I w kilku kolejnych odcinkach chcę powiedzieć dlaczego proponuję ten kraj.
Spędziliśmy tam niezpomniane wakacje 3 lata temu. Turcja nas zachwyciła antycznymi zabytkami oraz cudami natury. Niektóre z nich można porównać do zakątków Chorwacji, np Plitvice i tureckie Kursunlu Selalesi.
Wypoczynek w Turcji jest zupełnie inny niż w Cro:
1. Wyjazd raczej z biurem (w naszym przypadku warszawski Pegas);
2. Zakwaterowanie w hotelu (chyba nawet nie widziałam żadnego campu);
3. Wszędzie daleko - ze strefy wypoczynku, a wiec okolic Kemer, Alanyi czy Antalyi.
Wybraliśmy sie w ostatnią podróż przed zostaniem rodzicami. W oko wpadła nam oferta wczasów typu 7+7 z katalogu Pegasa. Znajoma pracowała w tym biurze, więc wiedzieliśmy, że to nie firma krzak.
Do Turcji gereralnie warto pojechać w czerwcu lub we wrześniu - omijając wakacje, w czasie których kraj jest opanowany przez Rosjan (Turcja wymaga od nich tylko wizy turystycznej, więc zjeżdżają w ogromnych ilościach).
18 czerwca 2003 roku wylecieliśmy z krakowskich Balic do Antalyi.
Lot spokojny, z posiłkiem (piszę, bo nie wszyscy je wykupują i człowiek liczy na kanapki na pokładzie a tu nici z tego). Po 2,5 godzinach lotu wylądowaliśmy i już w tunelu łaczącym samolot z halą lotniska uderzył nas panujący upał!
Przed halą czekała na nas pilotka i busik wraz z kierowcą.
NIESPODZIANKA nr 1: nie śpicie Państwo w Anlatyi tylko jedziemy ok 90 km do Kemer.... Hotel i przede wszystkim jego ogród wynagrodził nam trudy podrózy
NIESPODZIANKA nr 2: po obiedzie spotkaliśmy się z przedstawicielem Pegasa wTurcji - Ibrahimem, który oświadczył, że impreza, która wykupiliśmy nie odbędzie się, bo jest tylko 5 osób chętnych: Michał, Bogusia z Januszem i my. I proponują nam inne hotele i wycieczki fakultatywne zgodne z naszy wyborem, a więc Efez/Pammukkale oraz Kapadocję.... Co Państwo na to?...
No i się zaczęło! Potrafiliśmy solidarnie stanąć przeciwko tureckiemu werdyktowi. Tym bardziej, ze dzień wcześniej dzwoniłam do Pegasa i Pani poinformowała, że jest grupa 18 osób na te wczasy.
Zgadzamy się, ale "prosimy" o:
1. wczasy w formule all inclusive (wykupione mieliśmy HB)
2. pobyt w obecnym hotelu aż do wyjazdu do Efezu (zamiast zmian co 2 dni)
3. dodatkową wycieczkę do Antalyi
W innym przypadku - jutro samolot dla naszej piątki, reklamacja oficjalna i informacja do mediów o nieuczciwości biura Pegas w Polsce.
Ibrahim pomyślał, pomyślał i ... zgodził się!!!
Tak więc rada dla wszystkich: wczasy są tak drogie, że trzeba sobie rościć prawo do wypoczynku bez stresu i z udogodnieniami, jeśli biuro ich nie zapewnia zgodnie z obietnicą!