napisał(a) jan_s1 » 13.02.2009 10:14
Gdzieś już chyba napisałem, że jak ktoś chce sobie trochę pobajdurzyć (chyba każdy ma czasem taką potrzebę), to Hyde Park jest do tego celu miejscem znakomitym. Ale nawet w bajdurzeniu musi być jakiś sens.
Co bym zrobił na miejscu Janusza? Zadał bym sobie tylko jedno pytanie: czy moja fotka obraża czyjeś uczucia religijne, dobre obyczaje, lub kogoś personalnie? W związku z tym, że trudno tu coś takiego zauważyć, moja reakcja byłaby zupełnie inna, niż Janusza. Ale wygląda na to, że Janusz jest niespotykanie spokojnym człowiekiem i stąd Jego łagodna reakcja, za którą w zależności od temperamentu jedni będą Go podziwiać, inni krytykować

Pozdrawiam. Jan.