Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Grecja,Albania,Macedonia 2008

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003
Grecja,Albania,Macedonia 2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 13.07.2008 14:35

21-23 Maj

Wyruszamy ok. godz. 18 z Legnicy i kierujemy się do przejścia granicznego z Niemcami w Jędrzychowicach. Nasz pierwszy etap podróży prowadzi do portu w Anconie skąd mamy zarezerwowany prom.
Droga przez Niemcy przebiega szybko i sprawnie. Zatrzymujemy się tylko co ok. 350 km w celu zatankowania gazu. W czasie planowania podróży bardzo pomocna okazała się strona gas-tankstellen.de.
Austrię pokonujemy bez zatrzymywania i przez przełęcz Brenner (opłata 8 Euro) wjeżdżamy do Włoch. Tutaj też postoje tylko dla tankowania LPG (na tej stronie opisane są wszystkie stacje przy autostradach) i po ok. 14 godzinach jazdy (1450km) jesteśmy w porcie w Anconie. Dojazd do portu jest dobrze oznaczony i nie sposób nie trafić.
Bilety na prom rezerwowaliśmy przez telefon u polskiego przedstawiciela Superfast Ferries
w Wałbrzychu. Super Fast są dosyć drogimi liniami ale jeśli kupiło się bilety do końca marca dawali 40% zniżki. Za czteroosobową kajutę i samochód zapłaciliśmy ok. 1500zł.
Organizacja w porcie jest dobra ,pani z personelu portu pokazuje nam gdzie mamy się ustawić, parkujemy i idziemy odebrać bilety. Kasy firm promowych znajdują się zaraz przy miejscu gdzie ma przypłynąć prom.(przestrzegam przed tamtejszymi toaletami, przypomina się to co jeszcze nie dawno było u nas).
Prom przypływa z godzinnym opóźnieniem, trochę trwa wyładunek i po kilkugodzinnym oczekiwaniu w porcie wjeżdżamy jako pierwsi na prom. Obsługa kieruje nas na najniższy pokład samochodowy, parkujemy i z bagażem podręcznym udajemy się do recepcji gdzie po okazaniu biletów personel prowadzi nas do naszej kajuty, w labiryncie korytarzy można się zgubić. Ze względu na koszta nasza kajuta jest bez okna, ale za to jest toaleta i prysznic, są nawet ręczniki. Prom swoją wielkością robi wrażenie. Dziesięć pokładów, w tym trzy samochodowe. Restauracja, klub nocny, kawiarnia, mini kasyno, sklepy(bardzo drogie),jest nawet basen i jacuzzi niestety ze względu na pogodę(trochę w Anconie padało) nieczynne.
Podróż mija bardzo szybko (winko, nocny klub) i po 23 godzinach(miało być 21) przybijamy do portu w Patras.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

CDN
Ostatnio edytowano 20.03.2013 10:16 przez KOL, łącznie edytowano 12 razy
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003
Grecja,Albania,Macedonia 2008 c.d.

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 13.07.2008 16:55

23-24 Maja

Prom według rozkładu powinien być w Patras o 11.30, a przypłynął ok.14. Wyjeżdżamy jako jedni z ostatnich i kierujemy się na most w Rio (11,2 Euro) w planie na dzisiaj jest zwiedzanie Delf. Jedziemy ok. 100 km malowniczą drogą , dojeżdżamy do Delf i tu spotyka nas największy zawód podczas tego wyjazdu, okazuje się, że ruiny są otwarte tylko do godziny14, w Pascalu pisało, że do 16.Gdyby się ten prom nie spóźnił!!!
Robimy kilka zdjęć, jemy w Delfach szybki posiłek i jedziemy z powrotem na Peloponez.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jedziemy do miejscowości Loutra Kyllinis gdzie mamy zarezerwowany nocleg w Hotelu Siskos. Hotel nic specjalnego (37 Euro za dwójkę), w 100% opanowany przez Niemców, ale ma jedną zaletę, jest stąd tylko 12km do Kyllini skąd nastepnego dnia mamy prom na Kefallonię.

Tutaj widok z balkonu w hotelu Siskos.

Obrazek

24 maja wstajemy rano i jedziemy na prom do Kyllini. Prom odpływa o 8.30 i kosztuje 79 Euro za cztery osoby i samochód. Trasę z Kyllini na Kefallonię obsługują firmy Ionian Ferries i Strinitzis Ferries.
Półtora godziny rejsu i jesteśmy w Poros na Kefallonii.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jeszcze tylko przejazd przez wyspę

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

i jesteśmy w "naszym" Assos gdzie spędzimy następny tydzień.

Obrazek
Obrazek

CDN
Ostatnio edytowano 19.03.2013 23:19 przez KOL, łącznie edytowano 12 razy
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 15.07.2008 08:48

KOL napisał(a):...Jedziemy ok. 100 km malowniczą drogą , dojeżdżamy do Delf i tu spotyka nas największy zawód podczas tego wyjazdu, okazuje się, że ruiny są otwarte tylko do godziny14(bez sensu), w Pascalu pisało, że do 16.Gdyby się ten prom nie spóźnił!!!...

I to jest największy ból u Greków :? Dobrze żeście wcześniej biletów nie kupili. My tak w Atenach włóczyliśmy się bez sensu zwiedzając co się dało bo część była zamknięta :? z niewiadomych przyczyn.

Wracam do czytania :D
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 15.07.2008 09:06

KOL :D

Fajna relacja z interesujących miejsc 8) , z tych gdzie będę i pewnie gdzieniegdzie już byłem, jesteś z tego co kojarzę znawcą tych terenów więc liczę na dużo przydatnych informacji, początek już jest :D
Ładne zdjęcia 8)
Czekam na c.d.
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 15.07.2008 09:45

KOL wybrałeś sobie wygodny dojazd do celu, połowa drogi jako kierowca, połowa jako pasażer promów. Jak to w kilometrach wypadło dokładnie?


Z tytułu Twojego wątku wynika, że oprócz Gercji będzie relacja z Macedonii i Albanii. Tam została cząstka mnie i przede wszystkim czekam na relacje z drugiej części Twojego urlopu. Grecką część też oczywiście poczytam i pooglądam, to prawie jak bym tam była.


Te zewnętrzne [img]i[/img] można skasować i pokazać swoje zdjęcia na przykład tak:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Pozdr Lidia
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 15.07.2008 12:11

Zapisuję się do czytelni :wink:
Tempo jazdy mieliście bardzo wyśrubowane :!:
No i szkoda Delf :?

pozdr
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 15.07.2008 13:25

Lidia K napisał(a):KOL wybrałeś sobie wygodny dojazd do celu, połowa drogi jako kierowca, połowa jako pasażer promów. Jak to w kilometrach wypadło dokładnie?


Z tytułu Twojego wątku wynika, że oprócz Gercji będzie relacja z Macedonii i Albanii. Tam została cząstka mnie i przede wszystkim czekam na relacje z drugiej części Twojego urlopu. Grecką część też oczywiście poczytam i pooglądam, to prawie jak bym tam była.



Do Ancony było 1450km, z powrotem na pewno ponad 2000 dokładnie nie liczyłem(sprawdzę).Jeśli chodzi o Macedonię to z uwagi na to ,że była to nasza druga wizyta w tym miejscu i na to że był to nasz pierwszy raz kiedy zostawiliśmy naszą pociechę u rodziców, to potraktowaliśmy ten wyjazd momentami bardziej wypoczynkowo i Macedonia została ograniczona tylko do kilku dni w Ohrid. W każdym razie coś tam o Ohrid będzie.
Dalszy ciąg się pisze.Pozdrawiam wszystkich
Ostatnio edytowano 17.03.2010 12:44 przez KOL, łącznie edytowano 1 raz
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 15.07.2008 14:52

24-31 Maj

Tydzień w Assos spędziliśmy w Kanakis Apartments. Wiem, że forum nie jest miejscem na reklamę ale tu nie mogę się powstrzymać. Miejsce polecam wszystkim!!!!! Super lokalizacja, super obsługa, na pewno tam wrócimy. Apartament dwupoziomowy, dwie sypialnie, balkon, taras, living room, klimatyzacja, basen. Za tydzień ze śniadaniami(też super!) płaciliśmy 800 Euro za cztery osoby. Nie jest to może tanio ale warto. Jedyną wadą jest konieczność wczesnej rezerwacji, my tydzień w maju rezerwowaliśmy już we wrześniu poprzedniego roku. Poniżej kilka zdjęć..

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ponieważ rok temu zwiedziliśmy Kefalonię dosyć dokładnie (trochę zdjęć), a także z uwagi na urok Assos, spokój tam panujący i straszny upał (w maju!) przez tydzień pobytu wyjechaliśmy stąd dwa razy. Nie ma więc sensu opisywanie dnia po dniu. W następnych odcinkach zamieszczę kilka zdjęć z tych dwóch wypadów, a także trochę widoków na Assos. Dodam jeszcze, że w Assos jest kilka dobrych restauracji z całkiem przystępnymi cenami. Jest też sklepik spożywczy, a w jednej restauracji sprzedają też ryby na wagę.

CDN
Ostatnio edytowano 10.03.2013 17:16 przez KOL, łącznie edytowano 11 razy
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 15.07.2008 15:59

24 - 31 Maj c.d.

Wycieczka do ruin weneckiego fortu górującego nad Assos.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kanakis Apartments z lotu ptaka

Obrazek
Ostatnio edytowano 10.03.2013 17:01 przez KOL, łącznie edytowano 4 razy
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003
c.d.

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 16.07.2008 12:08

24-31 Maj c.d.

Obowiązkowym punktem programu zwiedzania Kefalonii jest plaża Myrthos oddalona od Assos tylko o kilka kilometrów. Oglądaliście może film Kapitan Corelli(Nicolas Cage, Penelope Cruz)? Kilka scen jest kręconych na taj plaży.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Punkt widokowy

Obrazek

Nasz środek lokomocji

Obrazek

I jeszcze kilka widoczków na Assos

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

CDN
Ostatnio edytowano 11.03.2013 21:56 przez KOL, łącznie edytowano 2 razy
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003
C. D.

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 16.07.2008 14:55

24 - 31 Maj c.d.

Według każdego przewodnika najładniejszą plażą Kefalonii jest Myrthos. Nam jednak najbardziej przypadła do gustu Platia Ammos. Nie wspomina o niej żaden przewodnik i może dlatego podczas naszej obecności na niej nie było tam nikogo. My informację o niej znaleźliśmy na jakimś forum internetowym. W poprzednim roku zabrakło nam czasu na odwiedzenie tego miejsca więc naprawiamy to teraz. Plaża ta znajduje się w pobliżu Klasztoru Kipouria. Jedziemy ok. 40km lokalnymi drogami, trochę błądzimy

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

i w końcu jest drogowskaz napisany na asfalcie. Zostawiamy samochód i idziemy szutrową drogą ok. 1km.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Warto było!!!!! Jest pięknie i jesteśmy tutaj zupełnie sami.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

W drodze powrotnej odwiedzamy jeszcze dosyć popularną Petani Beach.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zasłużony odpoczynek na parkingu w Assos.

Obrazek

CDN
Ostatnio edytowano 16.03.2013 00:35 przez KOL, łącznie edytowano 6 razy
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003
C.d.

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 17.07.2008 15:24

31 Maj

Niestety nasz tegoroczny pobyt na Kefalloni dobiegł końca. Pakujemy się szybko (żeby nie tamować ruchu, droga w Assos jest szeroka tylko na jeden pojazd) do samochodu i ruszamy w kierunku Fiscardo skąd mamy prom na Lefkadę. Jeszcze po drodze kilka ostatnich zdjęć okolicy.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Prom mamy o 11.30, a jest dopiero 10 więc mamy czas trochę pospacerować po Fiscardo, które jako jedyna miejscowość na Kefalloni nie ucierpiało podczas licznych w tym rejonie trzęsień ziemi. Miasteczko ze swoimi kolorowymi domkami ma dużo uroku, choć nie jest miejscem tanim. Dokładnie obejrzeliśmy je sobie podczas zeszłorocznego pobytu. Polecam degustacje tutejszych lodów.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Trasę z Kefalloni na Lefkadę obsługiwala wtedy firma Four Island Ferries (aktualnie jest to firma West Ferry). Rozkład tych i nie tylko promów można też sobie sprawdzić na stronie gtp.gr. Za cztery osoby plus auto płacimy 60 Euro.
Prom przypływa z lekkim opóźnieniem, wjeżdżamy i żegnamy Kefallonie, myślę , że nie był to ostatni nasz pobyt tutaj. Polecam wszystkim odwiedzenie tej wyspy zanim stanie się z nią to samo co z Zakynthos z tłumami polskich wczasowiczów. Byliśmy na Zakynthos dwa razy, raz dłużej dwa lata temu i jeden dzień w tamtym roku. Porównanie Zante z Kefallonią według mnie wypada zdecydowanie na korzyść tej drugiej. Jest to oczywiście tylko moje subiektywne zdanie.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Widok na Itakę

Obrazek

Przystanek we Frikes na Ithace

Obrazek
Obrazek

Wyładunek w Vassilliki na Lefkadzie

Obrazek

Jeszcze tylko 20 km przez górki

Obrazek
Obrazek

I jesteśmy w Athani, gdzie spędzimy najbliższe trzy dni. Noclegi mamy zarezerwowane w Aloni Studios, 40 Euro za cztery osoby za noc. Cena dobra choć standard nie najwyższy, ale można wytrzymać zwłaszcza, że nie przyjechaliśmy tutaj siedzieć na kwaterze.

Obrazek
Obrazek

Athani jest małą spokojną miejscowością z kilkoma restauracjami. Nie było by tu w zasadzie nic ciekawego gdyby nie położenie tej miejscowości. Jest stąd najbliżej do najpiękniejszych plaż Lefkady, Porto Katsiki, Egremni( według niektórych to najładniejsze plaże w Grecji), Gialos i tylko kilkanaście kilometrów na Cape Ducato.
Jeśli ktoś chce się tu zatrzymać to polecam Panorama Studios w "centrum" miejscowości. Właściciel Pan Thomas prowadzi też restaurację i mini sklepik. Thomas pała sympatią do Polaków ,kiedy usłyszał nasz język zaraz poczęstował nas kawą, przyniósł butelkę wina i poczęstunek na koszt firmy. Zna nawet kilka słów po Polsku. Z Polski nie podoba mu się tylko para pewnych bliźniaków, ale temu akurat się nie dziwię.

CDN
Ostatnio edytowano 20.03.2013 10:44 przez KOL, łącznie edytowano 9 razy
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003
c.d.

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 17.07.2008 18:03

31 Maj c.d.

Ponieważ jest jeszcze dosyć wcześnie, stwierdzamy, że szkoda marnować czas, szybko rozpakowujemy się i jedziemy obejrzeć przylądek Lefkatas, nazywany też Ducato lub Kavos Kiras (Przylądek Damy). Legenda mówi że z 80 - metrowego urwiska rzuciła się nieszczęśliwie zakochana Safona - stąd nazwa.
Z Athani do przylądka jest 14km, po drodze mijamy zjazdy do Ergemni Beach i Porto Katsiki a także kilka tawern. Ostatni odcinek ma położoną nową nawierzchnię, przedtem była to ponoć nie najlepsza droga.

Obrazek

Z daleka już widać cel naszej wycieczki.

Obrazek

Parkujemy samochód i idziemy pod górkę w kierunku latarni.

Obrazek

Przed naszymi oczami rozpościerają się piękne widoki.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po nasyceniu oczu widokami schodzimy do samochodu, wracamy kilkaset metrów, zostawiamy auto przy drodze i idziemy pooglądać przylądek z innej perspektywy.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I możemy już wracać do Athani.

Obrazek
Obrazek

CDN
Ostatnio edytowano 20.03.2013 22:32 przez KOL, łącznie edytowano 2 razy
carnivalka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1242
Dołączył(a): 17.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) carnivalka » 17.07.2008 18:44

KOL,czy na prom dopływający na Kefalonię trzeba robić wcześniejszą rezerwację,czy też jest możliwość kupienia przy wjeżdzie.
KOL
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 15.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) KOL » 17.07.2008 18:55

carnivalka napisał(a):KOL,czy na prom dopływający na Kefalonię trzeba robić wcześniejszą rezerwację,czy też jest możliwość kupienia przy wjeżdzie.


Bilet kupisz spokojnie w porcie przed odpłynięciem. Chyba, że płyniesz z Włoch(w sezonie są takie połączenia), wtedy rezerwowałbym wcześniej.
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Grecja,Albania,Macedonia 2008
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone