Dzisiaj SAŁATKA GRECKA:
Podstawowa sałatka podawana we wszystkich greckich tawernach. Najczęściej zamawiana przez turystów, smaczna, pożywna, aromatyczna. I trudno ją zepsuć. Ale podstawa to właściwy dobór składników i ich jakość. Jak to się mówi - w tym przypadku -
diabeł tkwi w szczegółach. Pasuje jako dodatek do niemal wszystkich głównych dań lub jako przystawka sama w sobie. Powinna znaleźć się na stołach nie tylko w trakcie greckich wakacji, ale również w chorwackich klimatach, oraz na naszych polskich stołach. Pasuje do niej świeże pieczywko, polecam z czosnkowym masełkiem, no i PYSZNE WINKO a nawet piwo, zimniutkie.
Składniki:
- dwa lub trzy dobre pomidory,
- jeden średni ogórek (jeśli gruba skóra- obieramy, w oryginale greckim spożywa się ze skórką)
- jedna czerwona cebula
- ok. 20 dkg sera feta (najlepszy jest sprzedawany na wagę z solanki - ważne, by dał się kroić w średnią kostkę), ostatecznie może być z opakowania kartonowego, ale jest też krojony już w kostkach, firmowo zapakowany w słoikach. czym więcej sera tym lepsza sałatka.
- jedna papryka, najlepiej zielona z cienką skórką
- kilka łyżek czarnych lub zielonych dobrych oliwek, mogą być jedne i drugie (Grecy podają z pestkami, ale można i bez- łatwiejsze w spożyciu)
Sos:
- 1/3 szklanki oliwy z oliwek,
- 1 ząbek czosnku, rozgnieciony,
- sól, pieprz do smaku,
- łyżeczka octu winnego, ew. sok z cytryny,
- zioła suszone (np. bazylia, oregano, lub zioła prowansalskie); opcjonalnie polecam dodanie ziół świeżych- np. bazylii.
Podstawą sukcesu tej sałatki są: smaczny i aromatyczny sos oraz kombinacja oliwek z dobrym serem i pomidorami. Prawdziwej GRECKIEJ FETY niestety u nas nie ma, ale dobierajmy najbardziej podobną. Pomidory, ogórek, paprykę kroimy w średnio-grube kawałki (np. pomidora- w ósemki). Układamy w misce warstwami. Cebulę obierz, pokrój w talarki, dodaj do sałatki. Przypraw do smaku sól (prawie bez soli, pamiętaj feta jest słona) i pieprzem. Mieszamy minimalnie jednym ruchem- nie wolno uszkodzić warzyw. Na samym wierzchu - kładziemy ser krojony w dużą kostkę i oliwki. I już nie mieszamy.
Składniki sosu mieszamy - najlepiej jest dać suszonym ziołom czas by nasiąkły i uwolniły aromat. Ilość oliwy może być dowolnie duża. Sosem starannie polewamy przygotowaną w misce sałatkę. Podajemy ze świeżym białym pieczywem, ew. masło nawet czosnkowe.
W Chorwacji nie trudno o warzywa do greckiej sałatki, jedyną trudnością jest feta- ale od czego zamienniki i nasza polska inwencja. Tutaj przedstawiłem oryginalną wersję potrawy, dopracowaną osobiście, jeżeli ktoś ma uwagi- zapraszam do dyskusji.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich zgłodniałych cromaniaków.
PS. Wszyscy macie takie ładne fotki w rubryce autor, jak się to robi, by zamieścić swoją ???