 14.09.2009 00:02

Późną porą udało mi się nadrobić zaległości w podążaniu za Twoją relacją, spowodowane najświeższym wypadem.
Piękne miejsca. Bajnajtowa Korcula - jasne! Ale - Grablje, Pitve,Humac... takie klimaty lubię najbardziej. Chociaż i Vrboska niezła. :)

Pozdrawiam,
Wojtek Franz
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 14.09.2009 14:01

Franz napisał(a):Późną porą udało mi się nadrobić zaległości w podążaniu za Twoją relacją, spowodowane najświeższym wypadem.
Piękne miejsca. Bajnajtowa Korcula - jasne! Ale - Grablje, Pitve,Humac... takie klimaty lubię najbardziej. Chociaż i Vrboska niezła. :)

Pozdrawiam,
Wojtek Franz

Miło Cię widzieć, Franz. W Pitve czy Grablje można poczuć klimat "prawdziwej Dalmacji" - tej bez otoczki dla turystów. Życie płynie tam nieśpiesznie. W tym spokoju można się zakochać... :)
Sysia_86
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 103
Dołączył(a): 13.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sysia_86 » 14.09.2009 14:15

Maslinko, a tego kotka - tygryska też poznałam w Korculi :) Jestem prawie pewna, że to ten sam, bo spotkałam identycznego dwa wieczory z rzędu :)
Jedliśmy też w tej samej pizzeri :D
ines
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2304
Dołączył(a): 20.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) ines » 14.09.2009 16:23

Witaj Maslinko, dzis wróciliśmy :(
Za to twoja relacja już zaszła tak daleko.. :) robi się coraz ciekawiej..
My w tym roku zaliczylismy wreszcie Pag(powiem szczerze, ze bardzo miło mnie zaskoczył :), płw.Peljesac no i oczywiście Korcule..także widzieliśmy miejsca, które opisujesz..zjazd do pupnatskiej luki dość ciekawy :)
Korcula bardzo nam się spodobała, za to Peljesac jednak chyba wygrywa dla mnie ze wszystkimi regionami Cro, jest taki zielony... :P
czekam na ciąg dalszy..., a sama szykuje się do pisania relacji :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 14.09.2009 20:03

Sysia_86 napisał(a):Maslinko, a tego kotka - tygryska też poznałam w Korculi :) Jestem prawie pewna, że to ten sam, bo spotkałam identycznego dwa wieczory z rzędu :)
Jedliśmy też w tej samej pizzeri :D

Kotek był uroczy :D Kręcił się w okolicy głównej bramy do miasta, tam gdzie są stragany.


ines napisał(a):Witaj Maslinko, dzis wróciliśmy :(
Za to twoja relacja już zaszła tak daleko.. :) robi się coraz ciekawiej..
My w tym roku zaliczylismy wreszcie Pag(powiem szczerze, ze bardzo miło mnie zaskoczył :), płw.Peljesac no i oczywiście Korcule..także widzieliśmy miejsca, które opisujesz..zjazd do pupnatskiej luki dość ciekawy :)
Korcula bardzo nam się spodobała, za to Peljesac jednak chyba wygrywa dla mnie ze wszystkimi regionami Cro, jest taki zielony... :P
czekam na ciąg dalszy..., a sama szykuje się do pisania relacji :)

Ines, witaj w kraju :D Pag wiele osób pozytywnie zaskakuje (my też do nich należymy :)). Może dlatego, że nie oczekuje się "cudów" po wyspie położonej na północy Cro; panuje obiegowa opinia, że im dalej na południe, tym ładniej... Widok Pagu z promu też nie nastraja optymistycznie (pustynia!), ale potem jest tylko lepiej :D Żałujemy, że spędziliśmy na tej wyspie tylko 2 dni, bo na pewno jest warta zatrzymania się na dłużej.

Jestem bardzo ciekawa Waszych wrażeń z Pagu, no i oczywiście z Korculi (ciekawe, czy trafiliście w te same miejsca co my).

Co do Peljesaca, tegoroczny przejazd uświadomił mi (nagle!), jak bardzo jest zielony i pociągający :D Strasznie mnie tam ciągnie...

Pozdrawiam serdecznie i czekam na Twoją relację :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Szutrowym szlakiem przez wyspy, czyli Chorwacja 2009 - strona 21
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone