Bar cro.pl 2

napisał(a) **jacky6** » 14.01.2009 23:11

moje narzędzie zbrodni....

Obrazek

dwakroć ze ślubną zniszczyłem je podczas silvesrovych plasow na Slovensko :-)

)

napisał(a) **plavac** » 15.01.2009 09:46

Nie ma to jak wstąpić do baru o poranku ! Od razu poprawia się humor i człowiek przyjaźniejszym spojrzeniem łypie na otaczającą go rzeczywistość

Pozdrawiam , Panowie

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 15.01.2009 10:06

plavac napisał(a):Nie ma to jak wstąpić do baru o poranku ! Od razu poprawia się humor i człowiek przyjaźniejszym spojrzeniem łypie na otaczającą go rzeczywistość
Pozdrawiam , Panowie

Dziękujemy za Panów pozdrawianie - tylko co ma to Panie :?:

napisał(a) **keruj7** » 16.01.2009 12:45

Toć nie daleko można skoczyć na:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 16.01.2009 13:08

keruj7 napisał(a):Toć nie daleko można skoczyć na:

....albo łyknąć coś mocniejszego :wink:

napisał(a) **keruj7** » 16.01.2009 14:17

Tragedia

napisał(a) **jorgus111** » 16.01.2009 14:45

keruj7 napisał(a):Tragedia

To jest dopiero tragedia...

napisał(a) **wojan** » 16.01.2009 20:44

Ciąg dalszy ... nastąpił

napisał(a) **Kevlar** » 17.01.2009 04:49

Małe co nieco dla podniebienia
Obrazek

napisał(a) **Kevlar** » 18.01.2009 05:46

Korzystając z weekendu: po browarku
Obrazek

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 19.01.2009 21:36

Piwo dla wlodka - amatora ciemnego Kaisera :lol:

napisał(a) **wlodek** » 19.01.2009 21:54

Janusz Bajcer napisał(a):Piwo dla wlodka - amatora ciemnego Kaisera

Ja po prostu Janusz to wymiękam jaka ty masz wiedzę czy jest coś na świecie czego nie wiesz :wink:

dzięki już się napawam chociaż widokiem
i będe szukał gdzie kupić

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 19.01.2009 23:15

Ciemny Kaiser którego piłeś na Węgrzech , był z Austrii.
Dziwne , że nie trafiłeś na niego właśnie w Austrii.
A może już nie jest produkowany :?:

Pamiętam, że jak jeździłem na węgierskie kąpieliska, to sprzedawano tam oprócz jasnego kaisera z beczki również ciemnego kaisera. :?:

PS Ponieważ zadeklarowałeś się jako fan piwa - dopisałem Cię do Klubu :lol:

napisał(a) **wlodek** » 19.01.2009 23:45

Jestem namiętnym piwoszem dzień bez piwka to dzień stracony oczywiście
zawsze umiar nigdy przesada. Ja tu u nas w Świnoujściu najczęściej pije
Paulanera

I tu Jasne jest dla mnie super ciemne niezabardzo. Zawsze jadąc do Chorwacji i nocując po drodze w Piding /Niemcy-Bawaria/ po 1000km to ten Paulaner jest bezcenny :lol:

napisał(a) **wlodek** » 19.01.2009 23:51

I tak dla osłody juz na noc

Jedno klarowne mniej lubie to naturalne dla mnie pycha