Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ile trzeba zabrac

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Lewy85
Globtroter
Posty: 36
Dołączył(a): 18.03.2008
Ile trzeba zabrac

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lewy85 » 27.03.2008 11:45

Mam pytanie w tym roku wybieram sie do Chorwacji po raz pierwszy,ile musze miec mniej wiecej pieniedzy na 9 tam na miejscu (bez noclegu i dojazdu licze osobno) tak aby nie załowac sobie czy 2000 tys kun wystarczy ?

Czy kuny wziasc z Polski czy lepiej euro?

Dziekuje za odpowiedz.
Ostatnio edytowano 27.03.2008 12:10 przez Lewy85, łącznie edytowano 2 razy
Lewy85
Globtroter
Posty: 36
Dołączył(a): 18.03.2008
Re: Ile trzeba zarbac

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lewy85 » 27.03.2008 11:45

Lewy85 napisał(a):Mam pytanie w tym roku wybieram sie do Chorwacji po raz pierwszy ile musze miec mniej wiecej pieniedzy na 9 tam na miejscu (bez noclegu i dojazdu licze osobno) tak aby nie załowac sobie czy 2000 tys kun wystarczy ?

Czy kuny wziasc z Polski czy lepiej euro

Dziekuje za odpowiedz
Mariusz_M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 502
Dołączył(a): 15.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mariusz_M » 27.03.2008 12:03

Ja się nad Tobą zlituję i Ci coś odpiszę. Prawdopodobnie niechęć do odpisania w Twoim temacie wiąże się z chaotycznym sposobem pisania (bez interpunkcji itp) - to się naprawdę ciężko czyta.
Co do Twojego pytania - nie ma na to żadnej odpowiedzi: każdemu starcza inna kwota.
Ja w zeszłym roku na dwie dorosłe osoby + dziecko wydałem na 9 dni 900pln. W tym dwa razy tylko byliśmy w restauracji bez szaleństw. Uważam, że to było mało. Nie wiem jakie masz potrzeby, na co chesz wydawać. My mamy bardzo spokojny tryb odpoczynku, plaża praktycznie od rana do wieczora - potem wyjście w teren, dziecko zaliczało jakieś trampoliny (po kilka razy z rzdu), jakieś naleśniki, obowiązkowe lody, piwko/napój, jakaś pizza.
Jakbyś chciał skorzystać jeszcze z jakiś atrakcji typu: skuterki, lot za motorówką, spływ na Cetinie itp w tym stylu to 3000pln może ci braknąć.
A wniosek taki - na Twoje postawione pytanie - nie ma odpowiedzi.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 27.03.2008 12:14

Lewy85 napisał(a):....Czy kuny wziasc z Polski czy lepiej euro?....

nie dalej jak dziś rano był ciąg dalszy dyskusji na ten temat więc chyba nie ma sensu zakładać setnego wątku na ten sam temat
cerlicht
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 149
Dołączył(a): 01.12.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) cerlicht » 27.03.2008 12:38

Witam. Jeden obiad to 200- 300 kun bez bez alkoholi i kawki . Wstęp do parków 50 -100 kun .Wycieczka promem ok 100 kun. Zakupy , prezenty itp. Na osobę ok 300-500 kun dziennie . Można taniej , można drożej. Najlepiej zabrać euro i karty . Pozdrowienia.
ptasznik5
Croentuzjasta
Posty: 129
Dołączył(a): 03.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ptasznik5 » 27.03.2008 13:28

Bez dojazdu i noclegów na 4 osoby miałam 450 euro do wydania (14 dni). Jedzenie zabraliśmy z domu (produkty, wiedziałam, że mam kuchnię b. dobrze wyposażoną, no i do centrum ok. 5 km.). To nam starczyło na pobyt bez szaleństw, ale i bez oszczędzania. Co drugi wieczór jedliśmy w knajpce, coś ichniejszego lub pizzę, do tego zakupy: owoce, warzywa, piwko, winko, napoje. oczywiście lody (są pyszne). Za każdym razem zaliczaliśmy jakiś park narodowy (Plitwice, wodospady Krka, rejs na Kornati - we własnym zakresie, jest o połowę taniej niż przez biuro podróży) do tego zwiedzanie najbliższej okolicy. Mieliśmy samochód, więc nie było problemów z przejazdami. W kuchni też przesadnie nie siedziałam, rodzinka podzieliła się obowiązkami, obiadki to mięsko, sałatka lub surówka + ryż, kasza, makaron, pure z paczki, więc roboty na 30 minut. Wiedzieliśmy, że mamy kasy ile mamy i woleliśmy wydać na zwiedzanie.

Zabieraliśmy euro to bardziej opłacalne.
Warto dodać, że podczas pierwszego pobytu w cro zepsuł nam się samochód, więc jeszcze wydaliśmy na mechanika :( , no ale potem zmieniliśmy ubezpieczyciela... :D
peligrosa
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 131
Dołączył(a): 27.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) peligrosa » 27.03.2008 23:32

cerlicht napisał(a):Witam. Jeden obiad to 200- 300 kun bez bez alkoholi i kawki . Wstęp do parków 50 -100 kun .Wycieczka promem ok 100 kun. Zakupy , prezenty itp. Na osobę ok 300-500 kun dziennie . Można taniej , można drożej. Najlepiej zabrać euro i karty . Pozdrowienia.


A taka wycieczka promem, to 100 kun w dwie strony, czy tylko w jedną? Mam nadzieję, że w 2 bo to i tak drogo :p
Wstęp do parków 50-100 kun, rozumiem że dla studentów ulgi mają?
fota
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 586
Dołączył(a): 04.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) fota » 28.03.2008 07:44

peligrosa napisał(a):A taka wycieczka promem, to 100 kun w dwie strony, czy tylko w jedną? Mam nadzieję, że w 2 bo to i tak drogo :p
Wstęp do parków 50-100 kun, rozumiem że dla studentów ulgi mają?


Jasne, że mają zniżki dla studentów, tylko nie zapomnij zabrać ze sobą legitymacji. Przypomniała mi się taka przygoda z przed dwóch lat w "Krka"... Mój kolega chciał kupic sobie bilet ze zniżką i Panienka z Okienka w kasie nie mogła wyjść z podziwu, jak można mieć prawie 40 lat i być studentem :lol:

Pozdrawiam :)
fota
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 586
Dołączył(a): 04.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) fota » 28.03.2008 08:05

ptasznik5 napisał(a):
...Warto dodać, że podczas pierwszego pobytu w cro zepsuł nam się samochód, więc jeszcze wydaliśmy na mechanika :( , no ale potem zmieniliśmy ubezpieczyciela... :D


Napisz coś więcej o tej przygodzie z ubezpieczycielem, bo to dosyć ciekawy wątek... Każdemu może się coś takiego przydarzyć i warto zabezpieczyć przed wyjazdem... Ja miałem przygodę "lekarską" w zeszłym roku. Kolega "zaniemógł". Sprawa wyglądała bardzo poważnie, nie mogliśmy sobie sami poradzić, zadzwoniliśmy do ubezpieczyciela. Pani zapytała tylko czy potzrebny jest transport, czy możmy dojechać sami i obiecała że oddzwoni do nas za 5 minut. Zadzwoniła do nas po trzech minutach. Podała adres. Djechaliśmy na miejsce po 30 minutach. Czekał na nas uśmiechnięty i zatroskany pan doktor, a była sobota godzina 20 ! :) Na miejscu, w gabineci zrobił usg brzucha, GASTROSKOPIĘ ! Okazało sie, żę jest wrzut, pobrał wymaz na posiew bakterii. Podobno trzeba sprawdzić czy to jest "złośliwe" czy "niezłośliwe", od tego zależy zastosownie odpowiednich leków. Powiedział, że op 24 godzinach oddzwoni z wynikiem. Tak się składało, że nazajutrz wyjeżdżaliśmy do domu. Powiedział, że wyśli wynik mailem. Po powrocie do domu wynik "leżał" w "skrzynce". Kolega tego samego dnia zgłosił sie do naszego szpitala z wypisem w dwóch językach, chorwackim i angielskim, a nasi lekarze stwierdzili, że oni sami muszą zobaczyć co on tam faktycznie w środku ma, i wsunęli mu rurę do gardła ponownie... bez komentarza...

pozdrawiam.
Tomasz.
peligrosa
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 131
Dołączył(a): 27.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) peligrosa » 28.03.2008 13:27

fota napisał(a):
peligrosa napisał(a):A taka wycieczka promem, to 100 kun w dwie strony, czy tylko w jedną? Mam nadzieję, że w 2 bo to i tak drogo :p
Wstęp do parków 50-100 kun, rozumiem że dla studentów ulgi mają?


Jasne, że mają zniżki dla studentów, tylko nie zapomnij zabrać ze sobą legitymacji. Przypomniała mi się taka przygoda z przed dwóch lat w "Krka"... Mój kolega chciał kupic sobie bilet ze zniżką i Panienka z Okienka w kasie nie mogła wyjść z podziwu, jak można mieć prawie 40 lat i być studentem :lol:

Pozdrawiam :)


No pewno, że legitymację wezmę :) ja nie wiem, czemu się dziwiła ta "Panienka z Okienka", co to takiego mieć 40 lat i być studentem :p
Ja jeszcze raz zapytam, czy taki rejs promem to ok. 100 kun w 1 czy w 2 strony?
ptasznik5
Croentuzjasta
Posty: 129
Dołączył(a): 03.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ptasznik5 » 28.03.2008 14:31

fota napisał(a):
ptasznik5 napisał(a):
...Warto dodać, że podczas pierwszego pobytu w cro zepsuł nam się samochód, więc jeszcze wydaliśmy na mechanika :( , no ale potem zmieniliśmy ubezpieczyciela... :D


Napisz coś więcej o tej przygodzie z ubezpieczycielem, bo to dosyć ciekawy wątek... Każdemu może się coś takiego przydarzyć i warto zabezpieczyć przed wyjazdem... Ja miałem przygodę "lekarską" w zeszłym roku. Kolega "zaniemógł". Sprawa wyglądała bardzo poważnie, nie mogliśmy sobie sami poradzić, zadzwoniliśmy do ubezpieczyciela. Pani zapytała tylko czy potzrebny jest transport, czy możmy dojechać sami i obiecała że oddzwoni do nas za 5 minut. Zadzwoniła do nas po trzech minutach. Podała adres. Djechaliśmy na miejsce po 30 minutach. Czekał na nas uśmiechnięty i zatroskany pan doktor, a była sobota godzina 20 ! :) Na miejscu, w gabineci zrobił usg brzucha, GASTROSKOPIĘ ! Okazało sie, żę jest wrzut, pobrał wymaz na posiew bakterii. Podobno trzeba sprawdzić czy to jest "złośliwe" czy "niezłośliwe", od tego zależy zastosownie odpowiednich leków. Powiedział, że op 24 godzinach oddzwoni z wynikiem. Tak się składało, że nazajutrz wyjeżdżaliśmy do domu. Powiedział, że wyśli wynik mailem. Po powrocie do domu wynik "leżał" w "skrzynce". Kolega tego samego dnia zgłosił sie do naszego szpitala z wypisem w dwóch językach, chorwackim i angielskim, a nasi lekarze stwierdzili, że oni sami muszą zobaczyć co on tam faktycznie w środku ma, i wsunęli mu rurę do gardła ponownie... bez komentarza...

pozdrawiam.
Tomasz.


Po przyjeździe do cro (dobrze, że dopiero tam!!!) poszła nam miska olejowa. Okazało się, że opcja "holowanie" to lipa i że jest mnóstwo problemów, i że oni (ubezpieczyciel) owszem zapłacą (czytaj wyłożą gotówkę, która będzie do zwrotu po powrocie). Na telefony do Polski wydałam masę kasy, potem darowałam sobie i z pomocą właścicielki biura, gdzie rezerwowałam noclegi (Polka dzięki Bogu!!!) znalazłam machanika, który bez problemów sholował i naprawił autko w 3 dni (+ parę dni zwłoki, no wiecie POLAKO, mają czas południowcy). Po powrocie zmieniłam NATYCHMIAST ubezpieczyciela , bo nie mam zamiaru płacić za fikcyjne opcje.
fota
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 586
Dołączył(a): 04.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) fota » 28.03.2008 16:07

ptasznik5 napisał(a):
Po przyjeździe do cro (dobrze, że dopiero tam!!!) poszła nam miska olejowa. Okazało się, że opcja "holowanie" to lipa i że jest mnóstwo problemów, i że oni (ubezpieczyciel) owszem zapłacą (czytaj wyłożą gotówkę, która będzie do zwrotu po powrocie). Na telefony do Polski wydałam masę kasy, potem darowałam sobie i z pomocą właścicielki biura, gdzie rezerwowałam noclegi (Polka dzięki Bogu!!!) znalazłam machanika, który bez problemów sholował i naprawił autko w 3 dni (+ parę dni zwłoki, no wiecie POLAKO, mają czas południowcy). Po powrocie zmieniłam NATYCHMIAST ubezpieczyciela , bo nie mam zamiaru płacić za fikcyjne opcje.


A co to był za UBEZPIECZYCIEL ?
fota
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 586
Dołączył(a): 04.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) fota » 28.03.2008 16:28

peligrosa napisał(a):
No pewno, że legitymację wezmę :) ja nie wiem, czemu się dziwiła ta "Panienka z Okienka", co to takiego mieć 40 lat i być studentem :p
Ja jeszcze raz zapytam, czy taki rejs promem to ok. 100 kun w 1 czy w 2 strony?


Nie wiem co cerlicht, mówiąc rejs promem ?
Taki typowy FishPicnic, tzn. rano wypływamy z Makarskiej, płyniemy na Hvar. tam 2-3 godziny plażowania, później Lokarda (makrela) albo mięsko z grilla, wszystko podlane winkiem albo rakiją, potem zwiedzanie jakiejś mieściny i powrót do "domu", to jakieś 100-120 Kun na osobę dorosłą, połowa dla dzieci. Rejs może odbyć się np. czymś takim:

Obrazek

albo czymś skromniejszym, jeśli będzie to mniejsza miejscowość, a nie taka metropolia jak Makarska :)

Pozdrówka :)
cerlicht
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 149
Dołączył(a): 01.12.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) cerlicht » 28.03.2008 16:39

Witam. 100 kun to tylko przykładowa cena . Są tańsze i dużo droższe . Poczytaj na forum . Pozdrowienia.
Jacynty
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 578
Dołączył(a): 13.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jacynty » 28.03.2008 17:03

fota napisał(a):
ptasznik5 napisał(a):
...Warto dodać, że podczas pierwszego pobytu w cro zepsuł nam się samochód, więc jeszcze wydaliśmy na mechanika :( , no ale potem zmieniliśmy ubezpieczyciela... :D


Kolega "zaniemógł". Sprawa wyglądała bardzo poważnie, nie mogliśmy sobie sami poradzić, zadzwoniliśmy do ubezpieczyciela.. Czekał na nas uśmiechnięty i zatroskany pan doktor, a była sobota godzina 20 ! :) Na miejscu, w gabineci zrobił usg brzucha, GASTROSKOPIĘ ! Okazało sie, żę jest wrzut, pobrał wymaz na posiew bakterii.
Tomasz.

jak zrozumiałem, kolega wrzucił sobie coś do żołądka, i to sprawiło mu kłopoty? :roll:
Następna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone