Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Żuljana - prześliczne zadupie Chorwacji!

W Chorwacji jest mnóstwo wartych zobaczenia miejsc. Zwiedzanie lub wypoczynek, albo i jedno, i drugie? Byłeś gdzieś lub chcesz się dowiedzieć czegoś od innych? To właśnie tutaj możesz to zrobić.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
janniko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3195
Dołączył(a): 08.03.2007
Żuljana - prześliczne zadupie Chorwacji!

Nieprzeczytany postnapisał(a) janniko » 23.08.2008 14:09

Byliśmy 8 dni w Żulianie (Peljeszac). Dokładnie tak jak mi polecaliście. Wszystkim, a w szczególności koledze Januszowi Bejcerowi, ogromne i wielkie podziękowania!!!
Nasze oczekiwania zostały zaspokojone w 100 %!!! Niesamowite. Byłoby 120 %, ale niestety w tym roku była wyjątkowo zimna woda (przez 2 lub 3 dni woda miała ok. 20 stopni.. br.. a myśmy się nastawiali na obiecane 30 st. he he he. ale to praktycznie nam w niczym nie przeszkodziło, bo przez 19 dni pobytu nad Adriatykiem (Cro i Monte) mieliśmy tylko 2 dni kiedy to na niebie rano pojawiło się trochę chmurek.. ale po południu było już bezchmurnie. Pozostałe dni - lazurowo czyste niebo... ech...
Żuliana to wymarzone zadupie, ale nie brak cywilizacji. Tam po prostu czas zatrzymał się ileś tam lat temu i sobie tak powolutku płynie.. a może wogóle nie płynie tylko stoi?..
Miejscowość przeurocza, zatoczka, trochę domków z kamienia, jeden sklep (ceny normalne), jedna jadłodajnia w stylu "lata 70-te".. he he .. smaczne jedzonko. Druga jadłodajnia przy Diving Center (jakieś 10 minut spacerkiem od "centrum"). Chyba 3 kawiarenki z przepyszną kawą i malutki port.
Miejska plaża czysta, z prysznicem z słodką wodą. Tylko raz pojawiła się w morzu jakaś plama smaru, ale po chwili miejscowe babki zrobiły raban i awanturę, przylecieli panowie z portu i generalnie plama po nie długim czasie zniknęła. Na plaży żadnych resztek smarów czy brudów (jak ktoś tu opisywał), czyściutko i spokojnie.
Byliśmy na Camp "Maslina" (to tuż obok campu "Sunce"). Rewelacja! Jakieś 10 do 13 stanowisk, zacieniony, 2 minuty od plaży. Za samochód, namiot (przybudówka do autka), 3 osoby, + prąd zapłaciliśmy 13 euro na dobę!!! Sanitaria nie nowe ale czyściutkie i zadbane. Właściciele bardzo sympatyczni, ale bez żadnych tam "w dupę wlazł"; rzeczowi, mili, uśmiechnięci, zero problemów. Zarządza pani Jelena, a mąż generalnie snuję się leciutko wstawiony po campie i się uśmiecha i coś tam burmocze pod nosem (z wyglądu - stary rockers lub bitnik). O 22-giej na campie panowała cisza, ktoś tam pobrzękiwał co najwyżej cichuteńko na gitarce. Rano do 9-tej też pełen szacunek dla śpiochów. Potem to już tylko cykady nadawały.
Pierwszy raz nie zawiodłem się na rodakach. Na prawdę rewelacja. Być może takie miejsca nie przyciągają ludzi hałaśliwych i uważających, że 24-ta to godzina imprezowania, a nie spania; być może po prostu stajemy się powolutku narodem kulturalnym, a może po prostu mieliśmy farta.. W każdym razie było kilka sympatycznych rodzinek z dzieciakami, z którymi b. mile spędzaliśmy wieczorne pogawędki. Żadnych "góralu czy ci nie żal"!
Było też trochę Słowenów, Chorwatów i Francuzów.
No i co jeszcze? Na razie tyle.
Jeszcze raz dzięki wszystkim za wasze rady i za polecenie nam Żuliany.
PS
Aha.. i jeszcze. Na prawdę jest b. miło przez 3 tygodnie nie widzieć rozbujanych łysych małolatów w dresach z pozbawionymi jakichkolwiek śladów inteligencji wyrazami twarzy.
Dlaczego chorwacka, czarnogórska, serbska i węgierska młodzież nie goli sobie głów na łyso, nie nosi nagminnie dresów, nicków, czy adidasów!? Dlaczego ich laski nie ubierają się w stylu "Doda' na różowo? Tego nie wiem.
siema
mkm
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5455
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mkm » 23.08.2008 21:16

PS
Aha.. i jeszcze. Na prawdę jest b. miło przez 3 tygodnie nie widzieć rozbujanych łysych małolatów w dresach z pozbawionymi jakichkolwiek śladów inteligencji wyrazami twarzy.
Dlaczego chorwacka, czarnogórska, serbska i węgierska młodzież nie goli sobie głów na łyso, nie nosi nagminnie dresów, nicków, czy adidasów!? Dlaczego ich laski nie ubierają się w stylu "Doda' na różowo? Tego nie wiem.
siema[/quote]

Po prostu , Bałkany zachodnie to wyższa cywilizacja od naszej . Niestety :(
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108173
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 23.08.2008 22:15

Wywołany na wstępie :wink: melduje , że przeczytał posta, choć akurat ja Žuljany na pobyt nie polecałem, bo na Pelješacu nie byłem.
Kevlar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2125
Dołączył(a): 30.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kevlar » 24.08.2008 06:09

Cieszę się że koledze odpoczynek się udał. Ja odpoczywałem w Primoszten i dresów czy łysych karków też nie spotkałem. Było super.
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 24.08.2008 07:35

Już zapachniało na nowo Chorwacją - a to dopiero za rok :(
Melduję z obowiązku, że na północy Cro ( Krk ) też nie było dresiarzy.
Ale byli za to obwieszeni złotem właściciele kabrioletów :)
Może Włosi ?
pozdrawiam
janniko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3195
Dołączył(a): 08.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) janniko » 24.08.2008 07:56

Janusz Bajcer napisał(a):Wywołany na wstępie :wink: melduje , że przeczytał posta, choć akurat ja Žuljany na pobyt nie polecałem, bo na Pelješacu nie byłem.

he he .. a to ci masz!
No to któż to mi polecał, bo nie wiem komu podziękować... :(
W każdym razie jeźli ów ktoś to przeczyta to niech się czuje podziękowany!
pozdro
mireks
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1886
Dołączył(a): 18.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mireks » 24.08.2008 08:06

Janusz Bajcer napisał(a):Wywołany na wstępie :wink: melduje , że przeczytał posta, choć akurat ja Žuljany na pobyt nie polecałem, bo na Pelješacu nie byłem.


Janusz nie byłeś na Peljesacu,niemożliwe.My byliśmy w tym roku na Peljesacu ale na Żuljane nie starczyło czasu,choć moja żonka chciała tam zajechać,nawet w powrotnej drodze do domu.
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 24.08.2008 08:50

Janusz Bajcer napisał(a):Wywołany na wstępie :wink: melduje , że przeczytał posta, choć akurat ja Žuljany na pobyt nie polecałem, bo na Pelješacu nie byłem.


:D :D :D Janusz dziękuj za podziękowania ( jak dają to bierz) :D :wink:
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 24.08.2008 08:55

mkm napisał(a):PS
Aha.. i jeszcze. Na prawdę jest b. miło przez 3 tygodnie nie widzieć rozbujanych łysych małolatów w dresach z pozbawionymi jakichkolwiek śladów inteligencji wyrazami twarzy.
Dlaczego chorwacka, czarnogórska, serbska i węgierska młodzież nie goli sobie głów na łyso, nie nosi nagminnie dresów, nicków, czy adidasów!? Dlaczego ich laski nie ubierają się w stylu "Doda' na różowo? Tego nie wiem.
siema
Po prostu , Bałkany zachodnie to wyższa cywilizacja od naszej . Niestety :(


Bo na Bałkanach może nie znają "Killera" i inszych durnowatych filmów.
Na poważnie .... nie wiem skąd to durnowata moda przyszła. Każdy głupi łeb koniecznie ogolony. Dresy natomisat to już nasza specjalność , nawet już Ukraińcy to porzucili. Polak - dres i basta.
Można by powiedzieć - dres, ( i), ogolona mózgoczaszka = Poljak.
wojan
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5547
Dołączył(a): 17.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojan » 24.08.2008 09:27

woka napisał(a):
Można by powiedzieć - dres, ( i), ogolona mózgoczaszka = Poljak.


Trochę przesadzacie z tym uogólnianiem :D :D
A propos Zuljany - pamiętacie tą relację ?
Pozdrav.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108173
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 24.08.2008 09:58

mireks napisał(a):Janusz nie byłeś na Peljesacu,niemożliwe.


Możliwe :wink:
janniko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3195
Dołączył(a): 08.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) janniko » 24.08.2008 12:36

wojan napisał(a):A propos Zuljany - pamiętacie tą relację ?
Pozdrav.

Co do śmierdzącej kanalizacją wody to stanowczo nie odnotowałem takowego zjawiska choć (uprzedzony o owej możliwości) wwąchiwałem się w wodę na tej plaży dość intensywnie (musiałem dość głupawo wyglądać).

Co do zatłoczenia: my lubimy mało zaludnione miejsca, ale nie zupełne wygwizdowa i pustelnie, więc jak dla nas, to ta niewielka ilość turystów była w sam raz, żeby nie ocipieć z samotności 8)

W obrębie kilkuset metrów (no, może 1-2 km) od plaży miejskiej wybrzeże jest usiane maluśkimi "dzikimi" plażami i zawsze można było znaleźć sobie jakieś puste niezajęte ustronie. Na kilka z nich można dojść wybrzeżem, a na kilka tylko pontonem (lub ewentualnie wepław). Szczerze się przyznam, że nie chciało nam się łazić po krzakach, a za bujaniem się na pontonie i machaniem wiosłami jakoś nie przepadam (wolę totalne opierdzielanko się... od rana do zmierzchu kołkiem do góry.. ewent. na boku). Acz potwierdzam, że plażyczki owe są prześliczne i bardzo intymne. Często można było tam poobserwować śliczne nagie biusty (miałem lornetkę x 40 .. taka wojskowa.. do celów obserwacyjnych jak znalazł).

Aha. Dla kochających spokój i dźwięki natury stanowczo nie polecam campingu Vucine (10 min. od centrum). Gęsto, tłoczno, hałaśliwie - Niemcy od rana walą browar, stada chorwackich bahorów, do pryszniców kolejka... ale generalnie camp jest b. malowniczo położony i z dwóch stron ma b. ładne plaże.
mkm
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5455
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mkm » 24.08.2008 16:40

Janusz Bajcer napisał(a):
mireks napisał(a):Janusz nie byłeś na Peljesacu,niemożliwe.


Możliwe :wink:


Peljesac to jest z pewnością ta najprawdziwsza Dalmacja :D Gorąco polecam :!:
Pozdrav.
skee
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 314
Dołączył(a): 10.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) skee » 24.08.2008 17:16

Janusz Bajcer napisał(a):Wywołany na wstępie :wink: melduje , że przeczytał posta, choć akurat ja Žuljany na pobyt nie polecałem, bo na Pelješacu nie byłem.

A ja Zuljanę odwiedziłem i polecam (choć do dzisiaj zachodzę w głowę, jak na tej wąskiej uliczce mogą się minąć dwa auta?). Rekomendacja dla Zuljany nie zmienia jednak mojego zdania, że w tym rejonie Peljesaca numero uno to jednak zdecydowanie Trstenik :wink:
Pzdr.
Ostatnio edytowano 24.08.2008 18:02 przez skee, łącznie edytowano 1 raz
mkm
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5455
Dołączył(a): 12.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mkm » 24.08.2008 17:27

skee napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):Wywołany na wstępie :wink: melduje , że przeczytał posta, choć akurat ja Žuljany na pobyt nie polecałem, bo na Pelješacu nie byłem.

A ja Zuljanę odwiedziłem i polecam (choć do dzisiaj zachodzę w głowę, jak na tej wąskiej uliczce mogą się wyminąć dwa auta?). Rekomendacja dla Zuljany nie zmienia jednak mojego zdania, że w tym rejonie Peljesaca numero uno to jednak zdecydowanie Trstenik :wink:
Pzdr.


No to powspominaj sobie trochę ... :wink: http://www.lucija.izet.pl/trstenik/album0.html
Pozdrav.
Następna strona

Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne

cron
Żuljana - prześliczne zadupie Chorwacji!
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone