Czesc,
W poniedziałek przed północą wrócilismy z Chrowacji. My czyli ja, żona i nasz 2letni synek. Cel podróży Nin (dotarliśmy do Biogradu). Nie mielismy rezerwacji noclegów. Dodam, że to nasza czwarta podróż do Chorwacji (nr 1 na mojej liście celów podróży), ale pierwsza z dzieckiem.
Wyjazd trwał 11 dni, w tym 9 noclegów w Chorwacji.
Trasa: Zielona Góra - Biograd. wyjazd w piątek, 14 sierpnia przed 15.00. pojechaliśmy przez Cieszyn bo musielismy załatwic jeszcze sprawę na Śląsku.
Zielona Góra - Cieszyn - Bratysława - Wiedeń - Graz - Maribor - Ptuj - Zagrzeb - Nin - Biograd.
Krótka (3H) drzemka za Ptujem, do którego z Mariboru wyrzuciły nas objazdy. Rano po 7 startujemy ze stacji za Ptujem, droga do Mariboru powolna albo bardzo powolna, dużo aut. Pod Zagrzebiem korki. ok 13.00 dojeżdzamy do Nina - pierwotnego celu naszej podróży. Nie było korków przy bramkach na autostradzie.
Winietki: na Austrię i Słowację kupilismy w Polsce w sumie za 80 zł. chyba trochę za drogo.
Paliwo: jechaliśmy dieslem. najtaniej tankowalismy w Polsce, poza PL, najtaniej w Austrii 0,97 E.
Wybraliśmy Nin z uwagi na piaszczyste plaże polecane na forum, chcielismy, aby synek miał dużo frajdy bo uwielbia bawic sie w piasku.
W informacji turystycznej w Nin dostaliśmy namiar na dwa adresy. Pierwszy 100 m od plaży, 50 m od morza i... 10 m od baru, więc świetna lokalizacja, ale nie dla rodziców z dzieckiem. Drugi namiar za daleko od plaży, więc zapadła decyzja o zmianie lokalizacji. Wypadło na Biograd.
Nin - ładne miasteczko, faktycznie piasek na plaży, ale mało drzew, wiec bez parasola brakuje cienia i to moze by probelm dla rodziców z dzieckiem.
W Biogradzie szukaliśmy apartamentu ok. 1 h. Wzdłuż głównej ulicy prowadącej do centrum ustawiło się wielu waścicieli, którzy oferowali apartamenty, całkiem fajne (oglądaliśmy jeden), w dobrej cenie 35 - 50 E, ale daleko bo 600- 800m od plaży.
W końcu zamieszkaliśmy przy ul. Zadarskiej 55. Apartement z widokiem na morze, 150 m od plaży. Na plaży trochę drzewek i małe kamyczki. Jak się okazało kamyczki to rewelacyjny materiał do zabawy dla 2letniego dziecka!
Szukanie piaszczystek plaży, w moim przekonaniu jest bez sensu. Przesypywanie kamieni sprawia tyle frajdy, że nie trzeba budowac zamków. Oczywiście można zbudowa twierdzę z kamieni:-)
Woda w morzu bardzo ciepła. Nawet Antek (nasz synek) nie musiał z niej wychodzi bo nie odczuwał zimna.
Koszt apartamentu (salon z aneksem, sypialnia, lazienka): 50E, właścicielka wynajmowała także pokoje (oczywiscie z lazienka) po 36E.
Biograd: ładne miasteczko, duży port, trzy koscioły godne uwagi. Basen z oświetleniem do gry w piłkę wodną. Symapatyczne knajpki, trochę wąskich uliczek.
Przyjemne miasteczko, ale jest wiele ciekawszych np: Rovinj, Vodice, Trogir.
W czasie naszego wypoczynku odwiedziliśmy 3krotnie Zadar i raz pojechaliśmy do Szybenika.
Szybenik: 47 km od Biogradu. Piękne miasto, z cudowną katedrą św. Jakuba. Twierdza, wąskie uliczki. Pierwszy raz byłem w Szybeniku 3 lata temu. Gorąco polecam do zwiedzania.
Zadar: 28 km od Biogradu. Piękna starówka, rewelacyjny widok na morze i jeszcze lepszy na zachód słońca. Koniecznie trzeba to zobaczy.
Długa i szeroka promenada, w której wmontowane są morskie organy! Organy grają, gdy uderzają w nie fale, wówczas wydobywa się bardzo ciekawy dzwięk. Reszty zabytków nie będę opisywał bo znajdziecie je w każdym przewodniku.
Ważne, aby nie parkowac przy murach starówki, gdyż tam jest 1 zona (koszt 5 kn za godzinę i max czas parkowania 120 minut!), lepiej wjechac na starówkę - 2 zona (koszt 3 kn za godznę, brak ograniczenia czasowego). Jednak może byc problem z zaparkowaniem. Nam się jakoś udało. W Niedzielę parkowanie za darmo.
23 sierpnia byłem na meczu NK Zadar - Dinamo Zagreb. bilet 50 kn, poziom sportowy troche wyższy niż w Polsce. Nie ma problemu z kupieniem biletu. Nawet jak przyjeżdża lider ze stolicy.
Ceny:
Restauracja: Pizza - od 30kn (dużo można się najesc),
Cavapcici lub Pljeskavica z frytkami 50 - 60 kn.
Piwo 15-18kn (najczęściej Karlovacko - dla mnie wyśmienite:-)).
Zupa 15- 25 kn.
Palacinki (naleśniki) 20 - 30 kn
lody - gałka 5 kn.
Sklep:
Kruh (chleb) od 8 kn.
Serek biały do smarowania ABC - 200g - 10 kn - bardzo smaczny!
Piwo w butelce od 5,29 +kaucja za but. w puszce od 7,49 kn.
Woda smakowa JANA - 8 kn, limonka bardzo smaczna bo nie za słodka.
pierwotnie jechaliśmy na tydzień. przedłużyliśmy pobyt o dwie noce bo było za miło aby szybko wracac. Zostalibysmy jeszcze dłużej, ale u dziadków czekała na nas nasza 4 miesięczna córeczka. W przyszłym roku odwiedzi Chorawcję.
Trasa powrotna: Biograd - Zagreb - Ptuj - Mureck - Graz - Regensburg - Hof - Drezno - Zielona Góra. 1460 km przejechaliśmy w 15H07. Antek lubi jeżdzic autem, wiec bylo latwiej. Korków brak, może z uwagi na poniedziałek.
w Słowenii objazd winietek: przed wjazdem na autostrade jest zjazd na Ptuj, dalej przez centrum tego miasta na Lenart (droga 229), dalej na Mureck 433, dalej na Gersdorf 69 (tam wjazd na autostradę).
Do Austrii wjezdza sie przez mały mostek, w lewo jest kierunek naszej jazdy na, ale my skrecilismy w prawo na zakupy do spara (otwarty 7-21 w dni robocze).
Przed wjazdem na autostradę po prawej stronie jest stacja benzynowa ELF - tanie paliwo i można kupic winietki.
Winietki: 7,7E oraz 12E opłat za przejazd przez tunele.
Pogoda: słonecznie 33-35 st.C, morze bardzo ciepłe, nie trzeba z niego wychodzic. Dla mnie rewelacja.
Podsumowując:
wyjazd uważam, podobnie jak moja rodzina za swietny. W przyszłym roku jedziemy (a predzej leciemy) na poludnie Dalmacji. Wreszcie zobaczyc Dubrovnik, a przy okazji Korcule, Mostar.
Kamyczki to swietka alternatywa dla piasku (watek dzieci).
pozdrawiam
Radek